Ciąża i poród po konizacji szyjki macicy...

[dara87]

Dziewczyny, jestem w domu:) W szpitalu był mój lekarz prowadzący i powiedział, że tej mojej szyjki można się przestraszyć i może Pani doktor trochę spanikowała, bo nie zna mojej sytuacji (aczkolwiek ja jej opowiadałam no i w karcie ma wszystko). Powiedział też, że szyjka w badaniu ręcznym jest prawie niewyczuwalna i zewnętrznie jej już nie ma ale ta wewnętrzna trzyma i nadal ma długość 27mm (nie ogarniam do końca o co kaman z tą szyjka zewn.., mniejsza o to). Przyznał też, że on był sceptycznie nastawiony i wcale nie wierzył, że dotrwam do tego etapu.. (aż nie mogę uwierzyć, że się do tego przyznał, pamiętam jak mnie na początku potraktował, jak wyszłam z gabinetu to płakałam:( a jak w 21tc skróciła się ta szyjka i mnie wysłał do szpitala to jeszcze powiedział: "nie ma się co dziwić, tego się spodziewaliśmy"), no ale teraz zaczął mnie traktować poważnie. Dodał też, że on ufa teraz tej szyjce i myśli, że te minimum 4 tygodnie dotrwamy (ja liczę na dużo więcej, boję się rodzić, aż takiego wcześniaka). Rozmawialiśmy też o tych sterydach dla dzidziusia. Lekarz twierdzi, że jeszcze się wstrzyma, bo to zawsze jest ingerencja i lek, a on uważa, że jeżeli będę się u niego kontrolować na bieżąco to on jest w stanie wychwycić "krytyczny moment" i powstrzymać nawet na tyle akcję porodową, żeby zdążyć podać te sterydy.. Wierzę w to, bo nie mam wyboru, muszę wierzyć!! Jestem dobrej myśli:)
Aleksandra, bądź spokojna:) teraz na prawdę, masz już z górki! Ja też chciałabym donosić ciążę do końca, ale to nie jest zupełnie takie niemożliwe:)
Gosiaczek, cieszę się że napisałaś i zaglądasz tutaj do nas:) gratuluję postępów córuni.

[kasia.29]

Natalia, moje kurczaczki nie były w inkubatorze, były tylko przez moment w cieplarce, ale później jak przywieźli mnie na salę to dzieci mi przynieśli w becikach. Ogólnie wszystko z nimi idealnie, tyle, że były malutkie, choć jak na blizniaki to i tak całkiem spore. Mam teraz dokładnie tak jak Gosia, czytam Wasze obawy i wiem jak to jest, ale wszystko będzie dobrze:)
Aleksandra, ja chyba juz przed 30tc mialam male rozwarcie, 1,5cm.
Dara, trzymam kciuki!

[Gość alexandra12000]

Dara to fajnie ze jesteś w domu, naprawde musisz mieć krótka szyjkę... Jeszcze się zdziwią jak przekroczysz np 35:) bedzie ok mala cie posłucha i będzie grzecznie siedzieć w brzuszku gdzie jak gdzie ale tam najlepiej:) moja tez narazie mnie słucha , ale chyba mi sie organizm oczyszcza....

[dara87]

Dzięki dziewczyny, jesteście na prawdę wsparciem:)
A co to znaczy że Ci się Aleksandra organizm oczyszcza?
Kasia, to silne były maluchy, że tak szybko z Tobą, super:)

[Gość Alexandra12000]

Chyba z 5 razy bylam dzis w wc.

[natalia1811]

Aleksandra ja mam 29 tyg. Może zdjadłaś coś co nie podpasowało, nie myśl od razu że organizm się już oczyszcza. Wytrzymasz jeszcze kilka tyg!!!!! Dara super,że jednak jesteś w domu, lekarz na pewno wie co mówi i robi i pomoże Ci donosić jak najdłużej- tak jak nam wszystkim. Gosia Twoja córcia już jest taka duża

[dara87]

Aleksandra, a przed wcześniejszym porodem miałaś takie objawy? bo ja na przykład zaczęłam się oczyszczać dopiero na porodówce.

[Gość alexandra12000]

Natalia no właśnie jadłam to co zawsze, Dara no właśnie nie miałam tak , zobaczymy co ma być to i tak będzie a co u was? Ja w nocy nie mogłam spać.

[natalia1811]

Aleksandra a przeszło Ci już? Nie spałaś całą noc z powodu bóli czy może z nerwów? U mnie ok sprzątam sobie od rana powolutku i ogarniam jakieś pranie pościeli dla małej.

[Margaretka_87]

Witajcie, pozwolicie ze sie dolacze? :)
Rrafilam na watek bo szukalam informacji o ciazy po konizacji. Zabieg mialam ok 3 lata temu jesli mnie pamiec nie myli.
Jestem w 13 tyg. Podczytuje was i tak mnie zastanawia od kiedy powinno sie lezec? Mi poki co lekarz nic nie mowila, lekow zadnych tez nie biore tylko z poczatku 2 tyg bralam duphaston ma plamienia. I tak mnie to zastanowilo jak czytam ze wiekszosc z was i lezy i na lekach, jak to jest? Bede wdzieczna za podzieleniem sie doswiadczeniami:)

[Gość alexandra12000]

Natalia mozna tak powiedzieć ze przeszło ale nie do konca moze to przez siemie lniane nie wiem.... A spać nie mogłam nie wiem właśnie dlaczego najpierw dlugo nie mogłam zasnąć a potem burza mnie obudziła. Margaretka szyjka po konizacji jest słabsza ale kazda jest inna narazie ciaza jest mala po 20 tygodniu mogą pojawić sie problemy bo dziecko coraz większe ale moze cie to ominie:) a ile twoja szyjka ma cm? Ja leki dostałam w 12 tygodniu i wtedy właśnie miałam się zacząć oszczędzać . Powodzenia na pewno ci sie uda donosić.

[Margaretka_87]

Aleksandra wlasnie nie wiem, ale przy najblizszej wizycie podpytam. W tym 12tyg leki dostalas z jakiegos konkretnego powodu?

[Gość alexandra12000]

Dostałam tak na wszelki wypadek zeby nic się z szyjka nie działo i skurczy nie bylo a i tak miałam je od 16 tygodnia.

[dara87]

Aleksandra, co ma być to będzie, tak jak mówisz, plusem jest też to że wszędzie powtarzają, że dziewczynki są silniejsze a my czekamy na córeczki przecież:) ponoć przedwczesny poród też można powstrzymać, spokojnie:)
Natalia, widzę, że Ty już pomalutku przygotowujesz się na przyjście maluszka. A ja ciągle jeszcze odczuwam strach przed kompletowaniem wyprawki i poza komodą dla małej i kilkoma ubrankami nic nie kupiłam. Po 30tc może zacznę:) już nie mogę się doczekać:)
Margaretka, fajnie, że dołączyłaś:) im nas więcej tym lepiej, a dziewczyny na tym forum na prawdę dają super wsparcie w ciąży która po konizacji zawsze obarczona jest ciut większym ryzykiem, aczkolwiek z doświadczenia mam które już urodziły po konizacji to można donosić:)
Jeżeli chodzi o mnie to u mnie problem pojawił się po 21tc, wtedy szyjka skróciła się o 1cm (z 36 do 26mm) no i od tamtego momentu więcej leżę (minimum to 18godz na dobę). Biorę luteinę dopochwową 2x200mg dopochwowo, asmag 3x1 i witaminki:) Jak coś to pisz:)

[Margaretka_87]

Tak wlasnie przegladalam watek i widze ze duzo pozytywnych mysli :)
Mam kolejne pytanie - czy przez to ze szyjka jest po zabiegu moga pojawiac sie plamienia? Mialam w 5 tyg, dost duphaston, przeszly. A teraz zauwazylam moze ze dwa czy trzy razy sytuacje po wizycie w toalecie ze polecial lekko zabarwiony sluz, tak delilatnie no ale jednak a potem nic. Normalny.

[Gość alexandra12000]

Nie wiem jak to jest z plamieniami ja w pierwszej ciąży miałam plemienia w 9 tygodniu i wtedy poroniłam potem w drugiej tez miałam ale na szczęście donosiłam a teraz nie miałam w ogóle a zaszłam po konizacji dopiero teraz miałam plemienia ale to po badaniu mialam. No dara po 30 zacznij bo nigdy nic nie wiadomo kiedy mala bedzie chciała do mamy:) a troche roboty z tym jest ja się bałam ze nie zdążę przez ta szyjkę jak zrobilo mi się rozwarcie. Swoja droga ciekawe czy się wieksze zrobilo ... Bedzie dobrze dziewczyny:)

[dara87]

Ja nie miałam krwawień ani plamień, powiedz lekarzowi o tym na najbliższej wizycie bo przyczyn może być wiele, ale chyba konizacja nie ma tu znaczenia. A miałaś robioną elektrokonizację?
Aleksandra, a kiedy masz wizytę? bierzesz dopochwowo luteine?

[Gość alexandra12000]

Wizyte mam w środę a dzis dalej ciągle wc i nie dobrze mi brzuch mnie pobolewa nie wiem o co chodzi.... Tak luteine biorę od 12 najpierw 2 razy 50 a teraz 2 razy 100 .

[dara87]

A może to po prostu wirus, trzydniówka? brzuch boli pewnie od jelit, przy takich akcjach to normalne.

[Gość alexandra12000]

Nie wiem właśnie .... Narazie jest ok moze minęło. A jak tam ruchy malej?

[dara87]

To dobrze:) a co do ruchów to nadal nie należy do bardzo ruchliwych dzieci ale chyba już jakoś się do tego przyzwyczaiłam i trochę jestem spokojniejsza:) Zrobili USG, mała waży około 1kg więc przyrasta prawidłowo to ja też jestem spokojniejsza:) a i zawsze jak położna zakładała mi KTG w szpitalu to moja malutka podczas tego badania była tak ruchliwa że aż nie mogłam uwierzyć chyba przez to, że miałam tak brzuch ściśnięty tymi pasami:)

[Gość alexandra12000]

No to super:),czyli twoja jak się urodzi to da ci popalić a moja bedzie spokojna heh bo mówi sie ze jak w brzuchu spokojne dziecko to jak się rodzi to jest na odwrót:) u mnie to się sprawdziło zobaczymy czy teraz tez sie to sprawdzi.

[Margaretka_87]

dara87 mialam chirurgicznie robiona konizacje. Dostalam skierowanie do szpitala i tam tak robili, podobno najlepszy szpital w warszawie. Chociaz juz po zabiegu dowiedzialam sie o tym drugim sposobie i ze szybciej sie po nim dochodzi ale to juz po fakcie :) czy to jest jakas roznica pozniej np w kwesti utrzymania ciazy? Ktoras blizna lepiej trzyma? :)
Co do plamien to to nawet ciezko plamieniem nazwac, ot od czasu do czasu cos sie pokaze w troche innym kolorze. W sr mialam usg i lekarz nie mowila zeby bylo cos nie tak ale wspomne przy okazji. Jakby cos sie dzialo to wiadomo IP ale poki co nie ma potrzeby :)

[Gość Dorotakrakow]

Cześć Gwiazdeczki. Chyba czas najwyższy żeby do Was dołączyć. Mam 35 lat, trzy lata temu miałam konizacje. W tej chwili jestem w 19 tygodniu ciąży, w którą udało mi się zajść po rocznych staraniach. Z moją szyjką nie jest najlepiej. Parę dni temu miała 23 mm i kształt lejka. Do tego boli mnie dół brzucha. Lada dzień lekarz założy mi pessar. Leków żadnych nie przyjmuje. Zaczynam się bać

[dara87]

Aleksandra, mam nadzieję że się nie sprawdzi mój syn jest taki ruchliwy, że córeczka mogłaby być ciut spokojniejsza:)
Margaretka, ja akurat miałam elektrokonizację, ale nie wiem czy jest to jakaś różnica jeżeli chodzi o utrzymanie ciąży.. ja bardzo szybko doszłam do siebie to znaczy miałam tylko jeden dzień urlopu, bo krwawienie takie silne to było tak z dwa dni, a potem jak okres.
Dorota, cieszę się że dołączyłaś:) doskonale rozumiem Twój strach, sama przeżywałam go jeszcze kilka tygodni temu, mało tego nadal się boję ale jakoś się już oswoiłam z tą sytuacją i staram się myśleć pozytywnie:)
Dziewczyny, mam okazję dokupić dzisiaj gondolę do mojego xlandera, ładny kolor, podobno niezniszczona i cena mega atrakcyjna... trochę mi się wydawało za wcześnie ale pojadę obejrzeć i jak będzie tak jak w opisie to się chyba skuszę:)