Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Magdallena..powiem jedno..i sorry z góry...JA PIERDOLE !!
Biedulko kochana :**Tulę Cię bardzo mocno i uzyczam rekaw na smarki...jejciu kochana moja :*** Przecież tak sie nie da zyć..
a nie możecie iść do siebie..przeciez jak połoznej powiesz co i jak to zrozumie..wg mnie spokój Twój psychiczny jest wazniejszy niz jakies tam warunki...Jezu ja bym wyszła,pierdzielła dzwiami i tyle mnie widzieli..
Przytulam mocno :***
Wiem co to znaczy miec toksyczna matke :*

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Zu2ia
Madika, obie córki mojego brata niemal do samego porodu były pośladkowo ułożone (obróciły sie na tydzień przed porodem) i obie miały cos z bioderkami :/ na szczescie nie było to poważne. Musiały tylko nosić taka specjalna pieluchę miedzy nogami (a nie tak jak moje chłopaki - zwykła flanelowa pielucha profilaktycznie) i nie mogły byc układane na bokach. Ale minęło im to po kilku miesiącach.

Mój synek też był ułożony posladkowo, od urodzenia był szeroko pieluchowany, a od ponad tygodnia mamy szelki. No i wizyty mamy co dwa tygodnie.

monthly_2016_03/marcoweczki-2016_45528.jpg

Odnośnik do komentarza

Nadrobilam Was :D
Ernesto powodzenia :)
Jola super,ze waga wychodzi wyższa na usg. Mam nadzieje,że to ta prawidłowa :)
Maqdalena bardzo dobrze Cie rozumiem. U mnie w domu tez jest ciężka sytuacja, ale ja na szczęście nie gadam ze starym. Unikamy sie i jakos sie zyje. Mam siostry zawsze z kim pogadac, ale moj maz zle znosi ta sytuacje. On przez 2 lata jak u mnie mieszka nigdy sobie nawet kanapki nie zrobil. Bo sie boi. Chyba, ze nikogo nie ma w domu. Tule mocno :*
Dziewczyny ja sie nie moglam doczekać porodu zeby sie skończyly humorki ciazowe a tu kurde jeszcze gorzej. Widzę,że nieźle na Was hormony dzialaja.
Ja dzisiaj zostalam sama w pokoju. Jutro na oxy. I ordynator mowi, ze rodzimy, ale sie nie ludze. Bo szyjka wysoko, rozwarcie slabe. Bede sie modlić zeby jutro ta oxy cos zadzialala :/

Odnośnik do komentarza
Gość kamilllaa

Czyli to pieluchowanie to tylko gdy dzieci sa posladkowo ułożone?? Mi polozna dala skierowanie ba ust ale zapisać sie mam dopiero po 24kwietnia i wtedy tez pierwsza wizyta u pediatry

Leniwiec toż powiedziałam ze pewnie zablokowane podglądanie grupy:)

Odnośnik do komentarza

~kalae
powiem wam, że to kp to mi jakoś nie pasuje, karmie bo wiem, że to dla jej dobra, ale jakoś odliczam dni do ukończenia 3-4miesiąca, a dopiero ma 2 tygodnie skończone

Ja tez karmie bo wie ze to dla niej najlepsze i postaram sie jak najdłużej ale nic mnie tak nie wkurwia jak nawal pokarmu, bol piersi i to jak leci mleko jak z kranu. Masakra

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Ortoda wydaje mi się, że tak bo mi nawet położna w szpitalu mówiła żebym łykała bo ciężko w żyły było się już wbijać. A nigdy nie miałam z tym problemu. Ciekawe czy to przez anemię czy sam poród czy wcześniejsze odwodnienie?

Dziewczyny czy robię błąd uspokajając Groszke przy piersi? Zdarza mi się jej dać do possania na 3 minuty mimo, że wiem, że głodna nie jest ani nic nie poleci bo to sprawia, że zasypia. Inaczej nie umiem jej uspokoić jak wrzeszczy :( będę tego żałować?

Odnośnik do komentarza
Gość Leniwiecc

Kalae, a jednak wybudzac... ale tak profilaktycznie czy z waga cos nie tak ? Ja juz wollam to wybudzanie bo po dzisiejszej nocy gdzie mala spala 6 h ciagiem zaczelam sie martwic. Teraz nakarmilam ja o 14:00 spala do 18! Possala 6 min z obolalej piersi (ale tyle mleka lecialo, ze az sie zakrztusila) i padla na mnie. Kurcze balam sie,ze nie bedzie spac, ale w zyviu bymnie pomyslala, ze bede ja budzic. Polozns zalecila kp na zadanie. Ale to mnie bardziej stresuje niz te pobudki sztuczne. Echhh
Co do kp i przyjemnosci. Ja, gdyby nie re zastoje/nawaly/poranione sutki (na szczescie juz przeszlosc)to lubilabym to. A tak, jsk przychodzi pora na lewa piers to o malo sie nie zesram ze strachu ;) i krzycze jak mala zasysa;) biedna juz sie przyzwyczaila do rozwrzeszczanej matki ;)
Dzis przyszla niania elektroniczna- bedziemy testowac:))

Odnośnik do komentarza

maqdallena
Wiem, że moja matka jest chora, ale ja zawsze miałam nadzieję że ona kiedyś zrozumie ile mi krzywdy wyrządziła.
Myślałam, że jak urodzi się ich wnuczka (dopiero dziadkami zostali) to się coś zmieni.
A to co napisałam to jest tylko kropla w morzu mojego życia w tej rodzinie. Książkę można by napisać..

My w tym roku, do zimy chcemy, musimy się wyprowadzić.
Mieszkaliśmy z nimi razem z mężem prawie 7 lat bo miałam pewien cel w życiu, budowę domu i to mnie tam trzymało. Ale w zeszłym roku rodzice pozbawili mnie złudzeń i nie dadzą nam działki pod budowę. A przez te lata raz nam obiecywali te działkę, raz zabierali i tak zwodzili do momentu w którym się przekonałam że nadzieja to matka głupich :(

Jejku co za ludzie... Jak mozna kogos zwodzic przez tyle lat... Paranoj!!!!

Podziwiam ze TYLE wytrzymaliscie... Ja juz dawno bym sie wyprowadzila i srala bym na ta dzialke zeby nigdy nie mogli nic wypomniec...

Magdallena uciekajcie jak najszybciej i nie czekajcie na zime. To przeciez jie ma co sie katowac!!! Bo to ani na Ciebie ani na Mala dobrze nie wplynie...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze,jak tak czytam o Waszym karmieniu piersia to sie boję..:/
Sylwia kochana,trzymam kciuki,żeby tam ruszyło porządnie..może dzis w nocy samo ruszy ?:)

Uch,wykapana poczułam się jak nowo narodzona..uwaliłam się do łóżka i malusi zaczął alienować czyli wszystko ok..cały dzien sie martwiłam i wieczorem chciałam na ip jechać,jakby nadal siedział cicho..
a teraz w nagrode pochłaniam lody koktajlowe mniaaam :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

niuska_aw
Zu2ia
Madika, obie córki mojego brata niemal do samego porodu były pośladkowo ułożone (obróciły sie na tydzień przed porodem) i obie miały cos z bioderkami :/ na szczescie nie było to poważne. Musiały tylko nosić taka specjalna pieluchę miedzy nogami (a nie tak jak moje chłopaki - zwykła flanelowa pielucha profilaktycznie) i nie mogły byc układane na bokach. Ale minęło im to po kilku miesiącach.

Mój synek też był ułożony posladkowo, od urodzenia był szeroko pieluchowany, a od ponad tygodnia mamy szelki. No i wizyty mamy co dwa tygodnie.

Kurna mam teraz juz totalny metlik... Niuska a dlugo Marcinek moze nosic takie szelki?

W szpitalu ciasno nozki kazali nam zawijac w kocyk...

No kuzwa glupia juz jestem i juz nie wiem czy dobrze robimy... Juz bym chciala isc na to usg i wiedziec co i jak...:(

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Ortoda wydaje mi się, że tak bo mi nawet położna w szpitalu mówiła żebym łykała bo ciężko w żyły było się już wbijać. A nigdy nie miałam z tym problemu. Ciekawe czy to przez anemię czy sam poród czy wcześniejsze odwodnienie?

Dziewczyny czy robię błąd uspokajając Groszke przy piersi? Zdarza mi się jej dać do possania na 3 minuty mimo, że wiem, że głodna nie jest ani nic nie poleci bo to sprawia, że zasypia. Inaczej nie umiem jej uspokoić jak wrzeszczy :( będę tego żałować?


Raczej tak:)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za odzew, trochę mi się lepiej zrobiło :)
Misiakowata, do siebie wracamy za tydzień.
Sylwia, mój mąż też się tu męczy.
A mieszkania na wynajem szukamy już od jesieni, ale narazie w okolicy naszej pracy, a tu są dwie małe mieściny i ciężko coś znaleźć. Jak nic nie znajdziemy do lata, to poszukamy dalej, w Toruniu, a tam już się napewno coś znajdzie.
Mielibyśmy już mieszkanie, a nawet dwa, dobre miejsce, dobra cena, ale właściciele nie chcieli się zgodzić na zwierzęta, a ja moich kotów i psa zostawię .

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

Dzisiejsze nasze usg bioder wyszlo dobrze :)
Kamilla oni chyba zmienili grupę na "tajna" i musiałby ciebie ktos od nich zaprosić bo inaczej sie nie dostaniesz. Mogę poprosić jak chcesz.
Magdallena " jesli ktos cie zle traktuje pamiętaj, ze to z nim jest cos nie tak a nie z tobą. Normalni ludzie nie niszczą innych ludzi". Kiedys będzie lepiej, trzymam kciuki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwl6d878ytfrqp.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka, pewnie będziesz tego żałować, tak jak i ja ;) bo mojego małego ssak też tak nie raz uspokajam.

Też o tym pieluchowaniu nie słyszałam. Ciekawe co nam ortopeda powie, ale to dopiero 21 kwietnia mamy usg bioderek. Jedno usg już mieliśmy przy okazji wizyty u ortopedy z ta stopą. Ale mała miała wtedy 2 tyg, wiec to chyba za wcześnie żeby coś wykryć z tymi biodrkami. Tak myślę, bo nie znam się na tym.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza
Gość Ernestoo

A ja wciaz rodze :( Skurcze sa ale rozwarcie nie postepuje:( Brykam na pilce, byl masaz szyjki, czekam na badanie. Od masazu Miska uciekla z kanalu. Teraz musze byc w pozycji wertykalnej, zeby zaczela naciskac na szyjke. No i jakas senna jestem i robie sie glodna. Obawiam sie ze nici z sn i porod zakonczy sie cc:(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...