Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

strunka7777
~kalae
strunka7777
Druga rzecz - tesciowka :D wiem, uwielbiacie ten temat :D

Byliśmy w niedziele u teściów z mloda. Przed wyjazdem najczęściej wysylalam męża z mlodym zeby się moc przygotować na wyjazd.

Oczywiście tescioea podteksty, ze pewnie będzie płakać, bo ich nie zna,bo skąd ma znac???
Przypilnowalam by sprawdzić czy nadal nie myje rąk po toalecie i.... Nie myje. A potem chwyta rsczki malej, ktora bierze do buzi!!!! Kurna!!!! wróciłam jej uwagę zeby nie chwytałam rak, a potem przy niej tlumaczylam Bartkowi dlaczego ręce się myje po sikaniu itp. No ale cóż - to jest tępe babsko i pewnie nic sobie z tego nie robi.

A na koniec TZ pytala ile daliśmy za wyjazd. Ona ma w górach domek rodzinny i oczywiście mosiala mojemu powiedziec, ze tyle wkładu dal w ten domek, a teraz go olewa.

I oczywiście wypytywanie jakie warunki, czy musialam gotować, jaka okolica itp. A na koniec skwitowanie, ze jest co w Polsce zwiedzać.

Ech, szkoda gadać. Dobrze, ze teściu porzadna firma i myje ręce np. przed podaniem posilku.


ja bym zapytała czy umyła ręce że ją dotyka?

Szkoda, ze nie widziałaś jej brudnych paznokci. Poza tym myje sie raz na tydzień. Ja rozumiem, ze myc sue raz na tydzień i w jednej wodzie... Gdy jest bida i każdego grosza. Gdy się człowiek myje w misce. Ale kurna maja warunki... Nie wiem czy nawet choc buzie myje raz dziennie. Potem moze nie czuć, ale taki dziwny zapach skory. No i te niemycie rak po czymkolwiek, a jesli sie zdarzy, to tylko sama wodą. Albo maca kota po jajkach, idzie do wc zrzucić gruz, a potem szykuje kanapki!!!

Jal pisalyscie tu o gliscie ludzkiej, to modle sie tylko zeby od niej dzieci nic nie,zlapaly :(

mi chodzi o to żebym ją strofowała,
stwierdziłam ostatnio, że puki Tosia nie umie się obronić to ja muszę, nawet jeśli zyskam miano wrednej czy przewrażliwionej mamusi :) trudno. Bo jeśli ona coś złapie to się będzie męczyć a ja razem z nią, dlatego moje dziecko moje zasady, a jak komuś się nie podoba to zna drogę do drzwi.

Odnośnik do komentarza

ostatnio w kuchni zaczęło śmierdzieć stęchlizną w 2 miejscach, tak nagle, przekopałam wszystkie szafki w poszukiwaniu winowajcy, umyłam szafki i wszystko co w nich, słoiki wszystkie poszły do kosza. I wiecie co się okazało. Winowajcą była gruszka z lidla i to nie jakaś zepsuta, zleżana, taka świeża jeszcze twarda. M kupił gruszki w środę wieczorem. Wykąpaliśmy Tosie nakarmiłam wchodzę do kuchni i mi śmierdzi stęchlizną. Tak 2 dni szukaliśmy przyczyny. Po wyrzuceniu gruszki w piątek jak ręką odjął.
Nie wiem gdzie te gruszki były.

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Kalae dla mnie niektóre ćwiczenia Chodakowskiej sa nie wykonalne i jest ciezej. Tutaj tez trudno bo wszystko boli ale z zadnym cwiczeniem nie mialam większego problemu.
I gratuluję zamowienia w gemini :)
U nas kupki to jest istna woda. Juz tyle razy mowilam lekarzowi i ten ciagle ten dicoflor przepisuje. A to nam nic nie pomaga :(

Sylwia kup Martynce zamiast Dicofloru BioGaje. Nasz pediatra powiedzial ze jak jest problem z kupka to lepsza jest ta biogaja bo ma troszke inny sklad.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

nati91
Uff, udało mi się wreszcie nadrobić! Ostatnio nie czytam Was w nocy, bo zupełnie nie mam na to siły, ale o tym zaraz.
Gratuluję samozaparcia w ćwiczeniach! Ja trenuję mój sport, więc już by mi się więcej nie chciało :p
Fajnie, że Wam dzieciaczki już wróciły do normy :) to daje nadzieję takim, jak ja, że jednak kiedyś to się skończy :p
Misia, wiadomo, że przyjęcie w restauracji jest lepsze ;) może trochę drożej, ale jakbyś wzięła pod uwagę pracę, którą byś musiała włożyć, to wyjdzie prawie na to samo ;) w ogóle Wy chrzcicie 14.08, nie? Bo my też :D
No to teraz co u nas: niestety nie udało się zdobyć brązu na zawodach, zajęłyśmy 4. miejsce, trochę szkoda. Iza przechodzi samą siebie :( w nocy często się budzi, są okresy, że przez np. 1,5h nie chce puścić cyca - przy każdej próbie zabrania się budzi. W dzień dużo płacze i też często ciumka cyca, w sumie to stałam się jej smoczkiem :/ śpimy teraz razem, mąż na kanapie, bo inaczej to bym chyba spała po 2h... wczoraj jak wracaliśmy do domu, to w połowie drogi coś jej się odwidziało i zaczęła krzyczeć. Musiałam w trakcie jazdy robić za smoczka (wygięłam się w cholernie niewygodnej pozycji) przez jakąś godzinę w sumie, bo inaczej byśmy się musieli co chwila zatrzymywać :/ czasem mam wrażenie, że to się nigdy nie skończy... teraz właśnie leżę od godziny z nią z cyckiem w buzi, bo jak tylko zasnęła i zabrałam cycka, to się budziła po jakimś czasie z płaczem...

Jejkus Nati a ja narzekam a Ty bidulko sie tak naszarpiesz. Hanula tez jest marudna placze nie wie co chce... Mam juz dosyc tego skoku a trwa on jakies 5 dni... Podziwiam Was dziewczyny... A najgorsze jest ze Hanula ma juz chyba ponad 7kg i jak placze to sie tak wygina a ja nie mam juz sily sie z nia szarpac :( Boze A tu zaraz nastepny skok... Oby wszystkie Marcowe dzieci go pominely :D Zycze tego Wam i sobie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

czarna.ana
Witam Marcowkowe Mamy! Ostatnio jestem jakaś nieudzielajaca się ;) ale wszystko - oprócz wyzwania- przezywam razem z Wami.

Jesteśmy w 17 tyg i potwierdzam ze jest ciężko choć bywało gorzej. Po 2 dniach spania synek zapomniał co to znaczy sen w dzień i np dziś spał tylko 45 min a wstał o 8. My tez zdecydowalismy się na chrzciny 14.08. I tez w lokalu. Sadze ze to dobra decyzja :D

Mój Skurcz (zaczne chyba oficjalnie tak nazywać teściową) ostatnio robi wszystko żeby wygrać konkurencje tej najgorszej ;) nawet nie chce mi się opisywać bo znowu przestanie mi się mleczko produkowac. Powiem tylko ze wszystko co ze chrzcinami związane, każda nasza decyzja jest beee. A i jeśli pamiętajcie jak opisywalam kiedyś ze nie potrafi zapamiętać imienia naszego synka - to całej rodzinie podawała nieprawidłowe imię i mówiła ze tak nazwalismy. Jak to mówią ręce i cycki opadają ;)

To jak zdaniem Skurczu wnuczek ma na imie? :D

Nie ma nic gorszego niz wtracajacy sie w malzenstwo i rodzicielstwo rodzice...

Dobrze ze moja mama spierdziela zaraz jaj zaczynamy sie klocic z mezulkiem :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ann1ee
Oooo wyszła :D 12 godzin, ale w sumie może byloby i wcześniej tylko u nas dziś Tour de Pologne więc paraliż miasta... jestem bardziej zmęczona niż jak jesteśmy sami z Młodym. Ktora mnie pobije z długością wizyty oprocz Madiki i Monimoni? :D

No widze ze ze swoja tesciowa chcesz dolaczyc do zacnego grona :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Misiakowata
Gratuluję udanych treningów: D Brawo dziewczyny,tak trzymać! !!
Super ,ze skoki skonczone..tym u ktorych trwaja zycze duzo sily i snu:*
Sylwia no to chyba mam wiecej cierpliwości niz myślałam: )
Madika no to podziwiam z ta dzialka i tak..
Wspolczuje tych ulewan..
My kupilismy ostatnio mate z canpolu to pod nia jeszcze zlozony na 4 koc mam,bo jednak ta glowka jeszcze Matiemu poleci..i tak lezacna brzuszku takiegogluta sliny nie jednego wypuszcza..prewaznie ma tetre pod brodka :)

No i zalatwione :) oplacilam chrzciny wybralam menu i nawet kotlety jarskie dla mamy beda co ja ucieszylo :)
Ciasto,tort i winko sami kupimy :)sluchajcie 400zl dalam i sie nie martwie :)
Moja mama zachwycona pomyslem a tesciowa niekoniecznie..normalnie zdenerwowala sie,powiedziala ze chyba za duzo pieniedzy mamy..to jej powiedzialam ze na codzien gotuje i sprzatam i choc raz chce usiasc i nacieszyc sie takim dniem..u nas w domu ciasno,nie mamy tyle szkla..wszysyko musielibysmy kupic..itp..nawet przeklnelam sluchajcie hehe powiedzialam ,ze pierd*ole cale zycie czlowiek robil i nic z tego nie mial a teraz jest jedyny najwazniejszy synek i zasluguje na przyjecie :)no zrozumiala..hehe sernik upiecze :)
Ciesze sie tym dniem:)
Niuniu rotawirusa wypil..troszke sie krzywil ale dal rade :)ma juz 6900g i 65cm i sluchajcie z ta glowka juz ok...wtedy byla za duza a teraz sie wyrownalo ladnie i miesci sie w normie wg.siatki cent. :D

A amma moja mnie zaskoczyla..powiedziala,ze sama na codzien wszystko ogarniam i ciezko jeszcze by bylo ogarnac wszysko i ze lepiej,bo zjemy sobie,posiedzimy i ja odpoczne :)
No i docenila ze pomyslalam o niej..bo brat na imprezach nie pomyslal ze ona nie je miesa..a mi tak glupio zeby jadla w taki dzien same ziemniaki z surowka..a tu bedzie miala kotlety z brokula i kalafiora :) uchhh padam..tyle emocji na raz :)

Noi super ze udalo Ci sie tak pozalatwiac. Za takie przyjatko 400 zl to nie jest duzo. A wreszcie to ktos nad Toba bedzie skakal a nie ty nad wszystkimi. Nie dosc ze wyszykowac rodzine bys musiala to jeszcze balagan ogarnac zanim byscie wyszli z domu...

Aaaa tam raz sie zyje i jak to mowi moj mezulek: Nie po to czlowiek zapie**ala cale zycie zeby nic z tego nie miec. I to jest sluszne bo czasem trzeba pozwolic sobie na odrobine szalenstwa :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Kalae dzięki za pdf chętnie poczytam. Narazie w oko wpadły mi niezłe pomysły na kanapki :)

Ciąża, gdy u nas były upały to Ania zdecydowanie częściej chciała pierś ale krótko ssała, więc to była kwestia pragnienia.

Jejeje! Kolejna dołączyła! Tak trzymaj Madika! Nie poddawaj się a s każdym dniem będzie coraz lepiej!

Dziwny wieczór, dziwna noc! Ok 1 nakarmiłam Anie i przełożyłam do dostawki, spała. Odsunęłam się dalej, a ta się obudziła. I nie spała przez kolejne 2h! Aż w końcu wzięłam ją do siebie i co? Wtuliła się i zasnęła! I jak w takiej sytuacji brać chęci na naukę spania samej?! Byłam obok ale trochę dalej i to było chyba za daleko dla niej. Ale śmieszne mi się teraz wydaje jak w ciąży mówiłam, że dziecko będzie spało same w swoim pokoju. No turlam się że śmiechu! Dopiero P. Namówił mnie na dostawke, że będzie mi łatwiej. Ale nawet wtedy nie przypuszczałam, że będzie Groszka spać ze mną. Tak się zmieniają poglądy gdy ma się własne dziecko. Wrażliwe dziecko.

Jak ja kocham tę Groszynke! Od dłuższego czasu bawi się w góralke i wydaje przeróżne piski i ma z tego ubaw. Czasem razem sobie piszczymy :) oj będzie pyskata!

Po mamuni:D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Asik! Już myślałam, że zaczynasz rodzić, znowu! :D
Ekstra, że dołączyłaś! Nie pożałujesz, mąż też nie :)

Misiakowata nie świruje na tym punkcie bo nie mam wielkiego parcia by już zaraz spała sama. Próbuję odkładać ale jeśli to daje takie efekty jak dziś w nocy to odpuszczam i próbuje za jakiś czas. Z koszulką też próbowałam, nic to nie zmienia. Tak samo podmianki z mężem czy wstawanie, gdy głębiej zaśnie. Jedynie wieczorami, gdy śpi na noc, jestem wstanie wstać od niej. Choć ostatnio jak wstawałam i na nią spojrzałam to nagle otworzyła oczy i zrobiła mine jakby pytała "a dokąd to?" :D
Cieszy mnie to, że Ania czuje więź ze mną, że mnie potrzebuje. Liczę na to, że w przyszłości tak pozostanie, że będziemy sobie bliskie :)

Kalae też nie ogarniam popularności twarzoksiąźki. Przyznam się, że jak założyłaś to też to zrobiłam ale już usunęłam konto. Dla mnie jest to mało wygodne w czytaniu.

Lilijka ciesze sie ze nie tylko ja bojkotuje FB i ogolnie to nawet nie zagladam tam na ta grupe...

Mam nadzieje tylko ze nie doczekamy czasu ze tylko we 2 bedziemy tutaj :D hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ooo strunka obrzydlistwo... Brrrrr :/ Powiem Ci ze bym nie dala tknac dziecka. Tosz to brudas.

Misia super ze wszystko udalo sie zalatwic :)

Ja za bardzo nie rozumiem Lilijka dorabiania ideologii do fejsa. Ja sama specjalna fanka nie jestem, ale to narzedzie komunikacji spolecznej jak kazde inne. Moze byc pozytywne badz negatywne- w zaleznosci od czlowieka. Jednemu posluzy aby porozmawiac z kims z daleka, wymienic sie zdjeciami, wstawic cos od czasu do czasu. A inni beda zdawac relacje z obiadow, wycieczek a nawet wspolzycia, popartych 150 fotkami.
Ja zagladam i tu i tam. Na naszej grupie szybciej dodasz zdjecie i masz szybszy dostep do nich.

I ja gratuluje wam treningow!! Brawo!! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ntv73nvew76w4.png

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
cześć :)
Asik Twoje ręce w górze skojarzyły mi się z ciążą i myślałam,że napiszesz,że zrobiłaś test hehe
No chłopy :) Jak kiedyś ćwiczyłam w domu pilates,to mój też się upierał,że musi asekurować mi pośladki,żebym czasem ups nie upadła hahaha
Brawo dziewczyny :)Tak trzymać :)

Ciąża u nas jak są upały to Mati w samym pamperku w domu,je jak zawsze,pilnuję,żeby co godzinke ,1,5 dawac cyc ,żeby się napił..tak sie boje odwodnienia..Na spacery wychodzimy albo rano do 11 albo po 15 jak nie ma tego groźnego słońca :)

Kalae jak palec??

Madika oooooooooooooooooo słodka karteczka :D
My sobie czesto takie piszemy z P.
A jeszcze jak mnie narysuje hehe słodziutko :D

Lilijka ja bym chyba nie świrowała z tym uczeniem Ani,tylko spała z nią cały czas :)Ewidentnie musi Cię czuć..a słuchaj a jakby dał Ani do przytulenia Twoją koszulkę,która pachnie Tobą..taka z dnia np.?
No a te dzwięki wszystkie co wydaja maluszki są cudowne :)
Ja lubię jak tam sobie tam gada do lampy i czasa tak mmm mmm mm mmmyy mmaaammaamm :D

Kalae na Fb łatwiej ,bo wiekszosc ma aplikacje fb w telefonie :)

Misia właśnie najgroźniejsze słońce jest po 14. Te koło południa ma dobre promienie UV.

Odnośnik do komentarza

Asik85
Aaaa biegam z rękami w górze! Zrobiłam wczoraj cały trening. I też brzuszki mnie zmęczyły :)
Za to mój Marcepan stwierdził, że trening powinien zaczynać i kończyć się na Tiffany, chyba tak mu się to kręcenie biodrami podobało :)

A dziś dupa, bez Tiffany ;) Będzie niepocieszony.


Teraz doczytałam-to już mamy kwadracik:)
Odnośnik do komentarza

strunka7777
A teraz wam opowiem dwie rzeczy.
Nie lubię wracać do tego co bylo, ale przynajmniej na chłodno moge napisać :)

Pierwsza to pamiatka z urlopu, ktora mam do tej pory.
Gdy reszta towarzystwa poszla na rowery, ja chciałam z mala isc na spacer. Ale niestety mloda miała inne plany, tzn wolala być u mnie na rękach. Zeby skorzystać z uroków okolicy i czystego powietrza stwierdziłam, ze posiedzę z nią na lawce przed domkiem.
Wydawala mi sie solidna i ciezka... Ale okazało sie inaczej :( usiadlam na jek koncu i polecialam na ziemie. Asekuroealam tylko mala żeby jej się nic nie stalo i żebym ja na nią nie poleciała. Walnelam z prawej strony pupa w betonowy schodek, a z lewej strony miałam ta zakichana lawke, ktora podniosła sie do góry. Mala w ryk, ja skrzywiłam sie z bolu i przez moment nie mogłam wstac. Nie wiedziałam,jak w ogóle wstac. Bo bałam sie zeby ta ławka na nad nie poleciała. A najgorsze bylo to, ze babka z domku obok widziała co sie stalo, patrzyla, gadala do męża patrząc ciągle w nasza stronę, ale dupy mię ruszyla.

No cóż, sinior dlugi na 20 cm, szeroki na 10 cm. Dopiero od dwóch nocy delikatnie moge po obolalej stronie sie klasc i wreszcie zaczyna schodzic. Ale tyłek jeszcze boli.

No Strunka to cale szczescie ze malej sie nic nie stalo i Tobie... Bo podejrzewam ze gorzej to moglo sie skonczyc...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

nati91
Uff, udało mi się wreszcie nadrobić! Ostatnio nie czytam Was w nocy, bo zupełnie nie mam na to siły, ale o tym zaraz.
Gratuluję samozaparcia w ćwiczeniach! Ja trenuję mój sport, więc już by mi się więcej nie chciało :p
Fajnie, że Wam dzieciaczki już wróciły do normy :) to daje nadzieję takim, jak ja, że jednak kiedyś to się skończy :p
Misia, wiadomo, że przyjęcie w restauracji jest lepsze ;) może trochę drożej, ale jakbyś wzięła pod uwagę pracę, którą byś musiała włożyć, to wyjdzie prawie na to samo ;) w ogóle Wy chrzcicie 14.08, nie? Bo my też :D
No to teraz co u nas: niestety nie udało się zdobyć brązu na zawodach, zajęłyśmy 4. miejsce, trochę szkoda. Iza przechodzi samą siebie :( w nocy często się budzi, są okresy, że przez np. 1,5h nie chce puścić cyca - przy każdej próbie zabrania się budzi. W dzień dużo płacze i też często ciumka cyca, w sumie to stałam się jej smoczkiem :/ śpimy teraz razem, mąż na kanapie, bo inaczej to bym chyba spała po 2h... wczoraj jak wracaliśmy do domu, to w połowie drogi coś jej się odwidziało i zaczęła krzyczeć. Musiałam w trakcie jazdy robić za smoczka (wygięłam się w cholernie niewygodnej pozycji) przez jakąś godzinę w sumie, bo inaczej byśmy się musieli co chwila zatrzymywać :/ czasem mam wrażenie, że to się nigdy nie skończy... teraz właśnie leżę od godziny z nią z cyckiem w buzi, bo jak tylko zasnęła i zabrałam cycka, to się budziła po jakimś czasie z płaczem...

Witam w klubie. A myślałam, że tylko mój facet z racji płci tak cacka lubi

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Strunka dobrze, że wam się nic nie stało, a szczególnie małej. Dobrze, że instynkt macierzyński zwyciężył i odruchowo chroniłaś Dominike.
A teściowa? Szkoda słów! Trudno mi uwierzyć, że w dzisiejszych czasach ktoś nie myje rąk po skorzystaniu z toalety!
A z wypytywaniem się wiem co czujesz, mój teść ma tak samo i pyta chyba o wszystko co jest możliwe. Nie raz czekam aż spyta jak lekarz na obchodzie "czy stolec był?" taki jest ciekawski!

:D heheh Lilijka czekam na pytanie od tesci!!!:D Trzymam kciuki zeby padlo :D Bo wtedy i on padnie od Twojej odpowiedzi :D heheh

Strunka nie daj sie Skurczowi!! Walcz jak lwica a na koniec zadus :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
ostatnio w kuchni zaczęło śmierdzieć stęchlizną w 2 miejscach, tak nagle, przekopałam wszystkie szafki w poszukiwaniu winowajcy, umyłam szafki i wszystko co w nich, słoiki wszystkie poszły do kosza. I wiecie co się okazało. Winowajcą była gruszka z lidla i to nie jakaś zepsuta, zleżana, taka świeża jeszcze twarda. M kupił gruszki w środę wieczorem. Wykąpaliśmy Tosie nakarmiłam wchodzę do kuchni i mi śmierdzi stęchlizną. Tak 2 dni szukaliśmy przyczyny. Po wyrzuceniu gruszki w piątek jak ręką odjął.
Nie wiem gdzie te gruszki były.

Ryneczek Lidla i kuchnia posprzatana :D:D hehe
Musze sobie kupić,bo szafki by się przydało zrobic :)

Jejku po tym Rota Mati troche marudzi..a kupy ja ciieeeeee jakby zdechło mu cos od środka :/

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

maddalena82
Super Madika że też dołączyłaś do ćwiczących:)to teraz radę z Sylwią mamy trójkącik początkujących. No bo L&L to już para zaawansowana;)no i jeszcze nie zapominajmy o trójkącie uskuteczniającym chodakowską:)

Tak my musimy trzymac sie razem i motywowac :D Bo tak jak mowisz duet idealny juz jest na finiszu :D No a Chodakowska... O tej pani pozwolnie ze nie bede sie wypowiadac :D

Ale dziewczyny trzymam mocno za Was kciuki!!!:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

niuska_aw
misiakowata30
cześć :)
Asik Twoje ręce w górze skojarzyły mi się z ciążą i myślałam,że napiszesz,że zrobiłaś test hehe
No chłopy :) Jak kiedyś ćwiczyłam w domu pilates,to mój też się upierał,że musi asekurować mi pośladki,żebym czasem ups nie upadła hahaha
Brawo dziewczyny :)Tak trzymać :)

Ciąża u nas jak są upały to Mati w samym pamperku w domu,je jak zawsze,pilnuję,żeby co godzinke ,1,5 dawac cyc ,żeby się napił..tak sie boje odwodnienia..Na spacery wychodzimy albo rano do 11 albo po 15 jak nie ma tego groźnego słońca :)

Kalae jak palec??

Madika oooooooooooooooooo słodka karteczka :D
My sobie czesto takie piszemy z P.
A jeszcze jak mnie narysuje hehe słodziutko :D

Lilijka ja bym chyba nie świrowała z tym uczeniem Ani,tylko spała z nią cały czas :)Ewidentnie musi Cię czuć..a słuchaj a jakby dał Ani do przytulenia Twoją koszulkę,która pachnie Tobą..taka z dnia np.?
No a te dzwięki wszystkie co wydaja maluszki są cudowne :)
Ja lubię jak tam sobie tam gada do lampy i czasa tak mmm mmm mm mmmyy mmaaammaamm :D

Kalae na Fb łatwiej ,bo wiekszosc ma aplikacje fb w telefonie :)

Misia właśnie najgroźniejsze słońce jest po 14. Te koło południa ma dobre promienie UV.

no ale goraco najbardziej wtedy jest

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

maddalena82
Sylwia to jesteś moją parą do ćwiczeń :)będziemy sobie nawzajem dawać wirtualne kopy na rozpęd:)
Mateusz ślini się niesamowicie w każdej pozycji...na brzuchu faktycznie aż kałuże się robią...
Dzisiaj rano byliśmy na kontroli u fizjoterapeuty. Jak zwykle w gabinecie płakał strasznie.Dostaliśmy kolejne ćwiczenia-głównie na boczku żeby przygotować go do siadania i odzwyczaić od tego dźwigania głowy jak leży na plecach.

Dokladnie tez o tym pomyslalam :) u nas tez sie Martynka slini.
My tez mamy nowe ćwiczenia na boczku. Musze ja wyginac w rozne strony. To jest straszne. I juz ćwiczymy 40 min dziennie. To tyle co ja musze ćwiczyc. Wiec meczac wlasne dziecko sama tez musze sie pomeczyc :) M ma dzisiaj przyjsc przypilnuje Malej a ja duze sprzatanko i ćwiczenia :)

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Czarna.ana cycki to ci dopiero opadną, gdy przestaniesz karmić piersią :D

Sylwia gratuluję decyzji o zrealizowaniu treningu! Pierwsze koty za płoty! Spoko w kolejnych dniach będzie... Jeszcze gorzej bo zakwasy ale ale! To minie i będzie już łatwiej :)
Kalae, przyjazna, Ann1ee - Chodakowska też się liczy :) możecie z nią zrobić wyzwanie 30 dni! Pozwalam :)

Ja to mam cwiczyc 30 dni?? :D w sumie juz 29 :p musze sie zmierzyc bo wczoraj zapomnialam :)

Odnośnik do komentarza

maddalena82
Super Madika że też dołączyłaś do ćwiczących:)to teraz radę z Sylwią mamy trójkącik początkujących. No bo L&L to już para zaawansowana;)no i jeszcze nie zapominajmy o trójkącie uskuteczniającym chodakowską:)

Ja chodakowska dopiero jak dojde do siebie bo niestety jak nie urok to sraczka :D :P

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3oflw1ihhgb5gn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5edd0lm1s2.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny chcę Dawida zapoznać z podloga i jako alternatywa dla kupna dywanu pomyslalam o piankowej macie, ale naczytalam się, ze może być toksyczna. Podobno dobre są ze Skip Hop ale bardzo drogie bo ok 300 pln. Jakie macie zdanie na ten temat? Zamierzacie takie maty kupić, albo już kupilyscie i możecie coś polecic?

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3oflw1ihhgb5gn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5edd0lm1s2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...