Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny !
Widzę, że temat sylwestra na tapecie. My w tym roku jedziemy do znajomych. Będzie na spokojnie. Upichcę zapiekankę makaronową, więc akurat ja nie szaleję z menu... :)
Ale z innej beczki zapytam... Czy którejś z Was doskwiera problem bezsenności ? :/ Ostatnio mam ogromny problem z zasypianiem, kręcę się z boku na bok, zasypiam czasem nawet dopiero między 3-4 a rano jestem do niczego... męczy mnie to okropnie. Nie wiem czy to poprostu juz stres "przedlutowy" i nie wiem czy mogę sobie jakoś pomóc w ciąży... jakieś ziółka, coś ? Miała bądź ma ktoraś z Was taki problem... dopytam moją położną przy wizycie ale może macie jakieś rady ?

http://www.suwaczki.com/tickers/p19udqk37xi8ie30.png

Odnośnik do komentarza

emma28 ja miałam taki czas że zasypiałam w miarę szybko koło 22 ale budziłam się o 2-3 i koniec spania, a później w dzień nieprzytomna. Jednak u mnie na pewno to był stres, więc jak się pozbyłam stresu to sen wrócił do normy. Mam czasami tak że obudzę się o 4-5 i wstaję, ale to bardziej przez to że boli mnie biodro lub kręgosłup,bo całą noc staram się spać tylko na lewym boku i ta moja waga swoje robi ;)

Ja całymi dniami wietrzę sypialnie, wieczorem jest tam bardzo zimno. Na noc jeszcze robię "lufcik" i śpi się w porządku. Jedyne co mi doskwiera to zatkany nos często. Jeśli chodzi o melisę czy inne ziołka to podobno to tylko placebo i działają bardziej na podświadomość niż na organizm ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

dorota714 dodatni gbs wystepuje az u 90 % kobiet?? Kurcze nie czytalam o tym za duzo i myslalam ze to tylko profilaktyka, skad ten paciorkowiec sie bierze? Orientujesz sie moze czy po 37 t.c tez mozna pobierac ten wymaz? Wizyta mi tak wypada a pobranie wynazg u mnie w przychodni jest tylko raz w tygodniu
emma ja ciagle cierpie na bezsennosc:) zasypiam ok 2 w nocy lub pozniej i do tego czasami tak jak dzis juz od 7 nie spie..:) mysle ze u mnie bynajmnieh jest to spowodowane ze niewygodnie mi w kazdej pozycji..

Ja juz momentami dosyc mam urokow ciazy, od poczatku cos mi dolegalo i przez te 9 miesiecy ciagle jakies nieulatwiajace zycia objawy, tak jak bezsennosc, okropna zgaga czy po prostu ciagly bol przy chodzeniu, lezeniu etc...zazdroszcze kobieta ktore czuja sie super przez cala ciaza i na dodatek moga pracowac.. ja ledwo funkcjonuje w domu lezac a co dopiero w pracy

*Aniołek 19.03.2015
http://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoq6qvadbj.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za odpowiedź :)
Myślę, że u mnie problemy z zasypianiem spowodowane są zbyt intensywnym rozmyślaniem na różne tematy, trochę się martwię tym czy zdążymy zakończyć remont zanim maluszek się pojawi i tak myślę o tym i o tamtym a potem rano jestem na siebie zła, że niepotrzebnie się zamartwiam... mąż też mi to tłumaczy...damy radę, musi być dobrze :) Dziś przed snem wtulam się w mojego "rogala ciążowego" poczytam książkę i mocno wywietrzę sypialnię przed snem... też nie lubię przegrzanych pomieszczeń... oby pomogło ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/p19udqk37xi8ie30.png

Odnośnik do komentarza

Mimka ja będę dopiero jutro piekła, dziś ugotowałam sobie kaszę i rozmroziłam owoce. Także zobaczę. Chciałam jeszcze szpinakowe babeczki zrobić, ale nie było szpinaku w lidlu - może jutro będzie, to zrobię.
Zmotywowałyście mnie i właśnie puściłam pierwszą pralkę z ubrankami :-)
Piorę tylko w płynie lovella bez płynu do płukania. Jak się skończy to kupię płatki mydlane :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

WITAM się po świętach. Jestem po nich trochę padnieta. W ogóle to czuję się dziwnie. Jestem nadal leniwa, spuchnieta, nogi to mi puchną strasznie. Chyba mam skurcze. Napina mi się brzuch i do tego boli dół. A dziś jeszcze leciała mi krew z nosa. A tak z pozytywów to mój skręcił łóżeczko ( trochę za wcześnie, ale przez to że nie mogę spać w nocy i rozmyślam to wolę nie być zaskoczona). Ubranka poprane i poprasowane. Teraz tylko spakować walizkę ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhm8zi296t0.png]Tekst linka[/url]Tekst linka

Odnośnik do komentarza

Hehe, Nika ja dziś puściłam dwie pralki z rzeczami dla małego. Jeszcze teściowa mi zadzwoniła w południe że w pepco są jakieś przeceny, to kupiłam też kilka dresików, bluz na większe rozmiary:-) Jutro zapuszczę jeszcze może 2 pralki i maluszek będzie miał wszystko czyste.

Apropos pakowania do szpitala, ile bierzecie podkładów poporodowych? W sensie chodzi mi czy jedną czy dwie paczki? Bo w sumie nie wiem jak długo są tak obfite wylewy i kiedy można przejść na normalne podpaski? Ja mam kupione podkłady 1 paczkę ale jak się będę pakowała to bym dokupiła, tylko nie wiem czy aż tyle będzie potrzebne? Dajcie znać jak coś wiecie.

W ogóle podpatrzyłam dziś styczniówki - tam już większość rozpakowana:D

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobitki. I ja się witam po świętach. Niezmiernie się cieszę, że wszystkie jeszcze w 2, 3-pakach. Podczytywałam Was cały czas, ale z mojego telefonu nie mogę nic napisać, a dopiero dzisiaj mam dzień dla siebie i komputera. Pozwoliłam sobie nawet na małą drzemkę w środku dnia - pierwszy raz od kilku miesięcy.

Obecnie jesteśmy na etapie remontu pokoju dla Małej i też się zastanawiam czy zdążymy. A wy tu o praniu ciuszków. U mnie wszystkie leżą jeszcze w kartonach nawet nie rozpakowane. Do kupienia mam jeszcze przewijak i materac do łóżeczka. No i spakować torbę. Ale to ogarnę może nawet jutro.

Sylwester u znajomych spędzamy, a robię sałatkę z makaronowo brokułową na ostro i przystawki:
tortille z dodatkami - np. takie

monthly_2015_12/lutowki-2016_41614.jpg

http://fajnamama.pl/suwaczki/42dmq3o.png

Odnośnik do komentarza

marina06 może przesadziłam z tym 90%, ale w szkole rodzenia mówiono nam, że większość kobiet to ma i dla nas nie jest to groźne. antybiotyk podaje się przy porodzie, żeby maluch się nie zaraził przy przechodzeniu przez kanał rodny. co do terminu pobrania wymazu to wydaje mi się, że nie masz się co martwić. chodzi o to, że z wymazu robią posiew i musi on wyrosnąć, dlatego na wyniku czeka się nieco dłużej. Ja swoje odebrałam po tygodniu. Ważne żeby zdążyć przed porodem ;)
Nika z tym rozpakowaniem to ja bym jeszcze chciała poczekać trochę :D Tak min do połowy stycznia.


 

 

Odnośnik do komentarza

Nika32
Polka to salami i jakiś serek?

Tak. Robię najczęściej 2 rodzaje - serek (np.almette) z czosnkiem lub ziołami i salami, a drugie z serkiem chrzanowymi i jakąś szynką. Czasami dodaje też do środka paski papryki lub ogóra. Zawijam je wcześniej, a kroję przed podaniem, żeby dłużej były świeże.

http://fajnamama.pl/suwaczki/42dmq3o.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Wymaz na gronkowca będę miała pobierany na wizycie 8 stycznia, wymaz z pochwy i z odbytu..Ostatnio tzn. 3, 5 roku temu wszystko było ok, ciekawe jak teraz będzie. Muszę wam opowiedzieć moją dzisiejszą ,,przygodę,,..Od rana bawiłam się z synkiem ciastoliną, potem poszliśmy na spacer, obiad itd..ja od jakiegoś czasu czuję się fatalnie, boli mnie podbrzusze i całe krocze, więc idąc do łazienki zawsze sprawdzam wkładkę.. więc i teraz zerknęłam i zobaczyłam czerwoną plamę,, boże na pewno to krew aż mi się słabo zrobiło...ale zaczęłam się bliżej przyglądać i okazało się ze to rozmazany kawałek czerwonej ciastoliny. Teraz się z tego śmieję ale wtedy to miałam stracha...
Ja chyba też już zacznę prać ciuszki dla Esterki. Dziś przyszła paczka z Gemini 400 zł. ale mam już wszystko od pampersów po szczotkę do włosów ( mój mąż tylko w połowie zadowolony bo torba jeszcze niespakowana.. )
Pozdrawiam Was i przespanej nocki życzę...

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!

A ja Was dzisiaj czytałam i zazdrościłam po prostu beztroskiego siedzenia w domku i świętowania sylwestra. Dzisiaj od 12 mieliśmy akcje z wujkiem. Po usłyszeniu od listonosza, ze emerytura jego zony została przekierowana na inny adres (bo matkę wzięły dzieci pod opiekę) dostał furii i zaczął zagrażać ludziom dookoła, bo brał belki drewniane i groził każdemu kto przejeżdżał obok domu czy przechodził... Była dzisiaj u nas policja, mops i ambulans. Trafiliśmy na policjanta na medal, który usiłował z każdej strony nam pomoc, ale ludzie z mopsu chcieli zamieść problem pod dywan i policja sama przedstawiała nasze argumenty. Robili wywiad z sąsiadami... Masakra...Akcja przykra, ale sie udało. W szpitalu jak zobaczył swojego syna to zaatakował go i dopiero zobaczyli, ze ten człowiek jest nieobliczalny. Zawineli go w kaftan i jedzie na leczenie i obserwacje. Mamy jakieś 2 tyg spokoju, a jak znowu coś sie będzie działo, to już nie ma przepychanki wsród służby tylko od razu go biorą karetka... Niestety przykre, ale po rozmowie z praconikami mopsu wynikało, iz musielibyśmy czekać, aż komuś stałaby sie faktycznie krzywda... Miałabym faktycznie czekać, aż komuś przyrabie belka?

Dzisiaj mamy before party, maz na ta wiadomość, ze go zabiorą został wysłany po piccolo, a sam tez uczci zwycięstwo z debilami drinkiem...

Odnośnik do komentarza

Klaudix masz teraz chwilę oddechu. Masakra z tym wujkiem. Odpoczywaj ile tylko możesz!
No i dwie imprezy zaliczycie :-)
Kapuczino chyba każda z nas by się zestresowała taką plamą - dobrze, że to tylko ciastolina. Musiałaś się nieźle usmiać jak to odkryłaś :-)
Dobrej nocki Brzuchatki! Ja dziś spać nie mogę - trening mam przed jutrzejszą imprezą ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was dziewczyny baardzo wczesnie....4.10 a ja nie śpię :( obudziły mnie dziwne-niesprecyzowane dzwięki, okazało się, że pompka w piwnicy uszkodzona :( dobrze, że m. był w domu a nie np. na nocce, bo jakos nie lubię sama sobie radzic z takimi "technicznymi wpadkami" ....no ale już mam po spaniu....
Życzę Wam miłego dnia i wesołej -imprezowej nocy...bo ja to raczej na bialej sali skończe, lub zwyczajowo przy TV :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72106.png

Odnośnik do komentarza

Joanna, witaj w klubie... jest 4.58 a ja nie śpię. Poszłam spać po 12 i obudził mnie... towarzysz głód. Zjadłam kanapkę, ale koniec spania.
Idziemy na Sylwestra do znajomych, pewnie padnę szybko. Są uprzedzeni że mam nagłe i nieodparte ataki senności i podobno jest miejsce w którym mnie złożą gdy przybiję gwoździa ;-)
W dzień muszę zrobić sałatkę wielowarzywną, bo zamawiali: my w pracy wszyscy a Ty masz dużo czasu to może zrobisz... czas mam, zobaczę czy ogarnę.
Miłego dnia i owocnych przygotowań na wieczór.
Nie mam co na siebie włożyć...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...