Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

W ogóle to jest śmieszne, jak nasi faceci się w forum też wkręcają :) mój to co z pracy wróci to pytanie, co u marcóweczek :P a jak zaczęłyśmy rodzić to już w ogóle :P

Ja po kąpieli.. Miałam jeden skurcz pod prysznicem, także szybko ukróciłam namaczanie się. Kurde, boję się już sama zostać w domu przez te skurcze..

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

leniwiec_leniwiec
Ja cos czuje, ze Maqdallena, w niedziele odwiedzi porodowke, hahaha...tylko o ktorej ?! ;)))

No właśnie tylko o której ? ;))
No ale nie chwal dnia przed zachodem słońca..., bo nasz P. Monika może jeszcze zmienić zdanie :)

A tak w ogóle, to NIE, NIE, NIE, tylko nie 14 lutego :/
Wolę już tydzień po terminie, niż 14. Bo na około bym tylko słyszała, ..."o jak fajnie, w walentynki urodziłaś"... a ja nie przetrawiam tego święta :/
Wystarczy, że ja nie raz słyszę, ..."o szkoda że się jeden dzień później nie urodziłaś, w walentynki miałabyś urodziny'... bleeeee.
Oczywiście nie krytykuję, ani nie oceniam nikogo kto lubi i obchodzi to święto :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Madika
Sylwia921125
Bety trzymam kciuki z Ciebie i Maleństwo. To dzisiaj bedziemy miec juz dwie mamusie.
Mialam wlasnie gosci z opieki. Byla ta moja psycholog to sie chociaz wygadalam.

Cos Ci poradzili? Albo pani psycholog? Przepraszam ze wypytuje ale sie martwie o Ciebie... Ale jak nie chcesz to nic nie mow:)

Dzieki Madika bardzo to mile. Wiesz co nic nie powiedziały. Byly zaskoczone i powiedziały, ze wiem, ze mam prawo zawsze zadzwonić, ale ja juz nie chce. Ale jest dobra wiadomość. Podobno Mirka siostra ma sie wyprowadzic w kwietniu bo jej maz juz za granica zlozyl wypowiedzenie zagranicą i ma w kwietniu na stale zjechac. Wiec jest nadzieja. A ten jeden pokoj juz by mogl maz zaczac robic. I jeszcze jeden malutki by byl dla Martynki. Wiem, ze pomyslicie, ze jestem pomylona, ale mi jest jakos smutno zostawiac je w domu. Zawsze bylam blisko z dzieczynami i mama. Jak przyjaciółki. Moglam zawsze na nie liczyć i teraz dupa :(

Sylwia moze przykre to co powiem... Ale okazuje sie ze ona mogly zawsze na Ciebie liczyc.... Ale teraz Ty na Nie juz nie...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Aniołek_nocy
Witam laseczki:-)
Gratulacje dla nowych mam :-) oby maleństwa chowały się zdrowo :-)
Jejku dziewczyny co na mega kaszel taki mokry? Tylko małe ale karmię wcześniaczka:-( normalnir przy każdym kaszlnieciu to az zwijam sie tak to wszystko rwie po cc:-( no i jeszcze moj mąż też chory ;-( no wiadomo lepiej że tetaz a nie jak mały do domu wróci ale wolałabym być zdrowa....

jedź na cołodobową pomoc medyczną jak cię tak rwie, bo ranę masz jeszcze świeżą i dobrze byłoby coś na ten kaszel porządnego wziąć, bo w sumie nie powinnaś chyba kaszleć.
Dlatego bym odwiedziła lekarza.

Odnośnik do komentarza

kamillla
ja to bym chciala szybko pozbyc sie tej wody z siebie i masy...

apropo masy, na ost wizycie jak sie wazylam to przybylo mi 4kg ( okres w którym zaczelam puchnąć) i od tamtej pory tera tylko 1kg

Kamila mi właśnie woda od razu zeszła. Miałam mocno opuchnięte stopy i twarz i ci powiem że z nóg od razu z buzi tez uczucie ze zeszło. Teraz czuję się już tak napompowana wodą że czuje że seplenię, wtedy też tak miałam i od razu zeszło

Co do brzucha to rzeczywiście zostaje jak w ciąży, ale można przynajmniej się pochylić i nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza

Misiakowata u nas Hania nie bedzie miala swojego pokoju... Bedzie z nami tylko taki kacik wygospodarowalismy dla niej :D

Dzis Hania przekrecila sie glowka prawie w kanal a potem doszla do wniosku ze jej jest nie wygodnie i wrocila co pozycji glowka w gore....

Cos mi sie wydaje ze moja Hania bedzie aparatka jak Haniutek :D hehe

Ide Was czytac dalej:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

niuska_aw
kamillla
ja to bym chciala szybko pozbyc sie tej wody z siebie i masy...

apropo masy, na ost wizycie jak sie wazylam to przybylo mi 4kg ( okres w którym zaczelam puchnąć) i od tamtej pory tera tylko 1kg

Kamila mi właśnie woda od razu zeszła. Miałam mocno opuchnięte stopy i twarz i ci powiem że z nóg od razu z buzi tez uczucie ze zeszło. Teraz czuję się już tak napompowana wodą że czuje że seplenię, wtedy też tak miałam i od razu zeszło

Co do brzucha to rzeczywiście zostaje jak w ciąży, ale można przynajmniej się pochylić i nie przeszkadza.

to pewnie też zalezy od organizmu. mi bardzo duzo osob mowilo o tym ze wylysieje po ciazy, ze woda nie schodzi odrazu ( o tym nawet w wielu artykulach piszą ) i duzo innych rzeczy

aa i ze wlosy po ciązy to jej dopiero teraz do normalnosci wrócily ( 6 prawie 7 lat)

takze pewnie zalezy ...

Odnośnik do komentarza

Czesc Marcoweczki. Probuje Was dogonic. Ciekawe jak tam Renia:-)
Ja jestem zjechana jak nie wiem. W pracy mialam tyle roboty ostatnimi czasy, stres, 2 nocki prawie nie spalam. Do tego zaczynam sie stresowac bo miesiac mi zostal. Dzis chcialam zeby maz pojechal ze mna do sklepu bo jest dosc daleko. Dzwoni do mnie ze brat go poprosil zeby zostal na 2h po pracy z malym. A ich corke mamy teraz na weekend. Nosz jak sie wkurw**am. Maz zapomnial o zakupach ze mna, lodowka tez pusta, obiadu nie bylo. Tak mnie rozzloscil ze az brzuch mi chyba sie troche stawia. Ryczec mi sie chce. Kur** oboje zapracowani jestesmy, ja w zaawansowanej ciazy a ten ma czas na wszystko. Ten weekend tez odpada bo mamy ta siostrzenice u siebie. Nie rozumie ze ja sie musze wyluzowac i skupic na naszym dziecku, przygotowaniach itd.
Szlag mnie zaraz trafi! :-(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

mój brzuch to w ogóle nie jest szpiczasty, tylko takie spłaszczony, żeby kubek postawić można było, i tylko ten śmieszny pępek pośrodku :D

ciąża - renia dobrze, malutka też, ale mają zakaz odwiedzin w szpitalu, ze wzgl na świńską grypę

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Czesc Marcoweczki. Probuje Was dogonic. Ciekawe jak tam Renia:-)
Ja jestem zjechana jak nie wiem. W pracy mialam tyle roboty ostatnimi czasy, stres, 2 nocki prawie nie spalam. Do tego zaczynam sie stresowac bo miesiac mi zostal. Dzis chcialam zeby maz pojechal ze mna do sklepu bo jest dosc daleko. Dzwoni do mnie ze brat go poprosil zeby zostal na 2h po pracy z malym. A ich corke mamy teraz na weekend. Nosz jak sie wkurw**am. Maz zapomnial o zakupach ze mna, lodowka tez pusta, obiadu nie bylo. Tak mnie rozzloscil ze az brzuch mi chyba sie troche stawia. Ryczec mi sie chce. Kur** oboje zapracowani jestesmy, ja w zaawansowanej ciazy a ten ma czas na wszystko. Ten weekend tez odpada bo mamy ta siostrzenice u siebie. Nie rozumie ze ja sie musze wyluzowac i skupic na naszym dziecku, przygotowaniach itd.
Szlag mnie zaraz trafi! :-(

nie denerwuj sie :* primark Ci wynagrodzi :D nie ma kto z tobą pojechac, koleżanka czy ktokolwiek?

ja jak to ja, awanture bym zrobila:D

Odnośnik do komentarza

Ehhh Ciaza zrob mu awanti i na koniec strzel focha albo sie poplacz to chlop NAWET angielski znieknie :D hehhe I niech ruszy swoj szanowny zad na zakupy!!!!

Ja dzis zjadlam slodka bulke z kupa kanarka jak to mowi moja mama (z serem) i teraz 5 plasterkow ananasa. Ale caly czas chodzi za mna CZEKOLADA!!!! Tak walcze ze soba.... Jeszcze mala sie wierci w te i na zad... Ehhhh..... a tu jeszcze 5 tygodni zostalo... I to te najciezsze...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

kamillla
Ciaza316
Dzwoni do mnie ze brat go poprosil zeby zostal na 2h po pracy z malym.

nie denerwuj sie :* primark Ci wynagrodzi :D nie ma kto z tobą pojechac, koleżanka czy ktokolwiek?

ja jak to ja, awanture bym zrobila:D

zadzwoń do niego i poproś go, żeby został z tobą 2 godzin na zakupach :)

Odnośnik do komentarza

Madika
Ehhh Ciaza zrob mu awanti i na koniec strzel focha albo sie poplacz to chlop NAWET angielski znieknie :D hehhe I niech ruszy swoj szanowny zad na zakupy!!!!

Ja dzis zjadlam slodka bulke z kupa kanarka jak to mowi moja mama (z serem) i teraz 5 plasterkow ananasa. Ale caly czas chodzi za mna CZEKOLADA!!!! Tak walcze ze soba.... Jeszcze mala sie wierci w te i na zad... Ehhhh..... a tu jeszcze 5 tygodni zostalo... I to te najciezsze...

zjedz sobie

Odnośnik do komentarza

kamillla
Haniutek
Reni chyba faktycznie sie ta cesarka przesuneła ale moze juz cieszy sie z malenstwa:)
Do lecza by nieco złagodniało mozesz dodac kilka ziemniaków , nawet je potem wyjac jesli uznasz ze tak Ci nie smakuje.Ziemniaki wyciagaja sol i przyprawy z potraw:)
Co do kasy i oszczedzania to ja pewnie nie musze pisac ze u mnie to normalka:) Przy trojce dzieciaczków zawsze jest cos do kupienia zawsze jakies niespodziewane wydatki czy tez szkolne :) Ale no coz uczy to bardzo gospodarnosci i wykorzystywania wszelkich sposobów oszczedzania:)
Kurcze niemal wgl dzis nie spałam i chyba sie juz nie połoze wiec moze w nocy chociaz pospie:)

a moze renia miala to zznieczulenie co glowy podnosic nie moze

Ja miałam to znieczulenie ale rękami ruszać można i na FB po cesarce siedziałam bo z wrażenia spac nie mogłam do 3w nocy :D

Ktoś pytał o mój pokarm, na szczęście jest, może nie 100 ml za każdym razem ale 70-90 jest :)!

Kamilla a u nas dobrze, z dnia na dzień jakoś mija, Czekamy na wizytę u lekarza a później latanie od lekarza do lekarza ze względu że to wcxesniak to laryngolog, okulista, rehabilitant, neurolog itd :)
No a martwi mnie to, że Majka jak śpi to po jakimś czasie robi się zimna i musze ją przebudzic żeby się ruszyła, żeby poprawiło się jej krążenie krwi i wtedy robi się ciepła :(
Bo ma jeszcze problemy z utrzymaniem ciepła :(((
Lece Was nadrabiac :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Jeszcze tydzien mi zostal. Dam rade:-)
Zjadlam sernik i normalnie nie podszedl mi
On przyjechal jakis czas temu i mowi ze mozemy jechac... Taa, juz lece. Zjadlam, ten sie nie odzywa i nie pojechalismy. Bede latac z wywieszonym jezorem przed zamknieciem sklepu. Chyba nie zdaje sobie sprawy jak sie czuje po calym tygodniu i to jeszcze wieczorem. Foch jest:-)
W ogole podjechalam na szybkie zakupy bo cos jesc trzeba a ten palant jajecznice sobie robi na obiad. Oczywiscie u brata nawet nic nie dostal, a wiedzieli ze od razu z pracy tam jedzie...
Glupi piatek.
Sorry ze tak smuce...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...