Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość misiakowata

Mnie to zdrabnianie nie wkurza,Mati ma polewę i brechta ze starej babki :) Tesciowa gada normanie,moja matka tak gada i jedna pani..Ta pierwsza jak i druga w sumie widze rzadko to co mi tam :)
Mnie bardziej wkurza jak podczas gadki tesciowa go po policzku smyra.wrrr..palila przed chwilą..a on bidulek wciaz ma ten tradzik..ostatnio na lewym to nawet taki placek suchy byl..ale rumianek i czasem krem pomogl :)
Raz jej powiedzialam,ale nie tak dobitnie o niej..to moze zajarzyla..nie wiem,bo nie widzialam..jutro zobacze jak wroce z urzedu.

Powodzenia dzis na chrzcinach i skurczowych obiadach :) Polecam meliske do obiadku :)

My pospalismy do 5..Mati zjadl..i teraz o 8 big kupa i sie karmimy wlasnie :)
Dzieciak z gory sie darl tak strasznie,ze nie obudzil mnie Mati tylko on..
Ja nie wiem co z tym dzieckiem..i w dzien i w nocy takie placze jakby go tam lali..a wiem,ze ze strony rodzicow nic tam nie jest..chory czy cos..wspolczuje im..skoro ja pietro nizej z boku ich tak slysze,to co ta matka tak ma..watpie zeby spala wogole :/

Odnośnik do komentarza

Jola88
~kalae
ja Tosi częśto przytrzymuje smoczek, bo by go wypluła dawno, poza tym nauczyła się go wyciągać z buzi, ale żeby jeszcze włożyć to nie umie, więc jak juz zaskoczy i ciumka, to daje jej tetre na smoczek i w okół buzi, a drugą do rączek żeby miała zajęcie.

Ja tez tak robię bo inaczej wypluwa i Olis tez sobie wyciąga skubany ale wlasnie włożyć nie potrafi.
Matko dzis byłam w parku śląskim chyba 6h i ile tsaam ludzi bylo toż to szok, dawno sie nie zapuszczalam w tak chodliwe miejsca. I najlepsze podjeżdżamy na parking parku śląskiego chyba 45km tam mamy otwieram bagażnik zeby przełożyć małego z fotelika do auta a tam zonk: Wzięliśmy gondole ale zapomnialam z wózkowni wyją stelaż i moj synek byl 6h na rękach. Jutro chyba zakwasy beza:)ale musialybyscie widzieć moja reakcje po otwarciu bagaznika:)
Gosia trzymamy kciuki:)
Ale tu cisza dzis az nie miałam co nadrabiać go idę spac:)

No powiem Ci ze jak dla mnie to MISTRZOSTWO swiata :D hehe Wspolczuje Wam!!! Ja to bym miala takiego wkur*a ze bysmy wracali po ten dol :D

Hanula tez wyciaga sobie smoka z buzi ale tak jak u Was nie potrafi go jeszcze wlozyc do buziaka :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Moja też tak pitoli ...piskliwym głosem do tego !! :D ale na ręce jej jeszcze nie brała po pierwszym razie jak upierdzielila pajaca w pudrze ! Powiedziałam co nie co :D chyba się mnie boi :) hłe, hłe

Ja starszym ludziom nie pozwalałam jej brać na ręce i do tej pory nie biorą:) czuja respekt!
Wiadomo młode ciotki itd to nie mam z tym problemu, bo da normalne i potrafią obsługiwać niemowlaka a starszym nie wierze :D
Ostatnio moja ciotka do małej "brrr" wiecie tak ustami haha no qrwa a ona ręce do góry i ty haha :D to juz przestala ja zabawiać..
A najgorzej wqrwia mnie jak gdzieś przyjadę i mi wózek wyrywają !! Albo gęby w gondole pchają!! Nie potrafię wyrazić w słowach tego co czuje jak to piszę ! (stoję i tupie klnąc na zmianę:D )
Udanej niedzieli!

Odnośnik do komentarza

Jasiek dziś przeprosił Mamusie za wczorajszy dzień :D spał 21-7.30 pobijając swój rekord (swoją drogą, że on nie był tyle czasu głodny?) Ale wstał, wyssał wszystko do ostatniej kropelki, i od 9.30 znowu śpi :D

Smoczka za to jeszcze nie wyciąga, uff. Ale zasypia najchętniej z nim w buzi, tylko jakoś kiepsko zasysa i kończy się na tym że stoję nad nim i mu podtrzymuje puki porządnie nie zassie :/

Jola, podziwiam za wytrwałość i samozaparcie. Przypuszczam ze w takiej sytuacji moja mina to nic w porównaniu z potencjalną miną Marcepana :D:D:D

Lilijka, powodzenia na obiadku! :D mam pocieszającą historyjkę :D
Otóż rok temu mój M postanowił pojechać w dniu urodzin do Skurczu. Wymyślił to w trakcie pracy, środek tygodnia, ja styrana jak kon po westernie, no cóż, lepiej tak niż na cały weekend. Akurat mieli ciche tygodnie (norma) wiec podróż 120km pełen spontan. Zajezdzamy a tu co? Skurcz pojechal nad morze :D:D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Madika
Sylwia921125
Ciaza wspolczuje. Oby to bylo przejsciowe :) ja Malej wlaczam karuzelke jak zasypia. Kiedys probowalam bez i ciezko. A tak to zje odkladam ja włączę karuzele i spi od razu bez smoka :)
My juz spacerujemy z chusta. Mala lubi w niej spac :) na poczatku mialam problem z motaniem, ale znalazlam post monimoni ona tam tak lopatologicznie wytłumaczyla :) tylko zdjec nie bylo :D i juz mam wszystko dociagniete :)

Ja prawie od urodzenia puszczam kolysanke z YT ale tylko wieczorm. Nie wiem czy to cos zmienia...

Wkurza mnie u tesciowej ze jak gada do malej to tak pierduli jakos takim dziwnym glosem... I tak jakos zdrabnia jakos tiu tiu tiu.... Ehhh... Sluchac ju tego nie moge... :/ Ale.juz nie bede wojowac...


Wiem o co chodzi! Moja też tak gada! Takie pitu pitu, pierd**enie o szopenie :/ staram się, na prawdę się staram ją znieść i robię to dla męża, no i dla Ani ale jest to takie ciężkie, że aż mnie swędzi mózg! Ostatnio by nie powiedzieć czegoś nietaktownego wepchałam do paszczy ciasto i starałam się utrzymać ten stan! Jak mnie ona wnerwia! A że jutro ma urodziny to dziś do niej idziemy na obiad, dżizas już mną telepie!

O kurna a ja myslalam ze jestem jakas inna :D A tu okazuje sie ze wcale nie :D
Jejku jaka to ulga :D hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Monimoni
Lilijka a ja teraz mniej używam chusty, jakoś nie zawsze zadziała tak jak na Ksawcia i nie chce mi się wiązać. Ale czasem się przydaje:) Joli by się na pewno przydała, jak nie zabiera wózka na 6godzinny spacer;)

Mojej teściowej też nie mogę słuchać, do mojego dwulatka, który rozumie wszystko (nawet wie co to smuga kondensacyjna i gdzie jej szukać), mówi "chcesz zrobić piciulku", "chcesz bananika", itp. Gryzę się w język żeby jej wtedy nie odpowiedzieć srananika albo sriciulku, wrrr:/

Uuuu to widze ze Wasze tesciowe sa lepsze od mojej :D Mojej na poczatku powiedzialam ze ma mowic normalnie i nie jest tak zle. Ale i tak jakos tak pierduli ze i tak sie tego sluchac nie da... :D Ja jedzenie chyba w uszy musze sobie wsadzic zamiast usta zatkac. Bo jak to slucham to mi sie bebechy przewracaja :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~strunkaa
Nie umiem zasnąć. Jeszcze na dodatek mężulek tak chrapie, że bardzo mi pomaga w zaśnięciu.

A tu? Ostatnio w nocy na forum ciszaaaa :) A na dodatek niedziela to też pewnie będzie mało wpisów :)
No i dobrze :) Każda z nas skupiona na dzieciaczkach.
I życzę wszystkim dobrej pogody i udanego dnia!!!

Witam

Ja tam zawsze powtarzam człowiek zmęczony to śpi i nawet atom go nie ruszy :D więc co to tam takie chrapanie:D

Zła jestem jak dzieciaki do 8 pospać nie chcą;)
Starszy się budzi jak do przedszkola 7:20 no i młoda już też ok.7
Nienawidzę tylko w nocy jak mi mój młodą do karmienia podaje bo wtedy cyc na wierzchu a ja zasypiam;)
Piękny dzień dzisiaj:)

Aaa i najważniejsze!Życie bez teściowej przy boku ciche,spokojne,urocze:D

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

~przyjazna
Moja też tak pitoli ...piskliwym głosem do tego !! :D ale na ręce jej jeszcze nie brała po pierwszym razie jak upierdzielila pajaca w pudrze ! Powiedziałam co nie co :D chyba się mnie boi :) hłe, hłe

Ja starszym ludziom nie pozwalałam jej brać na ręce i do tej pory nie biorą:) czuja respekt!
Wiadomo młode ciotki itd to nie mam z tym problemu, bo da normalne i potrafią obsługiwać niemowlaka a starszym nie wierze :D
Ostatnio moja ciotka do małej "brrr" wiecie tak ustami haha no qrwa a ona ręce do góry i ty haha :D to juz przestala ja zabawiać..
A najgorzej wqrwia mnie jak gdzieś przyjadę i mi wózek wyrywają !! Albo gęby w gondole pchają!! Nie potrafię wyrazić w słowach tego co czuje jak to piszę ! (stoję i tupie klnąc na zmianę:D )
Udanej niedzieli!

Mi raz sie zdazylo ze ktos mi wpakowal reke do wozka.... Ale tak mnie to zamurowalo ze nic nie powiedzialam... Jak slup soli stalam.

Widze Przyjazna ze Ty taksamo jestes postrachem u siebie tak jak ja postrachem łódźkiego wschodniego :D heheh Trza sie nas BAC!!!!:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Monimoni
Lilijka a ja teraz mniej używam chusty, jakoś nie zawsze zadziała tak jak na Ksawcia i nie chce mi się wiązać. Ale czasem się przydaje:) Joli by się na pewno przydała, jak nie zabiera wózka na 6godzinny spacer;)

Mojej teściowej też nie mogę słuchać, do mojego dwulatka, który rozumie wszystko (nawet wie co to smuga kondensacyjna i gdzie jej szukać), mówi "chcesz zrobić piciulku", "chcesz bananika", itp. Gryzę się w język żeby jej wtedy nie odpowiedzieć srananika albo sriciulku, wrrr:/

Smuga co?:D
Eh to nawet ja nie wiem:)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

betty1982
Czy w takie ciepło jak dziś 29* wkladacie pod sukieneczke jakieś body czy tylko cieniutka sukienkę?

Z racji tego, że wiaterek body na naramkach i na to rumpersik do kolan,lekkie skarpetki (takie z froty babcinej:D) i opaska na główce,ale u nas tylko 20+ także ten tego pisze, że burza ale patrzę ja w okno i jej nie widzę;)

My już po obiadku tatuś z dziećmi koło domu,dostal obiadek aby ze starszym się podzielił, długo nie dadzą posiedzieć,juz bąbel skrzeczy a ten jakoś na ręce nie bardzo jakby go parzyly,bo się nauczy,ta ta
Niesamowite macie teściowe:DMoja też nie anioł, ale jakoś nie trawie i nie będę jej trawić:D
Najlepsze to są 3!Madiki, przyjaznej i strunki:D
Nawet nie chce misiakowata sobie wyobrazić co ta matka czuje jak te dziecko tak dzień i noc ....

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

betty1982
U nas wkoncu kopa wrocila do normy bo przez 2 miesiace tylko raz na tydzien i czasem po czopku bo nie bylo W srode mamy wizyte szczepienna i pani doktor miala nas kierowac do gastrologa jakby nic sie nie zmienilo i Malutka sie przestraszył i w tym tygodniu już 3 kupki byly...

No to pięknie:)
Moja dzisiaj tatę uraczyła kupskiem:D byście musiały widzieć jego minę, taki jakiś wrażliwy się zrobił;)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

~przyjazna
Moja też tak pitoli ...piskliwym głosem do tego !! :D ale na ręce jej jeszcze nie brała po pierwszym razie jak upierdzielila pajaca w pudrze ! Powiedziałam co nie co :D chyba się mnie boi :) hłe, hłe

Ja starszym ludziom nie pozwalałam jej brać na ręce i do tej pory nie biorą:) czuja respekt!
Wiadomo młode ciotki itd to nie mam z tym problemu, bo da normalne i potrafią obsługiwać niemowlaka a starszym nie wierze :D
Ostatnio moja ciotka do małej "brrr" wiecie tak ustami haha no qrwa a ona ręce do góry i ty haha :D to juz przestala ja zabawiać..
A najgorzej wqrwia mnie jak gdzieś przyjadę i mi wózek wyrywają !! Albo gęby w gondole pchają!! Nie potrafię wyrazić w słowach tego co czuje jak to piszę ! (stoję i tupie klnąc na zmianę:D )
Udanej niedzieli!

Az to pieknie napisalas, tez nie lubie

Jola trzeba bylo po odsiecz zadzwonic. Ja bym nie wytrzymala tyle.

Odnośnik do komentarza

RedNails89
Jasiek dziś przeprosił Mamusie za wczorajszy dzień :D spał 21-7.30 pobijając swój rekord (swoją drogą, że on nie był tyle czasu głodny?) Ale wstał, wyssał wszystko do ostatniej kropelki, i od 9.30 znowu śpi :D

Smoczka za to jeszcze nie wyciąga, uff. Ale zasypia najchętniej z nim w buzi, tylko jakoś kiepsko zasysa i kończy się na tym że stoję nad nim i mu podtrzymuje puki porządnie nie zassie :/

Jola, podziwiam za wytrwałość i samozaparcie. Przypuszczam ze w takiej sytuacji moja mina to nic w porównaniu z potencjalną miną Marcepana :D:D:D

Lilijka, powodzenia na obiadku! :D mam pocieszającą historyjkę :D
Otóż rok temu mój M postanowił pojechać w dniu urodzin do Skurczu. Wymyślił to w trakcie pracy, środek tygodnia, ja styrana jak kon po westernie, no cóż, lepiej tak niż na cały weekend. Akurat mieli ciche tygodnie (norma) wiec podróż 120km pełen spontan. Zajezdzamy a tu co? Skurcz pojechal nad morze :D:D:D

No dobre

Odnośnik do komentarza

Jola dobry zawodnik z Ciebie :D az sie usmialam jak pomyslalam o tym stelażu zostawionym w domu :D przepraszam. Tobie pewnie nie bylo do śmiechu.
Wszyscy kochaja tesciowe ♥♥ ja do mojej jeszcze nic nie mam bo sie nie wpiernicza. Az strach pomyslec, ze kazda z nas bedzie kiedyś tesciowa :D
Ja sama mowie zdrobniale do Martynki ale to tylko wtedy jak mam ochote ja zjesc. Ale najbardziej mnie bawi jak przychodzi Kubus i mnie nasladuje. I sie pyta " no kogo to sa nozki cio?? No Kubusia Maltynko " :D
Wy sie wkurzacie jak Wam ktos rece do gondoli wklada. A mi kiedys babka z opieki jak u nas byla ( z okazji niebieskiej karty) to mi Mala wziela zaczela calowac jak ja nikomu nie pozwalalam bo to bylo po powrocie ze szpitala i jak zobaczyla moja mine to powiedziala " przepraszam musialam " mnie tal wmurowalo, ze nic nie powiedzialam... a potem jak wyszla to sie kur... sypaly jak doszlo do mnie co zrobila :/

Odnośnik do komentarza

Uff zakwasów nie ma;) szkoda moi bylo wracać bo moj by juz nlue chciial jechac. Oczywiiscuke śpię nagadal tyle. Ale takliej "niespodzianki" Wam nie zycze:)
Ja ogólnie nie mam problemu z brakiem na ręce itp, ale robią to moje najbliższe osoby rodzeństwo mama itp. Tez soe boi a tesciowa kilka razy mila. Ale teraz ze względu na jej chęć rozszerzania diety mam się w gotowości ba alarm!
A u mnie jest wyczulenie na zdrabnianie i nie robiia tego woec luz.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...