Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Czesc Magdallena! Czas leci, bardzoo szybko
Renia a nie macie problemu z kapiela tak pozno? Bo u nas kapiel ok ale ubieranie itp to juz z reguly ze smokiem, ale ostatnia nawet kapiel z placzem byla ze maz wskoczyl z nia do wanny, ja wracam do domu a ten krzyczy ze mam mu pomoc:-) haha. Dzis juz wykapalismy, razem i radoscbyla... zaraz kaszka i spac za jakies 1,5h.
Dobrze ze my mamy koty, ale tylko sasiadow:D Mala zadowolona a i my mamy spokoj;-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

~Lili jka
http://mataja.pl/2017/02/wszystkie-noce-matki/#comment-204746

Eeesuuu nigdy się nie nie wyśpię...

Ojjjj to jest KWINTESENCJA MACIERZYNSTWA :D I to jest najgorsze ze my z naszych mam sie na bank nabijalysmy a teraz przejdziemy przez to samo :D

Alexan super ze rodzinka sie zmobilizowala i pomagaja Ci tak!!! Najwazniejsze ze nie zostalas sama!!!!

Bardzo Ci wspolczuje tej rwy bo pamietam co dziewczyny przechodzily w ciazy... Ja cale szczescie jie mialam ale tez nie moglam sie ruszac normalnie.

Ja mam duzo do nadrobienia... Bo nie mialam jak Was czytac. Az normalnie tesknie za Wami :D

Hanula dzis zawolala na nocniczek i rzobila kupke :D Taka dumna jestem z niej :D I czesto sie jej zdarza takie cos :D

Dzisiaj tesciowie zajmowali sie Hanula przez 3h i nawt sie spisali :D Wszystko bylo ok tylko ostatnie 30 min Hanula plakala i nie mogli jej uspokoic. Ale tak to bylo dobrze i wyjatkowo nie moge sie doczepic :D

Moj szwagier dorwal jakas dziewczyne (Patrycje) i chyba bez pieska :D heheh Ale wiecej nie mam przesluchow bo to swierza sprawa :D hehe

Wiecej nie wiem musze poczytac co u Was... Aaaa zapomnialam ze jutro idziemy na sesje zdjeciowa z okacji roczku :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Renia ja sie bujalam z Mala 40 minut. Podczas kp juz jakby zasypiala ale jednak nie. Potargala sie troche. Drugi cyc? Nie bardzo. Az przysnela to szybko odlozylam. Za szybko. Wstala. I potem juz ululalam bo ilez mozna:P
Madika te 3h to juz Skurcz nie moze narzekac ze nie widzi wnuczki:-) powodzenia jutro na sesji. Noworodkowa mieliscie fajna z tego co pamietam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość Alesandraa

Michaś usnął przed 20, a już zdążył 2 razy się obudzić :( Nie da rodzicom się zrelaksować i obejrzeć filmu.
Drzemkę ma jedną od bardzo dawna i zazwyczaj nie przekracza ona godziny, za to budzi się po 8, więc teraz przez dwa tygodnie będę mogła się bardziej się wyspać, bo zaczynają się ferie i nie będę wstawać rano Starszaka "szykować" do szkoły.

Dziś mały o mało nie przyprawił mnie o zawał. Nauczył się otwierać szuflady i jakoś niefortunnie się uderzył jak otwierał jedną z nich, aż z buzi leciała mu krew. Było jej tyle, że zaczęłam krzyczeć do męża, który był w łazience. Na szczęście nic mu się nie stało, ale strachu się najadłam.

A wczoraj byłam u koleżanki, poplotkowałyśmy, wypiłyśmy po piwku, a mężuś zajął się Michasiem. Wróciłam po 23 zrelaksowana, tego było mi trzeba :)

Brawo dla Hanuli!!! I dla teściów :)

Odnośnik do komentarza

Alesandra fajnie ze Michas wstaje po 8 bo u nas obojetnie o ktorej nie pojdzie spac to pobudka miedzy 5 a 6:30 z reguly.
Widok krwi nie jest przyjemny. Zaraz mysli sie o najgorszym.
Mala wczoraj o stol wyrznela i az bidulce ucho spuchlo i miala slad kolo ucha tez.
Ja niestety musze wieczoramibyc w domu bo Mala nie pozwoli polozyc sie tacie. Ale wczoraj zrobilam zakupy i piwko 0% jest:-) sprobuje wieczorkiem:-)
Milej niedzieli

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Peonia
RedNails
wspólczuję historii ze spadkiem cukru. Oby ten zastrzyk nigdy sie nie przydał...
Miałam tylko doświadczenia z cukrzyca ciążową, nie było to fajne, jak mi nagle cukier poszybowała w dół, trzęsiawka, poty etc.. A skąd sie wzięła cukrzyca u Twojego synka, to jeszcze maluszek - macie rodzinnie problemy tego typu?

Nie. Nikt nie chorował nigdy na cukrzycę. Ogólnie z tego co przez 7miesięcy choroby przeczytałam i wyszukalam to to, że nie musiał nikt chorować akurat na tą konkretną chorobę, wystarczyla inna z chorób autoimmunologicznych, a takie zarówno u mnie w rodzinie i u M występowały.
No a lekarka w szpitalu na rozpoznaniu mówiła że robi się z tego choroba cywilizacyjna, coraz więcej coraz mniejszych dzieci choruje. Mój ma prawie 5 lat więc jakoś już rozumie, a takie 12-16miesieczne dzieci? Przykre to strasznie :(

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza

Ciąża, dzięki za tytuł filmu, tez poszukuje coś fajnego bo w tv wraca ramówka i zaczynają się seriale których nie oglądam. Ostatnio oglądaliśmy 4sezon Sherlocka, ktorego ubostwiam :D

Sylwia, napisz cos więcej o pracy, gdzie jak i co :) hehehe wiele bym dała żeby praca "sama" do mnie przyszła ;) niby mam powrót do siebie ale wypadałoby w końcu zająć się tym wyuczonym zawodem a nie bujac się w garmazerce. Ileż można kiedy człowiek się męczy psychicznie przede wszystkim.

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza

A propo wstawania to przez weekend dzieci mi się popsuły, mam nadzieję że to jednorazowo. W sobotę starszak 6.15 z wozu, przekonałam go żeby do 7 doleżał. O 7.15 dołączył Jasiek i po zawodach. No ale dziś to miałan przegięcie, Jasiek włączył syrene na cyca o 4.45, zjadł, odlozylam go, znów syrena więc myślałam że nie dojadl. Znów cyc, a on chwilę pociumał i się śmieje. A na zegarku 5.15. Pobawił się, poprzemieszczał i o 6 padł.

Aaa i jeszcze dziś sam stał! Mąż z nim łaził i zabrał mu rękę a ten stoi sam na środku pokoju zadowolony :D mój mały wielki chłopiec :D

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza

RedNails
to jeszcze zapytam - co wzbudziło Wasze obawy, skąd podejrzenie cukrzycy? I kiedy ją zdiagnozowano?
Pomyslec, że kiedyś mój najstarszy wciąz duzo pił i przezywalismy go od cukrzyków... Bezmyślnie, nawet nie pomyslałam, że może mieć cukrzycę :((

U Was dziewczyny jest rzeczywiście marcówkowa moc :))))
Dziewczyny, bardzo dziękuję za Wasze ciepłe słowa dotyczące relacji z matką. Niby przywykłam, ale jak mi się to przypomni to jest trudno : Jakoś mi lepiej po Waszych słowach….
Myślę, że ona po prostu nie potrafiła mnie kochać, coś jej w tym jakby przeszkadzało, były inne czasy, urodziła mnie dość młodo (choć zdecydowanie po ślubie…) krótki macierzyński, szybko żłobek….
A z dzieciństwa pamiętam głównie strach przed nią. Zawsze miałam wrażenie, że jej przeszkadzam. Pamiętam tylko jedne wczasy z matką. Zawsze, od pierwszej klasy wysyłano mnie samą na kolonie, obozy… Wsparcia nigdy w sumie nie było, a od lat głównie wyrzuty, czasami nawet nie wiem o co. I te wrzaski….

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia
Ciaza316

Peonia, po urlopie jak sie wraca to jazda murowana... wspolczuje takiej babci

no po kazdym wyjeździe około dwa tygodnie ustawiania dziecia na nowo...

a babcia... no cóz, wszyscy juz wolimy jej nie widywac, niż znosić jej agresję lepsze już chyba mniejsze zło.
moje starszaki do tej pory (a nie widziały jej 1,5 roku) jak pada hasło, ze przyjdzie babcia to pytaja z niepokojem "która?"
no bywa, ze bliżsi bywają inni ludzie, niż rodzina, niestety....

Hey dziewczyny:D
A ja znowu sie tlumacze :D No ale chyba mnie zrozumiecie...
Mam nadzieje :D heheh

Z ta babcia to masakra... Ja mialam podobnie i nie lubilam babci jednej. Nawet po jednej awanturze nie widzielismy sie chyba 5 lat.

Ale powiem Ci ze ok 80 tak sie zmienila ze teraz jest do rany przyloz. Jest zupelnie inna i milo z jia posiedziec i pogadac. Nawet jak na swieta przyjezdza to az z checia chcemy zeby zostala i co dziwne ona tez nie protestuje.

Do prawnukow jest zupelnie inna niz do nas. Ja nie pamietam jej takiej fajnej. Wiec moze jeszcze wszystko przed Wami...

Peonia bardzo to smutne co napisalas o swojej kolezance. Az serce ki sie krajalo jk czytalam. To jest takie niesprawiedliwe ze Ten Ktos NA GORZE pozwala na takie rzeczy. To sie w glowie nie miesci :(

U nas Tez jedna dziewczyna miala zatrucie ciazowe i byla na intensywnej przez tydzien chyba (przepraszam ale nie pamietam juz ktora). Ale wyszla z tego. Trzymam kciuki mocno. A nie ma budzika dla doroslych czy czegos podobnego?

My jestesmy juz po sesji na roczek i czekamy teraz na efekty:D

Lece bo szefowa sie niecierpliwi :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

RedNails, ja bardzo malo ogladam. A filmow to juz w ogole. Musze do tego wrocic :)
Mala dzis miala przerwe w nocy godzine. Nie wiem po co... Przygryzala mnie, niby ciumkala cycka troche, niby nie. Ale pobudka o 7!! Swieto:) Jak pobudke mamy po 6:30 to jestem szczesliwa :) Gdyby chociaz dzieciaki byly dla nas laskawe w weekendy to by bylo dobrze.
Peonia, wiesz jak to z rodzina. Czasami lepiej tylko na zdjeciu... Peonia, a mama jakis problemow ze zdrowiem nie ma i dlatego tak sie zachowywala/zachowuje? Moja kiedys potrafila mnie gonic dookola domu, bo nie chcialam ubrac tego co ona chciala. Tak sie balam i wstydzilam tego zalozyc bo to byla obcisla gora, a ja nie mialam stanika :( az babcia musiala mnie ukryc! Byly rozne takie historie, ale po moich studiach sie uspokoilo... Zaczela tez leczyc sie na hormony... Teraz jest ok, ale...
Madika, a cos sie stalo ze babcia tak sie zmienila?
Az nie wierze, ze jestem na biezaco :) Lece nas szykowac bo w odwiedziny jedziemy
Milego

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

nati91
Hej :)
Madika - zajęłyśmy 3 miejsce :)
Peonia, smutne to :( dużo sił dla rodziny jej i dla Was. Trzymam kciuki za Twoją koleżankę.
Jola, Agi Pawełek tak raczkuje i na pewno jeszcze jeden dzieciaczek, ale nie pamiętam który.
U nas też noce są różne, raz lepsze - pobudki co 2h, raz gorsze - ostatnio co 1h pobudki, a od 5 co 15-20 min, z czego 10 min na cycu, reszta w łóżeczku, a jak chciałam ją położyć obok siebie na cyca, to niestety odklejała się i chciała iść gdzieś, więc musiałam na siedząco karmić... do tego wcześnie wstała. To była okropna noc... a dziś znowu co 1h pobudki, więc pewnie nie pośpię za dużo w nocy...
Iza chodzi bez skarpet. Zazwyczaj ma zimne stópki, ale skarpety trzeba co chwila poprawiać. Na początku ospy jej zakładałam, teraz już nie. Ostatnio pisałam, że rozglądała się za piłeczką, jak ją spytałam gdzie jest - to nie był przypadek! Już szuka przedmiotów, których nazwy zna :) i dziś kilka razy stała bez trzymania się i raz wstała na kanapie z kucków opierając się tylko o oparcie :) taka z niej duża dziewczyna już :)
Matko, za niecałe dwa miesiące do pracy, jak to szybko zleciało :( boję się, że nie będę przy ważnych skokach w rozwoju, np pierwsze kroki... niby taka duża, ale to przecież moje maleństwo kochane...

Nati GRATULUJE!!!! Super ze tak Wam dobrze poszlo:D

U nas wczoraj byly pobudki co 1-2h przez cala noc. A rano na zdjecia roczkowe szlismy. I co moj Mezulek powiedzial? Cytuje: "Nooo Ty to dzisiaj duzo szpachli musisz nalozyc" :D Myslalam ze mu je*ne :D bo on smacznie spal oczywiscie :D
A dzis spala z 1 pobudka ale ja sie budzilam bo jakos na czuwaniu spalam. Masakra jakas.

Teraz zupke zjadlam strone jakas nadrobilam a Hanula spi. Musze wzisc sie teraz za robote a pozniej bede nadrabiac.
Przepraszam ze tak nie mam jak i jestem mocno do tylu.

Ciaza chrzciny bedziecie w UK robic czy w PL? I jak to organizujecie?

Ja robilam przymiarkefo tortu iwyszefl jak zwyklepyszny :D hehe Ale musze kupic oplatkowych dekoracji albo mase cukrowa i zrobic dekoracje. Musze sie wziasc za to. Tak samo jak za album. Masakra dlaczego ja nie mam sily na zrobienie tego wszystkiego i dobanie jest dluzsza....

Wogole to albo znowu zatoki mi dokuczaja albo alergia. Juz od dzis nawet Claritine biore bo juz rady sobie nie dawalam.

Ja chce juz WIOSNE!!!!! Moze dlatego ze nie wracam do pracy :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ja też zaczynam się zastanawiać nad sesją zdjęciową na roczek. Niby kupa kasy, ale pamiątka na stare lata bezcenna :-) Robiliśmy noworodkową to i może teraz zrobimy. Śmiejemy się z mężem, że te wszystkie zdjęcia i filmiki będziemy sobie na starość oglądać :)
My w weekend mieliśmy gości ze swoimi dziećmi. Niko taki bidulek malutki chciał się z nimi bawić, ale nie nadążał za nimi. W ogóle jakiś taki oszołomiony, ale otwarty, nie bał się nikogo, uśmiechnięty. Kochany synuś :)

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie =)
Renia zajmowalam sie synkiem siostry, ale ona wyjechala tydzien temu do Niemiec. Na nia zawsze moglam liczyc jak M nie bylo z nami. Zabierala mi zawsze po pracy Martynke zebym odpoczela, wysyłala mnie i mlodsza do kina zebysmy sie rozwerwaly. Nawet mowila mi kiedys, ze jak pojde do pracy to sie dogada pode mnie z kolezankami.
Ale niestety musialysmy sie wyprowadzić bo stary wrocil i ona wyjechala.
Madika czekamy na zdjęcia z sesji =)
Ps. Wlasnie przyszla kartka od Was ;* <3<br /> Red.nails to praca biurowa z możliwością rozwoju. Wypisywanie faktur, odbieranie zamowien i to z ubraniami dziecięcymi. Tym bardziej bym chciala bo nie mam wykształcenia :/

Odnośnik do komentarza

Cześć Wam !!!Nadrobiłam,ale nie pamietam co komu mialam :)
Lilijka widze,ze u Was lepiej z nocami i drzemka dluga ,super :)
Madika gratuluje Hanulci:* i tej słomki i kroczkow :)
Mati cwiczy stanie bez trzymanki na lozku i coraz dluzej mu sie udaje :)
RedNails trzymam kciuki byście nigdy nie uzyli tego zastrzyku :*
Magdallena witaj :D

Co u nas?
Oki.Mamy 5 zebow-4 na gorze ,jeden na dole :)
Mati dawal nam popalic..ja w koncu stracilam cierpkiwosc i zrobilam sie zolza dla moich chlopakow :/
Wczoraj za to,zrobilismy sobie dzien leniucha i kiedy spal maly to i my spalismy...och wypoczelismy...i noc mielismy super :) raz sie obudzil..a potem tylko do cycucha sie przytulal.Wieczorne mm idzie nam dobrze..Wypija juz pieknie :)
Dzis rano mnie w balona zrobil po 7.Spal ale wrzaskał co jakis czas i myslalam ,ze cycus pusty i dlatego..szybko polecialam po butle(super ten podgrzewacz),rozrobilam ..dalam mu..wychlal 180 ml i co??rozbudzil sie hehe
Siku mi sie chcialo..do lozeczka chcial dac ale wrzask to go pod pache i poszlam z nim do wc hehe i wstalam :)
Zaliczylismy 2,5 godziny chodzenia..zimno w twarz..ale maly sie wyspal..2 godziny spal :)
Przetrzymam go do wieczora,zeby usnal(wczoraj do 23 rzadzil)bo my dzis z P.sie walentynkujemy :)
Kupilam Carlo rossi :D
Po 1,5 roku napije sie wina !! Skoro Mati je piers ok 3-5 to kieliszek do kolacji nie zaszkodzi..albo mm zrobie i juz :)
P.od 3 dni na diecie..wcziraj go skusilam wlasnym chlebkiem ze smalczykiem..no ale dzis wstalam rano i sie sobie przyjrzalam i postanowilam tez zmienic troche jedzonko..slodyczy na troche odstawic..wiecej warzywek.Moze i zmobikizuje sie do treningu :)
Brzuch czy uda mi tak nie preszkadzaja jak moja twarz..a mianowicie drugi podbród.Cholera krople wiecej fluidu musze brac jak sie maluje :D

Jutro druga wizyta tesciowej u nas.Mati bylz nia 15 min i nie plakal..Jutro 30 min :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Hello:)
Dziś zaliczylismy kontrole u rehabilitantki. Ostatni raz bylismy 2 msc temu i po kontrolu super-nie musimy znow przychodzic. Nelka ladnie staje, rownomiernie przy staniu rozkłada ciezar ciala, symetrycznie czworakuje i pelza-tylko teraz jej charakterek wychodzi. Dała popalic fizjoterapeutce a jak ją w końcu wypuszczono-to tak do mnie zasuwala ze hej. No i kiedy fizjoterapeutka przyszla mi jeszcze wszystko tlumaczyc to nic nie mogla powiedziec bo Nela zaczynala na jej widok krzyczec. Bylam w szoku. Jak nie moje dziecko. Obrazila sie strasznie na tą Panią i zezliła a naprawde nie byly to ciezkie cwiczenia.
Mamy fotelik. Udalo nam sie kupic tylem do 18kg. I nie przekroczylismy 1000zl bo taki byl nasz max budżet. Polecamy sklep małe abc w dabrowie gorniczej. Nela zadowolona z tego ze w końcu mogla pożegnać sie z maxi cosi ktory juz ją uwieral.
U nas dwie drzemki i tez nie umiem ich połączyć w jedną a potem do 22 urzeduje moja mała i sie denerwuje tym. Ok 11 mamy pierwsza i trwa od 40min do 1.20h a potem druga jest ok 16 i tez trwa do 1.20h.
Strunka czy ja moglabym skorzystac z Twojej wiedzy kadrowo-księgowej? Ja totalna humanistka a trzeba podjac decyzje co do pracy:/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...