Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

~-misiakowata30
Sylwia gratulacje :D!!Jola :*

Dziewczyny mialam cc,bo nie mialam juz sil..po ocy dopiero mialam jakies tam efektywne skurcze..ale do 10 rano mialam tylko 3cm rozwarcia..plakalam.z bolu,bo mialam bole krzyzowe..gaz tylko oglupial(faza fajna,tylko po co ten bol).Oboje bylismy wykonczeni,Pawel juz plakal ze mna..moj gin zobaczyl ze malemu tetno spada i ze ja juz sie dre placzac zadecydowal o cc..nie ukrywam juz bardzo chcialam miec to za soba..po tym jak mnie zaszywali mialam straszne dreszcze bylo mi bardzo zimno jeszcze z godzine..ale juz nie bolalo :)
A moment jak uslyszalam moje sloneczko i jak mi go.pokazali i dalam mu buziaczka to mega :D moj czarnulek podobny do mnie :-)pawla puscilam.po 13 do domu,zeby bidulek wypoczal do jutra,a ja pospalam dwie godziny..fajna polozna sie mna zajela,bardzo troskliwie..mleka nie mam,ale probujemy :-) chodze juz..sama zajmuje sie maluchem..tylko jeszcze nie przewijalam..ale jest cudoooowny,spi..teraz lezy kolo mojego wyrka w kojcu takim i widze ze ma moro..dali mu mm w strzykawce..spi sobie ale poplakuje czasem..pomaga jak wloze tam reke :)
Rana boli..ale co tam..daje rade :*

Dziekuje za gratulacje dziewczyny :***
Olka daj spokoj no...jestes czescia naszej rodziny :)
Wiecie co???
Jestem mamą :D

Jestes NASZA najbardziej WYPRAGNIONA i zwariowana mama w rodzince!!!!!:D

Trzymaj sie i bedzie wszystko dobrze od 3 doby!!!! Wypoczywaj i zebys miala sily dla Mateuszka!!!

Ja zgrywalam bohaterke i nie spalam i bylam wymeczona....

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

arwena89
~-misiakowata30
Sylwia gratulacje :D!!Jola :*

Dziewczyny mialam cc,bo nie mialam juz sil..po ocy dopiero mialam jakies tam efektywne skurcze..ale do 10 rano mialam tylko 3cm rozwarcia..plakalam.z bolu,bo mialam bole krzyzowe..gaz tylko oglupial(faza fajna,tylko po co ten bol).Oboje bylismy wykonczeni,Pawel juz plakal ze mna..moj gin zobaczyl ze malemu tetno spada i ze ja juz sie dre placzac zadecydowal o cc..nie ukrywam juz bardzo chcialam miec to za soba..po tym jak mnie zaszywali mialam straszne dreszcze bylo mi bardzo zimno jeszcze z godzine..ale juz nie bolalo :)
A moment jak uslyszalam moje sloneczko i jak mi go.pokazali i dalam mu buziaczka to mega :D moj czarnulek podobny do mnie :-)pawla puscilam.po 13 do domu,zeby bidulek wypoczal do jutra,a ja pospalam dwie godziny..fajna polozna sie mna zajela,bardzo troskliwie..mleka nie mam,ale probujemy :-) chodze juz..sama zajmuje sie maluchem..tylko jeszcze nie przewijalam..ale jest cudoooowny,spi..teraz lezy kolo mojego wyrka w kojcu takim i widze ze ma moro..dali mu mm w strzykawce..spi sobie ale poplakuje czasem..pomaga jak wloze tam reke :)
Rana boli..ale co tam..daje rade :*

Dziekuje za gratulacje dziewczyny :***
Olka daj spokoj no...jestes czescia naszej rodziny :)
Wiecie co???
Jestem mamą :D

Misiakowata jeszcze raz gratuluję! Mnie też trzęsło po cc, podobno to normalne bo na sali operacyjnej jest zimno. A moment jak wyjęli małego, usłyszałam jego płacz i mogłam go zobaczyć i pocałować jest nie do porównania z niczym innym, najpiękniejszy moment w życiu :) Szybko kazali Ci wstać i to jeszcze masz Matiego przy sobie. U mnie pionizacja była po około 10 godzinach, ale maluszki przynosili tylko do łóżka na karmienie. A pokarmem się nie martw, może Ci się wydawać że nic nie ma, a maluszek zawsze coś wyciągnie :)

Ja przed 13 urodzilam a o 19 kazali mi wstac... To byla masakra!!! A Hanie mialam przy sobie od urodzenia... i na noc tez mi ja zostawili... Doceniajcie to ze u Was dzieci na noc zabierali lub zabieraja. Jest to OLBRZYMIA pomoc dla matki po cc. Mozna sie wyspac i wypoczac...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Madika
arwena89
~-misiakowata30
Sylwia gratulacje :D!!Jola :*

Dziewczyny mialam cc,bo nie mialam juz sil..po ocy dopiero mialam jakies tam efektywne skurcze..ale do 10 rano mialam tylko 3cm rozwarcia..plakalam.z bolu,bo mialam bole krzyzowe..gaz tylko oglupial(faza fajna,tylko po co ten bol).Oboje bylismy wykonczeni,Pawel juz plakal ze mna..moj gin zobaczyl ze malemu tetno spada i ze ja juz sie dre placzac zadecydowal o cc..nie ukrywam juz bardzo chcialam miec to za soba..po tym jak mnie zaszywali mialam straszne dreszcze bylo mi bardzo zimno jeszcze z godzine..ale juz nie bolalo :)
A moment jak uslyszalam moje sloneczko i jak mi go.pokazali i dalam mu buziaczka to mega :D moj czarnulek podobny do mnie :-)pawla puscilam.po 13 do domu,zeby bidulek wypoczal do jutra,a ja pospalam dwie godziny..fajna polozna sie mna zajela,bardzo troskliwie..mleka nie mam,ale probujemy :-) chodze juz..sama zajmuje sie maluchem..tylko jeszcze nie przewijalam..ale jest cudoooowny,spi..teraz lezy kolo mojego wyrka w kojcu takim i widze ze ma moro..dali mu mm w strzykawce..spi sobie ale poplakuje czasem..pomaga jak wloze tam reke :)
Rana boli..ale co tam..daje rade :*

Dziekuje za gratulacje dziewczyny :***
Olka daj spokoj no...jestes czescia naszej rodziny :)
Wiecie co???
Jestem mamą :D

Misiakowata jeszcze raz gratuluję! Mnie też trzęsło po cc, podobno to normalne bo na sali operacyjnej jest zimno. A moment jak wyjęli małego, usłyszałam jego płacz i mogłam go zobaczyć i pocałować jest nie do porównania z niczym innym, najpiękniejszy moment w życiu :) Szybko kazali Ci wstać i to jeszcze masz Matiego przy sobie. U mnie pionizacja była po około 10 godzinach, ale maluszki przynosili tylko do łóżka na karmienie. A pokarmem się nie martw, może Ci się wydawać że nic nie ma, a maluszek zawsze coś wyciągnie :)

Ja przed 13 urodzilam a o 19 kazali mi wstac... To byla masakra!!! A Hanie mialam przy sobie od urodzenia... i na noc tez mi ja zostawili... Doceniajcie to ze u Was dzieci na noc zabierali lub zabieraja. Jest to OLBRZYMIA pomoc dla matki po cc. Mozna sie wyspac i wypoczac...

Oj tak, zgadzam się, u nas zostawiają dzieci z matką od urodzenia. W łóżku. Nikt nie chce nawet przełożyć dziecia do tego małego łóżeczka. Nikt nawet nawet nie pyta czy dasz rade. Miałam oboje dzieci po cc od razu w łóżku i zazdroszczę ze u was zabierają.

Misiakowata Mateusz cala mamusia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwl6d878ytfrqp.png

Odnośnik do komentarza

Madika

Ja przed 13 urodzilam a o 19 kazali mi wstac... To byla masakra!!! A Hanie mialam przy sobie od urodzenia... i na noc tez mi ja zostawili... Doceniajcie to ze u Was dzieci na noc zabierali lub zabieraja. Jest to OLBRZYMIA pomoc dla matki po cc. Mozna sie wyspac i wypoczac...

Ja miałam tak samo, urodziłam tuż po 11, a o 17 wstawałam. I tez Aleks był ze mną od początku cały czas, w dzien i w nocy. Ale ja akurat ciesze sie ze w moim szpitalu nie zabierają dzieci na noc. Nie wyobrażam sobie ze on mógłby gdzieś leżeć i płakać a ja bede sobie spała. Bo nie ma co ukrywać. Polozne nie beda latać na kazde zakwilenie dziecka. Dadzą mm czy glukozę i pójdą.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Zu2ia
Madika

Ja przed 13 urodzilam a o 19 kazali mi wstac... To byla masakra!!! A Hanie mialam przy sobie od urodzenia... i na noc tez mi ja zostawili... Doceniajcie to ze u Was dzieci na noc zabierali lub zabieraja. Jest to OLBRZYMIA pomoc dla matki po cc. Mozna sie wyspac i wypoczac...

Ja miałam tak samo, urodziłam tuż po 11, a o 17 wstawałam. I tez Aleks był ze mną od początku cały czas, w dzien i w nocy. Ale ja akurat ciesze sie ze w moim szpitalu nie zabierają dzieci na noc. Nie wyobrażam sobie ze on mógłby gdzieś leżeć i płakać a ja bede sobie spała. Bo nie ma co ukrywać. Polozne nie beda latać na kazde zakwilenie dziecka. Dadzą mm czy glukozę i pójdą.

Wiesz ale ja np nie bylam w stanie do konca zajmowac sie Hania... Gdybym wyspala sie moze albo nie musiala do niej wstawac to inaczej by wygladal ten 2 dzien...
No ale nie ma co rozkminiac bo to juz bylo :D

Dziewczyny czy Wasze maluchy jak leza na boczku to potrafia sie juz przesuwac? Bo moja Hania juz 2 raz mnie wystraszyla jak spala w lozeczku w nocy. Klade ja na srodku lozeczka a juz 2 razy znalazlam ja z glowka przy szczebelkach...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość kamilllaaa

Madika ja mam z moja to samo, 2dni temu zrobiłam pod katem materac i zauwazylam ze mala się przemieszcza po lozeczku, wiec wczoraj zrobiłam materac znów na prosto no myślałam ze to przez to. Ale cos ty, za każdy razem jak do niej wstawałam to byla w innej pozycji, wędruje przez. Cala szerokość lozeczka;/

Odnośnik do komentarza

Jola88
Dziewczyny jestem 3 dni do tylu nie nadrobię chyba... W sobotę o 19 silami natury bez wywołania przyszedł na świat Oliwier 3280 54cm 10pkt. Poród póki co trauma 18godz skurczy, mam 30 szwy,,maly soe sklinowal wyszedł z proznociagoem. Myslalam ze umieram. Generalnie chodzic bie moge jeszcze bo tak bolio, ale maly jest boski, okaz zdrowia!! Dzis byśmy mogli do domu, ale ja mam zle wyniki. Reszta potem...

Jola gratuluje! Brzmi podobnie do mojego porodu. Bedzie juz tylko lepiej, zobaczysz

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

kamillla
Wlasnie zauwazylam ze po porodzie ta opuchlizna co miałam na stopach, zostawila po sobie ślad w postaci rozstępów, co prawda Male ale pierwsze słyszę żeby na stopach wychodzily :D

Zdolne te twoje stopy sa ;-)
U mnie opuchluzna zeszla z dnia na dzien wlasciwie:-) a w ogole nogi po porodzie mam jak patyki, takie chude.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość -misiakowata30

Dzieki dziewczyny :* nio podobienstwo chyba za te swedzenie hehehhr :D
No Mati ma wenflon na glowce..podaja mu antybiotyk na paciorkowca bo sie zarazil odemnie mimo ze ja tez dostawalam od razu...
A my nie spalismy cala noc..no nie dal..to kupa to mleko to glukoza to chce polezec na mnie..normalnie przylepa moja :*
Pawel wczoraj polecial spac ,dzis przyleci moze uda mi sie zdrzemnac choc chwile..masakra

A swedzenie przeszlo..ale nie wiem czy to nie o tej masy lekow ktore dostaje:) no ale mam nadzieje ze przeszlo..
Malutki jest caly wysypany na buzi i cialku..moze od 13 h bez wod?
Oj ile bym dala zebym mogla przespac noc..no ale tu trzeba zajmowac sie dzidzia..
Czekamy na pediatre..potem moze kima jak sie uda..
Mati oczywiscie kima

Odnośnik do komentarza
Gość Leniwiecc

Misiakowata, slodki Mati ! Licze sie, ze mnie zlinczujecie, ale powiem, ze dol twarzy Mati ma w tate :)
Sylwia, czy ja Ci gratulowalam?
Jak nie to...gratulacje !!!!!

Pytanko- czy Waszym dzieciaczkom zrobily. Sie odczyny poszczepienne ? Naszej Elizie zaczyna to ropiec. Dzis byla polozna. Nie ma powodow do niepokoju, tylko nie mozemy moczyc i klasc na tym boku. Od czasu do czsu octenisept.

Odnośnik do komentarza

Madika
Zu2ia
Madika

Ja przed 13 urodzilam a o 19 kazali mi wstac... To byla masakra!!! A Hanie mialam przy sobie od urodzenia... i na noc tez mi ja zostawili... Doceniajcie to ze u Was dzieci na noc zabierali lub zabieraja. Jest to OLBRZYMIA pomoc dla matki po cc. Mozna sie wyspac i wypoczac...

Ja miałam tak samo, urodziłam tuż po 11, a o 17 wstawałam. I tez Aleks był ze mną od początku cały czas, w dzien i w nocy. Ale ja akurat ciesze sie ze w moim szpitalu nie zabierają dzieci na noc. Nie wyobrażam sobie ze on mógłby gdzieś leżeć i płakać a ja bede sobie spała. Bo nie ma co ukrywać. Polozne nie beda latać na kazde zakwilenie dziecka. Dadzą mm czy glukozę i pójdą.

Wiesz ale ja np nie bylam w stanie do konca zajmowac sie Hania... Gdybym wyspala sie moze albo nie musiala do niej wstawac to inaczej by wygladal ten 2 dzien...
No ale nie ma co rozkminiac bo to juz bylo :D

Dziewczyny czy Wasze maluchy jak leza na boczku to potrafia sie juz przesuwac? Bo moja Hania juz 2 raz mnie wystraszyla jak spala w lozeczku w nocy. Klade ja na srodku lozeczka a juz 2 razy znalazlam ja z glowka przy szczebelkach...

Mój Mikołaj też tak wędruje, dlatego cieszę się że nie zakładałam ochraniaczy na szczebelki, bo mógłby się przydusić

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza

Jola88
Tak byl Kowalski i jeszcze jeden. Dwóch ich bylo. Bardzo trudny porod. Cala pochwa mi poszla aż do posladka prawego pomimo 3,5cm nacięcia....to byl koszmar. I bole krzyżowe od godz 3w nocy do 19 ...nie wiem kto juz urodził? Misiakowa? Bo dzos dopiero wstawać mogłam...ale maly kochany! Dzielny i pięknie ssie!

Jolu a mialas jakiekolwiek znieczulenie?
Jak ja sie poce w nocy to szok!
Kamila ja wychodzilam ze szpitala w tenisowkach ktore udalo mi sie wlozyc tylko na palce:P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

MamaMi1
My zostajemy jednak do jutra, choc mialysmy wyjsc dzis. Malej sprawdzaja poziom zoltaczki, zwłaszcza ze wzgledu na grupe krwi. Ja mam - a ona +.
Poza tym super, ciagle jest tylko na piersi. Już zaczela z waga isc pieknie do gory. Tylko ta zoltaczka. Oby poziom byl dobry i nas jutro wypisali. Mi tez robia dodatkowe badania bo cos slabo sie czuje.
W ogole strasznoe mi teraz opuchly nogi. Sutki-wiadomo, bola przy zasysaniu i mam strupki. Ale jakos zyje. Chyba juz będzie coraz lepiej. Oby.
Potem czeka mnie walka z ta przeklina na brzuchu i rozejsciem miesni brzucha.

Zdjęcia malej dalam na fb. Tutaj mi nie chce dodac.

Obys szybko doszla do siebie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Madika
Ciaza316
Nadrabiam ale wolno mi to idzie...
Kiedy mialyscie pierwszych gosci? Ale nie chodzi mi o rodzicow/rodzine, a znajomych.
Mam nadzieje ze moja Mala wkoncu zasnie i bede mogla cos poczytac:-)

Jesli chodzi o znajomych to dopiero sie teraz po swietach bedziemy umawiac. Wiec mala bedzie miala miesiac albo juz wiecej.


Wlasnie... Moi znajomi jakos nic nie mowia a maz juz o 3 wspomnial! Chce zeby przyszli w tym tygodniu. Jakbym wiedziala ze beda krotko to spoko ale kto to wie... A Mala na cycu czesto. Nie mam pomyslu jak sie zaslonic, albo wyjde pewnie i tyle.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny gratulacje:-)
Ja to nie żałuję że chłopaki przez cały pobyt byli ze mną. A to tylko dzięki mojej cudownej mamie, która została ze mną w pierwszą noc i pomagała we wszystkim.
Po szczepionce rej szpitalnej może się paskudzic, ostrzegala nas o tym położna.
Czy was też swedza piersi jak karmicie dziecko? Bo mnie strasznie, przy laktatorze tak nie mam.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09piqvv3v7dr48.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...