Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Olka mysle ze przez to ze wszytko jest "maltretowane" (jak to mowi moj gin) przez maluszki to te jelita moga miec teraz problem z perystaltyka.
Z reszta Zu2ia mysli podobnie. Mysle ze moze bylas zmeczona i bardziej wszystko odczuwalas. Jak mialam taki poniedzialek... Cos mnie kuło w pochwie i przeplakalam caly wieczor bo na pewno cos jest nie tak. A nastepnego dnia wcale nie byl to taki bol :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Faktycznie coś chyba było w nocy, u mnie też fatalnie. Z tym, że ja się nie budziłam bo nie miałam z czego. Spałam może z 3 godziny i to nad ranem. Miałam jakieś lęki i niepokój. Wczoraj się przeforsowałam i mnie bolało dość mocno. Jeszcze mąż w delegacji niespodziewanie i dziś wracam. Szkoda gadać. Dziś odpoczywamy i musi być lepiej :)
Dobrego dnia wszystkim ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s2n0accustsf9.png

Odnośnik do komentarza

i ja malo w nocy nie spalam. poszlam spac o 22, budze sie za chwile na siku wracam z lazienki patrze na zegarek a tam 1.37 a moj gra na kompie myslalam ze mnie szlag trafi... ten odglos klawiatury i myszy, do tego tv wlaczone... wkurwiona sie polozylam... on zaraz tez zasnal... i zaraz zaczal chrapac no myslalam ze mnie trafi.... do 5nie spalam.

Odnośnik do komentarza

no ja tez czasem przy lekkim chrapaniu usypiam, jak przy kolysance. ale to nie bylo lekkie. nagralam az bo on mi nie wierzy ze chrapie mowi ze to ja sama chrapie. ale bylam wkurzona bo on sobie na kompie gral i mnie przebudzil, po czym sam poszedl spac bez problemu a ja co moglam zasnac to on jak niedzwiedz... ani pyrganie go ani zatykanie nosa no nic nie dzialalo. wkoncu o 5 chyba z tego wkurwienia poszlam spać :D

Odnośnik do komentarza

Witam nowe dziewczyny !

Ania w czwartek tez zrobiłam 300km. Dodam, że w poniedziałek wyszłam ze szpitala, a już we wtorek zrobiłam 300 w jedną i w czwartek 300 w drugą stronę.
Droga nie jest łatwa, bo jest wielu niedzielnych kierowców zwłaszcza przy drogach do cmentarzy. Nie jechałam szybko, robiłam czesto przystanki i droga minęła gładko :)
Wierzę, że dasz radę, nie jest strasznie. Ja przed jazdą też bardzo się bałam, ale nie miałam innego wyjścia, musiałam tą podróż odbyć :(
Szczęśliwej drogi !

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Kamilla ja na bóle nerek chciałam sobie robić ciepłe okłady, tylko ciepła dłoń Michała mi pomagała na bóle, ale moja gin zabroniła, powiedziała że krwotoku można dostać :( mojej siostrze kazała wypić szklankę piwa w ciąży na bóle nerek (w szpitalu leżała aż) ale tego też bym się bała praktykować :))
Ja mam coś takiego że jak leże na plecach to nie jestem w stanie sama podnieść nogi do góry, odrazu ból uderza do kręgosłupa, taki kłujący, tępy ból.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

ehh te bole plecow..wiem o czym mowisz :( prace mam stojaca bo jestem kucharzem w restauracji a tu jeszcze 3 tygodnie pracy przede mna zanim pojde na macierzynski. Do tej pory dawalam rade, wszystko bylo w porzadku ale ostatnie dwa dni to jakas masakra.Po 8 godzinnym dniu jak polozylam sie na lozko tak nie moglam wstac bo bol plecow nie pozwalal mi sie nawet ruszyc. Jak stara baba sie czuje :/

Odnośnik do komentarza

Asik85
Cześć Iza. Ja też dziś dołączyłam do forum. Też jestem pełna obaw z uwagi na pierwsze dziecko. No i też nie młoda już jestem jak na pierwszą ciążę. Ale mam nadzieję że wszystkie urodziny zdrowe dzieciaczki. I w terminie ;)

Ja jestem od ciebie parę lat starsza i to też będzie moje pierwsze dziecka. Też mam wiele obaw, wszystko w tym temacie jest dla mnie nowe. Ale na pewno wszystko będzie dobrze, wszystkiego się stopniowo nauczymy. A tu na forum można się wiele nauczyć i dowiedzieć od innych, wyżalić i pośmiać :) Uśmiech naszych dzieci nam wszystko wynagrodzi :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) witam nowe mamusie :)
Ja dobrze spalam,ale maz mowil,ze rzucalam sie po łóżku chyba do 3 rano i on przez to nie mogl zasnac :D
Kamila ja mam z moim podobny problem też nieziemsko chrapie i mi nie wierzy, sadzi ze to ja chrapie ;D
Ja samochodem bede dlugo jezdzic. Czuje sie dobrze za kierownicą a poza tym moj maz nie ma prawka :/
Ja juz wszystko posprzatalam, obiad zrobiony jeszcze pranie skoncze i weekend :)
Milego dnia wszystkim :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie brzucholki
Ja tez beznadziejnie spalam. Od wtorkowego skanu Mala baaardzo rzadko sie ruszala, prawie wogole i tak sie martwilam! W nocy ciagle sie budzilam na siku, bylo mi goraco, staralam sie wyczuc Mala i z dobra godzine siedzialam na tel i nadrabialam forum. Glodna tez sie zrobilam wiec cos zjadlam. Maz chrapal pol nocy wiec wkurwa mialam. Ale dzis juz w porzadku. Plecy tez narazie mnie nie bola ale wieczorami jest gorzej.
Milego dnia

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...