Styczeń 2016

[izabelap]

Dziewczyny gratuluję pozytywnych testów, pamiętam jak sama dowiedziałam się, że jestem w upragnionej ciąży i ile stresu miałam czy wszystko jest ok, a teraz nie mogę doczekać się kiedy przytulę swojego synka. Zostały nam teoretycznie dwa miesiące, ale czas pokaże kiedy się zobaczymy. Życzę Wam wszystkim przyjemnego noszenia rosnących brzuszków i szczęśliwego rozwiązania. Pozdrawiam cieplutko:)

[Paulii]

Kasiu ale sie dopatrzylas hehe :) ty masz chlopca czy dziewczynke?
jak sie czujecie moje drogie , jakies dolegliwosci? ja poki co nawet ok , ale do pracy tak mi sie nie chce jutro isc ,ze dramat :(

[kasia300]

Ja mam chlopca Filipka ktory 24 wrzesnia skończy 11 lat:) jesli moja dzidzia urodzi sie w styczniu jak przewiduję to dzielic ich bedzie 12 lat:)

[Paulii]

Moj 6 skonczy pod koniec sierpnia wiec bedzie ich dzielic 6,5 roku :) mam nadzieje ,ze maly nie bedzie bardzo zazdrosny i okaze sie kochajacym starszym bratem

[kasia300]

Paulii a na pierwszym usg juz bylas? Ja dzis bylam i jestem trochę podlamana. Twary 3 razy pokazaly po dwie kreseczki, beta prawidlowa a jak poszlam.na usg bo sie denerwowalam to nic nie bylo widax. Pani doktor pokazala mi tylko cien gdzie praedopodobnie zagnieżdża sie dzidzia. I tym sie zmartilam ze nic nie ma dlatego kolejne usg we wtorek ma buc ponoc wyraźniejsze i widoczne. Ale do wtorku to ja zjem sie z nerwow. Niby wszytskie wiemy ze to jest tak bardzo wczesnie bo to zaledwie 3 dni po spodziewanej miesiaczcr ktorej oczywiscie nie ma....jakas taka dzisiaj jestem byle jaka:(

[carisma]

Co tam u Was dzisiaj kochane?
Ja mam pierwszą wizytę dopiero za tydzień.
Na razie nie mówimy z mężem rodzinie o ciąży,
nie chcemy zapeszać, nasza mała też jeszcze nie.
Musimy wytrzymać do piątku !!!:)
a jak jest u Was?
Pozdrawiam

[Paulii]

Witajcie dziewczynki jak sie macie? ja w pracy od 8 do 14 i kurcze cale 6 godzin stalam albo chodzilam :( teraz boli mnie troszke brzuch jak na okres i troszke sie martwie czy wszystko ok...
Kasiu glowa do gory musi byc dobrze, ja nie wiem czemu ale bardzo sie martwie czy napewno wszystko ok ,czy nie ma ciazy pozamacicznej itd... ehhh czlowiek jak byl mlody i w ciazy chodzil to jakos sie nie bal i nie myslal , co to byly za czasy....

[Ania0225]

Mój termin na podstawie kalkulatora to 12.01.2016. Jeżeli lekarz potwierdzi ciążę, będzie to moje pierwsze dziecko. Póki co, brak miesiączki, dodatni wynik testu (zrobiłam 3 testy) oraz bardzo obolałe piersi, to dla mnie ogromne zaskoczenie (nie mogliśmy z mężem począć dziecka przez prawie 4 lata), niedowierzanie i abstrakcja. Wychodzi na to, że zaszłam w ciążę już w pierwszym miesiącu po odejściu ze znienawidzonej przeze mnie pracy. Nikt mi teraz nie powie, że stres nie ma żadnego znaczenia, mimo, że to ja miałam b. dobre wyniki podstawowych badań w kierunku znalezienia przyczyny niepłodności, a mąż słabe (fatalne parametry nasienia). Pozdrawiam wszystkie forumowiczki.

[Paula0305]

Witaj Aniu :) W takim razie trzymamy ogromne kciuki :) Pozdrawiam :)

[Paulii]

Witajcie kochane :)
Gratulacje mamy kolejna mamusie :)
Praca ma ogromny wplyw na ciaze jak pracowalam po 10 12 godzin to tez nic nie wychodzilo , zwolnilam tempo i od razu zaskoczylo :) . Mam nadzieje ,ze wszystko bedzie w porzadku . Trzymam kciuki za nas i nasze fasolki ! !

[Ania0225]

Myślę, że można pracować po 10h bez uszczerbku na zdrowiu, pod warunkiem, że pracuje się w przyjaznej atmosferze i że się robi to, co się lubi. Najgorsza rzecz to bezsensowna robota wśród toksycznych ludzi... oby takich jak najmniej, czego wszystkim życzę.

[Paulii]

Aniu nie zgadzam sie z Toba pracowac po 10 godzin w zakladach chemicznych potrafi niszczyc zdrowie niestety :(.
Jak sie dzis czujecie?
Kasiu co slychac? jak tam Filipek i samopoczucie?

[Ania0225]

Oczywiście, że praca w ciężkich, czy szkodliwych warunkach jest wręcz przeciwwskazana w ciąży. Nie mam takiej wiedzy kto gdzie pracuje, więc moja opinia jest tylko uogólnieniem :) Zaobserwowałam tylko, że część kobiet nadużywa zwolnień lekarskich, nie wykonując pracy w szkodliwych warunkach, czy takich, które mogą zagrażać zdrowiu, a wykonując np. pracę biurową. Jeszcze do niedawna sama tyrałam 12-13h/dobę pracując na etacie i prowadząc jednocześnie własną działalność. Gdybym zaszła w ciążę w tamtym momencie (co raczej byłoby niemożliwe) to i tak po prostu zrezygnowałabym z pracy na etacie. Swoją drogą zastanawiam się, co powie lekarz, gdy dowie się, że pracuję ze zwierzętami... U mnie samopoczucie ok, bo jeszcze nie zauważyłam u siebie żadnych specyficznych dla ciąży objawów, poza tym, że okropnie bolą mnie piersi. Pozdrawiam wszystkich w tę słoneczną i wietrzną niedzielę

[carisma]

No właśnie, nie wiem jak to ze mną będzie ...prację w domu opieki w Niemczech, przy starszych i schorowanych ludziach, gdzie co chwilę ktoś choruje, muszę także robić zastrzyki i ciągle brakuje personelu.
Co prawda to dopiero początek ciąży ale gdy mam podnieść 60-70kg babcie z łóżka na wózek, to kłóje mnie w podbrzuszu i boje się ze poronię ..:( wizyta w piątek, zobaczymy co lekarz powie... pozdrawiam

[Paulii]

Jakbym siedziala za biurkiem to chyba dopiero bym sie przyznala do ciazy jakby mi brzuszek zaczal rosnac :) ,ale w sumie teraz to nie mam wyjscia jak na wizycie wziac l4 na caly okres ciazy tym bardziej ,ze mam do czynienia z amoniakiem i innymi żracymi substancjami chemicznymi. Tu jest takie zwolnienie jest 1 i obejmuje caly okres ciazy.
Samopoczucie ok i mam nadzieje ,ze tak zostanie do dnia porodu.
Pozdrawiam serdecznie

[kasia300]

Do mojej wizyty jeszcze tylko 1 dzien. Denerwuje sie i szkoda ze nie dzis bo te nerwy mnie zjadaja.

[Paulii]

Kasia trzymam mocno kciuki! ja mam w srode wizyte i tez doczekac sie nie moge , mam to samo co ty .... , a jak samopoczucie? mnie tylko spanie meczy i nic poza tym

[Panifionaa]

Ooo matko juz 2016 ??
Gratuluje wam :) ale ten czas leci...
Pozdrawia majóweczka 2015 :)

[Calina84]

Witam :) Ja również zostanę mamą w styczniu 2016 - a dokładniej 18 stycznia. W zeszłym tygodniu upragnione dwie kreseczki, w czwartek pierwsza beta - 355, a dziś druga beta 2013 :) Rośniemy jak na drożdżach :) Pierwszą wizytę miałam w zeszłą środę, ale nic jeszcze nie było widać, w tą środę kolejna wizyta :) Już się nie mogę doczekać :)

[kasia300]

Czesc Celina84. My chyba szczegolnie mamy wspolne cechy:) Moja ciaza również przewidziana jest na 18 stycznia. Ja rowniez bylam juz na pierwszej wizycie i nic nie bylo widac dlatego jutro o 20 mam kolejna wizyte i mam nadzieje ze ujrze to na co tak bardzo czekalam:) To bedzie Twoja pierwsza dzidzia?
Pozdrawiam :)

[kasia300]

Paulii ja tylko ziewam. Czasami poleżeć mi sie chcę ale przeważnie nie zasypiam. Mam nawet problemy ze snem. Budze sie czasami w nocy i zasnąć nie moge ale mysle ze to kwestia lekkich nerwow zwiazanych z jutrzejsza wizyta. Tak bardzo chcialabym zobaczyc moje malenstwo!

[Paulii]

Kasiu wiem co czujesz , tez caly czas mysle czy zobacze malenstwo ,uslysze serduszko czy wszystko jest ok czy czasami to nie ciaza pozamaciczna i czy nie puste jajo tak mnie to dreczy ,ze nie masz pojecia ,a czas jak na zlosc sie ciagnie ....

[Calina84]

Hej Kasia300 My faktycznie podobne :) Tak, to będzie moja pierwsza dzidzia, dlatego tak bardzo się niepokoje. Napisz koniecznie jak po twojej wizycie, na pewno dodasz nam dużo otuchy. :)

[kasia300]

Na poczatku ciąży wszystkie mamy podobne obawy. Powiem Wam, że przy pierwszej ciazy tak nie wariowalam. Chociaz, w dzisiejszych czasach to nie wariacje a po prostu troska i zwyczajne obawy. Ozywiscie odezwe sie po wizycie. Celina ty masz dzien po mnie więc tez daj znac!

[Calina84]

Na pewno się pochwalę jak poszła wizyta. Ja jestem strasznie niespokojna, chociaż wiem, że powinnam się radować i z uśmiechem czekać na moje maleństwo. Ale jak tak czytam, że wiele przyszłych mam czuje się podobnie to się trochę uspokajam. Niestety nie pomaga mi fakt, że moja siostra straciła ciążę w 6 tygodniu.