Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

~kalae
Tosia na głowie ma włosy za łopatki, ale kręcą się jej to aż tak nie widać. Ale chyba jej obetnę grzywkę jednak, miałam już nie obcinać, ale ma za oczy, a nie odgarnia sama, więc jak nie zwiąże jej to chodzi tak z oczami zasłoniętymi.

To wiaz jej wlosy albo spinaj spinka:D

Hanula ma troszke na nozkach i nawet na cipce zauwazylam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

nati91
Całe szczęście, że bardzo dużo nie piszecie, to udaje mi się w miarę być na bieżąco, choć ciężko mi się zebrać, żeby coś napisać.
Współczuję wypadków Sylwia, Renia i ucieczki Alesandraa. Trudno jest upilnować dzieciaki. Ja dziś miałam chwilę strachu, jak nie słyszałam Izy, taras otwarty, mojego taty też nie słyszałam i wołałam, a on nic, myślałam, że na górę poszedł i spanikowana wyszłam szukać Izy, na szczęście ją miał...
Iza w sumie chyba świadomie to tylko "miau" na kotka mówi. Ale wie też, jakie zwierzątka wydają odgłosy - tak około 10 ogarnia. Mówi mama, ale tylko jak jest jej źle. A tak to mówi baaaardzo dużo i też po chińsku się kłóci ;) tata, baba, dada, gynda ;) albo pokazuje na coś i trajkocze ;) a ja się muszę domyślać o co jej chodzi :D
Kalae - Iza chyba ma drobny meszek. Myślałam, że to normalne :p
Anna13, Iza miała ospę. Zazwyczaj pierwszym objawem jest gorączka i potem krostki, u nas po prostu się krostki pojawiły. Nie miała w ogóle gorączki, były dwa dni, że ewidentnie gorzej się czuła, ale dawałam jej wtedy dużo cyca i dało radę. A tak to bardzo łagodnie przeszła. Żadnej krostki nie rozdrapała, w ogóle się nie drapała, ale miała wtedy 11 mcy.
Madika, też tęsknię bardzo... choć staram się o tym nie myśleć, tylko dobrze bawić ;) teraz byłam w Czechach, w piątek o 15 wyjechałam i wróciłam wczoraj o 22 :( dwie noce bez Izy, dwa i pół dnia, no i wczoraj o północy ją przytuliłam, bo się obudziła akurat, co jej się nie zdarza, co więcej nie pamiętam kiedy była potrzeba wyjęcia jej z łóżeczka przed 4-5, chyba jak usłyszała mój głos, to chciała się przytulić, moja niunia <3 no a ja dziś wolne wzięłam, żeby nadrobić ten weekend, bo już woli mojego tatę niż mnie, bo spędza z nią tyle czasu :( do Gdańska za dwa tygodnie jadę już z nią, bo mam dosyć osobnych weekendów ;)<br /> Iza raczej nie chodzi za rękę, ale ostatnio już ogarnęła, że jak chce, żeby ktoś za nią gdzieś poszedł, to daje rękę i prowadzi ;)

Wiem o czym mowisz bo tez mialam wrazrnie ze woli moja mame ode mnie.
I co mnie wkurza to ze moja mama teraz tak bardziej die interesuej Hanula jak ta zaplacze albo cos. I musze ja chyba ustawic bo mnie to wkurza:D

Mam nadzieje ze to jednak my staniemy sie nr 1 a nie nasi rodzice :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

Nati ja Ci troche zazdroszcze weekendow poza domem. I Iza jak pieknie spi:-) ciesz sie ze lubi tate bo mame zawsze bedzie kochac:-)
Misiakowata, super sobie radzicie. Jestem pelna podziwu bo wiem ze nie jest latwo z takim wymienianiem sie rodzicow
Czarna.ana powodzenia w pracy

Odnośnik do komentarza

My dzis na dzialce u kolezanki-lezymy na kocyku od rana. Dopiero teraz pierwsza drzemka bo nela zachwycona kontaktem z przyrodą. Przez te ostatnie zachorowania to duzo za dużo w domu bylysmy. Kolezanka ma 7 miesiecznego bobasa wiec nie trzeba jeszcze duzo ogarniac. Nela nasza jeszcze nie chodzi pewnie, bardzo ostrożna jest, jak jej powiem ze ją zlapię to do mnie przyjdzie ale w innym przypadku szuka palca. Chodzi tylko w domu i u tesciowej. Nie spinam sie jakos specjalnie bo najwazniejsze ze idzie do przodu z rozwojem ruchowym a poprostu w swoim tempie i od poczatku później siadala raczkowala itp wiec Anikod synek tez w swoim tempue wszystkuwgo sie nauczy.
Nati dawno Cię nie bylo a lubie jak jesteś:)
Trzymam kciuki za. Pierwszy dzien pracy czarna Ana. Dzielne sa marcowkowe mamy-dają rade z powodzeniem dzieci i pracy:)
Dzieki za kciuki za meza kol. Operacja sie udala ale ogolnie rokowania sa zle-z lewego pluca usuneli mu 28 guzkow:( biedni. Bardzo im wspolczuje:( nie wiem jak pocieszac koleżankę:(

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez zazdroszcze weekendu bez malucha a precyzyjniej nocy. W ciagu dnia to lubie spedzac czas z dzieciem swym ale na jakis wieczor z nocą poza domem bym sie wybrala. 12.08 idziemy na wesele i planuje isc bez Neli. Zwlaszcza ze to blisko. Przyjadę przed spaniem ja nakarmic a potem bajla bajla :)
Alexann mamy skierowanie do oklusity. Gdzie Ty bylas z Kacprem? Po pierwsze nie kazdy okulista dzieciecy chce przyjac takiego malucha a jak juz chcą to terminy na listopad (katowice medykow czy ceglana) frustruje sie juz tym szukaniem

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

Olija, na ceglanej jest bez kolejki, ale do roku. A okuliści dziecięcy przyjmują zazwyczaj od 3 r.ż, przynajmniej z tego co zauważyłam jak szukałam dla Tosi.
Pisałam tu chyba nawet, że lepiej przed 1 r.ż na ceglaną jechać. My tam spędziliśmy pół dnia, ale zrobili wszystkie badania na miejscu, nawet usg oczu. Teraz mamy kontrole na sierpień. Może tam dzwoń co dzień, może się coś zwolni wcześniej?

Odnośnik do komentarza

Madika
~kalae
Tosia na głowie ma włosy za łopatki, ale kręcą się jej to aż tak nie widać. Ale chyba jej obetnę grzywkę jednak, miałam już nie obcinać, ale ma za oczy, a nie odgarnia sama, więc jak nie zwiąże jej to chodzi tak z oczami zasłoniętymi.

To wiaz jej wlosy albo spinaj spinka:D

Hanula ma troszke na nozkach i nawet na cipce zauwazylam :D

ale to trzeba byloby zaraz jak wstanie wiązać te włosy, poza tym nauczyła się ściągać gumkę.

Obciełam po raz kolejny. Myślę, że puki sama nie zacznie odgarniać sobie wlosów to będę jej podcinać grzywkę.

Tosia ma jakby wąsik, niezbyt widoczny.

Odnośnik do komentarza

A co do tego okulisty to chyba takie terminy są.

Teraz szukam dla siebie gastrologa i się okazuje, że na nfz na ten rok nie zapisują,, a w jednym mi powiedzieli że na luty 2018 jest termin, a prywatnie na piątek teraz. Super.

U nas ciąg dalszy chorób, Toska kaszle, a ja mam coś z tchawicą tak mnie dusi, że czasem odruch wymiotny mam. A na domiar złego pomyliłam syropy i dałam Tosi syrop pini, a on z kodeiną, pomijam już etanol. Ale się zdenerwowałam, dzwoniłam do pediatry zapytać, ale mówi że jak 1 łyżeczką to nic nie powinno być.

Odnośnik do komentarza

Hej.
Kalae ja wlasnie codziennie po przebudzeniu spinam Martysce włosy =) nie chcialam obcinac grzywki bo potem bede musiala robic to caly czas. A juz jest dluga do noska =)
Z tym chodzeniem to prawda. Ja myslalam, ze.odpoczne jak założyliśmy hustawke dopoki Martynka nie rozkminila jak z niej wyjsc :/ biega po gorce, ucieka wszędzie. So tego jak ja zawracam albo zabieram.od sasiadki ktora ma pieska to zaczyna przebierac nogami i kladzie.sie na ziemi. Nie wiem jak na to reagowac.
Dzisiaj zauwazylam malutkie wloski na Martynki nogach a Wy piszecie tu o tym.
Opanowala tez wejscie do lozka ale przy pomocy mojego lozka =)
Ann1ee zycze szybkiego pojscia na L4 :*

Odnośnik do komentarza
Gość Ann1eee

Olija mam fajną okulistke dziecięcą, ale niestety w Krakowie no i prywatnie. Byliśmy u niej z Dawidem, ma super podejście do takich maluszków.
Czarna Ana świetnie rozumiem o co chodzi. Ja wracam w poniedziałek, już mam mega stresa. Nawet nie o samą pracę, bo wracam na stare stanowisko i do dawnego zespołu więc luz, a Dawid zostaje z babcią więc krzywda mu się dziać nie będzie. Bardziej się boję jak to wszystko ogarnę po powrocie do domu. Pranie, sprzątanie, prasowanie, gotowanie i jeszcze opiekowanie się dzieckiem. Owszem, wiem, że mogę liczyć na pomoc męża, ale teraz już miałam wszystko poukładane do tego stopnia, że miałam też sporo czasu dla siebie na naukę języków albo poczytanie książki, a tu znowu trzeba będzie wszystko ogarniać od początku. Ale damy radę nie my pierwsze i nie ostatnie ;) trzymam kciuki za jutro Daj znać jak było :)

Odnośnik do komentarza
Gość Ann1eee

Jeszcze mam pytanie do dziewczyn które są na wychowawczym. Na wychowawczym nie dostaje się żadnej kasy? Chyba Justyna coś pisała że 500+ ale to pewnie zależne od dochodów. A te 400 zł o których pisalyscie to z jakiej okazji?l

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Czarna.ana i jak?
Ja dzis mialam swoja kasetke,swoje konto i poradzilam sobie super!! I manka nie bylo :)
Duzo nauki..ale system podobny jak w mojej pracy na stacji wiec super..chwala mnie :D
Zmienili mi grafik o jutro mam na 6.45..aaaa.musze wstac po 5.Babcia przychodzi..jeszcze nie wie,ze po zmianie jutra i pojutrza..plus sobotnie nadgodziny bedzie teraz 4 dni z malym po kilka godzin..juz narzeka ze on tyle biega.:D
Dobrze..ma jednego wnuka,niech przejdzie kazdy etap heheh

Olija smutna sprawa z kolezanka..moze jeszcze bedzie dobrze :*

Madika fajnie tak we dwoje na weselichu :)pojadlas pewnie..potancowaliscie z mezulkiem :)

Zmykam..milej nocy.Trzymajcie kciuki zeby moja byla w miare prespana..Matiemu oda chyba czworki a ja cos spie plytko cos.
Buzka :***

Odnośnik do komentarza

Ann1ee - oba są zależne od dochodu. Te 400 to dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu bycia na urlopie wychowawczym. A jak mi dziś wyjaśniono składając o ten dodatek składam automatyczne o sam zasiłek w wysokości 95zł. Także można łącznie dostać prawie tysiąc złotych będąc na wychowawczym jeśli spełnia się kryteria.

Także nawet nie wiedziałam, że o te 95zł też złożyłam ;)

Odnośnik do komentarza

Łącznie tzn składając jeszcze o 500plus.

Trochę wam zazdroszczę tych powrotów do pracy, a to dlatego, że ja i tak ciągle chora i Tośka, więc będąc w pracy i tak bym chyba siedziała na zwolnieniu. Ale może się nam w końcu poprawi.

misiakowata no ja widzę, ze będzie dobrze w tej nowej pracy, bo nawet nastawienie widać dużo lepsze. :)

Odnośnik do komentarza
Gość justyna_mama

Ann
Jak chcesz to zadzwonie do znajomej, która pracuje w Urzędzie i pomagała mi to załatwić i się zapytam dokładnie jakie są progi dochodowe. Kalae ma racje z tym, że ja musiałam zrobić utratę dochodu. Wiem jeszcze, że we wrześniu bedzie trzeba jeszcze raz złożyć wnioski.
Jak tam Wasze maluszki po szczepieniu? U nas dzisiaj minie 7 doba, narazie odpukać wszystko dobrze, może troszkę marudny jest bardziej, ale tłumacze sobie to ostatnia 4, która nam wychodzi.
Wczoraj przyszła nam piaskownica dzisiaj dziadek będzie miał robotę, trzeba ja poskrecac, Mikołaj uwielbia bawić sie w piasku:)
Kalae zdrówka dla Was dziewczyny!!!
Misiakowata brawo Ty:) oby tak dalej!!!
Alexann jak tam dzieciaczki??? I Ty sama jak się czujesz??? Mojego brata córeczka miała zeza na początku miała zaklejane oczko i okularki pilnowaliśmy tego bardzo a teraz po zezie nie ma śladu, pamiętam, że specjalne ćwiczenia były wykonywane na to lecące oczko.
Obiad na dzisiaj mam, u nas dzisiaj pulpety z ryżem w sosie koperkowym Mikołaj uwielbia :)

Odnośnik do komentarza
Gość strrrunka

My dwa tygodnie po szczepieniu priorixem i na razie ok.

Czarna.ana, jak po pierwszym dniu pracy?

Powodzenia kolejnym mamom powracającym do pracy.
Zdrowka dla tych, które chorują i dla ich pociech...

Za mnie proszę trzymać 1.06.
Zgodę na przerwy na KP mam, obniżenie etatu... Pracodawca nie miał wyjścia :)
Pytanie czy wstanę i czy wyrobię się by zdążyć na czas :D

Odnośnik do komentarza

Madika, myślę, że w głębi serca jednak jesteśmy numerem 1 dla naszych dzieciaczków :)
Olija, miło mi :) Staram się pisać, postaram się bardziej :D
No weekendy bez dziecka są fajne, szkoda tylko, że w tygodniu do pracy... za dużo nie nie ma przy niej, a na dodatek zauważyłam, że po prostu nie chce mi się nią zajmować jak jestem zmęczona :( dopóki się sama bawi i czasem podchodzi, to ok, ale jak muszę ją zabawiać, to już gorzej... strasznie mi z tym źle :( nie chcę, żeby tak było... jak byłam w domu to mi to nie przeszkadzało, ale teraz wiem, że żeby funkcjonować jako tako, muszę mieć więcej czasu na odpoczynek... a jeszcze trzeba posprzątać, ugotować. Dziś po pracy skupię się na córci, takie postanowienie :)
Także cieszcie się te, które są w domu i cieszcie się te, które wróciły do pracy, każda z nas ma trochę plusów i trochę minusów swojej sytuacji :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia, wole jednak raz na czas podciac grzywke niz wiazac co dzien. :) Jak sama zalapie o co chodzi to przestane jej podcinac.

Justyna, u mnie to urzad utraca ten dochod. W sumie to chyba najlepiej zadzwonic do tego urzedu gdzie sie bedzie skladalo.

Strunka, ale masz powrot w dzien dziecka, mysle ze z tej okazji mozesz cos przyniesc np jakies czekoladki. A chyba i tak musisz badania wtedy zrobic to bedziesz miala luzniejszy dzien.
Dzieki :)

Nati, no wlasnie kiedy ty odpoczywasz, praca, trening, dziecko.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...