Listopad 2015

[Gość]

U nas tez spiecia okolodzieciaczkowe..
Ostatnio jak warknelam na Ignasia Maz mial o to do mnie pretensje,a ja tak sie wrednie w duchu cieszylam na ten wrzesien,ktory on spedzi z synkiem,zobaczymy czy nie warknie ani razu ;-)
Po slabej nocy,mam za soba slaby dzien-niedospany noca Ignac marudzil i/lub plakal w ciagu dnia.Teraz marudzi bo ma zasypiac..Modle sie zeby to byl skok,bo minie.Gorzej jesli to paskudny charakterek po mamie ;-)
My mamy fotelik Maxi Cosi Pebble i niedlugo czas podmianki-mamy baze do ktorej pasuje fotelik do jazdy tylem rowniez dla wiekszych dzieciakow (2way Pearl czy jakos tak).
Dobrej nocy.
Usciski dla osmiomiesieczniakow (brzmi prawie jak osmiotysiecznik,ale mysle ze wychowanie to wieksze osiagniecie niz wspinaczka :-D )

[anula3717]

Hej Mamuśki:). Dwa dni mnie nie było i tyle do nadrobienia mam. Igorek dziś obchodzi 8 miesięcznice ;).Waży 8200 gram i mierzy 78 cm. Jak ten czas szybko leci. Wszystkiego dobrego dla naszych rówieśników :)
A teraz biorę się za odpowiedzi do pytań, heh nadrobię litanię ;).
Aga el u mnie wesele blisko domu, także jak wszystko dobrze będzie to małego weźmiemy na ślub i trochę wesela, a później podrzucimy do mamy lub teściowej. Heh, a Twoja przyjaciółka bardzo pomysłowa, że babcię wzięła ze sobą. Ja bym chyba na to nie wpadła ;).
Ja też ubolewam to, że niektóre się nie chcą przenieść na fb, tam jest jednak szybszy obieg informacji no i fakt, że ja jestem tak aktywna na fejsie i serio nie znalazłam żadnej grupy z 2015 roku :p. A nieładnie z dziewczyn strony, że nie chciały nowych członkiń. Wymiana zdjęć to fajna sprawa, nas np jeszcze nie widziałyście :). I chętnie przez pocztę możemy, jakieś awaryjny adres e-mail się znajdzie na listopadówki :). PS. Elka świetny pomysł ze wspólną pocztą :). W razie czego zgłaszam się do pomocy, żebyś miała więcej czasu na naukę :).
Olix u nas też jeszcze jazda w pierwszym foteliku i jednak jeszcze nie widzę, żeby była potrzeba do zmiany, ale chętnie podpatrzę jakie macie typy na później, chociaż u mnie mąż mówi, że wybór fotelika to jego kwestia. Hah. Zazdraszczam Ci Kochana, że Twoje dziecko chce z Tobą współperacować jeśli chodzi o zdjęcia. U mnie na odwrót. Jak chcę zrobić zdjęcie to powaga, choć jest bardzo wesołym dzieckiem.
U nas jest raczkowanie do przodu, do tyłu i już odsuwanie szuflad nawet. No i jak się wziął i odważył to jest od razu i stawanie przy podpórce.
Mój Mały ostatnio ma uczulenie na tatę. Wychodzą mu górne jedynki i o wiele gorzej to znosi niż dolne, więc też częściej wstaje w nocy. I tylko Tatuś weźmie na ręce to jest lamet, a mami ok. Tylko mi kręgosłup siada :/
Kobietki, niech tam się u Was zakończą jakieś nieporozumienia z Mężami czy partnerami, ale przcież i to jest w każdym związku potrzebne. No i chyba koniec litanii. Można iść spać. Dobranoc :*

[Elka82]

Cześć dziewczyny
Ale dziś pustki na forum zagościły
My po obiedzie małym, muszę iść ja zważyć, niby powinno już się wprowadzić obiad dwudaniowy ale jak i kiedy jak ona zjada pół słoika na raz, nie wiem skąd oni biorą te zalecenia 180-200 każdy posiłek, albo ja mam wyjątkowego nie jadka
Ale musze się pochwalić udało się schudnąć kilogram mamie :-) jeszcze 3 i będzie tyle co przed ciążą, nawet ćwiczę od tygodnia jak to człowiek robi wszystko żeby się nie uczyć Hehe

[Elka82]

Wszystkiego dobrego dla Igorka :-*

[Olix]

Tradycyjna weekendowa cisza trwa
Muszę się z wami podzielić genialnym sposobem na plamy bo przed chwilą przetestowałam ;) Lidka się wysmarowała słoikową zupą jak nieboskie stworzenie. Zagotowałam czajnik wody i tym wrzątkiem polałam materiał i zeszło wszyściutko, nawet ze śliniaka zastarzałe plany wyparowały! Zatem od dziś niestraszne nam plamy z marchewki

[Gość]

O,Olix fajna rada,dzieki. Problematyczne zostaja jednak zaschle plamy. Kupilam ostatnio w Carrfourze jakis francuski odplamiacz (w lazience stoi,a chwilowo Małż moj okupuje,wiec nazwy nie przytocze) w butelce ze szczoteczka do wsmarowania w plame-poki co skuteczny na plamy-staruszki.
Ale generalnie latwiej i czysciej jest odkad Ignas zjada mniej przecierane,a bardziej grudkowate dania..A jaki pies zadowolony jak ostatnio Ignas wcinal jajecznice lapkami.. :-D
Mam nadzieje,ze weekend macie za soba rownie udany jak my.Po piatkowym grymasniku weekendowy Ignas to aniolek wcielony,karmiacy sie w nocy zaledwie 2 razy i szczerzacy sie wszystkimi (i tu uwaga!) piecioma zebami :-D
A teraz dobrej nocy Drogie Panie :-)

[Gość ewelka1984]

Hej dziewczyny. Igorek chowaj się zdrów :) U nas grilowanie,jeziorko. Korzystamy z lata i pogody. No tak jak wrzątkiem polejemy swierze plamy to zejdą a stare plamy?...ma któraś sposób? Wrzatek na stare plamy tez pomorze? Pilam dzis drineczka a nawet dwa :) mąż pełnił służbę przy dziecku a matka szalała ....szalonej nocy dziewczyny; )

[Elka82]

Cześć dziewczyny
Anula 1 października mam wesele, młoda tez jedzie z nami, noclegi mają być w domkach, z nami pojedzie moja siostra i pewnie młoda do 19-20 będzie z nami potem odwieziemy ją z mężem polozymy spać i wrócimy na wesele

[Suzi30]

Hej dziewczyny, weekend sie skonczyl, a tu nadal cichutko. Ewelka,fajnie ze mialas okazje troche sie wyluzowac, w koncu mamie tez sie nalezy czasami ;). Elka zazdroszcze weselicha, chetnie poszlabym sie wybawic na jakims,ale raczej narazie sie nie zapowiada, chociaz kto wie? Moze akurat jakies sie trafi niedlugo ;).
Dzisiaj z samego rana odwiozlam moja mame na lotnisko. Z jednej strony troche smutno, ale z drugiej juz chyba byl najwyzszy czas. Nie myslcie sobie, ze ze mnie jakas wyrodna corka, doceniam mamy pomoc, ale juz tyle lat spotykamy sie zaledwie kilka razy w roku, ze obie odwyklysmy od codziennych kontaktow. Poza tym mamy zupelnie inne spojrzenie na wiele spraw, w tym na wychowanie dzieci.
Aga el juz macie 5 zabkow, duzo ;). U nas nadal 4, chociaz tak szybko zaczal to teraz jakos opornie to idzie i marudny jest nieziemsko,byc moze przez zabkowanie. Ja na plamy uzywam szare mydlo, ale z niektorymi sobie swietnie radzi, a z innymi juz nie, nie wiem od czego to zalezy.

[Gość]

Hej,
Bylo juz calkiem calkiem z jedzeniem,o ile ok.100g zupy mozna uznac za spoko porcje.
A dzis znow opor,moj Maz doszedl do wniosku,ze najwyrazniej Ignasiowi nie smakuje zielony kolor...ciekawostka,nie?ale czerwone zupy ida lepiej,jutro do dania podrzuce pomidorkow :-D

[Gość]

Suzi, to normalne ze kochamy nasze mamy,ale pod jednym dachem z nimi zyc byloby ciezko..
Dziewczyny,no i co ja mam z niejadkiem zrobic?Macie jakis przepis,ktory podpasowal Waszej Dzidzi?Kasze,owoce je w dowolnych ilosciach,bardzo lubi,a mieso i warzywa to juz tak niekoniecznie...
No fakt,ze dzis duszno i goraco,wiec moze to to,a ja znow panikuje ;-) dobrze ze moj Maz zachowuje spokoj...

[Suzi30]

Aga el, to bardzo mozliwe, ze Ignas nie chce jesc przez upal, ciezko mi cokolwiek innego powiedziec na ten temat, bo moj to wszystko zje. Mysle, ze i Twoj zacznie, w koncu dzieciaczki rosna to i apetyt bedzie wiekszy. A co do tego koloru, to chyba cos w tym jest ;). Leon na zielone tez sie krzywi, ale on nawet jak nie bardzo cos mu smakuje to i tak je. Taki z niego glodomorek, ze po 200 ml obiadku wytrzyma ledwie 3 godziny i znowu rozpaczliwie wola jesc

[Olix]

U nas zastarzałe plamy zeszły po dwukrotnym przelaniu tym wrzątkiem. W zyciu bym nie wpadła, że taki sposób istnieje ;)
Wczoraj też miałyśmy gorszy dzień na jedzenie tzn mała miała, bo mama jak zwykle szalała i zakończyła dzień McDonaldem (tak wiem, fuu ;)). W sumie to dziwne z tym karmieniem bo kilka dni było już p niebo lepiej a tu wczoraj ledwo jogurt zjadła na śniadanie i pół słoika obiadu, a tak tylko cyc, cyc, cyc.. Chyba jakaś cycoholiczkę wychowuję.. Powinnyśmy zmniejszać ilość karmień a tu coraz gorzej jest.

[scharlotte89]

Olix z tymi plamami musze wyprobowac :) bo piorac w 60 stopniach to i tak zostaja.
A z tym karmieniem to u nas Oliy podobnie bylo, jakby Maja odczuwala ze chce jej ograniczyc cyca to nic nie chciala oprocz niego. Zrobilam przerwe tygodniowa i wprowadzalam od nowa wszystko i teraz to je wszystko i w ilosciach ciezko powiedziec jakich tak ze sie najada. Kiedys kaszek nie jadla teraz pochlania.

Aga el u nas najbardziej posmakowal rosolek na skrzydelkach z kaszka manna doprawiony szczypta soli i lubczykiem. Oraz barszczyk :)

[Suzi30]

Czesc dziewczyny, widzialam dzis na kanale informacyjnym co dzialo sie w nocy w Polsce, mam nadzieje, ze u wszystkich z Was wporzadku i bez zadnych szkod.
Jak to jest z tymi zupami na miesnym wywarze? Mozna juz?

[Gość]

Ja na 1000dni.pl czytalam,ze nie trzeba osobno miesa gotowac,bo ilosci miesa sa jefnak dosc male.
Wszystkie zreszta przepisy wspominaja o wrzucaniu miesa do wrzatku,wiec i tak pory sie zamykaja czy jak to sie fachowo okresla.
Burza krazyla wczoraj wokol miasta,zalalo miasteczko ze 20km od nas...i znow sie cos kroi...

[scharlotte89]

Niby wywaru nie mozna, ale jak pytalam mamy to mowi ze te 27 lat temu nie bawila sie w takie cuda(wiadomo mieso bylo inne ale mozna dostac dobre w niektorych sklepach) . Takze ja tez sie nie bawie a malej nie doskwiera nic to po co roboty sobie dodawac :p

[Olix]

Czy wy też macie od wczoraj problemy ze stroną forum? Bo mnie ciągle wywala. Myślałam że poprzedni post w ogóle się nie dodał bo pojawił mi się komunikat że przekroczyłam czas czegoś tam :/
Ja próbuje młodej przemycać ugotowane przeze mnie zupki ale skubana od razu wyczuwa i nie chce jeść :/ nawet marchewka z masłem ją obrzydza. Jakiś wybredny i cwany dzidziul z tej mojej Lidii jest ;)
Ostatnio zauważyłam ze jak jej się puści dziecięce piosenki to sobie śpiewa po swojemu, przekomicznie do wygląda
U nas wczoraj przeszla nawałnica ok 16. Oczywiście gdzie byli starzy z dzieckiem? Na spacerze ;) Lidka sucha bo jechała w celofanie na wózku ale my przemokliśmy do przysłowiowych gaci ;)

[Gość ewelka1984]

Hej dziewczyny. U nas mają być burze ,ale póki co gorąco i cicho....U nas z jedzeniem jest teraz ciężko ,tzn kache mleko i wszystko co przemyce do butelki wcina az mu się uszy trzęsą. Za to z łyżeczki nie. Gotuję jemu,daje słoiczki. Robię na parze. No cuduje. Tylko ze on bardzo ładnie na wadze przybiera. Ok 9300. każą mi wszyscy przeczekać. Pewnie mu przejdzie. Ząb pierwszy wyszedł właśnie,ale drugi chyba też idzie. Mówią ze to też przez to. Papkami krztusi się a twarde ciastka wpiernicza i popycha do buzi

[julka85]

u nas wczoraj wieczorem i dzisiaj rano straszna ulewa ale obyło się bez szkód, no i na szczęście popoludniu się rozpogodziło bo kto by wytrzymał cały dzień w domu z moimi urwisami. musze sie pochwalić, że Pola zaczeła raczkować narazie bardzo powoli i troche nieudolnie ale w końcu ruszyła z miejsca, starszy brat układał puzzle no i mała koniecznie musiała się do nich dostać i tym sposobem odkryła że umie się przemieszczać i pózniej co chwile próbowała z czego jest bardzo zadowolana braciszek niestety troche mniej. teraz będe miała urwanie glowy bo oczywiście najciekawsze jest to co robi Szymek do tej pory tylko obserwowała
jeśli chodzi o jedzenie to mała woli jeść kawałki a nie papki więc daje po kawaleczku marchewki ,ziemniaka czy innych warzyw tylko najgorzej z mięsem bo nie bardzo chce jeść no i wydaje mi się że takie karmienie dłużej trwa bo mała to dość długo przeżuwa

[barja]

Hej. Ja tak na szybko. Olka podroz zniosla super, cala droge prawie spala. Pogoda rewelacja, choc jutro ma sie skiepscic, hotel tez fajny, nie ma sie do czego przyczepic. No moze, ze za duzo i za dobrze karmia, umre z przezarcia;)
U nas tez problem z jedzeniem. Glownie mleko je.
Ewelka, gratuluje zabka:)
Julka, a Wam raczkowania:)
Zakladajcie ta poczte, tyle fot nacykalam

[Suzi30]

Julka no teraz to sie zacznie, jak juz odkryla ze moze sie dostac do tego co sobie upatrzy to bedziesz musiala miec oczy na okolo glowy.
Barja fajnie, ze podroz minela spokojnie, jak dobrze karmia to tylko sie cieszyc ;p. Milego wypoczynku ;).
U mnie od ponad miesiaca pada, wogole nie mamy lata w tym roku (chociaz tutaj zawsze z tym jest kiepsko). Nawet moja mama mowila, ze jakby nie zobaczyla na wlasne oczy to nie uwierzylaby, ze moze byc az tak wstretnie. Normalnie juz mnie deprecha bierze od tej pogody ;(

[_Alfa_]

Dziewczyny strony nie brały nowych osób, bo po pierwsze Was tu jeszcze nie było, a nowe osoby to były takie, które nigdy się nie udzieliły, tylko napisały "dodajcie i mnie" jako pierwszy post, wcześniej tylko czytały. Czytaczy nam nie potrzeba ;) Jest z nami kilka dziewczyn, które były nowe i zapewniły, że będą się udzielać a nie tylko czytać o naszych kłótniach z facetami jak książkę :) I są z nami do dziś. A niestety Sporo takich osób było w grupie i... dalej słowem się nie odzywały a czytały regularnie. To jest forum publiczne i każdy tu ma dostęp, zdajecie sobie sprawę ilu macie czytelników? :)
Sorry, że się tak wcinam.

P.S. fotelik zmieniajcie jak głowa dziecka zacznie wystawać, nogi to se mogą, głowa nie powinna :)

[_Alfa_]

A tu opisałam trochę o listopadowym.
Zapraszam, macie tak samo?

http://matkawkosmos.blog.pl/2016/07/11/mam-siedem-miesiecy-i-nie-zawaham-sie-o-nie/

[Olix]

Barja wypoczywajcie! Oby pogoda dopisała. Nas za jakiś czas czeka podróż ponad 200 km i już mi skóra cierpnie bo bobas ostatnio po 20 minutach jazdy samochodem zaczyna wrzeszczeć :/
Alfa, fotelik chyba zmienimy jak tylko mała przekroczy 9kg bo chyba wolałaby jeździć przodem, bo cały czas się ogląda na tatę za kierownicą.
Julka, Pola pewnie nie do zatrzymania? Myślałam że konieczność zabezpieczenia szafek, gniazdek, wiszących rogów szafek nastąpi trochę później ale od wczoraj łażę za młodą i patrzę dokąd zmierza i co jest potencjalnie niebezpieczne. W Twoim przypadku chyba mimo wszystko jeszcze gorzej bo nigdy nie wiadomo co Szymek zostawi na podłodze..
U nas znów dziś zanosi się na deszcz. Jadę z małą na spotkanie z kuzynką i mam nadzieję że nas nie zmoczy jak przedwczoraj..