Styczeń 2016

[Gość Paulina 11]

Ja to uważam na wszystko dosłownie. Rak nie podnoszę do góry,nie dźwigam nie robie nic. Jak coś zaboli to już stres cxy to dobrze czy nie. Wczoraj na usg mój mąż się cieszył, przytulal a ja oziebla bo nie potrafię jeszcze się cieszyć. Boje się każdego dnia i oprócz was nikt tego nie rozumie.cieszę się ze tu jestem :)

[Gość stokrotka1911]

Paulina11 czuję się podobnie jak Ty, boję się bardzo i staram się bardzo uważać. Ale wierzę, że zły los musi się kiedyś odwrócić i wierzę, że będzie dobrze. Zrobię wszystko żeby styczeń był szczęśliwy i tego samego Tobie z całego serca życzę

[siolcia]

Paulina11, stokrotka -napewno wszystko dobrze się skończy i styczeń będzie szczęśliwym miesiącem :) zazdroszczę wam kobietki, które macie tylko lekkie mdłości lub nie macie ich wcale. Ja bardzo źle znoszę ciążę i całymi dniami wymiotuje :( mój lekarz chce wysłać mnie na odpoczynek do szpitala, żeby mnie nawodnili, ale sama juz nie wiem co robić...

[Pat25]

Hej! Ja też niedawno dowiedziałam się o ciąży, według kalkulatora termin na 19 stycznia. Byłam dzisiaj na pierwszym usg i jest pecherzyk 10 mm jednak zarodka jeszcze nie widac (ja widze w tym pecherzyku zmiany ), lekarz sugeruje poczatek 5 tygodnia. W srodę robiłam bete i wyszla 1113. Oczywiscie martwie sie tym brakiem zarodka i mam nadzieje, że wszystko jest w porządku. Pozdrawiam Was serdecznie!!

[Pat25]

Dodaję zdjęcie usg:)

[Paula0305]

Stokrotka mamy taki sam termin :)

[Paula0305]

siolcia pobyt w szpitalu na pewno Ci nie zaszkodzi, a jeśli ma pomóc i dzięki temu ma być lepiej, to może na te kilka dni warto się położyć ;) Strasznie współczuje, ja ani w pierwszej ciąży ani teraz żadnych objawów, więc mam naprawdę wielkie szczęście :)
Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku i spokojnej nocy! :)

[Gość Paulina 11p]

Pat ja jak była na usg miałem 9 mm pęcherzyk i zarodka tez nie było. Poszłam wczoraj po tygodniu i był zarodek 5 mm z bijacym serduszkiem :) teraz wiem od czego ye mdłości od 6 dni ;/ Jestem tak wykończona, nerwowa i placzliwa. Poprostu czuję się okropnie. Beta musi być chyba powyżej 20000 żeby był zarodek z tego co wiem :) Nie martw się będzie dobrze.

[Gość Patiii]

Hej dziewczyny :)to jest moja czwarta ciaza(w tym 2 poronienia)mam termin na 23.01.2016.mam nadzieje ,ze tym razem sie uda i zycze wszystkim szczesliwego rozwiazania

[Pat25]

Paulina dziękuję za informację, pójdę za tydzień beta powinna być już wystarczająca i zobaczymy czy już widać zarodek.
Pozdrawiam.

[MadziaZ]

Hej dziewczyny! Ja mam wizytę już jutro, nie mogę się doczekać, chociaz pewnie nie będzie jeszcze bijącego serduszka, bo to raczej za wcześnie, ale nie wytrzymałem już dłużej w rym stresie, dlatego idę już do lekarza, mam nanadzieję, że powie, że wszystko jest dobrze. Od kiedy zrobiłam testy i umówiłam się na wizytę, a było to tydzień temu, dni ciągną mi się niemiłosiernie. Trzymajcie kciuki. A tak przy okazji to mowilyscie już komuś o ciąży, jakie były reakcje? :-)

[Welka]

Hej. U mnie wiedzą tylko rodzice teściowie i rodzeństwo. Wszyscy się cieszą i mają nadzieję że teraz będzie dobrze.
Dziewczyny u mnie też ciągłe mdłości. Nawet napić się nie mogę. Pije małymi łyczkami bo inaczej jest jeszcze gorzej. Przygotowanie mięsa na obiad to dla mnie prawdziwa katorga. Wszystko mi śmierdzi i wzmaga mdłości :/

[Pat25]

Mnie nie męczą mdłości, mam tylko mniejszy apetyt. Trzymam kciuki za wizytę, ja też nie wytrzymałam i poszłam ale za wcześnie i teraz czekanie na kolejną. Rodzina dowie się jak będzie bijące serduszko:) ginekolog radził, żeby się nie chwalić do tego momentu.

[Calina84]

Hej dziewczyny :) Ja powiedziałam rodzinie od razu jak zobaczyłam 2 kreski na teście, a po ostatniej wizycie u lekarza powiedziałam też kilku najbliższym znajomym. Wiem, że to jeszcze wcześnie ale staram się nie myśleć - lepiej nikomu nie powiem, bo nie wiadomo co będzie. Trochę czuję jakby to było ściąganie na siebie złych odczuć i emocji. Co ma być, to będzie i trzeba będzie sie pogodzić ze wszystkim co mi przyniesie los, ale nie nastawiam się na nic złego. Ufam, że w styczniu będzie ze mną moje maleństwo, czego i wam życzę dziewczyny. Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

[Welka]

W pierwszej ciąży też szybko się chwaliłam całemu światu :)
Po stracie dzidziusia w tamtym roku wolę się chwalić tylko najbliższym. Cieszę się i mam nadzieję że będzie dobrze. 1 czerwca mam wizytę. To będzie już 8 tydzień, więc mam nadzieję że usłyszę serduszko i płakać będę tylko ze szczęścia :)

[siolcia]

Dziewczyny a jak to jest z kwasem foliowym? Bierzecie go od początku czy dopiero po pierwszym badaniu? Mnie wszyscy mówili żebym nie brała, póki nie mam wyników badań. No ale zaczęłam brać na własną rękę wczoraj, a wyniki badań mają być w środę. Jak to jest u was?

[Gość Paulina 11]

Kwas foliowy bierze się odrazu. Można go brać nawet 3 miesiące przed zajściem w ciąże :) to nie szkodzi tylko pomaga :)

[Gość Paulina 11]

Siolcia a kiedy do szpitala? I na ile? Myślę że to tylko pomoże bo po co się męczyć...U mnie najgorzej rano pi wstaniu z łóżka tak ok 2-3 godz i wieczorem. Biorę luteine od samego początku i jestem bardzo nerwowa :( z narzeczonym kloce się dosłownie o wszystko... Bardzo mnie to meczy
I jeszcze ten clexane który ma tępe igły :(

[Welka]

Paulina 11 masz zespół antyfosfolipidowy? Ja też biorę luteinę. Moja lekarka też zaleciła mi przyjmowanie kwasu 3 miesiące przed planowanym zajściem w ciążę.

[Gość Paulina 11]

Nie nie mam. Jestem po 4 poronienieniach i dlatego ginekolog kazała go brać na wszelki wypadek.. Mówila ze to bardzo pomaga w utrzymaniu ciąży. Luteine biorę 2 razy dziennie po 2 dopochwowo a później przejdę na duphaston.

[siolcia]

Do szpitala idę jutro, ale możliwe ze uda się załatwić znajomą pielęgniarkę,która kroplowke poda mi w domu przez kilka dni. Mam nadzieje ze właśnie tak się to skończy :) mam jeszcze pytanie do tych, które już wcześniej były w ciąży. W którym tygodniu uslyszałyscie pierwszy raz serduszko? Juz tak strasznie nie mogę się doczekać tego momentu, a wizytę na usg mam w moje urodziny -29.05. To będzie prawie 7 tydzień, bardzo bym chciała juz coś usłyszeć :)

[Gość Paulina 11]

będzie widać już na pewno :) ja 6 tyg i 4 dni i bilo juz serduszko :) tydzień wcześniej był tylko pęcherzyk ciazowy 9 mm. TRZYMAM KCIUKI :)

[Welka]

Siolcia mam wizytę trzy dni po tobie. Też już odliczam godziny. U mnie to będzie równiutko 8 tydzień i mam nadzieję zobaczyć i usłyszeć swoją kruszynkę.
Trzymam kciuki za Was i za siebie :)

[MadziaZ]

Ja mam wizytę już dzisiaj o 18:15 :) Ogólnie to umieram ze stresu, bardzo chcę żeby wszystko było dobrze. Ogólnie podejrzewam, że serduszka dzisiaj nie usłyszę, bo u mnie to chyba dopiero jakiś 5 tydzień, ale mam nadzieję, że lekarka powie, że wszystko jest prawidłowo. Ogólnie to nie mam żadnych dolegliwości ciążowych, poza tym, że troszkę mnie boli czasami podbrzusze i piersi.
A tak się zapytam Was dziewczyny, kiedy Wy miałyście ostatnią miesiączkę, pytam, bo jestem ciekawa, czy kalendarz porodu dobrze wyznaczył mi przewidywaną datę porodu. Ja miałam ostatnią 16.04.2015 :)

[Welka]

MadziaZ ja miałam ostatnią miesiączkę 6.04.2015. A termin porodu 11.01.2016 ale to może być + - 3 tygodnie. Mój mały miał termin na 27.02.2013 a urodził się 11.02.2013.