Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Misiakowata

strunka7777
Nessqiuck, hehehe :) starszak choćby niejedna kobieta zmienił tak szybko zdanie :D

Misia, przeciez jeszcze niejeden raz pojedziecie... Wez namiary na jakis ciekawy ośrodek przyjazny dla rodzin z dziecmi :D my moze do Wiselki pojedziemy w przyszłym roku lub obrzez Międzyzdrojów :)

Heh wzielismy wizytowke od tej pani u ktorej bylismy..to jej prywatne mieszkanie,Mateuszek byl za darmo i mile widziany :)
I nie rezerwowalismy.takze zawsze sie csos znajdzie..w przyszlym roku chetnie do niej wrocimy :)

Hm w Wiselce nie bylam ;)
My juz w pociagu,wracamy i fajnie,zmeczeni jestesmy..niuniu dzis w wozku nie chcial..ale teraz pospal,pojadl i wesolutki w pociagu :)

Odnośnik do komentarza

~nessquick
strunka7777
Dziękuję, w porządku.
Operacja przebiegła pomyślnie.

Zapytałam Bartka co babcia ma powiedziec dziadkowi jak do niego pojedzie. Bartek: Dzien dobry

:D:D:D

boskie! :D

U nas ostatnio:
Ja: Synku, możesz mi przynieść zmiotkę i szufelkę z kuchni?
Starszak: Tak!
J: To przynieś.
S: Nie!

:)

love :D

Odnośnik do komentarza

http://www.telegraph.co.uk/news/health/news/8440126/Arsenic-and-toxic-metals-found-in-baby-foods.html

Dziewczyny od razu sobie o Was pomyslalam. To jest artykul z 2011 ale daje do myslenia. Chcialam wyszukac produktyHolle... I wyszukalam to
Jakby co to mozna sobie w translatorze pewnie przetlumaczyc.

Kochane marcoweczki jest weekend a ja jak zwykle w tyle i czytam po stronie kiedy moge. Ciagle cos do zrobienia itd
Urlopowiczom zycze udanych urlopow, gumowych drzew, reszcie dobrych wynikow badan, zadnych goraczek, niektorym duzo lezakowania ;-) i sciskam

Odnośnik do komentarza

~Ciaza3166
http://www.telegraph.co.uk/news/health/news/8440126/Arsenic-and-toxic-metals-found-in-baby-foods.html

Dziewczyny od razu sobie o Was pomyslalam. To jest artykul z 2011 ale daje do myslenia. Chcialam wyszukac produktyHolle... I wyszukalam to
Jakby co to mozna sobie w translatorze pewnie przetlumaczyc.

Kochane marcoweczki jest weekend a ja jak zwykle w tyle i czytam po stronie kiedy moge. Ciagle cos do zrobienia itd
Urlopowiczom zycze udanych urlopow, gumowych drzew, reszcie dobrych wynikow badan, zadnych goraczek, niektorym duzo lezakowania ;-) i sciskam

dlatego nie ma co się bawić w eco itp.

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Jola brzuch dalej jest miękki, może trochę mniej ale szału nie ma. Wydaje mi się, że to efekt luźnej skóry.

Jola, Karola, Olija, kalae czy mogę wrzucić fotkę ze spotkania na fb? Te z wózkami? Potem usunę zdjęcie.

Ania dziś znowu się często budziła w nocy z płaczem ale już łatwiej było ją uspokoić. Przed 6 zrobiła dłuższą przerwę i teraz znów przysypia, więc skorzystam i do niej dołączę :)

Odpisze tylko w kwestii zdjec, ze z mojej strony ok. Napisze wiecej potem czyli jak sie poloze;) bo dzis aktywny dzien. Po

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

Ale dzisiaj cisza ja dziś Malo ambitny obiad camembert a ciepło frytki surówka.
Młody juz spi a ja oglądam tv z moim M.
Misia w domu juz?? Fajnie ze wypad Wam się udał:)
Ja bym z chęcią gdzies pojechała wygrzać kości, pozwiedzać, nie lubię wakacji w jednym miejscu ale tez nie lubię objazdówek. Lubię fajna miejscówkę i wycieczki :)ale w tym roku chyba nie da rady:(

Odnośnik do komentarza

~kalae
Olija
Nie mam fb. Duzym plusem jest to ze jest tajna-ale ja bym nie ogarnęła i forum i fb-wiec zostaje tu!
Lilijka ma nasze nr tel
(tzn osób ktore byly na spotkaniu) a następnym razem mozemy sie powymieniać-bedzie prościej umawiac spotkania.
Heh śmieje sie do zdjęcia:) a jutro szukam spacerowki-zainspirowalyscie mnie bo nie wiem czy ktos jeszcze oprocz mnie jezdzi jeszcze gondolą???

jakos wydawało mi sie jakbys miało. Ja tu jestem bardziej na biezaco, na fb jakos duzo tematów sie pojawia.

Tosia tez w gondoli, tylko jak mam wracac autobusem to wygodniej w nosidelku, poza tym za długo w gondoli nie posiedzi. Spacer do parku przy bloku i tyle, na dłuższe wycieczki jakos nie mam odwagi w gondoli jej brac.

Moze dlatego ze kiedys pytalam czy Asik85 jest na fb czy nas juz opuscil?!

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

ja od camemberta się chyba uzależniłam, już sobie takie male kupiłam, bo muszę zjeść całego :( z bułką

--
czy przed chrzcinami są nauki dla rodziców i chrzestnych? czy to zależy od parafii? Bo jak tam to muszę znaleźć taką bez nauk :D

Odnośnik do komentarza

Nesquik. Strunka. Swietne te Wasze Starszaki:) super teksty mają. Co w tych malych glowjach siedzi sie można zdziwic jak odpowiadaja na pytania;)

Kalae u mnie w parafii byly nauki ale np chrzestny byl zza granicy i tak by nic nie rozumial a chrzestna nie dala rady dojechac wiec diakon nam powiedzial ze ich obecność nie jest konieczna. Chyba kwestia dogadania sie. Tylko my bylismy a na sali z 30 osob wiec forma wykladu. Do komunii rodzice dziecka nie muszą przystapic ale rodzice chrzestni muszą w sensie byc po spowiedzi. A co zastanawialiscie sie nad chrztem dla Tosi?

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

~nessquick
strunka7777
Dziękuję, w porządku.
Operacja przebiegła pomyślnie.

Zapytałam Bartka co babcia ma powiedziec dziadkowi jak do niego pojedzie. Bartek: Dzien dobry

:D:D:D

boskie! :D

U nas ostatnio:
Ja: Synku, możesz mi przynieść zmiotkę i szufelkę z kuchni?
Starszak: Tak!
J: To przynieś.
S: Nie!

:)

W sumie logiczne. Móc-może ale czy zechce? Jak sie to skończyło? Pewnie buchnelas smiechem...

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

A jeszcze pochwalę moją małą (choc obawiam sie tego zapeszania :D ) ze wczoraj spala od 20-23-6.30 czyli jak dla mnie przespala cala noc. Chyba Marcóweczki ją zaczarowaly na spotkaniu...:D to bylo cudne i wspaniale ze tak spała:) nawet ja obudzilam sie ok 3 do lazienki ona sie trochę ruszala ale widocznie dala sobie rady beze mnie spac dalej. Ostatnia taka noc byla pod koniec lipca...
A prawde mówiąc wczoraj tez miala wycisk-fizjoterapia, konsultacja u neurologopedy, klub malucha a potem nasze spotkanie Marcóweczek w parku:) dzielna dziewucha!

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
ochrzcic to chce od poczatku, ale nic nie wiedzialam o naukach, dlatego pytam. A to sie tak z dzieckiem idzie, bo ja Tosi nie zostawie z nikim.

A co z tym klubem malucha? bedzie chodzic?

Z dzieckiem czy bez - Wy decydujecie czy ze sobą na nauki bierzecie.

Odnośnik do komentarza

Kalae u nas nauki były ale tylko ksiądz podobno mówił o kwestiach organizacyjnych, tj. Kiedy trzeba podejść, gdzie kto staje, na którym ramieniu ma być dziecko, kto co robi, itp. Podobno bo ja nie byłam z racji tego, że byłam z Anią :)

Olija wtopiłaś z chwaleniem się :D

Uwielbiam camemberta, na ciepło tym bardziej, a z frytkami to już w ogóle! Ale to jest bomba kaloryczna, że hej!

A co do tych kaszek to hmm... Jeśli dobrze zrozumiałam (a nie czytałam całego) to od tamtej afery są już wprowadzone nowe normy i wytyczne. Mnie holle przekonały ze względu na dobry skład.

Mialam coś jeszcze ale nie pamiętam...

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór ;)

Gratuluje i zazdroszcze udanych spotkań i wakacji ;) jak by było planowane jakieś w wawie lub okolicach dajcie znać tu na forum :)

Nauki do chrzcin są różne lub ich nie ma w zależności od diecezji. My np chodzilismy przez miesiac- co tydzień było spotkanie i rodzice chrzestni tez musieli być po naukach. I musieliśmy zanieść karteczki ze byliśmy u spowiedzi ;) normalnie jak przy pierwszej komunii :D a jak chce się ochrzcic dziecko poza swoja parafia to musi być zgoda proboszcza :) papierologia jak nie wiem co. Ale sadze ze z większością księży da się dogadac.

Odnośnik do komentarza

no własnie ja jeszcze po zgodę specjalnie jeździć bym miała.

a już widzę jak chrzestny z UK co tydzień będziee przylatywał i chrzestna z Krakowa co tydzień na nauki, chyba ksiądz za bilet by płacił :D

W Krakowie nigdy nie słyszałam o takiej praktyce, to chyba od diecezji zależy

Odnośnik do komentarza

O naukach przed chrzcinami pierwszy raz przeczytałam tu na forum. W życiu bym nie pomyślała że takie coś istnieje. Całe szczęście u nas tego nie ma. Kto to wymyślił żeby rodziców ganiać na jakieś spotkania, jakby mieli za dużo czasu.
U nas tylko karteczki do spowiedzi i chrzestni muszą mieć zaświadczenie ze swojej parafii że mogą nimi być.
A to już jutro... Mam nadzieję że Misio będzie grzeczny :)
Jola Twoja parafia jest wyjątkowa że nie placiliście.

Dołączam do miłośników camemberta, choć nigdy nie jadłam na ciepło z frytkami. Muszę spróbować, już zgłodniałam.

Mi dziś dzień szybko minął. Rano trochę sprzątania, później znajomi przyjechali, więc poszliśmy na kawę i lody, a w międzyczasie męczyłam się z robieniem tortu. Mus malinowy nie chciał zgęstnieć, czekałam, czekałam i się nie doczekałam. Jakoś go uratowałam, ale skończyłam o 21.30, a tyle rzeczy jeszcze miałam zrobić.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...