Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Mój W to jakiś dziwny-w sensie no nie umie córki uspokoić jak mnie chwilę w pobliżu nie ma ,przykład jechalismy dziś do miasta i mała płacze w aucie mówię smoka jej daj,to nic nie pomogło i woła choć tu,podeszłam ze spokojem mówię i smoka dałam, długo nie trwało dziecko śpi;)
A dzisiaj pranie na dwór wieczorem szłam powiesić, to zostawiam dziecko nakarmione, odbite i moglam ze spokojem ich zostawić, ale swoje powiedziałam, że ma się nauczyć dziecko uspokajać, bo ja też się tego uczę i nigdy nie wiem o co małej chodzi,zaraz padają słowa bo ty wiesz! Ty to jesteś do tego stworzona :D no tak odpowiadam a ty jesteś tylko tata i też musisz umieć :D
Kupowałam dzisiaj Nikoli czapeczkę w 5 10 15 i trafiłam na dwupak za 22zł,mówię do sprzedawczyni pani przymierzy córce,tylko mówię ona będzie krzyczeć to normalne, i wiecie co?wszystkie spojrzenia na nas bo gwiazdeczka faktycznie się darła jakbyśmy jej krzywdę robiły :D w nagrodę miała te czapeczki i mama nakarmiła w przymierzalni:)wybrałam na uszy ale niewiązane bo straszne nie lubi pod szyją

Madika współczuje ty to się masz...mąż powinien zrozumieć, że jego mama nie powinna tak dogryzać tobie przy dziecku,bo będzie Hania starsza to podłapie...oby do tego dojrzał, a tobie życzę spokoju kochana:)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
Madika ze tobie sie chce tam siedziec tyle czasu, to sie dziwie.

Kamila, Tosia tez tak robi, jak mi sie uda pokonac raczki w walce ze smoczkiem, to ona ssac smoczek wpycha raczki pod niego, zeby do buzi dotrzec, juz tak ma od tygodnia jakos. Mlaska tez i jezyk wypycha. To ponoc cwiczenie poznawcze, orientuje sie ze ma raczki.

U nas tez ciamkanie rączek jest najlepszym zajęciem. Czasem tak ssie zawzięcie ze az mam wrażenie ze połknie sam siebie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza
Gość arwena 89

Zu2ia
~kalae
Madika ze tobie sie chce tam siedziec tyle czasu, to sie dziwie.

Kamila, Tosia tez tak robi, jak mi sie uda pokonac raczki w walce ze smoczkiem, to ona ssac smoczek wpycha raczki pod niego, zeby do buzi dotrzec, juz tak ma od tygodnia jakos. Mlaska tez i jezyk wypycha. To ponoc cwiczenie poznawcze, orientuje sie ze ma raczki.

U nas tez ciamkanie rączek jest najlepszym zajęciem. Czasem tak ssie zawzięcie ze az mam wrażenie ze połknie sam siebie ;)

O tak, łapki są pyyyszne ;) najlepiej jakby całą wsadzić do buzi, albo chociaż jeden paluszek. A jak fajnie się mlaska, to juz w ogóle pełnia szczęścia ;)

Odnośnik do komentarza

Madika wspolczuje, czytając to aż się we mnie zagotowalo. Juz "widzę" co bedzie jak mala bedzie wieksza i kumata, jak ta kobieta bedzie twoja core przeciw tobie nastawiać. Masakra

Powiem wam ze faktycznie juz wczesniej te lapki mlaskala nie skojarzyłam faktów. Wkladala sobie wyprostowany paluszek wskazujący, albo cala piache

Ale myślałam ze może chce possac. Dopiero w aplikacji przeczytałam o tym i skojarzylam

Odnośnik do komentarza

Misia, piszą że ok tygodnia ale ja pamiętam, że niektóre z dziewczyn pisały, że nawet po dwóch dniach mija. My mieliśmy jeden taki dzień tydzień temu i się zastanawiam czy to było to... Szymek od kilku dni rozgląda się wokoło z zaciekawieniem, wodzi wzrokiem za osobami a przede wszystkim uśmiecha się świadomie :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09klvyn2j4t.png

Odnośnik do komentarza

Tak piszecie ze wasze dzieci sa marudne to przechodzą skok rozwojowy. A ja juz przy drugim dziecku obserwuje brak jakichkolwiek skoków rozwojowych. Tzn i pierwszy i drugi nie miał tych słynnych okresów marudzenia. Olek jak jest najedzony i wyspany to do szczescie nic wiecej mu nie potrzeba, np teraz - wyspany, zjadł to leży na kanapie i zaciesza do sufitu ;) starszy tez taki był. Byleby brzuszek był pełny ;) i u starszego przez cały pierwszy rok życia (czyli wtedy kiedy sa te skoki) nie zaobserwowałam ani razu tego. Jesli był marudny to miało to inna przyczynę. Olek tez jak marudzi to zazwyczaj wynika to z tego ze zachwiał nam sie rytm dnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Izabel82
Eh ja już nie wiem, może też tak macie Ale mnie to frustruje... Młoda prawie nie śpi w dzień... Zasnie na piersi potem ja odłoże, i po 5-10 minutach już po spaniu, czasem godzinę pospi ale nie wiem od czego to zależy. Wcześniej po kapaniu zasypiala teraz walczy raz jedna pierś druga i tak w kolko aż przysnie koło 22-23. Pospi 3h potem 2 razy po 2h. Przecież ona musi spać!! Na dodatek u nikogo się nie uspokoi tylko u mnie.... jak czytam o dzieciach co jedzą i śpią... To ryczec mi się chce... Pierwsze spalo 2 razy po 30 minut, drugie myślałam że będzie lepiej a tu dupa. Sory musiałam się wyzalic

A moze sprobuj to co my. Narazie dziala przez kilka dni. Przespala prawie caly dzien i to nie na mnie. Jak sie wybudzala to obserwowalam. Jak zmeczona i nie placze to zostawialam, bez gadania, zaczepiania, glaskania..jak widzialam ze obudzona i chetna do zabawy to sie bawilam az sie zmeczyla. Jak byla pora ksrmienia to nakarmilam i odlozylam. Zobaczymy dzis bo jestem sama a Mala inaczej reaguje na mnie.
My w dzien chyba jej przeszkadzalismy spac bo zaczynala marudzic to gadalam, smyralam, zaczepialam i przez to zamiadt zasnac to stymulowalam ja niepotrzebnie. Nie jestem ekspertem ale moze cos sie uda metoda prob i bledow

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Kurcze Madika.Ja to bym chyba wyjszła :D
No co za rodzinka.Mąż też moglby stanac po Twojej stronie i upomniec mame.szok

Mati glodny jest a leniwy..
Szeroko buzie przy darciu sie to umie otworzyc a teraz jak trzeba to zapomnial.:D
W ogole maruda takka sie zrobila..ile trwa ten skok??

Misia u mnie to było ok 3 dni o potem jak ręką odjal.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

A tak całkiem z innej beczki:

Ktora z was planuje jeszcze potomstwo w najbliższym czasie? tzn w odleglosci roku/dwoch od teraz? Moze spotkamy sie jeszcze na innym forum;-)
My chcielibyśmy sie zacząć starac za rok o tej porze. Zeby było 2 lata roznicy. Jednak 5 to ogromny przestrzal. Malo sie pobawia ze soba dziewczyny. Inny swiat. Choc latwiej w obsludze miec juz takie odchowane.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

AsiaR wlasnie o maly wlos od zalania bylo. Mala wczoraj wydoila mnie do pustego i jakos wolniej sie napelnialam;d ale teraz juz bola.
Ciekawa jestem co będzie jak ja bede kladla w jej lozeczku, pewnie nie pośpi dlugo.

Zuzia wlasnie zaczelam się nad tym samym zastanawiać, jak tylko widziałam ze mala jest marudna czy cos to obstawialam skok rozwojowy... A wczesniej nawet nie wiedzialam o skokach. Mi sie wydaje ze (przynajmniej na mnie) zadzialalo to tak ze przeczytałam o skoku dopasowalam objawy i ot to na pewno skok:) moja siostra ma synka mniej więcej w twoim wieku i tez nigdy nie Zauważyla żadnego skoku... u mnie to wszystko mogli byc przez te bole brzuszka, a moze nawet przez to ze podawalam kropelki, moze to wplywalo na samopoczucie. Juz sama nie wiem.

Dziewczyny mam pytanie. Bo u mnie kompletnie nie ma żadnego rytmu dnia. Przez te bole brzuszka mala się budzila no nie można bylo nic ustalić. Czy wy jak usypiacie maluchy to śpią w ciszy, czy np gra telewizor?? Chodzi mi o wieczor

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Mati usnac nie mógł porzadnie,ciagle sie wybudzał,płakał...po tym jak dostał cycusia usnał,ja go do lozeczka..właczył w tv Eske i poszłam sprzatac..dosyc głosno grało,a ten jak kamien 2 godziny ;)
cała chate wysprzatałam,bo juz koty latały po podłodze ;)
nadrobie za chwilke ;)
napisze tylko,ze marcoweczkowa moc jest wielka...kolezanki mama juz sie usmiecha i mowi szeptem...bedzie dobrze ;) dzieki ;*

No to juz teraz tylko lepiej bedzie:-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Mi polozna mowila,że jak piersi beda puste i Mala bedzie wisiala na cycu caly czas to wtedy moze sie zmieniac pokarm na bardziej treściwy. No i wtedy jest jakiś skok. U nas jak narazie mleczarnia pracuje bardzo dobrze. Mala grzeczna. Tylko przez ten katarek czasami gorzej sie jej je i sie denerwuje. Do tego kaszel sie nasilil. Tzn jest częstszy. Skończyła mi sie sol fizj. w nocy i wtedy mi kaszlala. A znalezc apteke otwarta graniczy z cudem :D poobserwuje ja teraz a jak bedzie jeszcze tak kaszlec to jedziemy na dyzur.
MamaMi ja tez chcialam 2 lata różnicy miedzy dziećmi, ale narazie sytuacja mieszkaniowa nie pozwala :/

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Mamami ja planuję szybko drugie maleństwo, tzn chciałabym ale różnie to bywa z planami. Myślę by powierzyć się losowi już od grudnia. Ciekawe co na to P.?! Raz, że chcę małą różnicę wieku, a dwa nie chcę wracać do pracy na kilka miesięcy by znów iść na ewentualne zwolnienie. A jeśli drugie nas nie wykończy psychicznie i fizycznie to jeszcze trzecie, a co się będę szczypać!
Skok rozwojowy? Moja to ma od urodzenia :p

Lalalaaa la la lalaala!

monthly_2016_05/marcoweczki-2016_47295.jpg

Odnośnik do komentarza

aanuleczka87
Pod czym śpią wasze maleństwa w nocy? Rożek, kocyk czy kolderka?
Mój do tej pory spał w rozku ale jak chce się obrócić na boczek to się przez to wybudza.

Witam w ten piękny dzień:)
Lilijka jaka śliczna córcia;)
My pod kocykiem i przykryta w beciku,na domu mamy 17-18stopni

Tak śpi w nocy i za dnia:)

Ciąża u nas też rytm dnia staramy się pilnować:)
Po 18 Adaś leki,około 19 inhalacje tata mu robi ja w tym czasie ogarniam ścielenie tapczanu i szykowanie kąpieli dla Nikoli,ok.20-21 jest ciemno i jak potrzeba to TV nawet wyłączamy im szybciej usną tym lepiej, potem możemy już włączyć i oglądać
Zauważyłam też ,że stałe pory karmienia nam się zrobiły, ale puki co tylko za dnia:)
Wczoraj po 21 już córcia spała i tata podał mamie do karmienia około godz:0,30 ale nie chciała cycać,mąż błąd zrobił bo mógł podać nie cyca to odłożyć a ja położyłam ją obok i dopiero ok.4 zglodniała;)
Czy wasi mężowie tez czasem nie umieją zgadnąć o co bobo chodzi?

monthly_2016_05/marcoweczki-2016_47297.jpg

monthly_2016_05/marcoweczki-2016_47298.jpg

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Izabel zycze Wam zeby sie wszystko unormowalo :) widze, ze walczysz dzielnie o kp :) ja bym sie juz pewnie poddala :)
Miskowata to w takim razie super bluza. Ja w miesiąc stracilam 16 kg. Jak?? nie wiem. Zostaly 3 kg. Ale cwiczyc bym chciala ze wzgledu na skore. Moj brzuch to tragedia. Jeszcze te rozstepy. Blizna po cc to przy nich pikus :D
Kalae u mnie jak Martynka nie zrobu jeden dzien kupki to tez sie denerwuje. Trzymam kciuki za Tosie :)

16kg/w miesiac?! Wow :-)
Moja od przedwczoraj wieczor nie zrobila. Nawet bujaczek nie pomogl. Tylko cisnie i nic. Ale nie placze takze jest ok.
Moje dziecko wogole szczesliwe, ciche, spi duzo. Moze 6 tygodni poszlo i tez nainnym poziomie juz jest... Ale nasza nowa rutyna napewno dziala:-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Wiadomość od naszej Barcelony ,wspomniałam,że o nia pytacie :D

"Oooh jaka milo:) tesknie za wami ale zostalam zupelnie w tyle na marcòweczlach. Tu mi latwiej ogarnąc tematy bo jest tobwszystko posegregowane. Obiecuje ze zajrze niedlugo. A w miedzy czasie wysylam buziaki wszystkim mamusiom , ktòrych nie ma na fb Emotikon kiss"


Dzieki za przekazanie wiadomosci:-) pozdrawiam goraco

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...