Marcóweczki 2016

[Jola88]

Nie wchodziłam z trzy dni ale zanim nadrobie...
Życze Wam drogie Marcoweczki, waszym maluszka i calej rodzinie aby te święta były pełne miłej, szczerej, ciepłej atmosfery. Zdrowia, miłości oraz wiele radości!!!

[Gość kalae]

Ciaza316

Kalae, mama mowila ze paczuszka dotarla tylko z poczty musi odebrac jupii :-) dziekujemy :-*

to się cieszę, do nas chyba dotrze już po świętach, będzie na nowy rok :)

mam nadzieję, że Mya będzie tak samo lubiła te książeczki jak Tosia :)

[Gość kalae]

Udanego świętowania :)

[Gość kalae]

~misiakowata

Maly lezy mi na rece..gladzilam jego raczke i chyba usnal ;)
Narobilam zarelka,upieklam marmurka,padam :)

Ernesto fajnie,ze upolowalas cos jeszcze :)
P.mi kupil Playboy a mamie wzial Bruno banani ;)

Kalae teraz juz na marzec..nie moglam sie dodzwonic na nfz..
No tu rodzinny mi leczenie inne wprowadzil..mieszane..porozmawial..doradzil jak jesc i iakie cwiczenia by schudnac..mam nadzieje ze beda lepsze wyniki ;)

Madika brawoooo Hanula !!!

Matko jak mnie dzis kluje w piersiach. Aaaa :)

miałam na myśli abyś jednak nie rezygnowała z wizyty u endokrynologa na nfz, mimo że lekarz pierwszego kontaktu będzie cię leczył :)

[Gość kalae]

~strrunka

~kalae

~strrrunka

Kasiamamusia. Moze. Choć wczoraj rozmawiałam z koleżanką, ktora ma córkę mniej wiecej w wieku mlodego i tak samo sie zachowuje. Moze to skok rozwojowy? ;)

Kalae! Twoje życzenie odnośnie malej ilości pobudek spelnilo się! Byly tylko trzy!!!! A!!! :)

to na tą noc również życzę małej ilości pobudek :)

I znów super! Gdyby nie to , ze młody do przedszkola, to spalibyśmy co najmniej do 9.00.

ojej nie wiedziałam, że moje życzenia mają taką magiczną moc. Zatem dziewczyny którym maluchy często się jeszcze budzą w nocy, niech kolejne noce będą już z coraz mniejszą ich ilością :) (pobudek)

[Gość Ann1eee]

Dziewczyny, dawno mnie nie było, ale nie mogę zapomnieć o Was w święta :) Życzę Wam wszystkim i kazdej z osobna odnalezienia magii swiat Bozego Narodzenia,prawdziwie rodzinnej atmosfery,dlugich,inspirujacych rozmow,ktore pozostaja w pamieci,ekscytujacych podrozy i spokojnych powrotow do domu,odwagi by zmieniac marzenia w plany,sukcesow w zyciu zawodowym i prywatnym,oraz doceniania kazdej pieknej chwili w Nowym 2017 Roku

[Gość mmarta33]

Wesołych Świąt Marcoweczki!

[Gość Ernestoo]

Zdrowia, zdrowia i odpoczynku...

Wesołych Świat !!!

[Renia74]

Jak tam marcóweczki świętujecie ? Ja już zaliczyłam spacer z marcepaniątkiem, marcepan został na kanapie, leniwiec jeden. Wigilia udana , jedzenia pełna lodówka, teraz kto to wszystko zje ?

[Gość KasiaMamusia aa]

Heh hej jeszcze świątecznie;)
Renia74 fakt lodówka pełna jedzenia choć dużo nie było:)
Raczej nigdy nie miałam w swoim życiu Wigilii z 12 potrawami, ale nie żebym żałowała , ta Wigilia była magiczna dla nas bo takim gronie najbliższych, czyli tylko nasza czwórka:)
Do kolacji synek mnie zaskoczył i sam z siebie chciał ładnie ubrać;)zanim zasiedliśmy do wigilijnego stołu zaśpiewaliśmy kolędy;) był to tylko nasz czas, bez teściowej!Po kolacji wigilijnej poszliśmy za ścianę się podzielić opłatkiem, ta jej mina i jej przydupasa....eh szkoda słów czasami
Takiego spokoju ducha i optymizmu bym sobie życzyła już zawsze i do tego własnego M i marzenia spełnione:)

Spokojnych świąt Bożego narodzenia dziewczyny;)

[misiakowata30]

hej hej
Kasiamamusia i już tak zawsze niech będzie spokój u Was !!!tego życzę :)
Jak tam kochane marcóweczki??
ja mój schudniety kilogram znów przytyłam haha..może rusze na spacer jakiś hehe
w końcu po wszystkim..obiad odbył się wczoraj..troche mnie pare rzeczy denerwowało,ale wszystko było ok :)
Gulasz wyszedł mi obłędny
Mama ucieszona z prezentów,teściówka się wybawiła z Matim,,po 18 mieliśmy już spokój w domu :)
Mati padł po 19 wykapany,bo straaasznie marudził,to wykapalam..i po 20 wstał wyspany i do 23 szalał śmieszek jeden..Ja ogladałam jakiś film na dwójce,ale odpadłam ok polnocy..w koncu sie wyspałam..przez te nerwy czy wszystko sie uda itp nie moglam spac w noc wigilijna..takze teraz moge odetchnąć z ulga..
Pozmywałam gary z wczoraj,obiore ziemniaki i czekam na P.bo do 14 pracuje...
hm mysle o tym spacerze..ale taaaaak mi sie nie chce :)

[Gość Misiakowata]

Wyszlam na balkon a tam wieeeeje i mokro...eee siedzimy w domku :)

[Renia74]

Święta święta i po świętach...

Michaś wczoraj i dzisiaj biegał na czworakach po całym kościele i zaczepiał obcych ludzi :)
Dziś zrobił kupę do nocnika.

Mimo szalonego wiatru poszliśmy na spacer, chociaż trochę trzeba się poruszać po świątecznym obżarstwie .

[Madika]

Moje drogie Marcoweczki!!! Przed swietami co usilowalam wejsc i cos napisac to forum mi nie dzialalo...

Jest mi przykro ze nie moglam zlozyc Wam zyczen swiatecznych :( Ale mam nadzieje ze wszystkie bylyscie szczesliwe i zdrowe w swieta

U nas bylo tez milo i rodzinnie az do dzisiaj.... poklucilam sie z mezulkiem i sie nie odzywamy i mysle ze ten stan potrwa jeszcze dlugo.

A z dobrych rzeczy to Hanula zaczela chodzic za raczke Jestem taka dumna z niej nawet wybaczam to ze dzis nie spala w nocy za duzo

Mam nadzieje ze forum bedzie dzialac i bede mogla dalej z Wami cieszyc sie wspolnym byciem razem. Choc tak jak Lilijka pisala mnie tez wkurza i zniecheca do wchodzenia na forum jak nie dziala.

Ehhh nie wiem co mialam napisac jeszcze... :(

[Ciaza316]

Witam poswiatecznie:-)
Renia, kupa do noc ika? Wow:-)
Kalae, ksiazeczki fajowe. Mala wertuje karteczki zadowolona:-)
Pogoda w te swieta okropna! Dzis nawet burza byla.
Moja Mala tez podskakuje jak tylko slyszy jakis rytm:-) czy siedzi czy stoi, niewazne:-) a stoi duzo. I niestety ostatnie 2 dni guzow sobie troche nabila.
Trzymajcie sie :-) spokojnej nocy

[Olija]

Renia, Misia, Madika, Ciąża gratuluje!!!!
Kazdej czego innego a jednoczesnie tego samego :) super sprytnego Dzieciaczka:)
my tez sadzamy na nocnik ale narazie dla zabawy:) moj leniwiec kleczy i z klęku wstaje ale do stania i chodzenia mu daleko;) Misia fajnie ze tak swieta sie udaly. Teraz sami teorzycie wlasne rytualy i Wam sie to udalo.
My bardzo pozytywne święta mieliśmy. Dzis bylismy na mszy a potem w ruchomym żłobku i ogladac żywy żłobek ze zwierzaczkami: kucyki swinki wietnamskie alpaki i inne a potem aromatyczna rozgrzewajaca herbatka. Udany dzien:)

[Olija]

Jola88

Olija

Noc taka se. Chyba za wcześnie dalismy nurofen bo dalismy jak sie kladlismy zeby troche pospac a najwiecej pobudek bylo ok 2-4 i placz straszny. Slinotok taki wieczorem wiec na pewno zęby. Meczy sie ale go jeszcze nie widac. Poza tym w dzien przesuwalyk ej sie godziny drzemek i wieczornw pojscie spac.....zasypiamy miedzy... 22 a 23
Przed zaśnięciem dostaje glupawki. Szaleje smieje sie zaczepia nas zlosci sie jak na sile chce ją uspic. Jak sie zmeczy to wtedy ladnie zayspia. Jestesmy mega zmeczeni bo wieczorami nie mamy juz czasu dla siebie. Jak zasypiala 19-20 to i filmy ogladalismy razem z mezem, w planszowki gralismy a teraz padam z nią, zwlaszcza jak jestem po pracy jak wczoraj i Nela zasneła 23.10 Olaboga!!!!

Kurcze to tez późno zasypja. A o której wstaje tak na dobre? Ja to rano nieprzytomna zawsze jestem.
A dziś na noc mój M poszedł ostatni dzień do pracy i od on ma 2 tyg ojcowskiego yuppi może posprzątaj bo u nas jak po wojnie.

Odpisuje na zaległe ;D
Zazwyczaj wstajemy tak 8.30, czasami 9, max 9.30. W ostatnim czasie karmienie o 2, 4 i 7.30 a potem ok 10-11

[Olija]

Ciaza316

Mam nadzieje Was poczytac troche ale jestem jakis tydzien w tyle. Co probowalam wejsc to nie moglam i nie mialam cierpliwosci. Brakuje mi Was! Sciskam
Z nowosci to Mala stoi caly dzien, z przerwami na raczkowanie. Nigdzie nie mozna jej zostawic a juz napewno nie w lozeczku bo glowa obita. Nie chce spac w dzien a w nocy ciagle sie budzi. Je wiecej. Czasami jak ma ochote to spokojnie sloiczek zje

U mojej tez ostatnio lepszy apetyt:)

[Olija]

~ANikod

Ja też nie przepadam za życzeniami, ale całą resztę wigilijnych zwyczajów bardzo lubię :-D
Kupiliśmy dziś fotelik samochodowy dla małego :-D Mamy be safe, montowany tyłem i przodem do kierunku jazdy, 9-18 kg. Mierzyliśmy już inny ale okazało się, że przednie siedzenie jest maksymalnie przesunięte do przodu. W sklepie siedzieliśmy chyba 3godz, ciężko się zdecydować... Ale mamy go i oby służył :-D A dziś dam wychodny wieczór z koleżankami aaaaaa..... :-D

A za ile Wam sie udalo kupic? My dzielnie zbieramy...i po swietach kuz coraz więcej uskladanego na fotelik

[Olija]

~strrrinka

Olija, jak tam Twoja smerfetka? Ćwiczy? :) co obecnie ją fascynuje?

Strunka dziękuję Ci za takie wywoływania. Dobrze na mnie działają....motywująco:) Jestem podobna do mojej Córci a raczej ona do mnie-ciężko nam sie zebrac do działania ale jak sie juz zbierzemy to na calego!
Alexann zapomnialam napisac ze bardzo przystojny synek Co rośnie a Tobie Renia baaaaaardzo komunikatywny-fajnie ze tyle gada. Uwielbiam jak moja dyskutuje. Slodkie to jest!

[Gość ANikod]

Witam poświątecznie! Bardzo szybko minęły te święta :-/ My jeszcze możemy sobie kontynuować świętowanie, bo właściwie cała rodzina ma jeszcze wolne, ale to już nie to samo, zawsze znajdzie się coś do roboty. Spacer zaliczyliśmy tylko w 2dzień, pogoda jak co roku do kitu :-( Ospałe te dni były.
Nikuś był bardzo grzeczny, zaliczył 2 wigilie (wyjątkowo w tym roku, ze względu na chorobę teścia), bardzo podobała się mu rola najważniejszego gościa przy stole :-D Zaczął ostro dyskutować i tak śmiesznie przy tym gestykulował, z wielką powagą :-)
Jak czytam co potrafią Wasze dzieciaczki, to widzę, że mój jest mocno w tyle - dopiero niedawno zaczął sam siadać, nie raczkuje (tylko pełza), o wstawaniu nie ma mowy na razie. Ale zachowuję spokój i czekam spokojnie na kolejny etap :-D Jest mi tylko trochę przykro, że prawdopodobnie jest to wynikiem niedotlenienia przy porodzie i obniżonego napięcia. Mam też nadzieję, że to nadgoni i nie będzie żadnych innych skutków tego :-(

[Gość ANikod]

Olija

~ANikod

Ja też nie przepadam za życzeniami, ale całą resztę wigilijnych zwyczajów bardzo lubię :-D
Kupiliśmy dziś fotelik samochodowy dla małego :-D Mamy be safe, montowany tyłem i przodem do kierunku jazdy, 9-18 kg. Mierzyliśmy już inny ale okazało się, że przednie siedzenie jest maksymalnie przesunięte do przodu. W sklepie siedzieliśmy chyba 3godz, ciężko się zdecydować... Ale mamy go i oby służył :-D A dziś dam wychodny wieczór z koleżankami aaaaaa..... :-D

A za ile Wam sie udalo kupic? My dzielnie zbieramy...i po swietach kuz coraz więcej uskladanego na fotelik

Fotelik kupiliśmy za 1850. Bardzo dużo jak dla nas, ale oboje stwierdziliśmy, że bezpieczeństwo naszego skarba jest najważniejsze. Oby nikt z nas nigdy nie przekonał się o skuteczności fotelików samochodowych ale lepiej dmuchać na zimne.

[Gość strrrunka]

Wszystkiego dobrego po świętach :)

Wszyscy jeszcze śpią!
Mlodego zostawiamy, bo gorączkował. Za to mloda od niego złapała, ale moze niw bedzie tak zle :)
Dzis będą goście i myślę, co tu upiec? Pierniczki jeszcze mam... Na karpatkę Lilijki się nie porwę. Muszę podejrzeć pozostałe przepisy :)

Mamy leniuszków, nie przejmujcie sie. Kazde dziecię w swoim czasie się rozwija, a jak juz ruszy, to jak z kopyta!

[Gość nessquik]

I my witamy poświątecznie. Święta niestety tylko w domu, w 1 dzień strasznie lało, a w 2 wiało. Tyle, że domy zmienialiśmy. Chłopakom wszystko się podobało, zachwyceni choinkami, światełkami, jedzeniem.. Młody rojbruje na całego, gada, tańczy, próbuje budować z klocków, zaczepia wszystkich po kolei.. No i dobrze, że tyle się teraz dzieje, bo idą mu 4 zęby na raz i trochę go te atrakcje zajmują.

Renia, gratuluję udanego nocnikowania! Fajnie, co nie? :)
Madika, brawo dla Hani! Jak już ruszyła to z kopyta :))

[Renia74]

Mój łobuziak wczoraj wszedł do skrzynki z zabawkami, ja patrzę na niego i mówię : no i co, jak teraz wyjdziesz ? A on rączki do mnie wyciągnął i mówi "opa" :)

Pogoda straszna, tak wieje, my dziś wyszliśmy na dwór tylko po to żeby Misiek zasnął. Coś mu się poprzestawiało ostatnio ze spaniem w dzień, na pierwszą drzemkę z trudem o 12-13tej, a druga jak się uda 17-18. Potem wieczorem imprezuje do 22, za to rano śpi do 8

Dziś też była taka malutka co prawda ale była kupa w nocniku, a śmierdziała jak duża :) Misiek kupę musi wystękać, więc jak go obserwuję to wiem że zaczyna robić, jak szybko zareaguję to uda się w nocnik. Z sikami trudniej wyczaić moment ale czasem też się uda. Chcę go przyzwyczajać do nocnika żeby potem nie było jak u mojej kuzynki, córa 2 lata skończyła a oni nawet jej nie próbują wysadzać bo mówią że mała nie chce siedzieć. Taka duża dziewczyna to przecież wszystko już rozumie, łatwo takiej wytłumaczyć, czy może się mylę, mamy starszaków jak to jest u was ?