Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ania hahaha to ciekawe sny się Ciebie trzymają :D
Dziś kupujemy fotelik Mai hihi ale się cieszę, tzn Michał idzie kupić :P
Co do Teściowych to ja nie mam słów, jutro przyjeżdża do nas moja teściowa bo chce wnuczkę zobaczyć leee...
Mama zaraz przyjdzie z pączkami!!! Ajajajajaj :D
Eh nawet nie mam czasu żeby prysznic wziąć, jednak dziecka nie wezme ze sobą, a tak to mam jakąs blokadę żeby zostawić pod opiekę na chwilę poloznym, nie wiem czemu :))

Miłego dnia i smacznych pączków!!!! :D :D :D :*

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

tak apropo urzędniczek. :) ostatnio napisałam maila do swojego urzedu miasta, z pytaniem o przyjęcie ojcostwa przez mojego K. normalnie aż w szoku byłam, babeczka szybko odpisywała, czy trzeba ustalac termin, powiedziala ze nie, ale warto przed wyjsciem zadzwonic i upewnic sie ze sie uda to zalatwic (bo moze byc kolejka i takie tm) powiedziala co potrzebujemy itp. I jak jej powiedzialam ze moj akt urodzenia powinien u nich byc powiedziala ze sprawdzi i sie odezwie. nie odzywala sie ze 3-4 dni, az wkoncu napisala, ze mojego aktu nie ma w rejestrze ale zze juz zlozyla do usc tam gdzie sie urodzilam o wprowadzenie aktu. poprosila zebym 18lutego zadzwonila do nich czy juz jest ten akt i wtedy moge przyjechac i zalatwic wszystko. az w szoku jestem naprawde :)

Odnośnik do komentarza

Monimonni dzieki za instrukcje do poduchy :D ja nie mam do mojej cierpliwości, jak mam zacząc sie z nia bawic w ukladanie , podkladanie i przekladanie ,to wiecej sie spoce i zmacham niz to warte chyba:D al tak myśle ze moze jednak spróbuję. jak twarda jest ta twoja poduszka? bo moja jest taka miekka, jak ja wkladam miedzy nogi to praktycznie bez roznicy czy ja mam czy nie. pewnie jakas lipa i tyle.

no ale dobrze robi za uszczelniacz okna i dziury między lozkiem a sciana. wtedy sobie klade okulary na niej i wszelkie inne niezbedne mi graty :P

Odnośnik do komentarza

MARCÓWECZKI ZARZADZAM DZIEŃ LENIA miejmy wszystko gdzies i odpoczywamy ,co Wy na to?:D

Kamilla myslisz o mnie namietnie,to sie w posta wkradam:)

hehe
Aniia jeju co za sen :D hehehe też mam dziwne,ale poki co porod mi sie nie sni..hehe ale lekarz w galerri?hehe

Kamilla szok!!pala na dworzu?Cieplej się zrobiło może :D hehe

Co do ucisku w przeponie to ja tak mam..cycki mi sie na brzuchu odparzaja jak siedze schylona,za tym idzie zaraz tam piekący ból no i jak tak sie obserwuje to tam juz chyba siega macica i malutki trzyma tam nozki,bo smyra cycusia czesto:)
w staniku nienawidze chodzić..ale jak chce posiedziec przy lapku zakladam,bo długo nie moge wytrzymac.

Renia ja mam to samo,tez mi ciagle goraco w domu :) ciesze sie ze jest jak jest,choc moglyby byc mrozy hehe
sen ciekawy..hehe ciekawe kiedy mi sie moj gin przysni..może razem na rowerze bedziemy jezdzic heheheh

Matkapolska o ja,super :)

Haniutek adidasy to ja tez mam,ale chce właśnie sobie takie botki na płaskim kupić do rurek wiesz:)
jednak w długich kozakach to nawet źle sie wchodzi na 3 pietro:)
A mnie ostatnio wzielo na jednodniowy sok marchwiowy..drogie cholerstwo,ale lubie tak na raz chlasnąć :)Dzis juz zaliczony :)

Ajka za miesiac bedziesz mamą :)aaaaa

Monimoni ślicznie wygladasz,brzusio malusi:)

no Kamilla to urzedniczka z powolania i tak powinno byc :)

uch dziewczyny nadrobiłam..teraz moge gnic :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Monimoni nie wyglądasz na 9 miesiąc :D urodzisz to po brzuchu śladu nie będzie :P

Leniwiec, to na kiedy Ty masz termin??

Ja mam na obiad pierogi ruskie od teściówki, wczoraj nam przywiozła. Uwielbiam pierogi,a nigdy mi się nie chce samej robić, także korzystam.

Olka, a jakoś się zapowiada, że wyjdziecie niedługo z Mają do domu? Ile to już siedzicie w tym szpitalu?

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

Hey ja po wizycie u Antka :-) usg główki, brzuszka i serduszka ok, dostał drugi antybiotyk by szybciej ruszyła poprawa płucek ( narazie ani lepiej ani gorzej), i dostał jeszcze osocze na krzepliwość krwi przy zapaleniu płuc u wcześniaków dość częste że jest mniejsze. Jeśli po nocy nie będzie żadnych zalegań to jutro znowu dadzą mu moje mleko.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5ew3p8xvbj.png

Odnośnik do komentarza

Aniołek_nocy
Hey ja po wizycie u Antka :-) usg główki, brzuszka i serduszka ok, dostał drugi antybiotyk by szybciej ruszyła poprawa płucek ( narazie ani lepiej ani gorzej), i dostał jeszcze osocze na krzepliwość krwi przy zapaleniu płuc u wcześniaków dość częste że jest mniejsze. Jeśli po nocy nie będzie żadnych zalegań to jutro znowu dadzą mu moje mleko.

Jak już Antoś zaskoczy z leczeniem to ani się obejrzysz będziesz go miała w domu :)
A dalej jest na CPAPie?

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza
Gość Lenileniwiec

Aniolek, to trzymamy kciuki :))))

No za dwa tygodnie to juz pewnie czesc z nas wstawi zdjecia potomnych ;)

Mi lekarz powiedzial - to widzimy sie za tydzien na ktg albo na porodowce :p helolllll

Aaaa i gorsza wiadomosc - paciorkowiec ujemny:/ jak zawsze skurczybyk wychodzil dodatni, to teraz musial wyjsc ujemny... I bede sie cykala czy aby sie nie odrodzil cholernik;))

Odnośnik do komentarza
Gość Leniwie ccc

maqdallena
~Leniwiecccccc
aniia
Monimoni nie wyglądasz na 9 miesiąc :D urodzisz to po brzuchu śladu nie będzie :P

Leniwiec, to na kiedy Ty masz termin?

Miedzy 22 a 26 lutego:)
Jutro zaczynam 38 tydzien:)

To jak ty liczysz te tygodnie?
Jak ja mam dziś 37+4
A Ty masz ciążę o ponad tydzień młodszą od mojej?


Czyli Ty za dwa dni konczysz 38 tydzien :)

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Aniołku wiem, że to trudny czas dla Ciebie ale musisz być silna dla syna. Antoś będzie czerpał dobrą energię od mamy i szybciej wyjdzie do domu bo że wyjdzie zdrowy to w to nie wątpię.

Koala? Hmm zrobię i koale już zapisałam obrazek ale nie dziś. Dziś nawet krowę odpuszczam, tak mi jakoś ciężko. Zrobiłam tylko przeszczep gałek ocznych owcy. Już przynajmniej nie patrzy na mnie jakby prosiła o kolejną działkę...
A leniwca serio mogę wysłać.

Barcelona! Co do zdjęć... bez komentarza! A właśnie imię już wybrane? Ja bym na waszym miejscu została przy Julii skoro wam się podoba i się w ogóle nie przejmowała tym, że znajomi mają córkę o tym imieniu. U nas jak miał być chłopak to była opcja Piotrusia (albo Jasia) a tak kuzyn męża ma na imię. Teraz będzie Ania albo Alicja (choć zostałabym już przy Groszce), a Anię też P. ma w rodzinie. My pewnie zdecydujemy o imieniu jak się Groszka urodzi ale wcale mi to nie przeszkadza bo wybór mamy już ograniczony.

Lilijko no prawie wybralismy imię...tzn. tak jak ty ograniczylismy wybòr :p Teraz jest Sara, Helena albo Victoria :)

Hehh tez mi się groszka podoba :D

Ja juz po wizycie u lekarza, w ubezpueczeniu mialam tak niesympatyczną panią uff poczulam ze na mnie patrzy jak na okradajaca ich emigrante :/ hehh Jak to powiedzialam Claudiowi to sie wkurzyl. Nadtepnym razem nie da sie przekonac moim zpewnieniom ze chce isc sama i pojdzie ze mną :p

Teraz jestem w pracowni...przegryzlam jogurt z malinami i kus kus a teraz do lepienia kubeczkòw!! :)

monthly_2016_02/marcoweczki-2016_43515.jpg

monthly_2016_02/marcoweczki-2016_43516.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nqps6ybasj0fr.png

Odnośnik do komentarza

Aniołek super!

Coś ten mój brzuch właśnie mały się zrobił, chyba w stosunku do mnie, bo ja urosłam. Przez pół ciąży wszyscy mówili że wielki, czy już rodzę, bo szybko go wywaliło, a teraz mi mówią że nie wyglądam na ostatnie podrygi.... Ale na zdjęciu chyba mniejszy wyszedł niż jest.

Kamilla ta moja poducha to taki kaban porządny i dość napakowana, szczególnie w tej części pod nogi. Na zdjęciu na łożku 2x1,80.

monthly_2016_02/marcoweczki-2016_43517.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

kamillla
Madika, mam to samo z tymi telefonami- a jak sie czuje, a co lekarz powiedzial, a to a tamto. wieczne pytania kiedy przzyjezdamy mimo ze np bylismy dzien przed telefonem. a mnie to wkurwia ze sie pytaja o wyniki czy o lekarza, o takich rzeczach nie mowie nawet swoim rodzicom, ogólnie nie lubie nadmiernego zainteresowania, a ci jakby mogli to by wlezli mi w brzuch. nic nie powinnam robic, juz na poczatku schylic si nawet nie powinnam, ale jakbym chciala kielona sobie strzelic albo szluga zajarac to nie ma problemu :D

Mjie tez wkurza nadmierne pieszczenie... Bo moi rodzice byli zainteresowani ale glownie jak chcialam im cos powiedziec albo jak cos sie dzialo. A tak to takie normalne relacje- nigdy histerii czy jakiejs euforii....

Ale wkurwia mnie to ze ona dzwoni i pyta w jakiejs konspirze.... Bo kuzwa nie kumam tego.... Albo pytasz sie zrodla jak sie czuje i co i jak albo spadaj... Ale ja moze jestem troche cieta na nia odkad mezulek trafil do szpitala... Bo jak zadzwonilam i jej powiedzialam ze gadalam z lekarzem i ze potrzrbny jest zabieg koronarografii to ta sie rozlaczyla bo z nerwow jie wytrzymala i odrazu do mojej mamy zadzwonila czy byla przy rozmowie z lekarzem... Kur.a jakbym 3 lata miala...
A jak poszli ze mna do szpitala to siedzieli gdzies przy windach ze jak wychodzilam z pokoju bo mi duszno bylo to sama musialam sobie radzic... I wsumie zdziwiona byla ze mi sie slabo zrobilo jak z lekarzem rozmawiala bo mi nic nie chciala powiedziec... Wiec jak lekarz zaczol mowic co i jak to sie dowiedzialam co sie dzialo z mezem...

Sorry musialm wylac to z siebie... A zainteresowala sie mna dopiero jak maz moj jej powiedzial ze lekarz kazal mi lezec... A to dowiedzialam sie od mojej mamy dopiero ze on w tajemnicy jej to powiedzial...

Kuzwa wkurza mnie jej zachowanie... A ty musisz sie krygowac zeby jej jie urazic bo bedzie zadre miala w sercu do konca zycia....

Sorry juz wiecej nie bede gadac na tesciowa!!!:D Obiecuje!!!:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

hehehe madika, calkowicie cie rozzumiem :D gadaj ile chcesz- to temat rzeka!!! :D

moja niby nie jest taka zla, niby sie "troszczy" tylko nikt nie potrafi skumacc ze ja sobie nie zycze tego. a jak sie od ludzi dowiadywałam, po tym jak oglosilismy ze bedziemy miec dziecko... no żesz aż sie we mnie gotowało jak słyszałam wszystkie ploty (bo ona bezposrednio do nas nic nie mowila na ten temat) np że sie przeprowadza do nas, że ja ide do roboty potem a ona sie bedzie zajmować dzieckiem, no kuźwa... a jak ją ch*j strzela, jak powiem ze K zjadł coś czego nigdy nie jadl jak robila. aż sie czerwona robi. ogólnie oni są strasznie bezposredni tzn nie mają tzn ona nie ma niby w zartach nazwać mnie czy kacpra szczylem, dzieciakiem siersciuchem itp- zarty zartami ale bez przesady :D ja to tylko czekam na zlote rady odnośnie wychowywania dzieci. wtedy bez ogródek bede mowic co myśle :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...