Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Madika gratulacje ale Hanula wystartowała. Michaś też chodzi za rączkę, wręcz biega, a mi kręgosłup wysiada. Zaczyna też sam chodzić ale po parę kroczków i trzeba go łapać bo się przewraca, ma jeszcze kłopoty z równowagą.
Anikod nie martw się , napewno za chwilę i twój ruszy, zobacz jak Madiki leniuszek była a teraz wystartowała i jedno po drugim zaczyna robić. A chodzisz z nim na jakieś rehabilitacje ?

Odnośnik do komentarza

Michasiowi też mam wrażenie że idą kolejne zęby ale jakoś opornie to idzie. Te dwa na dole mają już 4 miesiące. Znowu zaczął się bardzo ślinić. Dziś w nocy tak płakał że posmarowałam mu dziąsła żelem i zasnął biedaczek przy cycku. też się ściełam z T bo warknął na małego że ma spać, jak ma spać jak go boli, zamiast razem uspakajać dziecko, to ja lulam płaczące dziecko i opietruszam męża, ach faceci...

Odnośnik do komentarza

Tak, chodzimy na rehabilitację. Mówią tam, że wszystko idzie raczej w dobrym kierunku. Ale raczej na pewno jest to skutek trudnego porodu :( No i poprostu mam lekkie obawy, żeby to nie miało wpływu jeszcze na coś :(
Może to jakaś poświąteczna przypadłość, bo ja rano też opieprzyłam mojego, bo denerwował się przy karmieniu i wciskał mu na siłę kaszkę ze złością!

Odnośnik do komentarza
Gość Misiakowata

No hellou marcówcie !:D
Anikod nadgoni zobaczysz...zobacz na Hanule Madiki..taki leniuch byl :)
Wszystkie nasze maluszki sa zdolne ;)czy o raczkuja,czy to chodza czy gadaja :*:)
Ach te chlopy...u nas tez czasem P.nie ma cierpliwosci.wtedy ja wkraczam...kiedy ja jej nie mam to P.daje rade..przed swietami tez sie pozarlismy..normalka.
Mam nadzieje,ze u Was szybko sie wyjasni kochane i bedziecie pogodzone :)

Mati wariuje hehe lobuz..stol gryzie..kanape..co chwile cos hehe
A jak ide bo cos psoci to raczkuje tak szybko hehe..musze podbiegac :D

Dzis troche posprzatalismy..chcialo nam sie normalnego obiadu i bylo jajo z ziemniarami i surowka :)
Ze swiat zostaal mi recha salatki jarzynowej,kawalek makowca i 3 sloiki z bigosem :)

Co robicie do jedzonka na Sylwka?
W tamtym roku robilam domowa pizze..w tym roku upieke kawalek karkowki i bedzie na salatke..moze salatke gyros zrobie jeszcze ;) P.do 22 pracuje to duzo robic nie bede .

Odnośnik do komentarza

Olija
Renia, Misia, Madika, Ciąża gratuluje!!!!
Kazdej czego innego a jednoczesnie tego samego :) super sprytnego Dzieciaczka:)
my tez sadzamy na nocnik ale narazie dla zabawy:) moj leniwiec kleczy i z klęku wstaje ale do stania i chodzenia mu daleko;) Misia fajnie ze tak swieta sie udaly. Teraz sami teorzycie wlasne rytualy i Wam sie to udalo.
My bardzo pozytywne święta mieliśmy. Dzis bylismy na mszy a potem w ruchomym żłobku i ogladac żywy żłobek ze zwierzaczkami: kucyki swinki wietnamskie alpaki i inne a potem aromatyczna rozgrzewajaca herbatka. Udany dzien:)

Nooo ja powiem Wam ze nie mam kiedy sadzac na nocnik... Kurcze ciagle ma pelna piekuche... Ale chyba mimo tego powinnam sadzsc. Jak uwazacie?

U nas powoli koncza sie swieta. Babcia jutro wyjezdza i czesc rzeczy juz zjedlismy z Wigilii :D

Olija u Was tez male sukcesy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~ANikod
Witam poświątecznie! Bardzo szybko minęły te święta :-/ My jeszcze możemy sobie kontynuować świętowanie, bo właściwie cała rodzina ma jeszcze wolne, ale to już nie to samo, zawsze znajdzie się coś do roboty. Spacer zaliczyliśmy tylko w 2dzień, pogoda jak co roku do kitu :-( Ospałe te dni były.
Nikuś był bardzo grzeczny, zaliczył 2 wigilie (wyjątkowo w tym roku, ze względu na chorobę teścia), bardzo podobała się mu rola najważniejszego gościa przy stole :-D Zaczął ostro dyskutować i tak śmiesznie przy tym gestykulował, z wielką powagą :-)
Jak czytam co potrafią Wasze dzieciaczki, to widzę, że mój jest mocno w tyle - dopiero niedawno zaczął sam siadać, nie raczkuje (tylko pełza), o wstawaniu nie ma mowy na razie. Ale zachowuję spokój i czekam spokojnie na kolejny etap :-D Jest mi tylko trochę przykro, że prawdopodobnie jest to wynikiem niedotlenienia przy porodzie i obniżonego napięcia. Mam też nadzieję, że to nadgoni i nie będzie żadnych innych skutków tego :-(

Nie martw sie!!!! U nas Hanula jest leniwa i malo co robila :D A tu w 1 tydzien zaczela raczkowac i chodzic za raczki :D
Wiec glowa do gory!!!!:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~ANikod
Olija
~ANikod
Ja też nie przepadam za życzeniami, ale całą resztę wigilijnych zwyczajów bardzo lubię :-D
Kupiliśmy dziś fotelik samochodowy dla małego :-D Mamy be safe, montowany tyłem i przodem do kierunku jazdy, 9-18 kg. Mierzyliśmy już inny ale okazało się, że przednie siedzenie jest maksymalnie przesunięte do przodu. W sklepie siedzieliśmy chyba 3godz, ciężko się zdecydować... Ale mamy go i oby służył :-D A dziś dam wychodny wieczór z koleżankami aaaaaa..... :-D

A za ile Wam sie udalo kupic? My dzielnie zbieramy...i po swietach kuz coraz więcej uskladanego na fotelik

Fotelik kupiliśmy za 1850. Bardzo dużo jak dla nas, ale oboje stwierdziliśmy, że bezpieczeństwo naszego skarba jest najważniejsze. Oby nikt z nas nigdy nie przekonał się o skuteczności fotelików samochodowych ale lepiej dmuchać na zimne.

Noo my dalismy tez jakos ok 1700 zl. I powiem Wam jak uslyszalam jakie sa ceny to mi szczena opadla. Nie sadzilam ze az tyle kosztuja. No ale tak jak mowisz nie mozna oszczedzac na bezpieczenstwie ani swoim ani dziecka.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Renia74
Mój łobuziak wczoraj wszedł do skrzynki z zabawkami, ja patrzę na niego i mówię : no i co, jak teraz wyjdziesz ? A on rączki do mnie wyciągnął i mówi "opa" :)

Pogoda straszna, tak wieje, my dziś wyszliśmy na dwór tylko po to żeby Misiek zasnął. Coś mu się poprzestawiało ostatnio ze spaniem w dzień, na pierwszą drzemkę z trudem o 12-13tej, a druga jak się uda 17-18. Potem wieczorem imprezuje do 22, za to rano śpi do 8

Dziś też była taka malutka co prawda ale była kupa w nocniku, a śmierdziała jak duża :) Misiek kupę musi wystękać, więc jak go obserwuję to wiem że zaczyna robić, jak szybko zareaguję to uda się w nocnik. Z sikami trudniej wyczaić moment ale czasem też się uda. Chcę go przyzwyczajać do nocnika żeby potem nie było jak u mojej kuzynki, córa 2 lata skończyła a oni nawet jej nie próbują wysadzać bo mówią że mała nie chce siedzieć. Taka duża dziewczyna to przecież wszystko już rozumie, łatwo takiej wytłumaczyć, czy może się mylę, mamy starszaków jak to jest u was ?

Hehhe:D dobre bardzo mi sie podoba :D Hanula nie mowi opa ale mowi cos takiego jakby "tam" i pokazuje paluszkiem :D Aaaa noi czasem mowi "da" jakby daj :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~ANikod
Tak, chodzimy na rehabilitację. Mówią tam, że wszystko idzie raczej w dobrym kierunku. Ale raczej na pewno jest to skutek trudnego porodu :( No i poprostu mam lekkie obawy, żeby to nie miało wpływu jeszcze na coś :(
Może to jakaś poświąteczna przypadłość, bo ja rano też opieprzyłam mojego, bo denerwował się przy karmieniu i wciskał mu na siłę kaszkę ze złością!

Ja dzis ze swoim mezulkiem sie pogodzilam nawet. Ale wczoraj sie poklocilismy na oooo masakra... Ale dzis juz jest lepiej.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Misiakowata
No hellou marcówcie !:D
Anikod nadgoni zobaczysz...zobacz na Hanule Madiki..taki leniuch byl :)
Wszystkie nasze maluszki sa zdolne ;)czy o raczkuja,czy to chodza czy gadaja :*:)
Ach te chlopy...u nas tez czasem P.nie ma cierpliwosci.wtedy ja wkraczam...kiedy ja jej nie mam to P.daje rade..przed swietami tez sie pozarlismy..normalka.
Mam nadzieje,ze u Was szybko sie wyjasni kochane i bedziecie pogodzone :)

Mati wariuje hehe lobuz..stol gryzie..kanape..co chwile cos hehe
A jak ide bo cos psoci to raczkuje tak szybko hehe..musze podbiegac :D

Dzis troche posprzatalismy..chcialo nam sie normalnego obiadu i bylo jajo z ziemniarami i surowka :)
Ze swiat zostaal mi recha salatki jarzynowej,kawalek makowca i 3 sloiki z bigosem :)

Co robicie do jedzonka na Sylwka?
W tamtym roku robilam domowa pizze..w tym roku upieke kawalek karkowki i bedzie na salatke..moze salatke gyros zrobie jeszcze ;) P.do 22 pracuje to duzo robic nie bede .

Ja nawet nie wiem co z Sylwkiem bedzie.... Moze moj brat z zona i bratanicami przyjdzie... Jak tak to cos na kolacje sobie zrobimy... hm... no nie wiem...
Moze jakas salatke...

Ahhhh poza tym powiem Wam ze mam pietra przed tym sylwestrem... po ostatnim jakos mam awersje...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Misiakowata
Mateuszek znalazl na podlodze kawalek plastiku od suszarki i na moja prosbe oddal mi go do reki.Swiadomie!!wzruszylam sie :D
Musze przestac przeklinac,bo widze,ze coraz wiecej rozumie :)

Ojjjj tak maluchy juz tyle kumaja. Ja mam wrazenie ze Hanula rozumie juz 80% tego co mowie. A my tez z mezulkiem uzywamy duzo roznych slow zakazanych :D

Ale widze ze moja Hanula sluzy jako przyklad dla wszystkich LENIWCOW :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

ja nie sadzam na nocnik (nawet nie kupiłam) po pierwsze nie widzę tego aby Tosia usiedziała na nim, a po drugie wg mnie jeśli coś do niego zrobi to przypadkiem. Dziecko na tym etapie raczej nie ma świadomości, że należy usiąść na nocniku aby zrobić siku/kupe, więc jakoś nie widzę sensu sadzania.
Myślę, że w lecie przestanę jej ubierać pieluchę na dzień. Okolo 18mc dziecko zaczyna kontrolować oddawanie moczu/kupy, przez co ma świadomość tego.

Odnośnik do komentarza

Renia - na przykładzie córki znajomych (jest rok starsza od naszych dzieci) mogę powiedzieć, że wystarczy dziecku nie ubrać pieluchy, zsika się parę razy to potem będzie wiedziało, że należy wołać.
Ja bym chciała jak najmniej używać nocnika, tylko nakładkę, ale jak będzie to się okażę.

Odnośnik do komentarza

Ja ostatnio zauważyłam że Michaś jak robi kupę to tak klęczy z wypiętym tyłkiem i nie za bardzo chce na tej kupie usiąść i chce żeby go przebrać od razu, no widocznie nie jest mu fajnie z kupą w majtkach, a jak wyczaję moment że mu się zbiera na kupę i go posadzę to jest mu tak wygodniej robić. Jak skończy to wstaje i tyle. A siku jak go posadzę i on nie chce siedzieć to go nie zmuszam bo jak chce mu się siku to robi i dopiero wstaje. Ja wiem że wołać zacznie najszybciej ok 18 miesiąca, ale nie będzie dla niego to dziwne że ma robić do nocnika, tak podobnie z myciem zębów, ma dwa zęby ale codziennie je myjemy i jak mówię do niego teraz umyjemy zęby to patrzy na pojemnik ze szczoteczkami, pokazuje ręką i mówi ta (tam)

Odnośnik do komentarza

~kalae
Renia - na przykładzie córki znajomych (jest rok starsza od naszych dzieci) mogę powiedzieć, że wystarczy dziecku nie ubrać pieluchy, zsika się parę razy to potem będzie wiedziało, że należy wołać.
Ja bym chciała jak najmniej używać nocnika, tylko nakładkę, ale jak będzie to się okażę.

To zależy od dziecka, jeden od razu zacznie wołać, drugi godzinami chodzi zdojony po same buty, trzeci dostaje histerii na myśl o zdjęciu pampka, ile dzieci tyle historii.

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Mati jak kupka to steka i na kleczkach tak cisnie.Mama sugerowala nocnik..bo ja siadalam w wieku Matiego..no ale on nie swiadony taki jeszcze jak pisze Kalae.P tez nie jest jeszcze za nocnikiem..
Mati nawet jak zasiusia pieluszke ,az ma taka nabombiona, to nie wola..nie przeszkadza mu..a z kupa to i usnal raz,bo tak sie zmeczyl :)

Aleee podziwiam i powodzonka zycze w nocnikowaniu :)

Ja musze wyskoczyc na dniach fo Piotra i Pawla po te winko bez % co Kalae polecala..bede sobie popijala ;)

Odnośnik do komentarza
Gość KasiaMamusia aa

Renia74
Mój łobuziak wczoraj wszedł do skrzynki z zabawkami, ja patrzę na niego i mówię : no i co, jak teraz wyjdziesz ? A on rączki do mnie wyciągnął i mówi "opa" :)

Pogoda straszna, tak wieje, my dziś wyszliśmy na dwór tylko po to żeby Misiek zasnął. Coś mu się poprzestawiało ostatnio ze spaniem w dzień, na pierwszą drzemkę z trudem o 12-13tej, a druga jak się uda 17-18. Potem wieczorem imprezuje do 22, za to rano śpi do 8

Dziś też była taka malutka co prawda ale była kupa w nocniku, a śmierdziała jak duża :) Misiek kupę musi wystękać, więc jak go obserwuję to wiem że zaczyna robić, jak szybko zareaguję to uda się w nocnik. Z sikami trudniej wyczaić moment ale czasem też się uda. Chcę go przyzwyczajać do nocnika żeby potem nie było jak u mojej kuzynki, córa 2 lata skończyła a oni nawet jej nie próbują wysadzać bo mówią że mała nie chce siedzieć. Taka duża dziewczyna to przecież wszystko już rozumie, łatwo takiej wytłumaczyć, czy może się mylę, mamy starszaków jak to jest u was ?

Hej
No z tym nocnikiem nie taka prosta sprawa, dobre 2i5 roku miał starszy gdy za dnia się udało bez pampra a na nocnik a po dodatkowym roku i w nocy

Odnośnik do komentarza
Gość KasiaMamusia aa

~Misiakowata
Mateuszek znalazl na podlodze kawalek plastiku od suszarki i na moja prosbe oddal mi go do reki.Swiadomie!!wzruszylam sie :D
Musze przestac przeklinac,bo widze,ze coraz wiecej rozumie :)

Takie pierwsze niby niewinne przeklinanie słodko brzmi, ale masz rację lepiej sie powstrzymać bo lepiej łapią takie słowa niż to co powinny:D

Podłapie raczkowania,chodzenie;)ja tam teraz to wszystko na luzie, gdybym była taka bystra przy starszym......No ale nic czasu nie cofnę, ja widzę że młoda nie gotowa by chodzić,kroka dać gdy się ją trzyma ,a "mądra babcia" dzisiaj trzyma i zmusza do stawiania kroków!Laski myślałam że wyjdę z siebie normalnie, jak wrzasnęłam że ma tak nie robić to stwierdziła że młoda sama chce?!! Helou jasne, zginajac nóżki dziecko chce chodzić....eh

Odnośnik do komentarza

Mojego dwulatka chciałam posadzić na nocnik w okolicach roczku, żeby przyzwyczaić - nie dało się, wstawał natychmiast. Miałam w planach oduczyć robienia w pieluchy jak skończy 1,5 roku, ale pojawił się Młody i postanowiłam jeszcze poczekać, pytając go od czasu do czasu czy siądzie na nocnik - nigdy nie chciał. Przypadkiem przy próbie posadzenia starszaka i jego protestach wysadziłam Młodego bo akurat stękał - i to był strzał w 10. Młodemu (mimo, że nie do końca świadomy co i jak) jest po prostu łatwiej i wygodniej, nie mówiąc o moim komforcie, a Starszak widząc brata w akcji dał się przekonać do wysadzania i zaczął kojarzyć fakty.. Na razie jesteśmy na etapie meldowania, że idzie 2, z parokrotnym udanym załatwieniem sprawy oraz rytualnego sadzania na 1 rano po wstaniu, przed spacerem, po spacerze, przed i po spaniu i przed kąpielą. Jak się zrobi ciepło planuję akcję "gacie", jak pisała kalae.

Odnośnik do komentarza

~nessq
Mojego dwulatka chciałam posadzić na nocnik w okolicach roczku, żeby przyzwyczaić - nie dało się, wstawał natychmiast. Miałam w planach oduczyć robienia w pieluchy jak skończy 1,5 roku, ale pojawił się Młody i postanowiłam jeszcze poczekać, pytając go od czasu do czasu czy siądzie na nocnik - nigdy nie chciał. Przypadkiem przy próbie posadzenia starszaka i jego protestach wysadziłam Młodego bo akurat stękał - i to był strzał w 10. Młodemu (mimo, że nie do końca świadomy co i jak) jest po prostu łatwiej i wygodniej, nie mówiąc o moim komforcie, a Starszak widząc brata w akcji dał się przekonać do wysadzania i zaczął kojarzyć fakty.. Na razie jesteśmy na etapie meldowania, że idzie 2, z parokrotnym udanym załatwieniem sprawy oraz rytualnego sadzania na 1 rano po wstaniu, przed spacerem, po spacerze, przed i po spaniu i przed kąpielą. Jak się zrobi ciepło planuję akcję "gacie", jak pisała kalae.

ja właśnie tego nie widzę, żeby Tosia usiedziała na nocniku, nie znając przyczyny tego siedzenia, prędzej byłaby w nocniku niż na nim :D

A takie gonienie z nocnikiem bo widzę, że zaczyna robić kupę wydaje mi się zwyczajnie bezsensu. Dlatego u nas będzie nocnik, a najlepiej nakładka, jak Tosia wyczai o co chodzi :) lub będzie rozumiała poco ją sadzam na tym nocniku :)

Odnośnik do komentarza

~kalae
ja nie sadzam na nocnik (nawet nie kupiłam) po pierwsze nie widzę tego aby Tosia usiedziała na nim, a po drugie wg mnie jeśli coś do niego zrobi to przypadkiem. Dziecko na tym etapie raczej nie ma świadomości, że należy usiąść na nocniku aby zrobić siku/kupe, więc jakoś nie widzę sensu sadzania.
Myślę, że w lecie przestanę jej ubierać pieluchę na dzień. Okolo 18mc dziecko zaczyna kontrolować oddawanie moczu/kupy, przez co ma świadomość tego.

Ooo to nawet nie wiedzialam ze tak jest :D Ale chce sadzac zeby sie przyzwyczaila do siedzenia na nocniku. Potem jak bedzie biegac to bedzie problem.

A co do nakladki na sedes to dziecko musi byc juz duze zeby nie wpadlo po 2 zeby dosiegnelo. A poza tym dziecko male czesto sie boi siadac na sedes (nie wiem dlaczego )

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Renia74
Ja ostatnio zauważyłam że Michaś jak robi kupę to tak klęczy z wypiętym tyłkiem i nie za bardzo chce na tej kupie usiąść i chce żeby go przebrać od razu, no widocznie nie jest mu fajnie z kupą w majtkach, a jak wyczaję moment że mu się zbiera na kupę i go posadzę to jest mu tak wygodniej robić. Jak skończy to wstaje i tyle. A siku jak go posadzę i on nie chce siedzieć to go nie zmuszam bo jak chce mu się siku to robi i dopiero wstaje. Ja wiem że wołać zacznie najszybciej ok 18 miesiąca, ale nie będzie dla niego to dziwne że ma robić do nocnika, tak podobnie z myciem zębów, ma dwa zęby ale codziennie je myjemy i jak mówię do niego teraz umyjemy zęby to patrzy na pojemnik ze szczoteczkami, pokazuje ręką i mówi ta (tam)

Hanula kupe robi na ogol jak je. Nie wiem dlaczego ale jak siedzi w foteliku i jest w polowie jedzenia to wtedy sie spina i robi kupe :D hehe

Ale zgadzam sie z Toba Reniu ze dziecko ma swiadomosc po co jest nocjik i ze trzeba na nim posiedziec :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~KasiaMamusia aa
~Misiakowata
Mateuszek znalazl na podlodze kawalek plastiku od suszarki i na moja prosbe oddal mi go do reki.Swiadomie!!wzruszylam sie :D
Musze przestac przeklinac,bo widze,ze coraz wiecej rozumie :)

Takie pierwsze niby niewinne przeklinanie słodko brzmi, ale masz rację lepiej sie powstrzymać bo lepiej łapią takie słowa niż to co powinny:D

Podłapie raczkowania,chodzenie;)ja tam teraz to wszystko na luzie, gdybym była taka bystra przy starszym......No ale nic czasu nie cofnę, ja widzę że młoda nie gotowa by chodzić,kroka dać gdy się ją trzyma ,a "mądra babcia" dzisiaj trzyma i zmusza do stawiania kroków!Laski myślałam że wyjdę z siebie normalnie, jak wrzasnęłam że ma tak nie robić to stwierdziła że młoda sama chce?!! Helou jasne, zginajac nóżki dziecko chce chodzić....eh

Ja bym zagryzla jakby dziecko nie stalo a babcia chciala je prowadzac.... No masakra jakas....

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...