Marcóweczki 2016

[Madika]

Renia74

Ale się rozpisałam...
A pisałam wam jak mi Michaś pięknie pomaga w praniu ? Ja wieszam pranie a on wyciąga rzeczy z miski i z powrotem ładuje do pralki :) Potem jak mu zabiorę te rzeczy i powieszę to wkłada do pralki klamerki ścierki i co tam jeszcze znajdzie i "ustawia" pralkę :)))

Oooo no to masz pomagiera Jak ja wyciagam rzeczy z suszarki i wkladam do koszyka to Hanula to wszystko wyciaga na podloge

Aaaaa wogole zapomnialam Wam napisac Hanula chodzi i wola "TATU" a 2 razy udalo jej sie "TATUŚ" ale malpa MAMUSIA nie powie

[Renia74]

Peonia
Fajnie że się odzywasz :) U mnie też cycuś do niedawna był najważniejszy i szarpał mnie za dekold i się domagał, a ostatnio prawie w ogóle nie pije w dzień, ale wieczorem do zaśnięcia jeszcze potrzebuje, w nocy przeważnie o 3ciej i nad ranem. Także jest duża zmiana, a do 15 maja może całkiem się odstawi, albo nauczy się pić inne mleko.

[Renia74]

Madika
Dzięki, uczę się :)))
Misia
Jak tam Mati, więcej je ? Mój też dziś miał apetyt, może wiosna na nich podziałała, ruch na świeżym powietrzu wzmaga apetyt. Napisz jak wyszły wyniki.

[Gość kalae]

ja nie chce Tosi oddawać do żłobka :( ani babci/dziadkowi ani nikomu :(
niech mnie ktoś przytuli :(

[Peonia]

Renia74

Peonia
Fajnie że się odzywasz :) U mnie też cycuś do niedawna był najważniejszy i szarpał mnie za dekold i się domagał, a ostatnio prawie w ogóle nie pije w dzień, ale wieczorem do zaśnięcia jeszcze potrzebuje, w nocy przeważnie o 3ciej i nad ranem. Także jest duża zmiana, a do 15 maja może całkiem się odstawi, albo nauczy się pić inne mleko.

Za to Ty u nas ucichłaś :))

Widzę, że nasi chłopcy z cycusiem podobnie, w wieku Michasia mój tyle samo w nocy popijał, ale w dzień ciut więcej. A jednak teraz kłopot sie rozwiązał, więc pewnie wcale nie będziesz miała problemu z wieczornym usypianiem.
Tylko czasami oddaj go wieczorem mężowi i sprawdzajcie, czy już gotowy do spania bez mamusi :))

[Gość strrrunkaa]

~kalae

ja nie chce Tosi oddawać do żłobka :( ani babci/dziadkowi ani nikomu :(
niech mnie ktoś przytuli :(

Tulę mocnoooooooooooooooo!!!

[Gość strrrunka]

Peonia

Renia74

Peonia
Fajnie że się odzywasz :) U mnie też cycuś do niedawna był najważniejszy i szarpał mnie za dekold i się domagał, a ostatnio prawie w ogóle nie pije w dzień, ale wieczorem do zaśnięcia jeszcze potrzebuje, w nocy przeważnie o 3ciej i nad ranem. Także jest duża zmiana, a do 15 maja może całkiem się odstawi, albo nauczy się pić inne mleko.

Za to Ty u nas ucichłaś :))

Widzę, że nasi chłopcy z cycusiem podobnie, w wieku Michasia mój tyle samo w nocy popijał, ale w dzień ciut więcej. A jednak teraz kłopot sie rozwiązał, więc pewnie wcale nie będziesz miała problemu z wieczornym usypianiem.
Tylko czasami oddaj go wieczorem mężowi i sprawdzajcie, czy już gotowy do spania bez mamusi :))

Widzisz Renia, widzisz? O tym pisalam wczesniej :) chcąc dać nadzieję... A Peonia tylko to potwierdza.

Peonia,
Z całym szacunkiem dla Grudnioweczek, ale... Renia jest nasza :-P ;)

[Peonia]

~kalae

ja nie chce Tosi oddawać do żłobka :( ani babci/dziadkowi ani nikomu :(
niech mnie ktoś przytuli :(

ja przytulę, bo rozumiem, wciąz mam przeżywkę ze żłobkiem. Ale to nie jest tak źle, w sumie to my często bardziej przezywamy niz maluchy :))
myślałam, że mój totalny mamisynek będzie wołami na salę wciągany, ale nie jest dramatycznie, śle usmiechy Paniom, troche pomarudzi, ale bez wariacji.
najgorszy pierwszy dzień :))

[Gość Ann1eee]

~strrrunkaa

~kalae

ja nie chce Tosi oddawać do żłobka :( ani babci/dziadkowi ani nikomu :(
niech mnie ktoś przytuli :(

Tulę mocnoooooooooooooooo!!!

Ja tez tule, z drugiej strony, żeby bylo symetrycznie ;)

[Peonia]

~strrrunka

Peonia

Renia74

Peonia
Fajnie że się odzywasz :) U mnie też cycuś do niedawna był najważniejszy i szarpał mnie za dekold i się domagał, a ostatnio prawie w ogóle nie pije w dzień, ale wieczorem do zaśnięcia jeszcze potrzebuje, w nocy przeważnie o 3ciej i nad ranem. Także jest duża zmiana, a do 15 maja może całkiem się odstawi, albo nauczy się pić inne mleko.

Za to Ty u nas ucichłaś :))

Widzę, że nasi chłopcy z cycusiem podobnie, w wieku Michasia mój tyle samo w nocy popijał, ale w dzień ciut więcej. A jednak teraz kłopot sie rozwiązał, więc pewnie wcale nie będziesz miała problemu z wieczornym usypianiem.
Tylko czasami oddaj go wieczorem mężowi i sprawdzajcie, czy już gotowy do spania bez mamusi :))

Widzisz Renia, widzisz? O tym pisalam wczesniej :) chcąc dać nadzieję... A Peonia tylko to potwierdza.

Peonia,
Z całym szacunkiem dla Grudnioweczek, ale... Renia jest nasza :-P ;)

no to ja sie wynosze, bo nie Wasza jestem... :))

[Gość strrrunka]

Peonia

~strrrunka

Peonia

Renia74

Peonia
Fajnie że się odzywasz :) U mnie też cycuś do niedawna był najważniejszy i szarpał mnie za dekold i się domagał, a ostatnio prawie w ogóle nie pije w dzień, ale wieczorem do zaśnięcia jeszcze potrzebuje, w nocy przeważnie o 3ciej i nad ranem. Także jest duża zmiana, a do 15 maja może całkiem się odstawi, albo nauczy się pić inne mleko.

Za to Ty u nas ucichłaś :))

Widzę, że nasi chłopcy z cycusiem podobnie, w wieku Michasia mój tyle samo w nocy popijał, ale w dzień ciut więcej. A jednak teraz kłopot sie rozwiązał, więc pewnie wcale nie będziesz miała problemu z wieczornym usypianiem.
Tylko czasami oddaj go wieczorem mężowi i sprawdzajcie, czy już gotowy do spania bez mamusi :))

Widzisz Renia, widzisz? O tym pisalam wczesniej :) chcąc dać nadzieję... A Peonia tylko to potwierdza.

Peonia,
Z całym szacunkiem dla Grudnioweczek, ale... Renia jest nasza :-P ;)

no to ja sie wynosze, bo nie Wasza jestem... :))

Peonia, nie rob scen! Wrzuć na luz!!! :)

[Peonia]

~strrrunka

Peonia

~strrrunka

Peonia

Renia74

Peonia
Fajnie że się odzywasz :) U mnie też cycuś do niedawna był najważniejszy i szarpał mnie za dekold i się domagał, a ostatnio prawie w ogóle nie pije w dzień, ale wieczorem do zaśnięcia jeszcze potrzebuje, w nocy przeważnie o 3ciej i nad ranem. Także jest duża zmiana, a do 15 maja może całkiem się odstawi, albo nauczy się pić inne mleko.

Za to Ty u nas ucichłaś :))

Widzę, że nasi chłopcy z cycusiem podobnie, w wieku Michasia mój tyle samo w nocy popijał, ale w dzień ciut więcej. A jednak teraz kłopot sie rozwiązał, więc pewnie wcale nie będziesz miała problemu z wieczornym usypianiem.
Tylko czasami oddaj go wieczorem mężowi i sprawdzajcie, czy już gotowy do spania bez mamusi :))

Widzisz Renia, widzisz? O tym pisalam wczesniej :) chcąc dać nadzieję... A Peonia tylko to potwierdza.

Peonia,
Z całym szacunkiem dla Grudnioweczek, ale... Renia jest nasza :-P ;)

no to ja sie wynosze, bo nie Wasza jestem... :))

Peonia, nie rob scen! Wrzuć na luz!!! :)

eee.....zaraz tam sceny... to nie moja specjalność :))
mam alergię, mój pierwszy mąz był aktorem i po rozwodzie zerwałam wszelkie więzy z tym co teatralne ;-)))

a tu widzę, powiększa sie grono machających ode mnie GIGowi :))

[Gość strrrunka]

Peonia

~strrrunka

Peonia

~strrrunka

Peonia

Renia74

Peonia
Fajnie że się odzywasz :) U mnie też cycuś do niedawna był najważniejszy i szarpał mnie za dekold i się domagał, a ostatnio prawie w ogóle nie pije w dzień, ale wieczorem do zaśnięcia jeszcze potrzebuje, w nocy przeważnie o 3ciej i nad ranem. Także jest duża zmiana, a do 15 maja może całkiem się odstawi, albo nauczy się pić inne mleko.

Za to Ty u nas ucichłaś :))

Widzę, że nasi chłopcy z cycusiem podobnie, w wieku Michasia mój tyle samo w nocy popijał, ale w dzień ciut więcej. A jednak teraz kłopot sie rozwiązał, więc pewnie wcale nie będziesz miała problemu z wieczornym usypianiem.
Tylko czasami oddaj go wieczorem mężowi i sprawdzajcie, czy już gotowy do spania bez mamusi :))

Widzisz Renia, widzisz? O tym pisalam wczesniej :) chcąc dać nadzieję... A Peonia tylko to potwierdza.

Peonia,
Z całym szacunkiem dla Grudnioweczek, ale... Renia jest nasza :-P ;)

no to ja sie wynosze, bo nie Wasza jestem... :))

Peonia, nie rob scen! Wrzuć na luz!!! :)

eee.....zaraz tam sceny... to nie moja specjalność :))
mam alergię, mój pierwszy mąz był aktorem i po rozwodzie zerwałam wszelkie więzy z tym co teatralne ;-)))

a tu widzę, powiększa sie grono machających ode mnie GIGowi :))

Pytanie tylko, czy mam przyjaźnie pomachać, czy... eee... Z pewnym palcem? ;)

[Peonia]

strrrunka, no jak to z palcem??? ja ich lubię bardzo :)))
miało byc przyjazne machanie :)

[Gość Alesandraa]

Mamusie, jakie mm podajecie dzieciaczkom?

[Gość strrrunka]

Peonia

strrrunka, no jak to z palcem??? ja ich lubię bardzo :)))
miało byc przyjazne machanie :)

Nie wspominałam, ktorym palcem
NP można wskazującym jako rodzaj "a ti ti bobasku"...
Można także wystawić kciuk do góry jako oznaka, ze GIG jest ok :)

Ja nie wiem o czym Ty myślałaś Peonia.

[Olija]

Kalae no nawet nie wiem co Ci napisac...ale na pewno ze wszystkich doatepnych rozwiazan wybralas najlepsze. Cos mnie ruszylo w tym poscie i we mnie tez jest taka część co nie chce Neli zostawiac wiec przytulam . Fajnie byloby pracowac juz zawsze tylko na pół etatu-dla mnie bylby to cudowny kompromis

[Olija]

Madika

Renia74

Ale się rozpisałam...
A pisałam wam jak mi Michaś pięknie pomaga w praniu ? Ja wieszam pranie a on wyciąga rzeczy z miski i z powrotem ładuje do pralki :) Potem jak mu zabiorę te rzeczy i powieszę to wkłada do pralki klamerki ścierki i co tam jeszcze znajdzie i "ustawia" pralkę :)))

Oooo no to masz pomagiera Jak ja wyciagam rzeczy z suszarki i wkladam do koszyka to Hanula to wszystko wyciaga na podloge

Aaaaa wogole zapomnialam Wam napisac Hanula chodzi i wola "TATU" a 2 razy udalo jej sie "TATUŚ" ale malpa MAMUSIA nie powie

Brawo Hanula :*

[Gość kalae]

Olija no muszę powiedzieć, że to mi się podoba, że tak cię więcej widać na forum :) trzymaj poziom

[Gość kalae]

Musiałam wpłacić drugą część zaliczki i jeszcze napisać maila kiedy też żłobek zaczynamy. I tak myślę i pytam M co napisać, a on 'a napisz od kiedy chcesz' i mu mówię 'że nie chcę wcale'
No tak mnie jakoś smutek ogarnął. Choć pewnie to najbardziej ja będę przeżywać ten żłobek :(

[Peonia]

Ktoś tu pisał, że w parze z antybiotykiem trzeba brać ibuprofen. Napiszcie dlaczego bo nie pamiętam a muszę brać antybiotyk :( ja z tych dociekliwych :-))

[Gość strrunka]

Lilijki, pozdrowienia dla Ani od Dominiki.
Od wczoraj wyciąga paluszek i wskazuje nim na wybrany przedmiot zainteresowania :) od razu z Tobą mi sie skojarzyla. Tzn z Anią ;)

A dzis wstaje juz bez przytrzymywania,sie, bez podparcia o mebel. Ciekawe kiedy zacznie śmigać poza łóżeczkiem.

Wczoraj byliśmy na sali zabaw i mala nurkowała w basenie z kulkami. Ale radochę miała :) i nawet potrafiła wygramolić się z tych kulek, obrócić i wstać :)

[Gość Lili jka]

~strrunka

Lilijki, pozdrowienia dla Ani od Dominiki.
Od wczoraj wyciąga paluszek i wskazuje nim na wybrany przedmiot zainteresowania :) od razu z Tobą mi sie skojarzyla. Tzn z Anią ;)

A dzis wstaje juz bez przytrzymywania,sie, bez podparcia o mebel. Ciekawe kiedy zacznie śmigać poza łóżeczkiem.

Wczoraj byliśmy na sali zabaw i mala nurkowała w basenie z kulkami. Ale radochę miała :) i nawet potrafiła wygramolić się z tych kulek, obrócić i wstać :)

Pozdrawiamy!

[Renia74]

Ja wczoraj poszłam spać to wy zaczęłyście pisać, no ładnie :)
Byłam w kościele z Michasiem, ale się umęczyłam. On chciał biegać po całym kościele i nie przeszkadzało by mi to gdyby nie to że u nas przed ołtarzem jest taki stopień i bałam się że wskoczy tam, spadnie i głowę sobie rozbije o kafle. Oczywiście wszystkie jego kroki kierowały się w tamtą stronę.
Kupiłam mm Nestle waniliowe, dam mu dziś trochę w kubeczku, jak mu zasmakuje to potem dostanie w butelce. Jak nie będzie mu smakowało to spróbuje jeszcze bebiko, a potem krowie z kakao. A jak żadne nie będzie mu smakowało to usiądę i będę płakać...
Żartowałam, wezmę to na klatę :)))

[Madika]

~kalae

Olija

Bigos z ziemniakami to jak kapusniak:)
A u mnie koniecznie z chlebem. Ja pewnych rzeczy bez chleba nie zjem: jajecznicy, jajka, fasolki, golabkow itp

gołąbki z kaszą czy ryżem?
ja tylko z kaszą, w ogóle na śląsku się dowiedziałam że z ryżem można zrobić gołąbka mi z ryżem nie smakują. I nawet w pracy kilka osób za moją namową zrobiło z kaszą i uznało że lepsze :)
ale z chlebem nigdy nie jadłam gołąbków

Kalae ale jeczmienna? Bo u nas zawsze z ryzem Ale ja uwielbiam odwrotne golabki tez.

U nas kaszanke je sie sama bez niczego. No chyba ze ketchup albo majonez. I robimy z wody lub z patelni w calosci albo taka rozwalona.
Bigos u nas rzadko sie je ale jak cos to zvhlebem tak jak fasolke po bretonsku. A na ogol to u nas jest jakas kapista no za bigosem nie przepadamy.

Wczoraj zrobilam Hanuli nalesniki z tego serka homogenizowanego waniliowego co kluseczki i nawet jej smakowaly

Hanula juz dzis dobrze tylko troche kataru jej zostalo ale jest taki ze juz chyba w dzien nie bede jej odciagac.

Ja sie wmiare wyspalam dzisiaj to tez juz ze mna lepiej.

Dzis doszlam do wniosku ze juz nie bede Hanuli gotowac specjalnie. Rosol mama gotuje to najwyzej z niego bede robic jej zupki. A i tak najczesciej zjada z mojej miski bo przeciez jest lepsze