Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

No tak juz mamy luty :) ciekawe ile w tym miesiacu dłuższym o jeden dzień niz co roku " wykluje" sie Marcowkowych dzieciaczkow :)
Miskowata pewnie, ze rozwazalismy możliwość wynajmu, ale z jednej wyplaty to nie ma możliwości niestety. A u meza w domu mieszka 10 osob na kupie. Moze jak sie jego siostra wyprowadzi to pomyslimy. Ja tez nie chce wplywac na decyzje mamy, zeby nie było kiedyś, że to nasza wina, ze ona nie chciala, ale jak odpusci to niech na mnie nie liczy juz nigdy. I moje siostry tez. A do psychologa mamy jechac we wtorek.

Odnośnik do komentarza
Gość -misiakowata30

No to Sylwia szok :-) u mnie normalka ze nie spie jeszcze..gania mnie do wc..chyba za duzo dzis pojadlam..albo Mati miejsce sobie robi,tak tuptal,ze musialam leciec hehe na szczescie odpuscil moim jajnikom bo nie kluje :-)

A no to ciezka sytuacja..kasa to jednak duza przeszkoda a zelaszcza jej brak rozumiem..dobrze ze jedziecie do psychologa..postaraj sie dopilnowac zeby to tej wizyty nie gadala z ojcem

Odnośnik do komentarza

Hej Marcóweczki,
ja oczywiście tez na dyżurze nocnym. Od 2 tygodni, jak nie dluzej, przerwa w spaniu od 1.15-4,5 lub 6 rano. A o 7 corka wstaje do przedszkola, wiec tez juz po spaniu....ehhhh. zostaje krotka drzemka za dnia, miedzy obowiazkami.
byle do marca, najlepiej do 21 marca. Coby w terminie i donoszone bylo dzieciatko.
Wrocilam wczoraj z tygodniowego wyjazdu z corka od rodziców, ostatni taki wypad przed porodem. Po drodze kilka skurczy, choc to tylko ponad 200km, ale męczy. Teraz juz nie wyjeżdżam, nie mam siły.
Zdrowka dla wszystkich marcoweczek i ich pociech, a zwłaszcza dla rozpakowanych mamus:-))

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

MamaMi1
Hej Marcóweczki,
ja oczywiście tez na dyżurze nocnym. Od 2 tygodni, jak nie dluzej, przerwa w spaniu od 1.15-4,5 lub 6 rano. A o 7 corka wstaje do przedszkola, wiec tez juz po spaniu....ehhhh. zostaje krotka drzemka za dnia, miedzy obowiazkami.
byle do marca, najlepiej do 21 marca. Coby w terminie i donoszone bylo dzieciatko.
Wrocilam wczoraj z tygodniowego wyjazdu z corka od rodziców, ostatni taki wypad przed porodem. Po drodze kilka skurczy, choc to tylko ponad 200km, ale męczy. Teraz juz nie wyjeżdżam, nie mam siły.
Zdrowka dla wszystkich marcoweczek i ich pociech, a zwłaszcza dla rozpakowanych mamus:-))

Ooooo... podziwiam ją ostatnio na takiej wyprawie byłam w październiku... już zapomniałam jak świat wygląda poza moim City:) Ale już niedługo...:)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy9n73muifboqy.png

Odnośnik do komentarza

felcia898
MamaMi1
Hej Marcóweczki,
ja oczywiście tez na dyżurze nocnym. Od 2 tygodni, jak nie dluzej, przerwa w spaniu od 1.15-4,5 lub 6 rano. A o 7 corka wstaje do przedszkola, wiec tez juz po spaniu....ehhhh. zostaje krotka drzemka za dnia, miedzy obowiazkami.
byle do marca, najlepiej do 21 marca. Coby w terminie i donoszone bylo dzieciatko.
Wrocilam wczoraj z tygodniowego wyjazdu z corka od rodziców, ostatni taki wypad przed porodem. Po drodze kilka skurczy, choc to tylko ponad 200km, ale męczy. Teraz juz nie wyjeżdżam, nie mam siły.
Zdrowka dla wszystkich marcoweczek i ich pociech, a zwłaszcza dla rozpakowanych mamus:-))

Ooooo... podziwiam ją ostatnio na takiej wyprawie byłam w październiku... już zapomniałam jak świat wygląda poza moim City:) Ale już niedługo...:)

he he, ja od pazdziernika to juz 3x tam bylam, po 2 tygodnie.teraz tydzien. Ale kurcze, wrocilam do domku i od razu lepiej sie czuje fizycznie-dziwne? A teraz to już z malutka pojedziemy, moze w maju...
wlasnie skończyłam rozpakowywac walizki, także nocka nie pójdzie na darmo:-) jedyny minus, to to, ze nie moge rob7c glosnych rzeczy, bo mieszkamy w kawalerce(do konca roku) i nie moge obudzic meza I córy.
tak to by bylo wszystko porobione nocna pora...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
niemniej to trochę jak z bólem głowy jak się jest przekonanym że będzie boleć to będzie boleć choćby nie miała zamiaru :)

O Boże, ból głowy... Teraz u mnie udreka! Po tym znieczuleniu, mimo że nie podniosilam głowy itd to bóle teraz mam okropne... Bardziej je odczuwam jak całą tą ranę, szok! Aniołek Ty tak nie masz?

Sylwia, jeśli mogłabym Ci coś doradzic, może jestem młoda i głupia ale od 5 rż zmagam się z takim zachowaniem ojca,
Moja mama chodziła na terapię dla współuzaleznionych, tam uczyli jak się hmm obywac z takimi ludźmi, pomogło jej, gdyby nie oni, nie byłaby tak silną kobieta teraz :)

Też spac nie mogę bo śniadanie, obiad i kolacja Majki tak mi z cyckow spływa :D teraz czekać do rana żeby móc się "spuścić"! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia też znam taką sytuację ale rzeczywiście najważniejsze żeby spróbować mamie wytłumaczyc co jest najważniejsze. Choć wiadomo, że tak naprawdę to tylko od niej zależy co zrobi i co będzie chciała zrobić. ..

Olka.jak sie czujecie z Majeczka? To zapewne niewiarygodne mieć już przy sobie taka maleńką i cudna istotke:-)

A ja jade na pobranie krwi jestem mega głodna a tu trzeba jeszcze trochę wytrzymać. ... a później wycieczka do innej miejscowości oddalonej o 30 km bo lidla trzeba zaliczyć przydalby się ten stanik do karmienia spiworek i zobaczymy jak ta reszta rzeczy będzie wyglądać:-) ♥

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdskjoucvrhlin.png

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Megi ja też zaraz wstaję na pobranie krwi i też czuję głód :( kto to wymyślił dla ciężarnych?! No i standardowo honorowe oddanie moczu w gustownym pojemniczku.
No i też dziś zaliczam lidla. Mam nadzieję, że nie będzie wściekłego tłumu czyhającego na dziecięce rzeczy!

Olka, śliczną masz córeczkę :) kotek jest z filcu 2mm, kupiłam różne kolory i wcale nie jest taki drapiący tylko delikatny.
Zdjęcie swoich szablonów zrobię później.

Leniwiec a mi się podoba data 29 lutego :) jest wyjątkowa jak my i nasze córy :)

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry witam w klubie juz nie śpiących:D
Maly dzisiaj się z rana rozkopał i mamę obudził i jakos od 5 zasnąć nie mogę. Jest ze mnie pożytek bo wstalam i mężowi śniadanie uszykowałam, sama też nieomieszkalam cos przekąsić :D
Dobrych wyników życzę dziewczynom które juz biegają bo ośrodkach zdrowia.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
a ja bym nic nie robiła wzgl tej ewentualnej jelitówki, fakt nie ładnie to wyszło (pewnie nawet nie pomyśleli, że powinni cie uprzedzić przed przyjściem), ale nie jest powiedziane że się zachoruje, a połowa choroby tworzy się w głowię, także spokojnie, ponadto po wystąpieniu jelitówki już się nie zaraża, więc potencjalnie zdrowe osoby są źródłem zarażenia, bo zaraża przed i ewentualne w trakcie, a nie po.

Hey dziewczyny :D Ja juz nie spie bo dzis musze isc powtorzyc badania bo cos z probkami popieprzyli.

Kalae nie chce psuc Twojego spokoju... Ale niestety czlowiek zaraza przed wystapieniem objawow w trakcie jak i po.... To zalezy jak szybko wizusa wydalisz z organizmu... Wiec to wszystko zalezy od tego cholerstwa.
Dlatego te bakterie sa takie wazne zeby je brac albo w tabletkach albo np w kefirze lub jogurcie. Albo jedno i drugie :D

Ortoda to oznacza ze Ty Agatka jestes skoro masz imieniny 6 lutego??? :D

Lece poczytac co tam naskrobalyscie przez noc :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość mama77777

My w tamtym roku w Wielkanoc byliśmy na roczku u mojego chrzesniaka (jelitowke przeszli kilka dni wcześniej). Jak wróciliśmy wieczorem jeszcze było ok ale w nocy od 3 zaczęła się jazda u mnie a u mojego męża rano. Dzieci tylko brzuszki bolały i raz najstarszy zwymiotowal. Jak rozmawiałam później z przyjaciółką to mówiła ze wszyscy goście się zarazili choć była pewna że już nie zarażają bo minelo kilka dni. Mnie faktycznie zdziwilo to ze praktycznie po kilku godzinach od kontaktu z wirusem zaczęła się taka jazda. Wymeczylo nas wtedy porządnie.

Odnośnik do komentarza

felcia898
Ja również się melduję na mocnym czuwaniu:) nie mogę spać. ....dostałam zapalenia dziąseł i boli jak diabli.....

Znacie jakieś domowe sposoby czym to paskudztwo wyleczyć? ??????? Byłam na pogotowiu dentystyczny i dostałam plukanke do ust....i tyle.... podobno jak nie przejdzie to antybiotyk dają :/

Felcia kiedys byla woda utleniona w zelu i pamietam ze moja mama tym sobie dziasla smarowala...

Moj rozrabiaka tez mi dokucza... I na jelita gdzies napiera i wyciska gazy i gdzies przy jajnikach lub kosciach biodrowych majdruje... Noi tradycyjni wciska sie pod zebra :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Aniołek_nocy
Hey laseczki :-)
Olka mnie na szczęście "tylko" rana ciągnie. Za chwilę dalsza stymulacja laktacji, wczoraj za 1 razem kilka kropelek poleciało więc czekam na więcej no i Antoś też na to liczy ;-)

To pozazdroscic! Ja tylko jak głowę podnosze to nie wytrzymuje. Masakra :/ u mnie się już laktacja rozchulala. Szok :) tryskam niczym podniecony słoń :))

Lilijka chyba mnie zainspirowałas, też chce spróbować takie coś zrobić mojej Mai :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Czesc marcowki. Nasza cala trojka w szpitalu-maluszki dobrze sie miewaja i w inkubatorkach leza. Ja leze z wysokim cisnieniem, mam nadzieje ze sie unormuje. Powiiem wam ze myslalam, ze laktacja mi sie nie uruchomi a tu nie tylko mleczko jest ale nawet sie leje :-) Dzisiaj mam konsultacje z kardiologiem, wiec zobaczymy co powie. Jak mi sie uda dodac zdjeciie przez tel to Wam pokaze moje slodziaki. A i gratuluje msmusiom maluszkow no i marcowki wytrzymajcie zesz do tego marca :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3okw7im5393ric.png

Odnośnik do komentarza

ortoda
Madika nie trafione z imieniem:D
Ortoda to anagram z mojego imienia :D
A propo Agatki to była nasza opcja imienia dla dziewczynki ale ma byc chłopak, czyli będzie Wojtuś

Cholende.... A juz myslalam :D Ale imie tez masz ladniusie:D Zawsze mi sie kojarzylo z mala slodka grzeczna dziewczynka :D hehe

Ja zaraz wstaje i ogarniam sie zeby pojsc na badania.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

agusia1987
Czesc marcowki. Nasza cala trojka w szpitalu-maluszki dobrze sie miewaja i w inkubatorkach leza. Ja leze z wysokim cisnieniem, mam nadzieje ze sie unormuje. Powiiem wam ze myslalam, ze laktacja mi sie nie uruchomi a tu nie tylko mleczko jest ale nawet sie leje :-) Dzisiaj mam konsultacje z kardiologiem, wiec zobaczymy co powie. Jak mi sie uda dodac zdjeciie przez tel to Wam pokaze moje slodziaki. A i gratuluje msmusiom maluszkow no i marcowki wytrzymajcie zesz do tego marca :-)

Agusia jak to dobrze ze wreszcie dalas znak zycia!!!:D
Super ze u Was wszystko dobrze!! A cisnienie na pewno szybko unormuja... ale bie dziwie sie ze jest wyzsze- wkoncu nie codziennie zostaje sie mama blizniakow :D hehe

Czekamy na zdjecia!!!! Badzcie dzielni!!!:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Hej, naskrobałyście w nocy :-)
Odpisuje szybko, bo zaraz obchód lekarzy.
Przyjazna - cukry mierzę, są książkowe i dla nieciężarnych i dla ciężarnych dlatego nie biorę w ogóle insuliny, niby w szpitalu mam dalej dietę cukrzycową - różni się tylko tym, że dostaję ciemne pieczywo na śniadanie i kolację.
Dzięki Zu2ia za uzupełnienie tabelki - zapomniałam o niej :D Mikołaj ważył 3070g, więc w terminie na pewno byłoby ponad 4kg, stąd też między innymi była mowa o cc.
Zjadam śniadanie i czekam na Młodego.
Dobrego dnia Kochane :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...