Lutówki 2016

[depti]

Tak kupiłam w aptece. Jest rzeczywiście paskudna. Smakuje jak zmielona trawa z błotem :) (choć nie wiem jak to smakuje ;)) hehe

[marina06]

martita wozek to mutsy 4rider

A co do wynikow to hemoglobine mam 11,9 i kilka innych leukocyty i erytrocyty ponizej normy ale delikatnie, dostep do wynikow mam przez internet i sa one zawsze skomentowane przez ginekolog i pomimo ze sa jakies tam wahania to napisal ze jest ok, szczerze powiem wam ze nawet nie pamietalam swoich wynikow dopiero jak wy napisalyscie to zajrzalam bo nie zwracalam na to zbytnio uwagi, cbyba ze cos lekarz dopowie bo jutro mam wizyte kontrolna to dam znac :)

[Lutówka]

Dziewczyny nie nadazam za wami! ;-)
Magdallena jak czytałam twoja historie to miałam oczy pełne łez... ale pamiętam jak coś wczensiej tutaj o tej sytuacji nam wspominałas. Bardzo Ci współczuję ale i 3mam kciuki że szybko zmienisz swoją sytuację i się wyprowadzicie z mężem i będziecie że swoją kruszynka szczęśliwa i kochająca się rodzina. Ja w to wierzę! Zakładając rodzinę z odpowiednim partnerem, mama tata czy rodzeństwo schodzą na "drugi plan" to wy tworżycie nowa rodzinę i te osoby naprawdę się liczą. Dla mnie mama była kiedyś wszystkim, teraz ta osoba jest mąż.

Marina piękne dzieciatko buzke super widać!

Mój gin na polowkowym 3D i 4D zalecił kolejne ważne szczegółowe usg między 30 a 32 tyg.

Moja hemoglobina z 14 na poczatku ciazy spadła do 11.4 w 22 tyg i tez mi zalecił żelazo. Biorę hemofer 2x dziennie ale pilnuje żeby dobrze się wchłanialo i nie łącze z posiłkami i magnezem. Dzis była u mnie koleżanka też z lutowek i brała żelazo zaraz po śniadaniu po czym po 15 min wszystko zwymiotowala mając Mroczki przed oczami - nie wiedziała dlaczego. Powiedziałam jej.

Co do wózków to też expandera mi się podobają i baby design lupo miałam upatrzonego ale jednak stanęło na wózku Adamex 3w1 ekoskora który urzekła mnie swoją funkcjonalnością i wyglądem już pisałam wczensiej o nim na forum ;-)

[Lutówka]

http://www.adamex.pl/media/show_photo/2421
Taki woreczek sobie wymarzyłam :-)

[leniwiec_leniwiec]

Ja pokrzywe pije w formie naparu:)
Przy kazdej morfoligii badam dodatkowo zelazo i jest na dosc dobrym poziomie. Czy niska hemoglobina = niskie zelazo czy moze oznaczac cos jeszcze?;)

[niunia31]

Nika32 ja miałam bóle po lewej stronie... Nie wiem nawet czy to była kolka, lekarz mówił że to od jelit, kłopoty z trawieniem itd. A wszystko zaczęło się od tardyferonu przepisanego na "niską" Hb. A że po odstawieniu wyniki Hb nie spadły to na szczęście lekarz nie kazał brać :-) na szczęście wszystko przeszło a bolało nawet przy podnoszeniu lewej nogi.
Mnie dziś dopadła zachcianka :-) i pobiegłam do sklepu po marchewkę :p tak mnie naszło na jabłko z marchewką :-)

[Kasiuleczka1107]

Moją zachcianką są grzyby w occie :-) siedząc na weselu, to brakowało mi na stole tylko grzybkow, po czym nastepnego dnia powiedzialam o tym tesciowej i dostałam 3 sloiczki :-) niestety mama mnie nastraszyla ze nie moge ich zjesc, ale wyczytałam ze mozna jesc, zjadlam z 3, przeczekalam czy nie będzie mi po nich zle i nie było, wiec co jakiś czas skubne sobie grzybka:)

[niunia31]

O grzybkach w occie nic mi nie wiadomo, żeby były nie wskazane... Może to przez ocet :/ Ja mam wrażenie że te zachcianki są teraz większe niż na początku ciąży :-)
marina06 ja połówkowe miałam razem z ogólną wizytą, badaniem i filmem 3d i też miałam zapłacić 250zł ale zaplaciłam 200zł.
Nika32 to warto iść do dobrego specjalisty :-) I jak ja mam zmienić lekarza... Ajjj

[dorota714]

dziewczyny czy możecie proszę odpowiedzieć mi na pytanie o te skurcze Braxtona-hicksa? nie wiem czy ich nie odczuwam, czy to możliwe? czy może mylę z czymś innym. mogłaby któraś z was je opisać?

[Lutówka]

Ja jak powiedziałam lekarzowi o takim twardniejacym brzuchu w jednym miejscu i tak jakby sciaganiu go do środka (tak jakbym "wklęsła") przez kilka sekund to stwierdził że to są właśnie te skurcze.

[jo_anka]

Witam Was, długo nic nie pisałam, a i do czytania mam wiele stron. Rozkręciłyście się, nie powiem :).

U mnie wszystko ok, od jakiegoś czasu mam założony pessar położniczy, więc mam więcej pewności, że wszystko się dobrze skończy. Okazało się, że skróciła mi się szyjka, która jest na dodatek pęknięta, stąd decyzja lekarza o pessarze i oszczędzającym trybie życia. Biorę magnez i no-spę, często twardnieje i pobolewa mnie brzuch. Ale są też plusy, dzidzia kopie jak najęta a ja leżę i obserwuję jej harce.

Dalej trzymam się w moim postanowieniu, że nie chcę znać płci dzidziusia, chociaż coraz częściej spotykam się z dziwnymi reakcjami rodziny, że jestem jakaś dziwna :) Na szczęście mąż i córka są po mojej stronie, a to najważniejsze.
Wózek kupują moi rodzice, mam już wybrany http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=6326&osCsid=1qeac0ofjt7rpkle2qe6d8jal1 Wyprawki dla malucha jeszcze nie kompletuję, siostra przywiozła trochę ubranek po córci, więc wybiorę co bardziej neutralnego, na szczęście moja siostra kupowała większość neutralnych ciuszków. Myślę, że większość rzeczy zakupię w styczniu, coby nie zapeszać :)

Jutro wybieram się na test obciążenia glukozą, powiedzcie mi, czy nie będzie problemu, jak rano po wstaniu z łóżka wypiję szklankę wody? Robię tak od zawsze, jak myślicie czy to nie zafałszuje wyników?

Pozdrawiam wszystkich, szczególnie nowe mamy :)

[Kasiuleczka1107]

Joanka, wózek swietny! Nie wiem czy mozna pic wode przed glukoza, ja nie piłam nic... dopiero po badaniu dopadłam do bułki z serem i wody... wez sobie cytryne zeby nie czuc tej slodyczy, bo przy pierwszych łykach jest ok, a pozniej mdli strasznie

[niunia31]

jo_anka z tego co wiem to można wody się napić najlepiej niegazowanej. Nawet w trakcie badania.
Powiedz coś więcej o pesserze (czy jak to tam się pisze). O ile Ci się skróciła szyjka? A objawy jakieś miałaś?

[mimka1]

Hej jo_anka ;) Bardzo ładne te wózki macie dziewczyny, chyba sobie też podobny sprawię bo podobają mi się kształty;)

Za bardzo nie orientuję się co z tą wodą rano przed glukozą, może bardziej doświadczone mamuśki będą coś wiedziały?:))

Fajnie że dziś tyle się dzieje na tym forum, aż miło pogawędzić. Ja biorę książkę i idę do łóżeczka. Poczytam trochę do egzaminu jeszcze i pewnie padnę za niedługo. Dobrej nocki :)

[Nika32]

Dorota skurcze mogą się pojawiać juz od 20tc, idą od góry brzucha do dołu, przypominają trochę lekkie bóle miesiączkowe. Mogą trwać tak do minuty mniej więcej. Jak się zmienia pozycję to skurcze powinny minąć. Pomaga też kąpiel ciepła- nie gorąca. Nie wiem czy pomogłam. .. to takie skurcze przygotowujące macicę do porodu

[mimka1]

Co do glukozy jeszcze, to mi pielęgniarki doradziły żebym zatkała nos i wypiła jednym duszkiem roztwór, potem dolała do kubka 1/4 zimnej wody niegazowanej zamieszała jeśli na dole coś zostało i to chlasnęła żeby nie pozostał mi smak tej słodyczy w buzi. Powiem Wam że dla mnie samo to wypicie to na prawdę pestka po tych instrukcjach, także polecam zrobić podobnie.

[joanna70]

Jestem i ja...nie było mnie 2 dni i szoku doznałam jak weszłam...przede wszystkim z tego powodu co działo sie tu wczoraj no i oczywiscie z powodu ilosci stron które musiałam nadrobic...u mnie nic nowego się nie dzieje oprócz tego że jutro konczy mi się L4 wiec jestem zmuszono pójść do ginekologa...ale 9.11 mam kolejne USG na super sprzecie i echo serca Filipka...i tej wizyty nie mogę się już doczekac...

[Nika32]

Do badania glukozy trzeba być na czczo, ale można napić się zwykłej niegazowanej wody. Podczas badania mi nie pozwoliły panie z laboratorium ani nic pić, ani chodzić bo to może wpływać na wyniki. Cytryna ponoć też może zafałszować wyniki, więc nie powinno się dodawać do glukozy.

[Kasiuleczka1107]

Mi paniw laboratorium powiedziała ze mogłam zabrać cytryne, wiec sama juz nie wiem jak to jest

[Nika32]

Kasiuleczka widocznie co laboratorium, to inne wytyczne :-) mi tak mówiły, wiec to powtarzam :-) generalnie da się glukozę wypić bez cytryny

[Kasiuleczka1107]

Da sie wypic na czczo, bez cytryny :) ja dalam rade:-) i wyniki mam w porządku

[Lutówka]

Mi powiedziano że cytryne mogę użyć. Wypiłam glukoze niedużymi łykami w ciągu 2 min nie wcisnelam cytryny tylko lizalam ja po kilku łykach. Słodko ale nie ma tragedii i pozniej dobrze się czułam żadnych mdłości itp. ;-)

[jo_anka]

Powiedz coś więcej o pesserze (czy jak to tam się pisze). O ile Ci się skróciła szyjka? A objawy jakieś miałaś?[/quote]

Pessar położniczy wygląda tak: http://aptekaprzyzwirki.istore.pl/pl/pessar-kolnierzowy-szyjki-macicy-polozniczy-nr-2.html Mój ma 65 mm średnicy i wygląda jak mały spodek do filiżanki. Jak go zobaczyłam, to byłam w lekkim szoku, jak lekarz ma mi to włożyć i czy to się zmieści? Ogólnie nie było źle, teraz go praktycznie nie czuję, chociaż jak zakładam globulkę dopochwową to czuję go jakieś 1-2 cm od wejścia.

O ile mi się skróciła szyjka to nie wiem, lekarz stwierdził, że się skróciła, objawem były skurcze i ból w dole brzucha. Pierwszą córkę urodziłam w 37 tyg, też miałam przedwczesne skurcze, w takiej sytuacji lekarz podjął decyzję o założeniu tego cuda. Ma to utrzymać szyjkę, teraz nie czuję już takiego ciężkiego ciągnięcia w dole brzucha, ciężko to opisać, ale subiektywnie i fizycznie i psychicznie czuję się dużo lepiej.

[niunia31]

Mi Panie w laboratorium kazały zabrać cytrynę, nie chodzić a jak by się bardzo chciało pić to małymi łykami niegazowaną wodę. Jakbym się źle poczuła to wyjść na świeże powietrze bo szkoda by było powtarzać badania. Miałam robiona glukozę na czczo (jak dobry wynik) to wypicie 75g i po 2h pobranie krwi.
Jo_anka Dzięki! mnie lekarz nastawiał od początku ale narazie jest ok :-)

[Gość Nadia100216]

Cześć, "podczytuję" Was od czasu do czasu, szczególnie kiedy dopada mnie bezsenność, jak dziś. termin mam na 10.02 - dziewczynka. To nasze trzecie dziecko. Mamy syna 8 lat i córkę 4 lata. razem jesteśmy 12 lat:)))) To tak informuję, że Was od czasu do czasu śledzę.
Częściej udzielam się na Ovu lub na babyboom. W związku z tym, że nadal pracuję, to mam mało czasu na reguralne czytanie, a potem na nadrabianie... w każdym razie na babyboom jest osobliwa postać, na którą natknęłam się juz wcześniej tutaj, ale przypomniałam sobie o niej wczoraj:)))))))) miałam istne deja vu. Swoją drogą - podziwiam tę osobliwa postać, bo często pisze że pracuje po 18 h - a ma czas na aktywne udzielnaie się na dwóch forach (co najmniej):))) http://www.babyboom.pl/forum/lutowe-mamy-2016-a-f620/lutowe-mamy-2016-a-74924/index1229.html#post12000372

w każdym razie do Kobiet, które wyprowadza z równowagi - nie martwić się i najlepiej lekceważyć - ta postać jest dalece wykreowana:) Pozdrawiam serdecznie, jeszcze się odezwę. Może wreszcie powinnam