Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Barcelona jakie stylowe wdzianko :)
Jesli chodzi o schabowe to ja lubie udusić z cebulką i pieczarami tak na ostro do ziemniaczków :D

Monimoni przytulam,zdrowiej tam:)
Aniia nie szaleje..tylko piore se..Te akurat pójda ciuszki do szafy jeszcze,bo akuratnie tak do 3 miesiąca będą,a reszte bede sobie prała i w wór prózniowy na potem poootem :D
Też torby nie mam,kupimy w lutym może..zobaczymy..ale Paweł radzi mi naszykować wszystko w jedno miejsce i w razie wu z reklamówkami pojechac :D
Leniwiec to Ci się udało z Lilijką i sekundnikiem :D
No brechtam do łez :D
Pchle geny :D Leżę :)
Kasiamamusia jak miło z kasjerki strony..teraz zauwazyłam,że bardziej zwracaja uwage na ciężarne..w netto,to wpatrzone w towar bo na akord kasuja,to samo w lidlu(gdzie ja pracujac w Lidlu zawsze przepuszczałam ku wkurzeniu kierownictwa,a jak nie zauwazalm to bardzo przepraszalam jak juz doszła do mnie)..ale w netto sie gapią z daleka z za kasy,ale tez boja sie lińczu ze strony klientów..w rossmanie za to skrzycza Cię,że czekałas w kolejce hehe

Ja tez mam siwe włosy..a najbardzie srebne mam na "pejsach"teraz nie farbuję dokładnie od 17 lipca,to widać gdzie mam..raz się spłakałam i wyrwałam 4,a potem przeczytałam,że nie odrastają,a jak już to znów siwe hehehe
Leniwiec ale masz areszt domowy..podaj adres to wyslę Ci porcję brzoskwiń z bita smietaną,Arwena dorzuci ananasa..a na obiad jakiegoś mrożonego mięcha dorzucę :DMoże byc ?:D

Ja biorę dwa reczniki,plus jeden mały i drugi dla maluszka,majtów mam jedna paczkę,pieluszek biorę 30szt,najwyżej Pawlo dokupi:)No i fajny pomysł,żeby nie pakowac ciuchów na wyjście..Rzeczywiście po co to targac tyle..naszykuję w domku i Tatus przywiezie:)
Chrzciny można razem ze ślubem??fajnie:)Chciałabym tak,a co,potem jakis obiadek w knajpie i już..a na tańce jak maluszek podrośnie :D

Dobra nadrobiłam :D Uff coraz płodniejsze jesteśmy w posty i równiez ubolewam za brak ikonki "lubięto"...
Agenciary z brzuszkami :D Ubóstwiam :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Aaa właśnie kalae z tym aparatem to też masz rację, kolejna rzecz z listy do skreślenia :p Ty to szczwana bestia jesteś :)

Leniwcu nie smuć się! W piątek wielki dzień i nawet jakbyś miała na sobie prześcieradło to będziesz pięknie i promiennie wyglądać! A obiad możesz sobie zawsze zamówić.

Odnośnik do komentarza

Kamila u nas prościej bo zdania mamy takie same,bo na pomoc ani z W rodziny liczyc nie możemy ani z mojej,rozumiem cie w 100%,nawet kompromis jest trudny :)
Lilijka u mnie było tak,że po porodzie synek kupke zrobił a ja bałam się go przewinąć,naprawdę to od dziecka zależy jak często robi i ile,na moje nie ma reguły i nie ma co sie stresować ;)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
~kalae
Lilijka87
aniia
Dziewczyny a majtek poporodowych ile bierzecie?
I pampersów? Ja kupiłam z dady tą małą paczkę do szpitala-28sztuk, powinno styknąć chyba.

Mam przygotowaną tę samą paczkę pampersów, zajmuje mało miejsca, a ilość jak na max 3 dni (nie planuję dłużej -grunt to pozytywne myślenie, poród też będzie szybki :p) wydaje mi się aż nadto.

na sr położna mówiła że dziecko karmione mlekiem matki robi do 10kupek na dobę,

ja mam 7 jednorazowych i 2 wielorazowe - co do majtek


10 na dobę? to daje średnio kupę co 144 minuty! a dziecko powinno się (podobno) karmić co 3h w dzień i do 4h w nocy. Wychodzi na to, że w pewnym momencie w nocy, między jednym a drugim karmieniem, może mi zrobić dwa razy kupę. Nie podważam kompetencji położnej bo nie miałam nigdy niemowlaka ale chyba lekko przesadziła, nie sądzisz? Co sądzą o tym dziewczyny skalane już macierzyństwem? Nie zmienia to faktu, że jak braknie mi tych 28 sztuk to P. zawsze może dowieźć.

Siateczkowych majtasów mam dwie paczki, a w paczce są chyba dwie sztuki.

właśnie mówiła że te co 3 godziny to mit taki i niewiele dzieci się temu poddaje,

Odnośnik do komentarza

Ernesto
KotkaB
~Ernestoo
Kotka, rodzila na Parkowej? Ja rozwazam Arciszewskich, a jak bedzie wczesniej to Warszawska. Jakos usk mnie odstrasza.

Tak na parkowej rodziła jest bardzo zadowolona z personelu. Z tym jak nią się zajęli i maleństwem. Ja też tam zamierzam rodzić jeśli dotrzymam jeszcze kilka tygodni. A jak nie to też właśnie myślałam o warszawskiej.

Mam termin prawie 2 tygodnie później, szkoda, bo może byśmy się spotkały na sali :D

Dokładnie szkoda ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usahdgenypzflnq.png

Odnośnik do komentarza

ughhh kasiaMamusia naprawde zazdroszczze ze macie takie samo zdanie. :) ciekawe jak to wkoncu u nas bedzie heh...

skonczylam robic tą fasolke po bretonsku,,, brrr cały gar wyszedl :D moze na 2 dni styknie :D

kurde taka snieta jestem, do tego drapie mnie to gardlo... czuje sie jak jakas nacpana... ale musze sie ogarnąć zeby jakoś wyglądać, wstawić reszte ciuszkow do prania... :D

Odnośnik do komentarza

monimoni za niecałe 2 godzinki będę wiedziała. Wyniki wydają po 15.
Niecierpliwię się strasznie, ale póki co zjadłam obiadek, za godzinę pomiar cukru i pojadę po wyniki.

Kupiłam mamie tą książkę, o której pisałam: "Opowiedz mi babciu".

Co do przepuszczania w kolejkach, to raczej czesto kasierki mnie wołają. To takie miłe.
Ostatnio miałam żałosne zdarzenie. Stałam w kolejce w aptece. W kolejce ze 30 osób większość emeryci (było to 15, więc pewnie po wypłacie emerytur). Panie farmaceutki lampiły się na mój brzuch, ale żadna nie zaproponowała, zebym podeszła. W aptece były dwa krzesła i kanapa, na kórej siedziały dwie panie z kulami. Na krześle siedziała trzecia kobieta i facet nie wyglądający na schorowanego emeryta - małżeństwo. Żona tego pana, była w kolejce ze 2 osoby przede mną. Kiedy ta pani podeszła do sprzedawczyni i już miała płacić, jej mąż wstał ostentacyjnie i głośno, żeby każdy go słyszał mówi do mnie:"Niech Pani siada, ja postoję, pani jest w ciąży, prosze, proszę". Roześmiałam się i mu podziękowałam, powiedziałam, ze skoro stałam pól godziny to postoję jeszcze 2 minuty.
Wkurzają mnie tacy dwulicowi ludzie, wysiedział się, napierdział w stołek, a jak i tak już miał wyjść to wielki łaskawca. Nic mnie tak nie wkurza jak hipokryzja.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

niuska_aw
arwena89
Mmm, Misiakowata ale mi smaka narobiłaś, co prawda brzoskwini nie mam, ale myślę że ananas to godne zastępstwo :D zmykam kończyć obiadek, zaraz rodzinka przyjdzie jeść, a na deser będą pączki!! :D omomom

Ja na szczęście mam i brzoskwinie i bita śmietanę. Idę szamac:)

serio? seriooo? musicie mi robić smaka? :D no aż musze chyba mężowi napisać żeby mi kupił...

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

Pycha zupa ogórkowa zaliczona. :) jak któraś ma ochotę to zapraszam :). Teraz jakiś deser by się przydał ale nic dobrego nie mam.
Mój brat ślub kościelny brał w sobotę a w niedzielę ochrzcił córkę. Oni chcieli to zrobić w miesięcznym odstępie ale im to wybiłam z głowy. Po weselu i tak miały być poprawiny dla najbliższych więc im wytłumaczyłam że będą mieli jeden wydatek i bałagan w domu (wesele było na podwórku w Starym wiejskim stylu) ,a my czy od razu czy za miesiąc to ta sama kasa. Natomiast mój kolega wziął ślub i zaraz po przysiędze ochrzcił dziecko. To był super szok dla wszystkich bo nikt o chrzcie nie wiedział. :)

Odnośnik do komentarza

~przyjazna
Ej a ja przepieprzyłam zupę:\ tak mi się ręka omsknęła...małżon co drugą łyżkę łyk wody :D można to jakoś uratować?

chyba nie :( przynajmniej ja nie znam sposobu.
Tyle dziś dziewczyny piszą o śmietanie i owocach, że chyba będe robiła naleśniki. Jakiej mąki używasz? Już raz robiłam na orkiszowej i wyszły całkiem niezłe. Cukru też mocno nie podniosły. Na podwieczorek planuję takie naleśniki z twarożkiem i wiśniami z zalewy (mam jeszcze świeże malinki z lidla). Z przyjemnością zjadłabym bitej śmietany, ale gotowa to chemia, a ubita tłusta :( odpada.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Zrobilam sobie kleik ryzowy z migdalami i rodzynkami;) mam jakis rozstroj zoladka i wole nie ryzykowac z zamawianym zarlem;))
Ale przyznam, ze nie wzielam tej opcji pod uwage, nie ze wzgledu na brzuch ale przez moj coraz mniejszy mozg;)
Dziekuje za mile slowa..ta narzutka to taki symbol;)) boooo oczywiscie nie zmiescilam sie w moja suknie "slubna"!!!! I zakladam inna;) no i chcialam miec cos kupionego specjalnie na te okazje:))) ale jeszcze jutro jest szansa:) jak mnie te dwie znow nie zamkna;))

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
~kalae
Lilijka87
aniia
Dziewczyny a majtek poporodowych ile bierzecie?
I pampersów? Ja kupiłam z dady tą małą paczkę do szpitala-28sztuk, powinno styknąć chyba.

Mam przygotowaną tę samą paczkę pampersów, zajmuje mało miejsca, a ilość jak na max 3 dni (nie planuję dłużej -grunt to pozytywne myślenie, poród też będzie szybki :p) wydaje mi się aż nadto.

na sr położna mówiła że dziecko karmione mlekiem matki robi do 10kupek na dobę,

ja mam 7 jednorazowych i 2 wielorazowe - co do majtek


10 na dobę? to daje średnio kupę co 144 minuty! a dziecko powinno się (podobno) karmić co 3h w dzień i do 4h w nocy. Wychodzi na to, że w pewnym momencie w nocy, między jednym a drugim karmieniem, może mi zrobić dwa razy kupę. Nie podważam kompetencji położnej bo nie miałam nigdy niemowlaka ale chyba lekko przesadziła, nie sądzisz? Co sądzą o tym dziewczyny skalane już macierzyństwem? Nie zmienia to faktu, że jak braknie mi tych 28 sztuk to P. zawsze może dowieźć.

Siateczkowych majtasów mam dwie paczki, a w paczce są chyba dwie sztuki.

właśnie mówiła że te co 3 godziny to mit taki i niewiele dzieci się temu poddaje,

Odnośnik do komentarza

~przyjazna
kamillla
dziewczyny jak to jest z tym ktg? kazda obowiązkowo je ma, czy to zalezy od tego czy np skarzymy się twardnienie itp..?

Nie każda, to zazwyczaj lekarz decyduje.

Albo mozna po prostu isc decydujac samemu. I zaplacic. Nam polozna ze SR polecala takie rozwiazanie, zeby chociaz raz przed porodem sprawdzic. Ale to nie jest obowiazkowe badanie...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

olka135
Haniutek
olka135
Ehh ja też spac nie mogę :) myślałam że jak mojemu spiacemu Michałowi powiem "Misiu, bzykamy się?" to się obudzi, ale powiedział "spaaac" oo i tyle mojego :D teraz na spiaco nuci coś :)

Mnie coś trafi jak jutro nie zjem chałki z. Nutella omomo! :D

Olka skoro on zrobił Ci bobasa na spiocha to jaki problem zeby teraz sie tez "obsłuzyc" samemu:)))

Aaa Tyyy, faktycznie hihi :D nie no biedak za 5h do pracy wstaje :P Ps. Co do priv to jutro zajrze jak będę na komputerze, bo na tablecie i telefonach coś się nie da odczytywać wiadomości :-/

olka mój to bez jest,niby bysmy mogli ale ja sie boje ,że wcześnie rodzić zaczne ;) a zawsze mi mówi,że na śpiąco zawsze moge robić co chce ;)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...