Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Halo, halo! Śląskie mamy! Co,z kartą chipową z NFZ? Myślałam, że sami z siebie przyślą po zgłoszeniu małej przez pracodawcę ale Ania ma ponad miesiąc, a tu dalej jej nie ma. Trzeba, że tak powiem zamówić ją w oddziale NFZ?

Odnośnik do komentarza

Tosia co prawda jest w malopolskim nfz, bo ja ja ubezpieczam, ale myslalam ze bedzie w slaskim bo tu zameldowana. Ale trzeba sie pofatygowac do nfz po ta karte, najlepiej sobie zadzwon bo nie wiem czy cos trzeba zabrac, napewno pesel, ale czy cos jeszcze?

Odnośnik do komentarza

~przyjazna
Piszecie o tych wszystkich kropelkach..my dawaliśmy Infacol na kolki (lek.powiedziala ze mala ewidentnie kolkowa, brzuszek rozlany ona sie pręży, robi bordową i wrzeszczy raptownie itd juz jak byliśmy w 3 tyg na wizycie, wiec nie wiem skąd teoria ze dziecku zaczynają sie kolki w 2 mies.życia) no i one nic nie pomogły. Od niedzieli przed każdym posilkiem podajemy na lyzeczce Sab simplex i do mleka Delicol. Jest poprawa córcia wczoraj byla spokojniejsza w ciągu dnia i dłużej pospala waląc bąki w materac jak na wojnie . Zobaczymy dzisiaj

Bo to bujda, kolki mogą byc od pierwszych,dni:) tak samo bujda jest to ze kolki sa tylko jesli dziecko wrzeszczy 3h w ciagu doby, o tych samych porach itp

Odnośnik do komentarza

~kamillaaa
~przyjazna
Piszecie o tych wszystkich kropelkach..my dawaliśmy Infacol na kolki (lek.powiedziala ze mala ewidentnie kolkowa, brzuszek rozlany ona sie pręży, robi bordową i wrzeszczy raptownie itd juz jak byliśmy w 3 tyg na wizycie, wiec nie wiem skąd teoria ze dziecku zaczynają sie kolki w 2 mies.życia) no i one nic nie pomogły. Od niedzieli przed każdym posilkiem podajemy na lyzeczce Sab simplex i do mleka Delicol. Jest poprawa córcia wczoraj byla spokojniejsza w ciągu dnia i dłużej pospala waląc bąki w materac jak na wojnie . Zobaczymy dzisiaj

Bo to bujda, kolki mogą byc od pierwszych,dni:) tak samo bujda jest to ze kolki sa tylko jesli dziecko wrzeszczy 3h w ciagu doby, o tych samych porach itp

Mi polozna powiedziała ze od 3 tyg kolki sie pojawic moga.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a pod czym śpią Wasze maleństwa w łóżeczkach pod kołderką, kocykiem, w tym zapinanym śpiworku, bo moja malutka spała jak dotąd pod takim cieplym kocykiem ale palili w bloku wiec bylo cieplutko w pokoju a teraz juz przestali i mysle ze kocyk to teraz juz za mało. Mam kołderke ale nie wiem czy przykrywac nia tyle sie naczytalam ze kolderka to dopiero gdy skonczy pol roku bo teraz dla takiego malucha jest niebezpieczna bo moze sie nią nakryć i udusic. Podpowiedzcie prosze jak jest u Was :)

Odnośnik do komentarza

Szatynka
Dziewczyny a pod czym śpią Wasze maleństwa w łóżeczkach pod kołderką, kocykiem, w tym zapinanym śpiworku, bo moja malutka spała jak dotąd pod takim cieplym kocykiem ale palili w bloku wiec bylo cieplutko w pokoju a teraz juz przestali i mysle ze kocyk to teraz juz za mało. Mam kołderke ale nie wiem czy przykrywac nia tyle sie naczytalam ze kolderka to dopiero gdy skonczy pol roku bo teraz dla takiego malucha jest niebezpieczna bo moze sie nią nakryć i udusic. Podpowiedzcie prosze jak jest u Was :)

U mnie jak jest chłodniej w nocy to pakuję go w śpiworek i przykrywam kocykiem. W dzień jak jest cieplej to śpi pod samym kocykiem, ewentualnie na nóżki kładę rozłożony rożek tak żeby nie miał szansy tego złapać i nakryć sobie buzi

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza

To różnie mówią o wszystkim. Ciekawa jestem jaki wpływ ma moje spożywanie nabialu na kolki.

Dziewczyny, czy wasze maluszki czasem maja takie sine wokół ust??

No i kolejny problem, jak leze na boku np cala noc, strasznie mnie piecze skora na wzgórku lonowym. Takie dziwne uczucie. Wkurzające strasznie...

Arwena to po tych kropelkach tak?:) ladnie spi.

Odnośnik do komentarza

Kurcze zdradźcie jak to robicie, że dzieci Wam tyle śpią :) moja wczoraj po odciągniętym mleczku nie jadła od 21 do 1:20 (wow) a potem obudziła się o 4:40 i teraz o 7:45, czyli nie ma tragedii no ale nie jest to 5 czy 6h :)
A wczoraj mi się obudziła o 5 i potem o 6:40 i nie dała się dalej uśpić, tylko cyc. Więc dzisiaj to luksus :)
Byłam wczoraj na treningu i ćwiczyłam już normalnie. Matko, jak super znowu biegać! I zmęczyć się porządnie :) no i taka odskocznia od siedzenia z dzieckiem 24h ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Ja nie daję mojej nic na żołądek, ale może powinnam... ostatnio jej się przelewa głośno w brzuchu...
Moja na początku spała w śpiworku (była do połowy przykryta) potem pod kocykiem, czasem otulona, w nocy tylko przykryta i to był błąd, bo jej było chyba zimno w nocy, mimo ciepłego karku się budziła :/ teraz śpi w rożku + czasem otulona kocykiem (zależy czy nam się uda ją uśpić normalnie czy po otuleniu ;)) i jest ok, ma ciepłe łapki i budzi się tylko na karmienie w nocy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

~kamilllaa
To różnie mówią o wszystkim. Ciekawa jestem jaki wpływ ma moje spożywanie nabialu na kolki.

Dziewczyny, czy wasze maluszki czasem maja takie sine wokół ust??

No i kolejny problem, jak leze na boku np cala noc, strasznie mnie piecze skora na wzgórku lonowym. Takie dziwne uczucie. Wkurzające strasznie...

Arwena to po tych kropelkach tak?:) ladnie spi.

Mam nadzieję że to te kropelki :) ale karmienie mm tez chyba ma w tym swój udział. Dzisiaj mija tydzień jak odstawiłam go od piersi, żółtaczka ładnie zeszła, więc wracamy do cyca. Ciekawe czy będzie chciał ciągnąć.

Kamilla a masz monitor oddechu? Mnie położna pytała czy zaobserwowałam u małego "trójkąt siniczy" (odwrócony trójkąt od noska do bródki) jak mówiłam jej o alarmach z aniołkowej niani. A kiedy to zauważyłaś?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza

Arwena wiesz co, ja juz w szpitalu widziałam ze czasem jej sie pojawia takie kolko, od noska do konca brody. Na obchodzie jak badali maluszki lekarce powiedziałam a ona ze nie ma się czym martwic. A czytałam gdzies ze to niedotlenienie dlatego się wystraszyłam. A wczoraj ta lekarka u której byliśmy spytała czy mala ma to zawsze, czy jak jest jej zimno.? No i mam rozkmine.. Powiedziałam jej ze rzadko sie pojawia, i o tym szpitalu.. I nie wracala do tematu. Zimno jej nie bylo bo samochodem jechaliśmy a to 5nmminut od domu. Ale przed wyjściem bardzo plakala bo znów brzuszek,nie mogla jej uspokoić. Moze to miało wpływ..

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
Trochę mam do tylu, ale cóż. Nadrobi sie w wolnej chwili.
Moja mala ma chyba skok rozwojowy - gdyby nie to forum, to nawet nie wiedziałabym p takim czymś... Starszak... Nie kojarzę by cos takiego mial. Moze jak byl starszy, ale na pewno nie w pierwszych trzech m-cach. W ogóle calkiem inne dziecko niz teraz :)
Od paru dni Dominika wieczorem marudna, z niepokojem jakby sie rozgladala. Na domiar tego troche zmieniliśmy oświetlenie wieczorne i to chyba potęguje u niej niepokoj. Ale musi sie przyzwyczaić.

Dzieci mam chore :( mam nadzieje, ze u malej tylko na katarze się skończy :( ale mi tak jej żal jak słyszę w nocy jak ja dusi :(
Chodzę troche jak zombie, boczuwam nad mala...

Odnośnik do komentarza

Olka dziwisz się ze katar nie jest przeciwskazaniem do szczepienia a czy przypadkiem twojej majki nie szczepili w szpitalu w pierwszej dobie z zapaleniem płuc?
u mnie była podobna sytuacja przychodzi lekarz i mówi mi ze dziecko ma silną infekcje (crp 78 w pierwszej dobie zycia, dwie godziny po porodzie trafił do inkubatora) po czym przychodzi pielęgniarka żebym podpisała zgodę na szczepienie. Pytam się jej czy chore dziecko można zaszczepić bo z tego co wiem tylko zdrowe dzieci się szczepi, dostałam odpowiedź "ale to dotyczy starszych dzieci". No myślałam ze rozniose ten szpital. Starsze dzieci muszą być zdrowe do szczepienia a noworodek z silną infekcja (nawet podejrzenie sepsy) może byc zaszczepiony. Brak słów... oczywiście moje dziecko nie zostało zaszczepione, ale niestety nie udało mi się wywalczyć odroczenia.
Tematu tak jednak nie zostawię. Ja byłam świadoma zagrożenia a ile dzieci jest szczepionych w szpitalu gdzie np mają zapalenie płuc. Później kolejne choroby, zapalenie ucha, zapalenia pęcherza, nawracajace infekcje dróg oddechowych itp (oby tylko takie i nic gorszego) a nikt tego oczywiście nie powiaze ze szczepieniem chorego dziecka.

Odnośnik do komentarza

~Ernestoo
U nas bez zmian. Paulinka dostaje antybiotyk i ma inhalacje. Myslalm, ze nie moze byc ciezej niz sama z dzieckiem w szpitalu. No i sie przekonalam, gorzej jest w sali z jescze 2 chorymi bobaskami. Z calej trojki Paulinka najmniej kaszle i charcze. Masakra jak nie jedno to drugie placze. Nie chce myslec o nocy :(

Dziewczyny ile czasu lezaly w szpitalu wasze dzieciatka z zapaleniem pluc?

Przyjazna ja raz zmierzylam. Ciezko jest przestawic sie i pamietac o pomiarze 2h pozniej. Kiedy musisz zrobic krzywa? Bo ja do 23 czerwca.

Haniutek tez czekam na fotke lodowki.

Ernestoo trzymamy mocno kciuki za Paulinke!! Na pewno szybko wyjdziecie!!!:D

My dzis idziemy na szczepienie. Mamy szczepionke 6w1 i nie szczepimy na rotawirusy. Nie wiem czy dobrze robie ale mam nadzieje... Co do pneumokokow tez nie jestem przekonana... Ale na nie jest jeszcze czas.

Powiem Wam dziewczyny ze nie wiem kiedy macie czas na pisanie na forum... Ja ostatnio jestem wykonczona poprostu... I nie mam sily nawet czytac nic...

Dzieki za to ze trzymalyscie kciuki za mnie:D Od razu mi lepiej bylo jak wiedzialam ze Marcoweczki czuwaja:D

Jeszcze do tego mam pochrzanione wyniki TSH... 2 tyg. Temu wynik 0,035 a wczoraj po zmianie dawki lekow (sama ja zmienilam) 0,017... Nosz kuzwa...
I wydaje mi sie ze w tym jest cala przyczyna wszystkich moich bolaczek. W przyszlym tygodniu zadzwonie do endo i moze uda mi sie gdzies wcisnac...

Aaaa i dzisiaj z mezulkiem dojrzelismy do zakupu tego fotelika bujaczka czy takiego do karmienia... No takiego jak duzo z nas mowila ze sie im nie podobaja i nie kupuja:D A teraz wiekszosc z Marcoweczek juz je ma w posiadaniu:D hehehe
Jak to jednak dziecko weryfikuje poglady rodzicow na rozne rzeczy :D

Aaa i przyznam Wam sie ze od kad jest Hania nauczylam sie pic zimna herbate :D hehe Wczesniej do pyska bym takiej nie wziela :D hehe A teraz i tak nie zdaze na ciepla:D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

kamillla
aa. Ortoda moja tośka przybrała w tydzien ponad 200 gram, a babka powiedziała : "oo, konkretnie" n i juz mowilam ze polecila przepajac koprem wloskim, aa i mi zaleciła pić... majeranek :) lyzeczke na 100ml wody

Hej
Moja w tydzień 250g i niby tak w miarę, pić nic nie muszę, ale sama z siebie piję z kopru włoskiego, a nawet nie słyszałam o tym piciu majeranku...ciekawe czy będzie pomagać...

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Dziewczyny po cc,dziś wyczulam u siebie takie stwardnienie przy bliznie..normalnie jak kosc jakas..wydaje mi sie ze to zabliznienie w srodku,ale zeby az tak twarde bylo?

Czuje to tak nad blizna od polowy w prawo..nie ciagnie ani nic..jak mocniej nacisne to boli..
Az moj P.sie zdziwil..
Dzieciatko pojadlo..usnac nie.mogl zaraz strasznej czkawki dostal,az mu glowa skakala :) no to ja go chyc na cyc ,pojadl i usnal :) bidulek:)
Jak pytalam polozna to mi powiedziala ze Mati ma czkawki jak sie obzre..ze u niego niema ulewania(3 razy sie zdarzylo)a jest czkawka :)az.mi go szkoda i sie rozczulam ,bo w brzuszku tez mial czesto i zawsze glaskalam sie wtedy po brzuszku i mowilam :"miej biedactwo " :)
Dolaczam sie do pytania Kamili o cene szczepionek..
Gdzies mi.miglo na fb ,ze 270 zl jakas..ale to czytalam jakis czas temu,nie pamietam jaka co.

Przy bliznie, ale tak nad nią? Bo ja też tak mam i zaczęłam po domu z odsłoniętym brzuchem chodzić i więcej psikam octaniseptem i spodnie kupiłam nowe aby pod pępkiem były na wychodne i po domu dresowe też pod brzuchem, pokazalam w poniedziałek położnej i kazała obserwować a jak mocniej boli iść do gin,narazie z bólu się nie zwijam więc czekam do poniedziałku
A u mnie to jest czerwone, bolące
Jak spodnie jakimś cudem obciążają te miejsce robi się bardziej opuchnięte, i jak mała bąbie nóżkami też to nie jest przyjemne :(
Adasia nawet tule tak aby brzucha nie dotykał i biedny myśli, że go odtrącam trochę
Ty też to masz to może to normalne?
Ja trochę dźwigam rano nosidełko i jak odbieramy,to już się bałam, że to temu tak mam,no a dziecko też swoje waży a nosić czasem trzeba...

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

ortoda
Hej ja właśnie karmie po 6 godzinach snu. Wszystko super tylko usnęło mi się z małym i spalam te 6 godz prawie na skraju łóżka z częścią pupy poza łóżkiem.
Mały chyba nadrobił nieprzespane popołudnie. Mój cyc prawie eksplodował. Napil sie popuszczał bąki i mam nadzieje ze pójdzie spać dalej. A ja go wtedy przeniosę do łóżeczka. Kurczę ja caly czas odnisze wrażenie ze nasze dzieciaczki musza miec większe przerwy miedzy jedzeniem i wtedy lepiej funkcjonują. Brzuszek ma kuedy to wszystko strawić.
Chyba tez kupie ten bobotic

Od wczoraj wieczora próbuje moją małą oszukać smoczkiem, aby za często nie jadła, wczoraj to co godzinę i potem ciężko jej było pierdnąć bidulce,mąż się dziwił co jest się pytał, patrzę na smoka jej podałam zassała i taki spokój był
Karmienie ok.19-21.30-1.35-4-7 przed 8 potem smok i odpukać śpi
Nie wiem czy dobrze robię... Ale cierpi ona cierpię ja i cała reszta...

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Halo, halo! Śląskie mamy! Co,z kartą chipową z NFZ? Myślałam, że sami z siebie przyślą po zgłoszeniu małej przez pracodawcę ale Ania ma ponad miesiąc, a tu dalej jej nie ma. Trzeba, że tak powiem zamówić ją w oddziale NFZ?

Trzeba złożyć wniosek w nfz. Wez najlepiej od pracodawcy druk zgloszeniowy do zdrowotnej ZUS ZCNA i dowód osobisty. Czy akt urodzenia i nadanie pesel potrzebne? Nie wiem, nie pamiętam. W Dąbrowie po czasie wydadzą kartę, a w Katowicach na Koshutta wydają od reki. Trzeba miec tylko te dok zgloszeniowe do zdrowotnej przez pracodawcę, bo zanim system przetrawi zgłoszenie, to moze troche minąć czasu.

Odnośnik do komentarza

Szatynka
Dziewczyny a pod czym śpią Wasze maleństwa w łóżeczkach pod kołderką, kocykiem, w tym zapinanym śpiworku, bo moja malutka spała jak dotąd pod takim cieplym kocykiem ale palili w bloku wiec bylo cieplutko w pokoju a teraz juz przestali i mysle ze kocyk to teraz juz za mało. Mam kołderke ale nie wiem czy przykrywac nia tyle sie naczytalam ze kolderka to dopiero gdy skonczy pol roku bo teraz dla takiego malucha jest niebezpieczna bo moze sie nią nakryć i udusic. Podpowiedzcie prosze jak jest u Was :)

My fakt faktem palimy w piecu bo mieszkamy w domu,ale mała ma 2dlugie rękawy przykryta kocykiem z polaru i drugim cieplejszym,ale jak ma rączki zimne to przykrywamy kołderką

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

asiazet
Hej dziewczyny, czy ktoras z was miala do czynienia z pulmicortem do neubilizacji. Moja mala teraz majac 3 tygodnie i 5 dni kaslala w nocy
Bylam u pediatry pluca oskrzela czysto cos przy gardelku nie tak...zalecil inhalacje pulmicort + sol fizjologiczna. Okazalo sie ze nie napisal na recepcie dawkowania wiec robie pulmicort 0,125 cala ampulka+sol 5ml 2 razy dziennie... Myslicie ze to nie za duza dawka oczywiscie jesli ktoras rownieziala podobne zalecenia

Ja miałam dla starszego synka pulmicort rok temu (miał niecały rok) i uzywalam tylko poł ampułki na jedno inhalowanie + sol fizjologiczna tak zeby było 5ml w sumie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...