Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Misiakowata co za 30-stka! Takie urodziny to sie pamieta przez cale zycie! :)

Ja jak oznajmilam mojemu lubemu ze jestem w ciązy to jego pierwsze slowa to bylo: " o fuck... " A ja plakalam bo to bylo bardzo kròtko po moim poronieniu (miesiąc po zaszlam ponownie a dowiedzialam sie ze jestem w ciązy w 7tc!... Troche pozno) i się zmartwilismy ze to za szybko i ze sie wogole na to nie nasyawilismy i ze przez to ze ja na siebie nie uwazalam to znòw moze byc cos nie tak w tej ciązy ale na szczęscie tak nie bylo ! :) A malutka duza i zdrowa jak rybka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nqps6ybasj0fr.png

Odnośnik do komentarza

maqdallena są tylko dwie rzeczy, które mi przypominają mój wiek: kalendarz i numer pesel. Nie wiem po co to ktoś wymyślił...Tak bym nie wiedziała, że mam tyle lat, bo też się nie czuję. Do tego jak mówię komuś, że jestem po 30-tce to otwierają szeroko oczy. Ostatnio kupowałam w kiosku Panią Domu, a facet do mnie: "To teraz takie gazety kupują młode dziewczyny?"Do tego mam partnera, który jak do mnie "startował" to się pomylił w oszacowaniu mojego wieku haha...w konsekwencji różni nas 7 lat:) Ale jak pomyślę, że będę miała 50 lat jak moje dziecko będzie miało 15 lat to jakoś tak mi dziwnie...

http://dziecko.haczewski.pl/suwaczek/2015/6/1/30.png

Odnośnik do komentarza

obejrzałam nowych "Greysów"..emocji było..a ja tu wchodzę na forum a tu jeszcze wieksze emocje..Jeju znowu do rana nie usnę :D

Renatka słoneczkoooooo to juz dziś :)aleeeeeeeeee święto miłości,ja cie sune:)))))Powodzonka kochana,szybkiego no i czekamy na wieści :)))

U nas zareczyny były takie hmm...planowane hehe tzn.moj pytał co chce na urodziny w czerwcu to powiedziałam mu ,że on dobrze wieee hehe a w lipcu jak wiecie zdobył się na odwagę :)
Ciąże tez podejrzewałam od pewnego czasu..18go poszlismy sie zabawic do klubu..pamietam ,ze jeszcze przyjaciolce mowilam ze to moja ostatnia impreza z alkoholem i w ogole:)no i 20go w poniedziałek zrobiłam test zanim wyszłam z domu na umowiony obiad :)no i siedzac na lawce przy fontannie w parku,poplakalam sie wyciagnelam test..Pawel jak zajarzyl o co chodzi,buch na kolano,czy zostane jego zona :) heehe i poszlo :)zamianę na nockę załatwiałam,bo tyle tego jednego dnia sie wydarzylo hehehehe oboje sie cieszylismy jak wariaci,ale z drugiej strony strach czy tym razem utrzymam ciąze paralizował wszystko..było minelo :)ważne ,że jestesmy szczesliwi :)
takze RENIFERKA NIE DOLUJ SIE,ZE PYTALAS O ZAMIARY..wg mnie lepiej wiedziec na czym stoimy i dokad to prowadzi...w dzisiejszych czasach nie ma sie czasu na popierdółki :)
A ginke olej,szkoda nerwów..z usmiechem..badz ponad to..a jak cos znow Cie obrazi to powiedz..phi..moze i gruba jestem,ale dziecko i tak bedzie mnie kochalo nad zycie :D
hehe i obsmaruj w necie :)hehe

Renatka jeszcze raz POWODZENIA!!!!

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Barcelona ja to wczoraj tu dołączyłam i też Cię witam. Dziś miałam sobie popracować przy komputerze, a w końcu zaczęłam pisać na forum. Mój chłopak nie lubi jak siedzę po nocach, bo boi się, że to jest niedobre dla dzidziusia, ale ja czasem śpię dużo w dzień i potem nie mogę spać w nocy. Choć nie wiem czy to nie jakaś bezsenność mi się czasem nie wkrada w życie. Już czuję te emocje przed porodem...

Misiakowatanie zamierzam się niczym dołować już. Wszystko się ułoży jakoś, a teraz trzeba się skupić na przygotowaniu się na dzidziusia. Szkoda trochę, że nie znam tej płci, bo muszę mieć imię i dla dziewczynki i dla chłopca, z czym mamy nie lada kłopot.

Wszystkiego naj naj dla Was na Walentynki:)

http://dziecko.haczewski.pl/suwaczek/2015/6/1/30.png

Odnośnik do komentarza

reniferka
maqdallena są tylko dwie rzeczy, które mi przypominają mój wiek: kalendarz i numer pesel. Nie wiem po co to ktoś wymyślił...Tak bym nie wiedziała, że mam tyle lat, bo też się nie czuję. Do tego jak mówię komuś, że jestem po 30-tce to otwierają szeroko oczy. Ostatnio kupowałam w kiosku Panią Domu, a facet do mnie: "To teraz takie gazety kupują młode dziewczyny?"Do tego mam partnera, który jak do mnie "startował" to się pomylił w oszacowaniu mojego wieku haha...w konsekwencji różni nas 7 lat:) Ale jak pomyślę, że będę miała 50 lat jak moje dziecko będzie miało 15 lat to jakoś tak mi dziwnie...

Mnie też zawsze dawali mniej lat niż miałam. No może teraz już bardziej wyglądam na swój wiek, bo u mnie stres też zrobił swoje,.. no ale mniejsza o to..
Mój mąż jak mnie poznał, to myślał że jestem w jego wieku :) Jest 5 lat młodszy :)
Ale on też wygląda na przynajmniej 5 lat młodszego :D

I też mnie to trochę martwi, że ja już będę po 50 jak moje dziecko 18 lat skończy :(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

Chyba już wyzdrowiałam, bo wracam do swoich nawyków typowej sowy, czyli późnego chodzenia spać :D
Bo przez ostatnie parę dni, przez to przeziębienie chodziłam spać z kurami, ale przynajmniej się wyspałam :)
Ale teraz czas już uciekać spać, bo jutro, wraz z koleżanką Leniwcem, zwiedzamy toruńską porodówkę :D
Musimy sobie łóżka i salę zarezerwować przed pełnią :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

Barcelona
A u nas to Claudio wygląda na duzo mlodszego niz jest. Jak sie poznalismy to zazartowal ze ma 20 lat ...a ja muy uwierzylam... Wtedy byl tuz przed swoimi 30-stymi urodzinami a w tym roku juz 37! Oooh jak ten czas leci! W dodatku ma mega ciemne wlosy i zero siwych a ja blądynka i juz mi kilka siwulcòw sterczy na glowie!

Ja, dopiero tej jesieni znalazłam u siebie pierwszy siwy włos. I to na końcu prawej brwi :D
I obym na głowie jeszcze długo nie znalazła, bo z powodu alergii nie mogę malować włosów :(

Miłej nocy, a raczej pół nocy :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie nocnie.
ja od 2 juz nie spie, jak zwykle.
mysle, co tam Aga? Czy skurcze przeszly?
Renatka, szybkiego porodu!

corcia znow przeziebiona, dawalam jej o drugiej syrop na temperaturę. Dodatkowo mam stresa, bo maz musi wyjechac na tydzien na szkolenie, dosc daleko. To bedzie moj 37tc. Zostane sama z corka i oby sie nic wtedy nie zaczęło...
ehh, byle do marca. Juz niedaleko!

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

no właśnie już niedaleko..
Tym się pocieszam wycierając łzy..ku*wicy idzie dostać z tym drapaniem..jest 5.30 a ja nic nie spałam..a jestem taka zmeczona..chodze,smaruje sie,jestem cała podrapana już,a że miałam zadartego paznokcia zostały mi sznyty czerwone na brzuszku..
do dupy z czymś takim..była poprawa i ch*j znowu to samo..
cały mój spokoj i szczescie wczorajszego dnia mi uleciał,mam doła..siedzę w kuchni,bede pic melisę i modlę się zebym mogła spać..przecież ja sie tyle nachodziłam..jestem zmeczona..
nawet w kinie mnie już te z*ebane uda swedzialy..nerwice juz mam.
a jeszcze wujek sie nam zwala ok 11 na chcate takze juz se pospalam,jak przeciez jarać na balkon beda lazili :(

Renatka mam nadzieję,że szczesliwie urodziłaś/rodzisz i skończa się Twoje męki...ja ze względu na te swedzenie tez bym chciala urodzic..ale jeszcze z miesiac niech malenstwo siedzi..poswiece sie,ale czasem juz nie mam sił :(

MamaMi życze zdrówka dla córci..
przez ta wiosnę zimą mamy tyle chorób naokoło..

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...