Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Izabel82
Arwena! Ty wiesz, że ja liczę na ciebie :) możemywwe 3 z misiakowata ale no... Nie zostawiajcie mnie...
Przeganiamy wirusa:) juppi
Co do drapania przy ospie, przyjaciółki syn przechodzil na dniach i bardzo polecala kąpiel w płatkach owsianych, działa przwciwswiadowo

Izabel wiem że my jesteśmy umówione, ale nie ręczę za mojego synka :P zresztą Twoja córcia też raczej z tych ruchliwych i mało cierpliwych ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza

~efhaaa
Hej:) 05.03 o godz 1.00 na swiat przyszla Pola:) waga 2900g 50 cm. Poród jak z filmu :) o 10 dostałam pierwszych nieregularnych skorczy o 11 odszedł czop z krwią i 12 Skórcze byly co 2 min bardzo silne a 0 12.40 byliśmy juz w szpitalu ze skorczamu partymi ledwo zdążyłam się przebrać i po szbkim badaniu wyladawalam na sali porodowej z rozwarciem na 10 cm:) wody odeszly na lóżko porodowym i po jednym partym skorczu mala byla na swiecie

O ja Efhaa! Jaki szybki poród! Gratuluję!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza

Olciaa
Straszna lipa... Przestalo bolec teraz co jakies kilka minut boli i przestaje... Nieee no skurcze to to chyba nie sa ;/ ide do wanny zobaczymy czy to cos da...
Nie chce meza sciagac z pracy kurde pojedziemy a tu sie okaze ze nic :/

ja bym poczekała na skurcze, jakoś nie chce leżeć w szpitalu przy np nieregularnych skurczach i jakimś rozwarciu małym, wolę to przeczekać w domu.
mnie boli podbrzusze od rana jak na bolesny okres, jak się obudziłam to bym wzieła przeciwbólowe jakby to faktycznie był okres.

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Ale się wkurzyłam! Baa nawet się wkurwiłam! Leniwcu obyś miała rację, że w piątek urodzę dopiero. Teraz zaciskam nogi i chciałabym by akcja zaczęła najwcześniej w środę popołudniu.
Okazało się, że ta konsultacja z anestezjologiem jest kurwa niezbędna do znieczulenia. A gdzie o tym przeczytałam? Na stronie szpitala? Skąd! Na stronie gdzierodzić! Zadzwoniłam (od rana i dopiero teraz się połączyłam) do ośrodka i babka mi potwierdziła, że owszem jest niezbędna. A co jest najlepsze? Konsultacje do porodu robią tylko w poniedziałki! Jak usłyszała, że mam termin na czwartek to wpisała mnie na środę ale nie daje gwarancji, że lekarz mnie przyjmie.
Fakt, że wolę uniknąć zzo ale dobrze dla mojej psychiki robił fakt, że jest taka możliwość. A teraz się po prostu boję. Nawet jak myślałam, że bez konsultacji może być ciężko ale szansa w mojej głowie była. Kuźwa przecież to powinno być na stronie szpitala dużymi literami w zakładce poród!

Odnośnik do komentarza

~efhaaa
Hej:) 05.03 o godz 1.00 na swiat przyszla Pola:) waga 2900g 50 cm. Poród jak z filmu :) o 10 dostałam pierwszych nieregularnych skorczy o 11 odszedł czop z krwią i 12 Skórcze byly co 2 min bardzo silne a 0 12.40 byliśmy juz w szpitalu ze skorczamu partymi ledwo zdążyłam się przebrać i po szbkim badaniu wyladawalam na sali porodowej z rozwarciem na 10 cm:) wody odeszly na lóżko porodowym i po jednym partym skorczu mala byla na swiecie

gratulację:)

kamila - trzymaj się:)

przyjazna - kamila miała termin na 3marca

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Ale się wkurzyłam! Baa nawet się wkurwiłam! Leniwcu obyś miała rację, że w piątek urodzę dopiero. Teraz zaciskam nogi i chciałabym by akcja zaczęła najwcześniej w środę popołudniu.
Okazało się, że ta konsultacja z anestezjologiem jest kurwa niezbędna do znieczulenia. A gdzie o tym przeczytałam? Na stronie szpitala? Skąd! Na stronie gdzierodzić! Zadzwoniłam (od rana i dopiero teraz się połączyłam) do ośrodka i babka mi potwierdziła, że owszem jest niezbędna. A co jest najlepsze? Konsultacje do porodu robią tylko w poniedziałki! Jak usłyszała, że mam termin na czwartek to wpisała mnie na środę ale nie daje gwarancji, że lekarz mnie przyjmie.
Fakt, że wolę uniknąć zzo ale dobrze dla mojej psychiki robił fakt, że jest taka możliwość. A teraz się po prostu boję. Nawet jak myślałam, że bez konsultacji może być ciężko ale szansa w mojej głowie była. Kuźwa przecież to powinno być na stronie szpitala dużymi literami w zakładce poród!

no powinno, ale ja to już dawno mówiłam, że tak jest
i jola ostatnio - przynajmniej jak to tak zrozumiałam.

ale nic się nie martw nawet mając konsultacje nie koniecznie ci dadzą zzo, jak lekarz nie będzie mógł przyjść.

Odnośnik do komentarza

Efhaa gratuluje, co za tempo :-)
Kamila dasz rade, tak jak dziewczyny pisza ruch, jak bedzie to mozliwe.
Ja zasnelam w koncu o 5.30, a o 7 dziewczyny wstaly do szkoly. Nie wiem co to bylo. Od wczoraj wieczora czuje sie dziwnie, jakby wszystko we mnie drzalo. Podwozie boli okrutnie, to spojenie sie rozchodzi czy jak? Jeszcze mąż dzis daleko i wroci dopiero wieczorem, a w mega stresie. Z usg styczniowego termin mialam na dzis.

http://global.thebump.com/tickers/tt1d0300

Odnośnik do komentarza

dzis sie wzięli w szpitalu za mamusie:)
EKG i cisnienia i cukry i wszystko matko... :) krew. A wiecie jak moj bąbel o mnie walczył:)?
Pielęgniarka mówi : jej przecież ja nic nie robię tej twojej mamie, zaraz skończę, a mała płacze.... I jak skończyła i powiedziała jej juz masz swoją mamusie nie płacz. To cisza jak makiem zasiał:) ja to mam obrońce:) lepszy niż tatko:)

Kamilla ja Cie nie bede straszyć bo każdy poród jak widać inny i bardzo dopinguje tym dziewczyna które maja indukcję albo poprostu oxy żeby rodziły naturalnie...:) także jeep going ja tu po sąsiedzku szpitalne cie wspieram i dopinguje.
Gratuluje wszystkim nowym mamusiom.
I mam pytanko do mam które karmią cycem. Jak długotrwałe u was dostawianie?
Bo mi mówiono ze pokarmu tam jest na 3-4 minutki a potem to takie stymulowanie i nie wiem jeszcze co ile tego babla przystawiać ... A pani mleczarki nie moge dorwać na korytarzu

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Kalae spoko to jestem w stanie zrozumieć, że lekarz nie przyjdzie bo jest gdzieś bardziej potrzebny ale żeby nie podać znieczulenia bo nie mam papierka, którego wypisanie pewnie nie zajmie nawet 5 minut? A ty masz konsultacje zrobioną? Do środy aktywność moja ogranicza się do minimum. Zaczęłam się po prostu bać :(

Odnośnik do komentarza

nati91
No Kotka, sorki za niedotrzymanie umowy :) na pewno znajdziesz kogoś do pary ;)

Nati91 nie ma sprawy ;-) wiem że to od maleństwa zależało widocznie 10 nie bardzo mu pasował ;-). Ciekawe która jeszcze skusi się na 10.03 poza mną :-D.

Dzisiaj na ktg ciekawe czy pojawią się jakieś skurcze bo niby czasami boli mnie brzuch i jak by w środku mnie skrecało. No zobaczymy :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usahdgenypzflnq.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Ale się wkurzyłam! Baa nawet się wkurwiłam! Leniwcu obyś miała rację, że w piątek urodzę dopiero. Teraz zaciskam nogi i chciałabym by akcja zaczęła najwcześniej w środę popołudniu.
Okazało się, że ta konsultacja z anestezjologiem jest kurwa niezbędna do znieczulenia. A gdzie o tym przeczytałam? Na stronie szpitala? Skąd! Na stronie gdzierodzić! Zadzwoniłam (od rana i dopiero teraz się połączyłam) do ośrodka i babka mi potwierdziła, że owszem jest niezbędna. A co jest najlepsze? Konsultacje do porodu robią tylko w poniedziałki! Jak usłyszała, że mam termin na czwartek to wpisała mnie na środę ale nie daje gwarancji, że lekarz mnie przyjmie.
Fakt, że wolę uniknąć zzo ale dobrze dla mojej psychiki robił fakt, że jest taka możliwość. A teraz się po prostu boję. Nawet jak myślałam, że bez konsultacji może być ciężko ale szansa w mojej głowie była. Kuźwa przecież to powinno być na stronie szpitala dużymi literami w zakładce poród!

Warto papier mieć ale myślę zebys sie az tak nie martwila przeciez brak wcześniejszej konsultacji nie moze Cie dyskwalifikowac calkowicie co do znieczulenia! Jak ja sie umawialam to umowila mnie na rowno miesiac przed a co jakbym rodzila wczesniej?? To tez bym absolutnie nie dostala znieczulenia? Takze jedź sprobuj to zalatwic ale jesli nie bedziesz tego miala to luuuzik przeciez i tak zeby to zaaplikowac to musi przyjsc anestezjolog wiec rownie dobrze wtedy moze zrobic wywiad :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s82c32i0uff4z.png

Odnośnik do komentarza

nie mam konsultacji, bo jak jola napisała że ma na 7.03 to stwierdziłam, że i tak po terminie będę.
ja się też boję a wczoraj w noc ten strach tak mnie naszedł, że aż mówię do M że się boję tego co mnie czeka.
a teraz z tą konsultacją już nie będę kombinować, najwyżej na ip zapytam o taka możliwość, choć może jak tam dotrę w końcu kiedyś to od razu zażądam cc.

Odnośnik do komentarza

Efhaaa gratulacje tempo niczym strusia pedziwiatra;)
Lilijka wspolczuje wlasnie tak to jest z tymi szpitalami przeciez ja tez mialam rodzic 26-29 luty to raz ze jakies cholerstwo zlapalam dwa tyg zle policzyli wyznaczajac termin. A co do Tofika tez dobry skecz;)
Kamila pani sie nie boi cale forum marcowkowe za pania stoi;)

http://s5.suwaczek.com/201603091556.png

Odnośnik do komentarza

Izabel82
No tak Arwena moja też nie pewna :p ruchliwa to fakt, tyle że ja nie mam żadnych bóli, ani jak na okres ani nic. Ale też praktycznie

Jak mówiłam mojej gin o tych bólach i jak mnie Junior obkopuje to stwierdziła że to jego kopanie może wywoływać twardnienie brzucha i bóle. Ciekawe co z moją szyjką się dzieje, bo czuje czasem jakby mi główkę wwiercał w kanał rodny i wtedy ból spojenia tez się nasila :( wizytę mam w czwartek ale staram sie przełożyć na środę żeby mój M mógł ze mną jechać

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza
Gość Ernestoo

Dziewczyny gratuluje wam dzieciatek. !!! :D

Kamila trzymam kciuki.

Ja mam wkurza od rana. Niestety nie wyszlam :( Leze i patrze w sufit, jedyne co robia to raz dziennie ktg. Zadnego usg. Wkurzona jestem na maxa, bo jutro mam gina na nfz a tak mi przepadnie:( A tu nie chca mi usg zrobic.
Wczoraj przez ta larwe co gadala przez tel zapomnialam wziac kosmetykow spod prysznica :(
Pora do domu. A Miska slowna jest ta moja cora:) Babcia wrocila, a Misia czeka w brzuszku :D

Odnośnik do komentarza

nati91
Trzymaj się Kamila, rozkręca się, będzie dobrze! :)
A ja te skurcze w domu spędziłam na leżąco głównie i jakoś mi postąpiło rozwarcie :) w ciągu dnia, jak skurcze jeszcze były lżejsze, to kręciłam ósemki biodrami i starałam się nie leżeć i to jak widać nic nie dało :p

Niestety musimy zostać jeszcze co najmniej jeden dzień, bo maluch jest mały i musi mieć wieczorem usg brzuszka i główki :( tak mi się płakać chce :( już byłam pewna, że dziś wyjdziemy... :(

Mój maluszek tez miał usg brzuszka i główki, zrobili tez badanie moczu dla pewności ze wszystko ok. Nie martw się,lepiej zostać jeden dzień dłużej niż potem trafić na pediatrię, gdzie wirusów jest masa !

Odnośnik do komentarza

karolaa
Lilijka87
Ale się wkurzyłam! Baa nawet się wkurwiłam! Leniwcu obyś miała rację, że w piątek urodzę dopiero. Teraz zaciskam nogi i chciałabym by akcja zaczęła najwcześniej w środę popołudniu.
Okazało się, że ta konsultacja z anestezjologiem jest kurwa niezbędna do znieczulenia. A gdzie o tym przeczytałam? Na stronie szpitala? Skąd! Na stronie gdzierodzić! Zadzwoniłam (od rana i dopiero teraz się połączyłam) do ośrodka i babka mi potwierdziła, że owszem jest niezbędna. A co jest najlepsze? Konsultacje do porodu robią tylko w poniedziałki! Jak usłyszała, że mam termin na czwartek to wpisała mnie na środę ale nie daje gwarancji, że lekarz mnie przyjmie.
Fakt, że wolę uniknąć zzo ale dobrze dla mojej psychiki robił fakt, że jest taka możliwość. A teraz się po prostu boję. Nawet jak myślałam, że bez konsultacji może być ciężko ale szansa w mojej głowie była. Kuźwa przecież to powinno być na stronie szpitala dużymi literami w zakładce poród!

Warto papier mieć ale myślę zebys sie az tak nie martwila przeciez brak wcześniejszej konsultacji nie moze Cie dyskwalifikowac calkowicie co do znieczulenia! Jak ja sie umawialam to umowila mnie na rowno miesiac przed a co jakbym rodzila wczesniej?? To tez bym absolutnie nie dostala znieczulenia? Takze jedź sprobuj to zalatwic ale jesli nie bedziesz tego miala to luuuzik przeciez i tak zeby to zaaplikowac to musi przyjsc anestezjolog wiec rownie dobrze wtedy moze zrobic wywiad :)

albo jakby cc trzeba było, to i tak musi zrobic na szybko konsultacje

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Kalae mnie też w weekend dopadł stres przedporodowy, a teraz jeszcze to znieczulenie :/ całą ciążę byłam pozytywnie nastawiona, mówiłam, że się nie boję bo tak było. A teraz? Skręca mnie przed nieznanym! Staram się nawrócić myśli na pozytywne myślenie oby się udało do porodu.

Ernesto a nie możesz się wypisać na własne życzenie?

Haniutek ja nigdy nie leżałam w szpitalu :( jedynie jaki miałam z nim kontakt to jako osoba odwiedzająca lub zawożąca kogoś na IP lub z pracownią rtg. Tyle. Dzięki wam dopakowałam nawet papier toaletowy bo nie zdawałam sobie sprawy, że może być o niego ciężko.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mam 20stron do doczytania z wczoraj i pewnie za godzinke to lekko machne tylko chcialam wpierw zapytać dziewczyn w okolicach terminu ktore mialy sławetne bolesne badanie na fotelu zwane tez masazem szyjki czy po tym badaniu krwawilyscie? Ja teraz po terminie mam ktg co 2 dni i dzis mialam jeszcze extra badanie mega bolesne ze lekarzowi dwa razy z fotela sie odsuwalam mialam wrazenie ze reke wlozyl mi az do macicy i cos tam pogmeral. Powiedział ze teraz mnie bedzie bolało ale mam normalnie sie ruszac i prawdopodobnie szybko sie spotkamy. Zeszlam na dol do samochodu i leci mi krew. Dojechalam do domu z podpaska i dalej leci krew jak na okres. Nic nie boli tylko ta krew. Tez tak mialyscie? Ile ta krew moze leciec po takim "doglebnym";) badaniu?

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...