Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć mamuśki :-) jak sie czujecie?
Chocovanilla trzymaj sie, wszystko sie ulozy tylko musisz byc silna :-) trzymam kciuki zeby jak najszybciej wszystko wrucilo do normy :-)
A my jestesmy w domu Nikola przybrala na wadze i nas wypuścili. Z tego co mi sie wydaje to jesteśmy pierwsze ktore sa juz w domku :-) pierwsza noc byla bardzo spokojna mala spala jak suseł :-)
Dziewczyny a za was wszystkie trzymam kciuki :-) a to Nikola w swoim łóżeczku :-)

monthly_2015_12/styczen-2016_40981.jpg

Odnośnik do komentarza

Siolcia, też mam takie same myśli... mnie też budzą skurcze, czasem nawet dosyć regularne i bolesne. Nie wiem co się dzieje z szyjką obecnie bo byłam tydzień temu i niby króciutka, 1,5cm (na dotyk). Następna wizyta 29.12 ale też bez usg. Młody mi wczoraj wyłomotał brzuch przed snem, tak nagle, nie po jedzeniu. Aż się przestraszyłam bo kopał jak szalony. Ostatnio pisałam że się martwię bo się nie ruszał za dużo. Teraz się martwię bo jest nadaktywny..... Uroki ciąży :) Ja też bym chciała urodzić ale mój jest jeszcze maluszek, 35tc i malutki jak na swój wiek. Nie martw się, dobrze będzie :)

chocovanilla, ja też przechodziłam podobne wyczyny mojego eks. Trzeba walczyć o swoje dla dobra dziecka. Kwestia pieniędzy jest bardzo ważna i trzeba to ustalić od początku. Ja niestety to olałam wtedy bo uważałam że wyjdę na materialistkę. Ostatecznie straciłam moje całe zarobki, ponad 8tyś funtów i raczej już ich nie odzyskam.... Ja bym na twoim miejscu założyła sprawę o separację i jednocześnie alimenty na dziecko (dzieci). Sorry że tak bezpośrednio ale widzę i wiem jak ci ciężko. Jakbym mogła pomóc np napisać pismo czy coś to dawaj znać na priv :)

Odnośnik do komentarza

Cześć mamuśki :-) jak sie czujecie?
Chocovanilla trzymaj sie, wszystko sie ulozy tylko musisz byc silna :-) trzymam kciuki zeby jak najszybciej wszystko wrucilo do normy :-)
A my jestesmy w domu Nikola przybrala na wadze i nas wypuścili. Z tego co mi sie wydaje to jesteśmy pierwsze ktore sa juz w domku :-) pierwsza noc byla bardzo spokojna mala spala jak suseł :-)
Dziewczyny a za was wszystkie trzymam kciuki :-)

Odnośnik do komentarza

Ja dziś kompletuje rzeczy do szpitalq dla siebie. Musze jeszcze kupić kapcie i krem na brodawki i tu pojawia się pytanie co kupić????
Od razu mówię że nie będę zamawiala przez gemini czy inne internetowe apteki bo mi się nie opłaca płacić za przesyłkę przy 1 rzeczy. Polecacie coś moze dostępne od ręki?
Siolcia tez mam tak z tym "oczyszczaniem" zastanawiam się czego jest to efekt. Czy niewiadomego denerwowania, czy może organizm szaleje ze może to już. ...nie wiem. Jutro o 17.40 mam wizytę. Wspomnę o tym i zobaczymy co u mojego wiercioszka:*

http://s2.suwaczek.com/201601131762.png

Odnośnik do komentarza

Ja to dostalam.listę co zabrać do szpitala i tak na prawdę nie zastanawiałam się czy się przyda czy nie. Jak pytałam położna to ona mi mówiła żeby nie iść tak konkretnie za tym co napisane ze nie wymaga zmywania bo można bezpośrednio przystawic piersi ale ja też nie chce iść w drugą stronę i stosować się co do słowa poloznej bo każda inna. Ufam jej i wiem ze radzi mi ale to wszystko czysta teoria i tez wolałabym lekko przemyć żeby nic dziecku nie aplikować. Z mleczkiem tez mówiła ze posmarować i czekać aż lekko zaschnie.
kolejna sprawa wkładki. Kupiłam akuku a mam wrażenie ze to nic nie warte taka wkładka wiedząc z 1 ciąży jak bardzo mi to mleko leciało.
No coś , pierwsze kilka tygodni to będzie testowanie i metoda prób i błędów w końcu trafię na wybrane dobre produkty. A pytam bo nie wiem czym się sugerować przy ich wyborze.

http://s2.suwaczek.com/201601131762.png

Odnośnik do komentarza

ania941 no to super że już w domku, nic tylko się cieszyć :-)
Kasia300 ja też metodą prób i błędów, bo jak się nie sprawdzi na własnej skórze to się nie przekona ale ile ludzi tyle opini. Ja kupiłam wkładki z Johnsona i drugie Lansinoh, gdyż czytałam dużo pozytywów a ostatnio znajoma mówiła że te pierwsze jej się wcale nie sprawdziły ale nie zamierzam już drążyć dalej tematu... w końcu to co dla kogoś jest złe nie musi być złe dla mnie.
chocovanilla bardzo ci współczuję, nic więcej chyba nie napiszę, bo pewnie żadne słowa nie ukoją twoich nerwów ale gdybym mogła ci pomóc w jakikolwiek sposób to wal śmiało :-)

http://www.suwaczek.pl/cache/1a6d5ee058.png

Odnośnik do komentarza

Cześć laseczki.
Kasia300 polecam krem do brodawek skarb matki Femina. Nie trzeba to zmywac a na prawdę pomaga. Po pierwszym porodzie dostałam próbkę w szpitalu ale jak wysłałam mojego do apteki to przyniósł mi maltan. Z tego co pamiętam jest do zmywania i dla mnie nie był tak skuteczny. Skarb matki mam już spakowany do torby :-) Jeśli chodzi o wkładki to polecam jonsona. W pierwszej ciąży próbowałam różne ale tylko te nieprzemakaly.
Ania941 super że jesteście w domku. Zdrówka
Chocovanilla co u Ciebie?

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

O ewushia mi przypomniała moje siostry polecały mi właśnie na sutki krem z firmy lansinoh podobno polecany też zagranicą i też ma tylko lanoline. Z tej firmy mam też wkladki do stanika. Ale wiadomo same sprawdzimy coo nam leży najbardziej. Choć ja też nie kupuję do szpitala bo nie wiem jak mi pójdzie. Wczoraj położna stwierdziła że najwazniejsze sa pirwsze trzy przystawienia dzidziusia i bardzo ważne żeby włożyć mu do buzi sutek i otoczke wtedy jest dobrze a ja się stresuje że nie dam rady.

Odnośnik do komentarza

Kasia300 widziałam skarb matki w większości aptek.
Karolinka1 nawet przy prawidłowym przystawianiu do piersi brodawki będą boleć. Pamiętam że przez pierwszy tydzień dwa bolało. Miałam jeszcze takie szczęście że przecielam sobie brodawke do krwi szpitalna opaska podczas pierwszej kapieli. Ale mimo to daliśmy radę

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

Ja wkładki kupiłam aventa do wypróbowania bo nie miałam nigdy :) są o tyle fajne ze każda pakowana w folię i wzięłam trochę z opakowania żeby mniej w torbie mieć :) do tego kupiłam tez wkładki baby ono tanie i jeśli chodzi o podkłady poporodowe wyglądają dużo lepiej niż bella mama... zobaczymy co wyjdzie w praktyce.. do świąt Wam powiem :)
Jeśli chodzi o męża. .. wczoraj zabrał mnie z córcia do domu.. mieliśmy pogadać i ustalić co i jak ale mała poszła spać o 23 i juz zmęczenie wzięło górę, dzisiaj maraton bo musiałam zrobić badania na jutro do tego laryngolog i odwiedziny u rodziny przed świętami bo juz nie zobaczę ich potem postanowiłam się wykąpać matko jakbym 50 km przebiegła. . Ze tak można się zmęczyć w kąpieli. .. do tego to ucho, zrobiło mi się niedobrze i przysnelam do przed 23... jak wstałam on poszedł spać i tak o. Jeśli chodzi o jego zachowanie to robi więcej... zmywa, ogarnia trochę no i porządek w domu. Jeśli chodzi o klimat w domu jest obco strasznie... żyjemy w jednym domu ale dwoma zyciami.. on ma swoje sprawy, mi nie mówi gdzie idzie co robi itd ja też nie pytam bo nie wiem co dalej.. jeśli chodzi o zajmowanie się mną badaniami itd to zawodzi przywozi no i płaci. Strasznie dziwnie się tu czuję... na pewno nie jak w domu :/ być może w piątek juz do szpitala wiec jeszcze gorzej mi z tym ze tak jest... boje się porodu a nie mogę się z nim tym podzielić... ale ja jestem silna jakoś przetrwam ta sytuacje a co będzie dalej to czas pokaże...
Ostatnio też się fatalnie czuję. Jest mi ciężko, boli mnie brzuch ciągle i pali zgaga, w kroczu kuje.. tez mnie powoli czyści no i niedobrze mi stale.. jeśli chodzi o jedzenie to od wczoraj sobie pozwalam na więcej bo ile mi zostało ? Dzień dwa czy trzy? A potem dieta :/
Czuję się jak wieloryb.. najchętniej ciążę przeszła bym na odludziu.. wydaje mi się ze to jak wyglądam teraz odstrasza męża.. czuje się jakbym go obrzydzala ale może i dobrze bo będę miała większą motywację do pracowania nad sobą po porodzie.. mam nadzieje ze uda mi się wszystko zrzucić.. prawie 20 kg na plusie :/ chyba pobiłam rekord ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx0dw4fdkoafyo.png

Odnośnik do komentarza

Chocovanilla może mąż też się boi o dlatego się tak beznadziejnie zachowywał. Trzymam za Ciebie kciuki kochana. Zdrówka dla Ciebie i synka.
Kasia300 ja kupiłam 3 opakowania z jonsona bo tylko te sprawdziły się u mnie przy pierwszym karmieniu. Ale prawda jest taka że każdemu odpowiada co innego. Jak miałam dużo pokarmu to wszystkie inne przeciekaly, dlatego nie będę już kombinowac z innymi.
Dziewczyny też macie taki beznadziejny dzień? Ledwo wstalam a jestem padnieta jakbym z tydzien nie spała. Masakra

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

ania941 ale fajnie masz, że już jesteś z Nikolą w domu :)

kasia300 ja mam z polecenia maść Femina i podobno jest rewelacyjna. Najlepiej zadzwoń do swojej stacjonarnej apteki, podaj nazwę produktu na który się zdecydujesz i zamów ją jak nie będą mieć na stanie. co do wkładek laktacyjnych podobno z Canapalu dobrze wchłaniają. tak jak piszesz i tak wszytko wyjdzie potem w pranie ;)

welka ja też mam dziś beznadziejny dzień. Wszytko mnie boli, wszytko wkurza, zero uśmiechu, nie wiem jak to dalej będzie

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaio4plrj5rn1r.png

Odnośnik do komentarza

Czyli moje dzisiejsze odczucia i samopoczucie nie odbiega od wspólnych juz prawie standardów.
Welka ja czuję się tak samo, wróciłam do łóżka i ledwo oczami mrugam i tak jak monka nie wiem co to dalej będzie. Czuje ból w podbrzuszu jakby okres szedł. Mały układa się jak może, brzuch to czasem jak skalista górka. Tu się podniesie, tam kanciasty i twardnieje, chce mi się spać, mały znowu czkawke ma, a ja jakąś dziś nie do zniesienia. Dobrze ze wizyta dziś. Może z nerwów boli? Nakręcam sie i usprawiedliwiam jednocześnie . Uffff ciężko dziś widzę ten dzień.

http://s2.suwaczek.com/201601131762.png

Odnośnik do komentarza

Monka89 takie już chyba uroki końcówki ciąży. No nic trzeba to jakoś przetrwać. Pociesza mnie tylko to że dzisiaj w końcu będę mieć szafę na przedpokoju i nie będę musiała już wszystkiego przekładać z miejsca na miejsce. Teraz niby poukładane ale na nic nie ma miejsca i tylko wszystko przekładamy z pokoju do pokoju.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny, dołączam do klubu niewyspanych od samego rana:) czytając Was jakoś mi lepiej, bo widzę, że nie tylko ja mam już dość..dzisiaj w nocy nie mogłam się obrócić na łóżku. Tak mnie wszystko bolało i mały uciskał, płakać mi się chciało. Jutro kończę 38 tydzień, mogłabym już rodzić, ale szyjka długa, zamknięta, lekarz mnie ostatnio wyśmiał, że pytam czy mam szanse na wcześniejszy poród:) chociaż muszę przyznać, że od paru dni podobnie jak u Was pojawia się "czyszczenie" i lekkie mdłości (w samą porę;)), a w nocy spina się cały brzuch i parę razy miałam bóle jak na okres więc może coś się rusza...

http://www.suwaczek.pl/cache/dccd400382.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...