Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość pierwotniak

ortoda
Pierwitnika a czy wtedy opryszczkę miałaś pierwszy raz? Bo ja mam dość często. Slyszalam ze najgrozniej kiedy przechodź sie pierwszy raz opryszczke właśnie w ciąży. W poprzedniej ciąży miałam opryszczke ale w późniejszy czasie chyba w drugim trymestrze.

Mam odkąd pamiętam. Tego wirusa albo się ma, albo nie. Uspiony uaktywnia się. Ponoć to dziedziczne, ja i moja siostra ją mamy- po tacie, natomiast już jak się rodzil mój brat, rodzice mieli możliwość zainwestować w szczepionke, która na zawsze pozostawia wirusa w uspieniu. I ważne, szczepionka w dwóch dawkach w pierwszych miesiącach życia. Zazdroszczę bratu:)

Nieistotne, czy pierwszy czy setny raz ją masz, ważne, że w pierwszym trymestrze jest bardzo niebezpieczny.

Odnośnik do komentarza

Ty kapusta a ja od początku ciąży zajadam się majonezem wszystko jem z nim, kanapki, sałatki nawet kotleta do obiadu :D A teraz już poważnie dziewczyny, jak wcześniej pisałam mieszkam w UK i tu jest trochę inaczej a dręczy mnie parę pytań, powiedzcie czy macie jeszcze taki bóle w podbrzuszu podobne ja przy okresie, i czy bolą was pachwiny i okolice bo takie bóle lub kłucia dokuczają mi dość często nie są uciążliwe bo nie boli mocno ale jest

Odnośnik do komentarza

Hej pisałam w komórce i mi pozamieniał słownik nazwy. Smaruje opryszczkę maścią Hascovir. Lekarka mówiła ze trzeba i jak za kilka dni nie zniknie to wtedy będzie trzeba włączyć tabletki. Ach zła jestem że akurat tera w tym pierwszym trymestrze to musiało się przypałętać.
:-(
Odebrałam dziś większą część wyników z krwi i chyba nie jest tak źle. Moje żelazo w normie i tsh też. Resztę niech oceni lekarz

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza
Gość pierwotniak

Kinia, czekamy na wieści.
Zazdroszczę wizyty ah..<3<br />
Ja również, gdybym mogła sobie pozwolić to spałabym cały czas.
Ale to chyba przez noce, zasnąć nie mogę. Mam wrażenie, że jak tylko kładę się wieczorem to zaczyna się dobra impreza w macicy:> i tak do rana.
A dziś gości po południu miałam i wymyślam słodkości na zmianę z żarłem, ..ssanie żołądka nie opuszcza mnie na krok. Wesoło:))

Odnośnik do komentarza

Kinia trzymam kciuki za jutrzejsza wizytę i tak jak dziewczyny piszą daj znać po :-)

Ja dzisiaj bez sił cały dzień. Synek tez mnie dziś nie oszczędzał. Zaraz szykuje się do snu, chociaż od kiedy jestem w ciąży jeszcze ani razu się nie wyspałam, bardzo często budzę się w nocy. Mam nadzieje, że to się zmieni, bo przed porodem chciałbym trochę wypocząć :-) tym bardziej, że synek przesypia juz całe noce

http://fajnamama.pl/suwaczki/7gop5ez.png

Odnośnik do komentarza

daga mnie też ssało w żołądku, ale odkąd biorę tabletki na tą nadczynność tarczycy to już nie jestem taka głodna :) a wcześniej to obiad zjadłam i głodna byłam dalej.

ortoda - też miałam tsh w normie, zgodnie z tymi w laboratorium, ale ginekolog powiedział, że za wysokie bo w ciąży max to 2.5 jest, a laboratorium ma normy do 4,6 chyba albo 4,3

Odnośnik do komentarza

uu ja się nie odzywam bo ja tylko wszystkim polecam zagraniczne wojaże kasa praktycznie taka sama droga też (do Włoch czy na północ Chorwacji) a wrażenia myślę nieporównywalnie lepsze :P ale nie ukrywam że śpimy albo na campingu albo po prostu wynajmujemy pokój w jakimś małym domku/ pensjonacie ale w tym roku czeka nas niezła wyprawa bo jedziemy w 7 osób :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s82c32i0uff4z.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...