Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Żoo
U nas klapa też na ogół zamknięta, ale spryciara robi tak. Podjeżdża ciężarówka pchaczem pod tron, parkuje przy ścianie, klęka na nim, otwiera klapę. Oczywiście nie da rady otworzyć całkiem, więc tylko uchyla, ale że mamy tą wolno opadającą, to zawsze zdąży tam coś wrzucić.

Mokka
Jak tam? Co z Mikusiem?

Odnośnie żłobka- ja bardzo polecam taki z monitoringiem. Wiele osób twierdzi, że to fanaberia, ale naprawdę mnie bardzo to uspokaja. Nasze dzieci niestety jeszcze nam nie powiedzą, jeżeli coś będzie nie tak, a tak możemy same obserwować wszystko. Zresztą opiekunki też bardziej się pilnują wiedząc, że są obserwowane przez wielkiego brata :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Mokka
To już byś miała z głowy najgorsze zęby. Już tylko piątki by zostały.

W sumie to żłobek, który jest w zasięgu niezmotoryzowanej babci jest jeden. Trochę więcej jest przedszkoli od 2 lat ale do tego czasu babcia mi może paść.

Też muszę zabezpieczenie zamontować ale taki element może młodego dodatkowo zachęcić. Po co kusić ;)
Zabezpieczenia szafek, te które były przyklejone już są odklejone :)
Kupiłam takie do szuflad przykręcane ale też nie wszędzie mogę je zamontować.

Odnośnik do komentarza

Poszukałam i w pobliżu są dwa. Trochę dalej kolejne dwa.
Teraz to chcę złapać jakieś miejsce ale wszędzie trwa rekrutacja na nowy rok więc trzeba temat przemyśleć i coś na wrzesień postanowić. W sumie fajnie by było jakby żłobek płynnie przechodził w przedszkole.
To teraz pytanie? Jakie pytania zadać?
1. Monitoring
2. Godziny pracy
3. Zajęcia
Co jeszcze?

Odnośnik do komentarza

Mokka

Katar często pojawia się przy czwórkach. Właśnie wczoraj o tym czytałam bo u Zoski też czwórki wychodzą. Nawet zdałam tu pytanie odnośnie dziąseł ale niestety nikt mi nie odpowiedział.
Właśnie Żoo, gdzie Twoje złote rady?;-)

Włozyłam dzis rano Zoske do łóżeczka jak jej robiłam kaszke i tak waliła głową o szczebelki, że nabiła sobie siniaka na czole.
Już nie wiem co z nią robić.
Moja znienawidzona szwagierka twierdzi, że to nic takiego i żeby jej podkładać poduszkę pod głowę jak się kładzie i wali o podłogę.

Odnośnik do komentarza

Kaisuis
Moje chłopie ostatnio jak raczkuje to macha głową jak taki piesek z ruchomą główką :)
A do tego biega po łóżeczku jak głupi. Aż go złapać nie mogę bo przeskakuje z jednej na drugą stronę.
Założyłam ochraniacze bo aż sobie zrobił dziurę na karku bo się uderzył.
Może Cię to trochę pocieszy.

A poza tym na zajęciach jak już się rozkręcił to jako jedyny się wydzierał. Bił brawo i krzyczał i był bardzo zdziwiony, że inni nie krzyczą;)
Cała reszta po prostu klaskała.
A od wczoraj robi indianina uuuuuuu.......

No ja nie wiem po kim on tak ma ;))))

Odnośnik do komentarza

kaisuis
Ja Ci nie mogę nic napisać o dziąsłach, bo ja ich nie widziałam. Młody za nic nie daje sobie do buzi zaglądać. Wiedziałam, że coś się dzieje, bo wyczułam pod palcem. Lekarka włożyła mu patyka do ust i świeciła sobie latareczką, a ja trzymałam go na kolanach więc nic nie widziałam.
Mikołaj jak siedzi w krzesełku do karmienia i się zezłości to potrafi przywalić czołem w blat. Ale wydaje mi się, że nie chce celowo się uderzyć tylko macha głową okazując niezadowolenie i tak trafia na blat.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

żoo
możesz, dopytać sié o leżakowanie bo jak nie chcesz dawać go na cały dzień to dopytaj jak u Was to wygląda bo Julka chodziła na 4 godz to musiałam ją odbierać zaraz po obiedzie czyli przed leżakowaniem

mm3
ceny są kosmiczne, ale na początku jest ciężko a później to poleci

starsza odzyskuje wigor nawet śpiewa przez sen " mam tę moc" jestna etapie krainy lodu ;-))

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Żoo
Zrób sobie rundke po tych żłobkach, każ się oprowadzić. Niech Ci pokażą sale, sypialnie, łazienki, jadalnie, bawialnie, szatnie, ogród i zobaczysz gdzie warunki będą zbliżone do domowych. A jak pójdziesz rano, to zobaczysz, czy przypadkiem nie łączą grup, może na jakieś zajęcia trafisz, przyczaisz jak opiekunki sobie radzą ( bo rano zazwyczaj największy rozgardiasz). Ja pytałam jeszcze o to czy wychodzą na spacery, czy w zimie też, gdzie, w jakich przypadkach wzywają rodziców żeby odebrali dzieci, czy dezynfekują zabawki, jak często, czym ( prywatne żłoby raczej mają lampy uv), czy możesz przynieść własne jedzenie jakby co. Pytałam też, czy będą mi w stanie powiedzieć ile dziecko zjadło, ile miało kup, itd. Obczaj sobie wystawę czy robią coś plastycznego. Zresztą zobaczysz, że jak wejdziesz na sale, od razu wyczujesz jaka atmosfera tam panuje, i czy Tobie i Tuniowi odpowiada:-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Oligatorka
No właśnie muszę dopytać tylko, że ja bym wolała go zaprowadzić po leżakowaniu.
Na 7 mnie nie urządza bo mały śpi do 8 więc go przed pracą nie zaprowadzę Dziadkowie by musieli go zaprowadzić na 8 30 - 9 i odebrać o 12 i nie wiem czy wtedy ma to sens bo wolnego by mieli tylko 2,5h a latania dużo.
A tak by go zaprowadzili na 13 a ja po pracy bym go odebrała. I już po 13 by mieli całkiem wolne.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...