Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Hej.
My dzisiaj bylysmy pierwszy raz na basenie. Pozno, ale dopiero znalazlam stroj dla siebie'
My smoczka pozbylysmy sie szybko bo nie chcialam go uzywac dlugo. Za to karmilysmy sie do roku, ale w sumie wszytko z latwoscia poszlo =)
Zycze Wam zeby wszystkie Maluszki spaly jak moja Martynka i zeby mamusie pracujące sie wysypialy =)
Madika jesteś kochana :*
Ja jestem ciekawa ile Martyska wazy i mierzy, ale boje sie szczepienia po Waszych opowiesciach ciagle je odkładam na później :/

Odnośnik do komentarza
Gość justyna_mama

Madika
Ile Hanulka ma wzrostu i wagi???
ANikod
Zawsze jak wchodzę do lekarza to słyszę "po tacie jesteś taki kawał chłopa" i ogólnie mówi że jest duży z tego co,sprawdzała teraz to 97 centyl, bo ja z tych niewysokich 165 no... 164:)
Ja też bałam sie strasznie tego szczepienia i jeszcze moja koleżanka która ma synka mniej więcej w wieku Mikołaja jest strasznie anty szczepienna to mnie nakręcała...
Mamusie czy zakrywacie jeszcze uszy maluszkom? Czy zakładacie już bardziej doroślejsze czapeczki?

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Hej.
My dzisiaj bylysmy pierwszy raz na basenie. Pozno, ale dopiero znalazlam stroj dla siebie'
My smoczka pozbylysmy sie szybko bo nie chcialam go uzywac dlugo. Za to karmilysmy sie do roku, ale w sumie wszytko z latwoscia poszlo =)
Zycze Wam zeby wszystkie Maluszki spaly jak moja Martynka i zeby mamusie pracujące sie wysypialy =)
Madika jesteś kochana :*
Ja jestem ciekawa ile Martyska wazy i mierzy, ale boje sie szczepienia po Waszych opowiesciach ciagle je odkładam na później :/

Sylwia bo sie zarumienie :D

Misiakowata ja tez jk zaczelas wspiminki o ex to pomyslalam ze to wlasnie ten :D Ale moja pamiec ostatnio kilka razy zawodzila i Kalae swoja wnikliwoscia zawsze mnie sprowadzila na ziemie :D heheh to juz sie nie odzywalam :D heheheh

Sylwia Martynka to spanie to wyniosla z lozyska a potem z mlekiem matki wyssala :D Nie zapomnie jak pokutowalysmy z dziewczynami a Ty sie wysypialas za wszystkie czasy :D heheh

Nie boj sie tego szczepienia ja tez trzeslam gaciami ale wcale nie jest tak zle u nas. Fakt pojawily sie krostki jak w rozyczce ale nie jestem na bank ich pewna. Bo akurat zaczelam smarowac Hanuli buzie nowym kremem uv i wtedy sie pojawily.

Aaaaa!!!! Zapomnialam !!!! Dzisiaj z Mezulkiem mamy 5 rocznice slubu :D Wczoraj znajomi nam przypomnieli bo dali nam kartke z tej okazji :D heheh a rano tescie :D heheh
Nigdy nie pamietam daty slubu :D Ale to ze jestesmy razem 11 lat to juz tak :D heheh

Ja daje Hanuli jesc jak chce. Jak ma ochote na owoca to dostaje owoca jak ma ochote na chrupa to dostaje chrupa. No chyba ze przed samym posilkiem sie domaga to jasna rzecz ze go nie dostaje.

Tylko ja z Hanula nigdy nie mialam problemu z jedzieniem. Wiec nie czuje potrzeby jej tak ograniczac zeby jadla glowne posilki.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~justyna_mama
Madika
Ile Hanulka ma wzrostu i wagi???
ANikod
Zawsze jak wchodzę do lekarza to słyszę "po tacie jesteś taki kawał chłopa" i ogólnie mówi że jest duży z tego co,sprawdzała teraz to 97 centyl, bo ja z tych niewysokich 165 no... 164:)
Ja też bałam sie strasznie tego szczepienia i jeszcze moja koleżanka która ma synka mniej więcej w wieku Mikołaja jest strasznie anty szczepienna to mnie nakręcała...
Mamusie czy zakrywacie jeszcze uszy maluszkom? Czy zakładacie już bardziej doroślejsze czapeczki?

Hanula ma 79cm i 11,3kg :D

Jak gadalam z naszym pediatra to mowi ze wmiare duza jest i zebysmy sie przygotowali na Mediolan :D hehe I patrzac teraz na jej cycuszki to istnieje szansa ze bedzie miala rozbudowana klatke piersiowa (tak to okreslil:D).

Ja Hanuli zakladam albo opaske albo taka letnia chustke i uszy staram sie jej jeszcze zaslaniac. Ale teraz to ona sama sciaga i zaklada ta chustke wiec juz widze ze sie tego jie upiluje. Kapelusz jej kupilam z takim duzym radem miekkim to moze mniej jej bedzie tam chuchac i dmuchac :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Dobrze że już piątek, bo przyda się chwila oddechchu. Wracam z pracy o 20, mały już na mnie czeka, dopada cyca ale nie zasypia, bujam się z nim do 22, w nocy też robi sobie przerwę w spaniu, a od rana do 12 tak daje czadu, że w pracy tak się nie narobię jak za nim latać. Wchodzi na krzesła, stoły, na dworzu zwiewa. Rozłąkę dobrze znosi, ja też się ogarnęłam. Michaś nosi czapkę z daszkiem, ale też ją często ściąga.

Odnośnik do komentarza
Gość czarna.anaa

Renia fajnie.ze u Was jest ok po tym 1 tygodniu:)

Mój dzieć jest bardzo anty czapkowy i ciągle ściąga. Teraz mamy kapelusz letni ale to od słońca. Zwykła czapka zawsze musiała być o rozmiar lub dwa większa bo jak przylegała to darł się w niebogłosy więc przeważnie chodził bez jak nie było zimno :)

No i w koncu pamiętam, bo zawsze mam wam napisać i zapominam. :( Ta przerwa dwugodzinna w nocy na zabawę w końcu przechodzi ;) u nas tak było przez 3 miesiące, teraz już jest ok :) u nas była 3-5 lub 4-5:30 od stycznia do marca :D

Odnośnik do komentarza

Renia74
Dobrze że już piątek, bo przyda się chwila oddechchu. Wracam z pracy o 20, mały już na mnie czeka, dopada cyca ale nie zasypia, bujam się z nim do 22, w nocy też robi sobie przerwę w spaniu, a od rana do 12 tak daje czadu, że w pracy tak się nie narobię jak za nim latać. Wchodzi na krzesła, stoły, na dworzu zwiewa. Rozłąkę dobrze znosi, ja też się ogarnęłam. Michaś nosi czapkę z daszkiem, ale też ją często ściąga.

Renia super ze tak dobrze sie zaaklimatyzowalas znowu w pracy. Dobrze slyszec ze Michas tez fajnie sobie radzi:D

Szkoda tylko ze tak szaleje bo sie strasznie naszarpiecie:D Ale pojdziesz do pracy to odpoczniesz :D heheheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Renia wypoczywaj nalezy Ci sie =)
Martynka tez z tych co nie usiedza. Wszędzie sie wspina, z kreselka, hustawki i rowerka wychodzi. Nawet z pasów potrafi sie wywiercic :/ Juz nie mam jej gdzie odkladac zeby cokolwiek zrobic. Jedynie do lozeczka, ale juz niewiele jej brakuje zeby i to ogarnąć :/ =D
Madika oj tak moje ciążowe spanie chyba wszyscy zapamiętają =D 14 h w nocy i jeszcze drzemka przez dzień =D
Martynka nie spi jakos specjalnie. Moj Kubus ma 4,5 roku a jeszcze ma 3h drzemke przez dzien =) moja krew =)zawsze duzo spal. Martynka przez dzień srednio. A noce od niedawna ma fajne =)

Odnośnik do komentarza
Gość KasiaMamusia aa

Hejka
Renia super,że tak fajnie Michaś i ty znosicie rozłąkę;)
My dziś wieczorem na pół godziny chociaż na dwór wyszliśmy:) po 18 całe podwórko jest już w cieniu to akurat:)
W dzień moją małą maruda musiałam ochlupać w wodzie tak jej duszno było,w kąpieli odetchnąła to od razu żywsza była:)
Misia przebojowa praca,ale super że ci się podoba:-)
Ja czapkę dzieciom daje , młoda ma taką lżejszą,teraz od cioci monimoni będziemy miały super opaskę i chustkę:) a synuś jak się uda to opaskę z daszkiem;) napewno gdy jest wiatr bo jak całkiem bezwietrznie to no bez:D a i teraz naprawdę chodzi boso (pozdrawiamy ciocia kalae);)
My też przed mmr,no jak będzie zielone światło to wtedy szczepienia ogarniamy:)
Nie wiem czy słyszeliście ale prawa rodzicielskie rodzicom za nieszczepienie dzieci chcą zabierać? Nie jest to dobre rozwiązanie

Odnośnik do komentarza
Gość KasiaMamusia aa

Jakoś od tygodnia chodzi po domu i się kłóci do wszystkich:D też jakby po chińsku:D
Jak wchodzimy do teściowej to zawsze kot na krześle a jak go nie ma to woła cici cici a piesek auau(hau hau),na Adama się nauczyła mówić amam;) i mama,baba
Też chyba 10 słów nie mamy

Odnośnik do komentarza
Gość justyna_mama

Co do słów my mamy w swoim zbiorze: Tata, mama, dziadzia, nie ogólnie pawie wszystko jest mną nie, tat (tak), tu, tam, da (daj), często pokazuje jak auto jedzie i resztę w języku bliżej nieokreślonym szczególnie jak sie ze mną kłóci :)
Gorzej jest z chodzeniem... Mikołaj chodzi tylko pare kroczków, boi chodzić sie na panelach płytkach, kostce... Nawet po trawie... Szuka palca i zaraz się łapie... Lekarka mówiła że narazie nic z tym nie robimy. U nas dzisiaj mija 3 doba po szczepieniu narazie jest dobrze, dzisiaj troche jakby przez sen popłakiwał ale nawet sie nie obudził. W biedronce są fajne piłki dla dzieci takie lekkie, puzzle ale,od 2+ w górę i jak korzystacie z pieluch i chusteczek to też są promocje.

Odnośnik do komentarza
Gość Alesandraa

~Kalae
Tylko progi dochodu sa. U mnie nie trzeba od pracodawcy, wystarczy moje oswiadczenie.

Tosia polecenia rozumie, ale mowi po swojemu. Ale zeby jakies wyrazy mowic to nie.
Ma taki koszyczek piknikowy on tylko po angielsku mowi, bardzo go lubi i jej pierwsze slowo to up, ostatnio go otwiera i mowi up i w ogole duzo tego slowa uzywa. Takze moze moje dziecko po angielsku woli ;). Mama, tata jeszcze mowi. To chyba tyle, chyba ze jakies angielskie slowa mowi, ale jeszcze nie wyczailam.

Kalae, to mnie pocieszyłaś, bo Michaś mówi tylko po swojemu, a każdy dookoła się dopytuje czy już coś mówi. Kiedyś wołał mama i tata, a teraz nawet i tego nie mówi. Już zaczęłam się trochę martwić, tym bardziej jak czytałam ile już mówią marcówkowe dzieciaczki. Mam nadzieję, że niedługo nadgoni.
Dziś jak byliśmy u rodziców Michaś wyszedł sam na klatkę schodową i zszedł jakimś cudem trzy stopnie. Trzy osoby były w domu i nikt nie zauważył. Ja rozmawiałam z mężem przez telefon w kuchni, mama była w łazience, a tata w pokoju. Każdy z nas myślał, że kto inny ma na niego oko. Jak wchodziłam do domu musiałam nie domknąć drzwi, a mały zawsze wykorzystuje okazję, żeby wyjść na zewnątrz. Nogi się pode mną ugięły jak się zorientowałam, że go nie ma. Dobrze, że nie spadł.

Dziś w końcu udało mi się wyjść na zakupy:) Kupiłam małemu dwie pary spodenek, starszemu też, a sobie szpilki, torebkę i bluzkę. Zaszalałam, ale ostatnio nic sobie nie kupowałam.

Miłego weekendu dziewczynki Wam życzę, bo pogoda piękna, choć u mnie trochę pracowity (dziś miałam szkolenie w pracy, a jutro idę na kurs). Idę zjeść kawałek ciasta :)

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Alexandra ale musialas sie przestraszyc!!
To ja ostatnio zle docisnelam hamulec w autobusie i Mati odjechal..dobrze ze powoli to go P zlapal..ale jejuuu...dobrze,ze nic sie nie stalo uff
Reniu GRSTULUJE pierwszego tygodnia..Tak sie balas a bylo ok :D
Dzieciaki sa madre..daja rade.Mati tez sobie radzi :)
Madika milego weselicha.bawcie sie dobrze i wszystkiego najlepszego kochani z okazji rocznicy !!

Ja mam wolny weekend..dzis chyba nie byl mi pisany spacer..na dole chowalam nosidlo pod wozek i energicznie sie podnioslam i przywalilam glowa o grzejnik na klatce..jeju az sie zlalam potem z bolu..na szczeacie skonczylo sie na guzie.
No ale poszlam na spacer. Skorzystalam w promocji w rossmanie i zakupila. Krem na noc z AA ,tonik,zel do mycia twarzy(pomylilam sie bo chcialam tonik) i krem nivea :)
Maly mi sie darl juz w rossmanoe..w pepco juz calkiem..
Jeny jak mnie to denerwuje..zatylalam mu buzie chrupkami..na czas jedzenia byl cicho hehe.kupilam mu kolejne ksiazeczki z grubymi stronami.Uwielbia je czytac.
Usnelam po powrocie..Matiegi spiacego jak wlozylam do lozeczka tal spal.to i ja usnelam.Guz mi pulsuje.buuu
Zmykam.milego weekendu :*

Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

Jak mija niedziela?
Pamietalyscie jak pisalam ze Mala jesc nie chce? To od kilku dni nic tylko am i am. Nie, nie:-) nie to ze wszystko zje ale gotuje dla niej i sporo z tego zjada i dosc duzo je. Chyba nadrabia. Teraz tylko kombinuje jak gotowac zeby zjadla i zeby bylo zdrowo w miare.
Czy Wasze dzieci przy zabkowaniu maja fioletowe dziasla? Mala ma odjakiegos czasu ma jedno spuchniete i fioletowe. Do tego wisi na cycu. Nawet mowi Cycus:-) wczoraj w banku zawolala Cycus i zaczela podciagac mi bluzke! Dobrze ze banan ja przekupil bo tak glupio troche.
W srode mamy szczepienie. Szczerze to boje sie. Mmr i reszta. Mala jakis katarek ma czasami. Chyba od zebow. Ciesze sie ze Was czytam to przynajmniej wiem czego sie spodziewac i jak zareagowac.
Lece czytac

Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

Madika, nastepnych 5 lat i wiecej z Mezulkiem w szczesciu i milosci:-)
Ja raczej mysle o przerwie w jedzeniu zeby zoladek mial czas strawic i odpoczac.
Renia, tak sobie myslalam ze dobrze ze Moja sie nie wspina jeszcze a ostatnio ja zlapalam na lozku. Na sofe wchodzi i schodzi. Mysle uff, nie wspina sie na meble. A tu wchodze do salonu a ta na swojej ciuchci stoi i z komody banki sciaga! Chyba czas zrobic porzadki i zabezpieczyc co nieco...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...