Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Oj wiem dziewczyny, straszna panikara ze mnie.. Poprostu bo tych problemach ze zrobieniem kupki juz non stop nasluchuje... Sama nie myślałam ze będę tak schizowac na punkcie maleństwa.. Naprawdę. Czuje sie jak ogromna panikara ktora nie ma zielonego pojecia o niczym..

Te wszystkie dźwięki które z siebie wydaje, jak ja podnoszę to np parska jak kon, teraz ja nakarmilam i złości sie bo kupy zrobic nie może... Takie dźwięki przy tym odchodzą ze aż nie wierze ze ona tak potrafi...

Boje sie ze wszystko robię zle i moge jej krzywdę zrobić.. Boje sie nawet z nis wyjść na spacer, bo przeciez może cos złapać...

Odnośnik do komentarza

Ernesto dokładnie... Jak to przeczytałam to nic innego nie zrobilam jak przytulilam moją Calineczke..

Zu2ia cda,zalukaj a seriale na player na telefonie :)

Sylwia no właśnie... Boje się tak drastycznej zmiany, ale też wiecznie nie będziemy mieszkać z mamą.. A Michałowi powiedziałam że dopiero po ślubie możemy remontować górę mieszkania, to bardziej taka podpucha żeby szybciej wziąć ślub, chociażby cywilny :D
Nie wyobrażam sobie życia z jego mama... Ja się nie dziwie, że ojciec Michała to alkoholik, bo z taką kobietą na trzeźwo to nikt by nie wytrzymał!!!

Misiakowata smaruje jej, pomaga na chwilę, a później znów

Nati to samo myślałam o Kamili :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Kamilla - to normalne, że się boisz, ale spróbuj trochę wyluzować :) maluszki nie są aż tak kruche, jak by się nam wydawało ;) a na spacer idź koniecznie! Właśnie to pomoże zbudować odporność malutkiej. Chodzenie na świeże powietrze nie jest niebezpieczne, niebezpieczne może być chodzenie w skupiska ludzi, gdzie jest dużo zarazków. A w wózku dziecko ma naprawdę ciepło! Tam nic nie wieje i jak włożysz rękę do gondoli to sama zobaczysz :) możesz co jakiś czas sprawdzać jej kark, żeby się przekonać, że nie jest jej zimno ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Spoko, ważne, żebyś czuła się pewnie :) bo to dla Ciebie też ma być przyjemność :) fajnie tak prowadzić wózek z dzidzią po raz pierwszy :)

Tak, rozpuszczalne, ale tydzień temu zaczęło mnie szczypać przy jednym szwie i byłam wczoraj w przychodni i zdjęli mi ten szew i powiedzieli, że jak mi będą przeszkadzać dalej, to żebym przyszła za 10 dni, to mi pozostałe zdejmą. Bo z tym rozpuszczaniem to różnie jest, czytałam, że niektórym to i kilka miesięcy się trzymają :/

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Dobrze,że pytasz Kamilla,a nie zostajesz z tym sama,bo całkiem bys oszalała :)Zobaczysz,jeszcze bedziesz sie smiała z tej swojej wariacji :D
Ja mam położną,którą mogę zapytać nawet o każdą głupotę ,chociazby,czy z rozwarciem na 5 cm nie wleje mi sie TAM woda podczas kapieli w szpitalu .Jej mina bezcenna :D Z powaga odpowiedziała mi na to pytanie hehehe
Co do spacerków ubieraj małą,sprawdzaj ten karczek co jakis czas,okrywaj kocykiem i łaź :) Teraz maleńka musi nabrac odporności,żeby chorutkiem nie była...bo wtedy oszalejesz :P hi hi
Szkoda,że mieszkamy tak daleko..z chęcią dołączyłabym na te spacereczki :D

No to Ola chyba trzeba sie przemeczyć..zabkowanie boli,dzieci płaczą..taki juz los..Mi się wyzynała niedawno ósemka i szalałam,a co dopiero takie maleństwo...
współczuję Wam..

Mnie dziś szczypie w kroku i czuję jak Mati tam łebkiem rusza..może się wpasuwuje w końcu :)Często dzis takie kłucia tam mam :)
Teraz podczas prysznica nawet pojawiły się skurcze..ech to wszystko mnie tak stresuje(bliski poród),ze nawet nie umiem sie wyluzować do zalecen lekarza(czyt.sex)i dupa :/

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza
Gość strunkaaa

Kamilla, jesli karmisz piersia, to nie ma sensu robic mm czy odciągać... Vo przy sobie masz,mleko trzymane w sterylnych warunkach i w stalej temperaturze :) Jesli Cie krępuje karmienie przy innych, ro znajdź utlstronne miejsce, przyslon sie apaszka czy pielucha tetrowa i juz.

Odnośnik do komentarza

Moja Mała ma też łóżeczko pod ścianą. Nie planowałam wcześniej kupować ochraniacza,ale zamówiłam, bo trochę ciagnie od ściany.

My jutro idziemy koniecznie na spacer :) Uwielbiam te nasze wyjścia w trójkę :)

Kurcze,dziewczyny tu piszecie o brzuszkach i oczekiwaniu na poród. Mam wrażenie, że ja w ciąży byłam wieki temu, a to raptem niecale 3 tygodnie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

Kamila co do karmienia to ja sie zastanawiam jak to będzie. Najlepiej bym wg nie wychodzila do ludzi bo jak mi np. przyjdzie karmic u tesciowej to niby jest osobny pokoj, ale dzieciakow tyle, ze napewno beda mi wchodzic. No chyba, ze maz bedzie pilnowal drzwi :D
Miskowata ja jakos tez na wykorzystanie meza nie mam sily :/ a w sumie mi to i tak nic nie dawalo :D
Ania ja juz tez zapomniałam jak to bylo jak sie jeszcze żadna nie spakowala. A tu tabelka sie konczy :)

Odnośnik do komentarza

Kamilla Ja myślę że dobrze że pytasz, a nie zamykasz sie w sobie z tymi obawami, to nie jest głupie tylko faktycznie urocze, w końcu się przelamiesz. Na szczęście mamy fajne forum gdzie nikt nikogo nie wyśmiewa itd, może któraś sobie coś tam pomyśli ale nikt nie da odczuć, nawet sprowadzamy się czasem na ziemię w jakiś taki kulturalny sposób. Będzie dobrze i jescze będziesz doradzala nie jednej mamie kiedyś.

Odnośnik do komentarza
Gość kamillaaa

Strunka nawet nie chodzi o krepacje, bo się moge odslonic od ludzi tylko o to ze przy moich brodawkach potrzebuje komfortowych warunków żeby mala nakarmić, bo czasem to trwa zanim zlapie, tu w domu mam poduchy i poduchę do karmienia wiec mam ja na czym oprzeć... A rak jakbym miała ja w ręku trzymać i walczyć z cycem żeby go chwycila to wole ta butle dać... Chociaż tez się nie orientuje ile mala może wypic...

Odnośnik do komentarza

Hej, niestety nie dam rady nadrobic dzis was. Caly dzien mi zlecial bardzo szybko. Jestesmy juz w domku :) walcze z nawalem pokarmu i mega zmeczeniem organizmu, do tego musialam znalezc czas dla stesknionego starszaka. Przydalyby sie jeszcze ze 2 rece, byloby latwiej ;) ale jednak nie ma to jak w domu. Ide spac poki mala spi. Przesylamy calusy :*

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymqo35am0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371ot0d95nz.png

Odnośnik do komentarza
Gość kamillaa

W szpitalu sie bardzo krepowalam, babka która od 2doby byla ze mną z nią od rana do nocy siedzial mąż, lekko nawiedzony... W domu nie chciałam karmić przy kimkolwiek oprócz mojego Kacpra alee teraz to juz mam w nosie, często karmie mala i akurat ojciec moj przyjdzie do malej i juz ml to wisi. Natomiast gdziekolwiek indziej mam zamiar sie zaslaniac, albo wychodzic:)

Ja wiem ze moje pytania niektóre sa bez sensu, ale wole sie upewnić 3razy. Wiem tez ze tyle kobiet sobie dalo radę z dzieckiem m, to i ja dam...

Odnośnik do komentarza

Izabel82
Kamilla Ja myślę że dobrze że pytasz, a nie zamykasz sie w sobie z tymi obawami, to nie jest głupie tylko faktycznie urocze, w końcu się przelamiesz. Na szczęście mamy fajne forum gdzie nikt nikogo nie wyśmiewa itd, może któraś sobie coś tam pomyśli ale nikt nie da odczuć, nawet sprowadzamy się czasem na ziemię w jakiś taki kulturalny sposób. Będzie dobrze i jescze będziesz doradzala nie jednej mamie kiedyś.

Dzieki, mam nadzieje ze tak bedzie

Odnośnik do komentarza
Gość strunkaa

Kamilla, spokojnie. Poczatki zawsze sa stresujące. Gdybyś mnie widziała :)
Zobaczysz, ze z czasem się ułoży. Nawet z tym karmieniem. W koncu musicie sie z dzieciątkiem siebie nauczyć.
Ja póki młody byl maly, przed wyjściem nawet na spacer karmilam go żeby nawet w zakichanym parku nie musiała karmić piersią. Albo jak musiałam cos załatwić i zostawić go pod opieka... Tylko ze maly z czasem częściej i więcej chcial mleka... Dodatkowo sytuacja mnie zmusiła i musiałam zostawiac mamie flaszkę z mm gdyby się upominal, a mnie np załatwianie spraw sie przedłużało. Wtedy byla panika, z jakiej firmy butle kupic? Jakie mleko? Na szczęście byly mlode mamy, które umiały dobrze doradzić.
Takze kochana, rob tak zeby sobie ułatwić zycie i to co wg Ciebie jest najlepsze dla Waszej rodziny, zwłaszcza dzieciatka.

Odnośnik do komentarza

Usmialam sie dzis jak glupia. Bo próbowaliśmy z moim coc ten teges i w zadnej pozycji sie noe dalo. A ja dostawalam smiechawy, ze tak to jest jak slonica próbuje wykorzystać slonika. No i nici z tego sposobu przyspieszenia porodu...kurcze.
Jutro termin wg om. I nic!!!
A pierwsza corcia urodziła sie dokladnie w terminie. Teraz też myślałam ze tak bedzie. No zobaczymy. Jeszcze moze zdazy, ,jakby sie do rana cos zaczęło;-);-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

Jola88
Kurczę juz sobota a maly siedzi sobie ii kopie w brzuszku. Juz tak bym chciała go przytulic, bo czekając tylko się denerwuje. W środę do szpitala jak cos wtedy bede 40t i 1dz, wolałabym abym juz naturalnie byla po....
Kamila lepiej ze pytasz niz masz obawy w sobie trzymać, po to to forum jest:)

W środę masz wywoływanie?

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza
Gość -misiakowata30

Mirka wiem o czym mowisz..u nas tez jakos dzis nie teges..ech..ciezko...dzis zjedlismy ostra pizze,dwa dni z rzedu jadlam murzynka,dzis byl spacer :-) a malutki zadowolony...faluje brzuszkiem :-)

Co do kp..ostatnio widzialam w sklepie odziezowym babeczke ktora karmila dzidziusia pod chusta..ladnie to wygladalo..ogladala sobie posciele,gadala z kolezanka i jakby nigdy nic karmila maluszka :)
Kamilla nauczycie sie obie korzystac z Twojego cycka i nie bedzie problemu :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...