Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Lilijka87

Maqdallena! Sto lat w szczęściu! No i żeby mała się pchała na świat dziś lub po weekendzie :)

Haneczka nie mam nawilżacza w domu, więc trudno mi coś doradzić. Wiem tylko, że dobrze sprawdza się ręcznik lub pieluche na łóżeczku czy kaloryferze. Nie opuszczaj nas!

EfelinaAa gratuluję podwójnego szczęścia! Pochwal się tymi cudami :)

Odnośnik do komentarza

RedNails, Sylwia - dziękuje, milo mi:*!
Reniferka jestem w szoku zachowaniem twojej lekarki...
Ja pralam ochraniacz to nic się z nim nie stało.

Haneczka jest jakiś sposób żeby ogrzać dziecko żeby było ciepłe jak śpi, żeby nie było konieczności jej ruszać i budzić specjalnie? Dodam że nieraz w dwóch kocykach jest owinięta :(
Martwie się o nią :'(
Jeszcze mam problem bo Majka ma problem z połykaniem slinki.czesto się ksztusi, ale najgorsze jest typ że czasem nie daje znaku że nie może nabrać powietrza, po prostu stara się szybko połknąć nadmiar tej śliny nie wydając dźwięku, i gdybym nie patrzyła na nią to.... :'( eh...
Po nocach to nie spie tylko jestem polprzytomna, tylko ruszy rączką to odrazu wstaje i patrzę czy z nią wszystko dobrze... Mimo że śpi na boczku :(
Mam nadzieję że wkrótce jej to przejdzie :(((

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Też nie lubię opowiadać o swoich kłopotach, ale naprawdę ostatnie tygodnie są dla mnie bardzo ciężkie. Mam nadzieję, że szczęśliwie urodzę zdrowe dzieciątko, jakoś połóg minie i w kwietniu już będę śmigac :)
No ale ja już jak tykajaca bomba jestem. Stąd też nerwy. Haneczka Tobie rodzina nie chce pomóc, u mnie odwrotnie. I to też wkurza bo mi głupio jak mama ma biegać z miotłą, czy myć mi wannę. Niekomfortowo się z tym czuję.

Moje córka w 36 tc 3dni ważyła 2900. Niby nie dużo ale jakbym miała przenosić trochę ciążę to może być już za duża do moich gabarytów.

Także rozmiar synka Agi jak na ten tydzień mnie powalił, chłop 3900g :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s2n0accustsf9.png

Odnośnik do komentarza

Ja juz nie mam sily. Weekend a ja nie wiem co ze soba zrobic. Rycze. Probowalismy z moim gadac ale on chce po prostu zeby zamknac rozdzial i tyle. A ja sie nie zgadzam. Wkurwil mnie wczoraj a on uwaza ze pomogl bratu i jeszcze wieczorem dla mnie by mial czas. A kur** tyle! Jak teraz popuszcze, to pozniej tez sie bedzie zdarzac. Bo to juz nie pierwszy raz, ten brat wiecznie pomocy potrzebuje, dobrze ze pozyczki wybilam mezowi z glowy ale pozyczonych pieniedzy nigdy ten brat nie zwrocil. Kilkaset £ roznicy przeciez nie robi. Za daleko juz brne. Ide na calego taki mam weekend do du**

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny uwaga przy kupowaniu czopków! Mój mąż wrócił właśnie z zakupów i m.in. kupował mi czopki i pani mu chciała dać za 18 zł czopki specjalne dla kobiet w ciąży, a normalne kosztują 5zł. Zastanawiamy się jaka gliceryna jest specjalna dla kobiet w ciąży? Ale chyba aż poszukam w necie o co chodzi z tymi czopkami bo jestem w szoku że za napis "dla kobiet w ciąży" się tyle płaci;)

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

A ja Wam powiem, ze mi jakos lepiej bylo sie wygadac tutaj niz komukolwiek. Zawsze jest mi lzej na sercu. A przecież i tak sie nie znamy więc nikt sie o tym nie dowie co tu piszemy ( chyba ) :)
Haneczka dobrze, ze jestes. Juz sie martwilam o Ciebie. Mam nadzieje, ze Twoj nastrój sie zmieni :) a ja już nie bede pisac o słodyczach. Obiecuje :)
Reniferka, ale mnie wkurzyla ta Twoja gin. Ja bym jej cos pocisnela na pożegnanie :)
Olka ja bym też ten detektor oddechu zakupila. Bo Ty będziesz spokojniejsza.
Kotka, Ciaza czasami by sie chcialo tym naszym facetom nakopac pomiedzy nogi. Ciaza Ty pracujesz w tyg ( za co Cie podziwiam bardzo ) a w weekend powinnaś odpoczac badz zajac sie czyms dla Maleństwa. A maz niech sie sam zajmie jak sie zaofiarowal.
Mam pytanie do mamus dziewczynek. Kupowalyscie dla swoich dzieci jakies opaski, kokardki itp ?? Bo widzialam ostatnio takie sliczne na fb. I wydaje mi sie cos, ze moja Myszka bedzie lysa bo my z siostrami do 2 r. ż. bylysmy. I takie opaseczki by ladnie wygladaly. Tylko czy jej bedzie w nich wygodnie??

Odnośnik do komentarza

Ja też właśnie znam teorię żeby ciepło dziecka sprawdzać na karku. Natomiast rączki i nóżki mogą być chłodniejsze.

Sylwia ja na razie nie kupowałam opasek i kokardek. Czekam aż szkrab się urodzi :) A ma usg wygląda, że ma niezłą czupryne.

Dziewczyny a te czopki to porodu chyba nie powinny przyspieszyć?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s2n0accustsf9.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
olka135
Asik tak próbowałam, mimo wszystko policzki zimne, rączki zimne itd :(

położna na sr mówiła, że wyznacznikiem jest ciepło stópek, rączki mogą być zimne, a dziecku jest ciepło

A mi położna mówiła żeby sprawdzać dziecku temperaturę na karczku. Rączki i policzki mogą być chłodne. A monitorek oddechu to tez może być dobry pomysł.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza

ja kupiłam za 6.99 czopki. generalnie za wszystko co ma napis ze dla kobiet w ciazy musialybysmy wiecej zaplacic...
zaaplikowalam sobie i powiem wam ze w sumie odrazu takie uczucie mialam jakby mi sie chcialo ale to jeszcze nie to. czekam. az cos sie ruszy. od rana nic nie jadlam w sumie tylko pare gryzow bulki popilam jogurtem i nawet glodu nie czuje

dziewczyny wspólczuje wam sytuacji z meżami... my często mamy glupie dyskusje jak np dziś o jakąs pierdole, podniosl mi cisnienie az warknelam zeby skonczyl ta durna dyskusje i za chwile oboje sie z tego smialismy.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy.
Sylwia! Raz juz poszłam po walizkę to mąż kazał mi ja odnieść i pocieszył ale w sumie nic się nie zmieniło. Rozmowa nie pomaga no albo udaje ze nie słyszy albo udaje ze śpi. Raczej to monolog mój niz rozmowa. Najgorsze ze mieszkamy z teściami. Robimy właśnie remont na piętrze to wtedy dopiero bede miała luksus. Jak mnie kwur... to pójdę do drugiego pokoju. Ciąża wiem co czujesz. Na razie sie jakos trzymam i nie ryczę ale w nocy było kiepsko. Wstalam z zapuchnietym oczami. Jeszcze jedno. Mysle ze ja popełniłam błąd samowystarczalnosci. Nie potrzebuje pomocy wszystko dam rade zrobić sama a tu zonk. Faceci nie wiedza jak to jest byc w ciąży ale moze jak sie troche ponarzeka i nie zrobi czegos to świat się nie zawali. Ostatnio nawet usłyszałam czekając na swoja kolei na badania "po co mi one?". Oczywiście to moj genialny mąż zapytal. Tak mnie wkurzył. Wyżaliłam się to moze będzie mi lżej. Idę coś zjeść. Dziecka nie ma co głodzić. Udanej soboty dziewczyny. Ciąża i Kotkab mam nadzieje ze jakos się nam te problemy rozwiążą. Któraś z Was pisała i nakopaniu facetom miedzy nogi. Przyłączam się. Tez chetnie bym to zrobiła. Ale jestem mściwa.

Odnośnik do komentarza

Ja tez slyszalam zeby sprawdzac kark. Ola moze zapytaj lekarza?
My monitor oddechu kupilismy. Stwierdzilismy ze skoro jest dostepny to czemu nie
Monimoni to pewnie tak jak haslo Slub, cena od razu w gore a przeciez to samo. Wiem ze niektore leki sie wpycha klientom bo potem taka aptekarka ma cos z tego. Ale daj znac jak dojdziesz do tego moze magicznego skladnika lub jego braku;-)
Ja tez wole sie tu wygadac niz smucic komus. Ja lubie tego dzieciaka ale, oboje, ale no maz tez nie mysli, bo nie moze powiedziec nie. Co za rozpierdzielony dzien. A mielismy zdjecia brzuszka dzis rano robic. Taa z czerwonymi oczami i zapuchnietym nosem. Swietna pamiatka.
Sylwia ja kokardki, opaski dostalam wiec nic nie kupowalam. Mam tego pelno:-) ale to chyba tylko do zdjec bedzie:-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, bądźcie silne! Już naprawdę niedługo zobaczymy i przytulimy nasze maleństwa, wtedy nic się nie będzie liczyło, a faceci też na pewno się zakochają i zmądrzeją! Przytulam Was mocno, nie smutajcie się :*

Maqdallena sto lat! Ciekawe, czy dzidzia Ci zrobi dziś niespodziankę :)

Ola, jesteś dzielną mamą, spróbuj tak jak piszą dziewczyny- sprawdzać na karku temperaturę, może tylko rączki i polisie ma zimne, może nie musisz się tak przyjmować :)

A co myślicie o tych czopkach przed porodem zamiast lewatywy? Bo w moim szpitalu chyba w ogóle nie robią, trzeba sobie samemu zrobić, a jakoś mi się to nie widzi... a taki czopek brzmi lepiej :)

Sylwia, ja nie mam żadnych opasek/kokardek, ale dobrze że piszesz o tym, bo coś na pewno kupię :) jak mi jakaś baba w parku powie "jaki śliczny chłopczyk" to zatłukę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

U nas tez różnie bywa, czasem mam ochotę mu leb urwać. Jak sie zloszcze juz do takiego stopnia ze aż się wykrzywiam to on najczęściej wtedy ze śmiechu wytrzymać nie może. Kiedys pamiętam tak mnie z rana wkurzyl ze aż cos co miałam pod ręką cisnelam tym prosto w niego. Ale tez nie moge narzekać bo zawsze ze mną wszędzie jeździ, czy do lekarza jak wczesniej wizyty miałam to wychodzil wczesniej z pracy, czy nawet w ten poń co bedzie wziął wolne bo do okulisty musze jechac. Zawsze jak cos potrzebuje to ze mną jedzie nawet jak mu sie nie chce. Owszem często nie rozumie po co i dlaczego ale mu wyjaśniam. Raz powiedzial ze panikuje jak sie zmartwilam ze mi gin szyjki nie bada. No to mu powiedziałam ci może byc i zrozumiał. Mysle tez ze po tej akcji z cytomegalia sam sie przerazil.

Odnośnik do komentarza

Mój mężuś poszedł dzis do pracy, później pójdzie na zakupy to chyba nie zdąży mnie wkurzyć ;) Zresztą i niego to denerwuje mnie tylko to, że czasami zajmuje się jakimiś pierdołami i za dużo na siebie jakiś rzeczy bierze. Albo np. ma posprzątać chałupę- zaczyna od kuchni i wysprząta ja ta sterylnie, że można by tam operacje robić. Ale na resztę pomieszczeń czasu mu braknie. A wystarczyłoby z grubsza ogarnąć całe mieszkanie po prostu.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s2n0accustsf9.png

Odnośnik do komentarza

Oj Oluś to strasznie bedzie zawiłe cos czuje co napisze. Ale czasami to niedogrzanie to występuje u maluszków które długo sie rodziły. Bo dla każdego malca stres poporodowy moze sie objawiać w dwojaki sposób. Przez wychłodzenie lub nadmierne przegrzanie. Wychodzi na to ze majeczka to bardzo przeżyła w jaki sposób sie rodziła. Z maluszkami nad przełykaniem pracuje sie "w buzi" i z kością gnykową. To nie jest łatwa praca i musiałabym ci jakos to pokazać. Natomiast co do rozgrzania to tez jest na to sposób poświęceń jej tak z 20 min na trzymanie za stopki. A pozniej za każdy paluszek osobno po 2-3 minutki i myśl o tym rozgrzaniu i jak bardzo chcesz żeby sie tonu niej uspokoiło.
Wiem brzmi jak magia i dziwnie ale w naszych relacjach i pracy z dziećmi liczy sie intencja.

Czasem tez sie wchodzi w to co czuła mama jak dzieciątko przychodziło na swiat.
Jak mi dasz jakieś namiary mail czy cos to sie chętnie rozpisze na ten tamat

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...