Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

~Justyna_mama
Dziewczyny!!! Dziewczyny!!! Zrobił mi sie guzek na wardze sromowej, mam całą spuchnięta jakby ugryzla mnie osa, nie boli ale najgorsze myśli mam w głowie :( do Gina mam dopiero iść w poniedziałek bo ma urlop :(

A moze to a la dioda? Probowalas wyciskac? Wiem, ze to nic przyjemnego, bo to wrażliwe miejsce, ale to moze tylko taka dioda w tamtym miejscu.

Odnośnik do komentarza

~strrrinka
~Justyna_mama
Dziewczyny!!! Dziewczyny!!! Zrobił mi sie guzek na wardze sromowej, mam całą spuchnięta jakby ugryzla mnie osa, nie boli ale najgorsze myśli mam w głowie :( do Gina mam dopiero iść w poniedziałek bo ma urlop :(

A moze to a la dioda? Probowalas wyciskac? Wiem, ze to nic przyjemnego, bo to wrażliwe miejsce, ale to moze tylko taka dioda w tamtym miejscu.

Strunka dobrze radzi.

Ewentualnie w zależności od miejsca to w tamtych okolicach podobnie objawia się coś ala zapalenie mieszka włosowego.

Odnośnik do komentarza
Gość Alesandraa

Dziewczyny ratujcie! Zaraz oszaleję. Michał od kilku dni nie może zasnąć. Jest śpiący, a płacze i wszędzie mu źle, czy jest na rękach czy w łóżeczku. Jak uśnie to po 20-30 minutach budzi się z płaczem i jest to samo od początku albo i gorzej. Już nie mam siły i pomysłu co robić. Nic się u nas nie zmieniło co do schematu dnia, żeby go to mogło wybić. Owszem idą mu zęby, ale smaruję mu dziąsełka i daję Nurofen. Jak Wasze maleństwa zasypiają?

Odnośnik do komentarza

Olija, spróbuj przepisów z jadłonomii - są wegańskie, bez mleka, masła, jaj. Wiem, że jest przepis na mleko migdałowe (robiłam, super), twarożek z migdałów, różne pasty warzywne do smarowania pieczywa, placuszki.
Ja robię też mannę na wodzie z dodatkiem mleka kokosowego.

Odnośnik do komentarza

Madika
RedNails89
Madika
RedNails89
A tak w ogóle to dobry wieczór :)

Jeszcze słówko do Lilijki-całe szczęście że na strachu się skończyło. Musiało to okropnie wyglądać :( Ania twarda dziewczynka jest, to szybko się zagoilo :)

My dziś cały dzień w rozjazdach, znów Wrocław z Wawrzkiem. Tym razem wizyta u kardiologa. Ma na pograniczu ilość uderzeń serca na minutę (norma od 60 i tyle on ma) i jeszcze coś złego dokładnie nie rozumiem, ale to Marcepan z nim był u doktorki, serce mu za szybko zwalnia(?). W każdym razie za 2 tygodnie podłączą mu na 24 aparat holtera. Mój mały wielki chłopiec, tyle już musi przejść. Ale reszta całkiem dobrze, doktor prowadząca zadowolona z prowadzenia :)

Jasiek mi też "kaszle" a raczej odkasłuje w nocy najczęściej. W dzień czasem też jak się zgrzeje. Przynajmniej ja to tak widziałam, tak powiązywałam ze zgrzaniem organizmu i wtedy ręką w lodeczke i oklepywałam. To szwagierka dziś do mnie że ona musi mi zwrócić uwagę żeby iść z Nim do lekarza. Kurde i teraz sama nie wiem czy ja jestem "zimna ryba" czy ona przewrazliwiona.

A jeśli chodzi o pracę to jutro mamy wyniki że żłobka. Jak Jasiek się dostanie to z celów na ten rok zostanie zmiana pracy. Co prawda powrót zapewniony mam, ale chcę znalesc coś w mojej branży, po mojej specjalizacji. Mam nadzieję że mi się uda. Wcześniej miałam milion pomysłów jak będzie wyglądać wszystko po maciezynskim, a życie i tak samo weryfikuje plany. Zobaczymy :)

Dobra to się rozpisałam. To miłej nocy :)

Wiesz co mi lekarz powiedzial ze jak dziecko kaszle to jeszcze jest ok ale jak zaczyna podczas snu to nalezy udac sie do lekarza zeby osluchal. Wiec moze lepiej sie wybierz....

Biedny Wawrzek tyle musi od wakcji sie wycierpiec i nachodzic po lekarzach....

Powiem Ci ze Hanula od 2 dni tyle pije ze ciagle mam przed oczami Wawrzka. Nawet mezulkowi wczoraj mowilam ze zaczynam sie martwic bo pamietam ze u Was bylo podobnie. Ale moze to to suche powietrze w gorach bo nam tez chce sie pic.

A w jakiej braznzy chcesz pracowac? Pytam bo tak tajemniczo to zabrzmialo :D

My nie mamy postanowien na ten rok... Jakos wogole nie robimy. Jedyne co to pogonic wykonczenie domu i w przyszlym roku isc na swoje:D

Hehe chyba szwagierka nagadala Marcepanowi bo sam zarejestrował Jaśka. Kurde mam wyrzuty że wcześniej powinnam lecieć z nim do przychodni :/

Hehe a ja jestem inżynierem instalacji sanitarnych- klimatyzacja, ogrzewanie, woda, gaz w domu i te sprawy :D

Mam nadzieje ze z jaskiwm wszystko ok i ze doczytam ze tak jest :D

Aaa ze ja wczesniej nie wiedzialam ze Ty w takiej braznzy dzialasz.... Kurcze bys mi wszystkie instalacje poprojektowala do domu :D A z Marcowkowa moca bylo by szybciej :D

Byliśmy u lekarza, i wg pani doktor nic takiego mu nie jest. Po prostu wydzielina mu spływa i zalega, stąd kaszel i charczenie. Nic nie jest a na medykamenty prawie 100zeta poszło.Nawet na dwór możemy wychodzić normalnie, nie kumam tego :/

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza

~justyna_mama
Madika to już za rok :) ja najpierw planowałam że jak Mikołaj pójdzie do przedszkola, ale teraz też nie wiem. W sumie jestem po cc wiec powinnam odczekać troszkę, ale patrząc na przykład Alexan wszystko może być dobrze :) kurde sama nie wiem ciężka to decyzja :) ja jeszcze pewnie dostane cukrzyce bo z Mikusiem miałam więc dieta :)

Co do cukrzycy to nie koniecznie, ja przy Starszaku miałam, a przy Jasiu już nie, wzorowe wyniki ;) może będzie podobnie :))

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza

~Kalae
~strrrunka
Mamy z:

Katowic, miast obrzeżnych i nie tylko oraz inne mamy chętne dojechać...

Co myślicie o spotkaniu? Wersja z dziecmi czy bez? Jestem otwarta na propozycje!!!

mi tylko godzine i miejsce podajcie i postaram sie byc, z Tosia to obojetne kiedy, bez niej weekend.


Ja też chętnie byłe po 13 i ten weekend odpada
Odnośnik do komentarza

Alexann
Wszystkim planujacym mamusiom życzę szczęścia :D polecam ciążę przy małym dziecku, przynajmniej się nie myśli co boli a w nocy śpi (bo nigdy nie wiadomo ile będzie pobudek :D)

Może i ja bym się dotoczyła na spotkanie, jeśli byłoby w okolicach Kato...


Ale fajnie byłoby Cię poznać i Strunke. Może Ci się uda zawsze to coś innego:)
Odnośnik do komentarza
Gość KasiaMamusia aa

Nie udało mi się wczoraj do was zajrzeć,
Byłam wczoraj z młodym u lekarza i dał antybiotyk inny,ma zmiany na oskrzela, prawdopodobnie znów astma mu wróciła,eh, znowu tyle leków,ile to kasy na badziewie idzie, Rednails my już 300zl prawie w tym miesiącu na leki, wolałabym tonę słodyczy im już za to kupić lub nawet mnóstwo zabawek choć by tylko się nimi bawiły 5min,przy okazji lekarz się pochwalił, że nowych pediatrów zatrudnia więc skorzystałam z okazji i z niunią dzisiaj byłam, kaszel ok może być, osłuchowo ok,jak tylko z tego powodu przyszłam to nie musiałam narażać na środowisko chorych...Bo ja jasnowidz i miałam wiedzieć że dziecko może kaszleć,smarkać i z tym do lekarza nie chodzić,ale nic nie kazała dawać, ewentualnie arfentin T 4x4
Ja sama z siebie podaję Wit D i Wit C oraz wapno (na ząbki )

Dziewczyny mające auta dużo wam urosło OC?
Nam z 325zł na 548zł w gothear( nie wiem czy dobrze pisze)

Odnośnik do komentarza

Nadrobiłam Was w końcu.
Mi generalnie pasuje 7 i 8 byle po 12. co do miejsca ja jestem za tym aby znaleźć miejsce jak najbliżej Sosnowca bo mam problem z jazda autem z małym bo strasznie płacze i muszę co chwilę stawać.
Co do dnia babci i dziadka. my w dzień babci byliśmy na urodzinach dwóch bratankow i siostrzeńca i dalismy mojej mamie prezent. Później Olis został z siostra i szwagrem i poszliśmy na 20.30 do kina a potem coś zjeść. Fajnie trochę odpoczelam chociaż mały tak płakał jak wychodziłam że już miałam się wracać a okazało się że ma pełną pieluche zawsze czuć a tu taki numer ;P
A x niedzielę poszliśmy do mojego M rodziców i jego babci. I tu już od wejścia czekałam aż będziemy wychodzić. ale zacisnęłam żeby i posłuchałam 50000 raz tych samych historii wyssanych z palca, prosiłam o nie karmienie psa naszym jedzeniem i nie dawanie niczego z ręki to jak grochem o ścianę. Prosiłam żeby Olisiowi lizaka nie dawała i ciastek Tymbardziej z czekolada. Ja naprawdę nie jestem przewrazliwiona generalnie jak sama nie upiekę nie daje w ogóle słodyczy ale jak gdzies idziemy to często mu daje jak inne dzieci jedzą. Uważam że wszystko z umiarem. pó czym wychodzę obracan się a mały już miał w buzi ciastko!! I pies również! Specjalnie mu wzięłam chrupki ryzowe, suszone jablko, owoce, chrupki z dynia kukurydziane, ale nie. teściowa przytakuje i z uśmiechem robi swoje!!! Mój mąż reaguje ostro to przytakuje i co z tego!!
Gratulacje dziewczyny coraz większej mobilności Waszych pociech!!

Odnośnik do komentarza
Gość KasiaMamusia aa

~strrrunka
Uwaga, jadę na podbój sklepów, sama ;) zostałam na siłę wypchana z domu ;) no cóż, być moze nic nie kupię, ale sama myśl o wyjściu... Gorzej, bo moge do obiadu sie nie wyrobić ;)

Brawo ty mordeczko:D
Nie wiem jak wy to robicie, ale ja gdybym się wybierała to pędem bym do domu wracała,albo jak to u nas mówią jestem"niewyrobiona":D albo jeszcze nie tak bardzo zmęczona sytuacją;)

A propo obiadu dzisiaj żurek na boczku;)chudym tłusto jeść nie lubimy:)
Jola dobrze, że jakoś dałaś radę wytrzymać!Ja też daje młodej Wszystkiego z umiarem jak to lekarz Madiki mówi:)

Odnośnik do komentarza

Dwie godziny :) poza tym nie lubię chodzić ot tak, tylko lubię konkretne zakupy bez błądzenia między półkami ;)
Pare rzeczy kupionych, głównie starszakowi :) zawsze coś. Zreszta w smyku promocje igrzech byloby nie,skorzystać. Szkoda tylko.,ze na 86 dla dziewczynek nie bylo w czym wybierać, ale moze to dobrze, bo za niedługo roczek i podejrzewam dwie osoby o zakup czegos dla malej.

Odnośnik do komentarza
Gość KasiaMamusia aa

Strunka czułam w kościach, że dzieciom coś kupisz;)sobie nic?

Mnie dziś wkurza starszaka niemiłosiernie!No ni uja nie możemy mu przetłumaczyć aby smarkał.....Potem wszystko mu się rozpyla na gardło,uszy,i tak niewyraźnie mówi ;(
Mamy zabieg umówiony na wycięcie 3migdałka ,ale ..... Styczeń 2018;(

2lutego jedziemy do tej galerii
Grzawy na konsultację kwalifikacyjną czy się kwalifikuje na zabieg, terminy mają tam szybsze niż u nas.....To ciul , że 6h w jedną stronę w drugą 6h, mamy na godzinę.17..... Potem powrót to gdzieś w nocy wrócimy.....
Teściowa chciała wybrać się do córki a wiecznie jej plany krzyżuje:D nie moja wina, że boi się dom samopas zostawić do 16, gdy szwagry o tym czasie do domu wrócą;)

W poniedziałek mieliśmy kolędę....."Jesteś Kasiu młoda,W....tez , musicie pomyśleć o związku kościelnym,ja Wam pomogę.....Teraz żyjecie w wolnym związku"(4lata po cywilnym jesteśmy:D)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...