Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Naczytałam się, że najlepiej zrobić to jak dziecko jest jeszcze małe, bo wtedy nie czuje tak tego bólu i przede wszystkim nie pamięta tego. Nasz pediatra mówił, że to tylko kosmetyka, ale i tak się strasznie przejmuję :(. Jutro jedziemy do konkretnego chirurga (oczywiście prywatnie) i mam nadzieję, że też powie, że to nic skomplikowanego. Oczywiście dam jutro znać.

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry!
Anula trzymam kciuki za malucha i czekam na dobre wieści po wizycie!
Jakoś przetrwaliśmy wczorajszy dzień.. Lidka była nieprawdopodobnie grzeczna. Pół mszy przespała, a w trakcie samego aktu chrztu tak się zafiksowała czerwonym ornatem księdza że nawet nie kwiknęła jak ją obficie zlał wodą ;) w czasie obiadu też dała radę. Czy wasze maluszki też się tak fascynują dziećmi? Okazało się że moja 7 letnia siostrzeńca jest najlepszą towarzyszką zabaw dla Lidki. Dzisiaj się obijamy cały dzień. Trzeba odpocząć po atrakcjach i trochę się wyregulować bo wczoraj bobas był non stop zabawiany i noszony.
Do mam dzieciaków mniej aktywnych ruchowo - nie przejmujcie się. Mój leniuch jak już się nauczył przerzucać z plecków na brzuch to jest jak taran- nie do zatrzymania ;) hyc hyc i już wiruje przez cały pokój.
Miłego dnia!

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry ;)
Wczoraj znowu mialam gosci, uff....meczacy byl ten weekend. Ewelka moj tez bez ubrania przed kapiela i tez jakies potowki ma na szyjce i pleckach, niestety tak to bywa kiedy jest cieplo, ale wysypka na buzce to moze byc reakcja alergiczna na jakas nowosc w zywieniu.
Anulka wspolczuje Tobie i synkowi. Jesli lekarz mowil, ze to tylko kosmetyka to pewnie tak jest. I to prawda, ze najlepiej to zrobic poki jest jeszcze malutki.
Olix a moj leniuch przewrocil sie na brzuch doslownie 2 razy i jakos wogole nie interesuje go turlanie, pozycji na brzuchu nadal nie lubi, jedyna jak chce dosiegnac jakiejs zabawki to na boczek sie przekreci i to tyle, no ale coz widac taki malo ruchliwy egzemplarz mi sie trafil ;)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny:) weekend tak szybko minal, wybyczylam sie za wszystkie czasy:) starszy u dziadkow byl takze luuuuz.
Anula powodzenia, napewno bedzie dobrze.
Nie wiem co ze mna jest, ale po porodzie jak mam okres to albo zakatarzona, przeziebiona albo jak teraz mam skware na pol twarzy... Moze z 3 raz w zyciu. Tak mi odpornosc poleciala. Wczesniej nie chorowalam w ogole, tylko 2 razy do roku katar.
Zastanawiam sie nad zakupem hustawki dla malej. Przegladalam rozne i sklaniam sie ku takiej rozkladanej pokojowej co mozna i na podworko wyniesc.

Odnośnik do komentarza

Hej. Amelia dostała wczoraj huśtawkę od chrzestnej. Ale jeszcze nie siedzi na tyle pewnie żeby z niej korzystać.
Moja odporność też się pogorszyła ale pije tran i widzę poprawę.
My weekend spędziliśmy w domu. I żałuje tego. Taka była wczoraj awantura między mężem a teściem że aż mała się popłakała. Nie rozumiem jak można tak faworyzować jedno dziecko a drugiemu ciągle na złość robić i o wszystko winić.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usagu1rcwybhdu6.png]Tekst linka[/url]Tekst linka

Odnośnik do komentarza

W tym roku już 7 raz na antybiotyku jestem. Chora non stop. Zawroty głowy,mega zmęczenie i rozdrażnienie są u mnie na porządku dziennym. Moje dziecko od początku bardzo dużo spi,nie lubi noszenia na rekach,wiec aż tak strasznie nie męczy mnie. Mąż wpadł na pomysł ze suplementy diety mi kupi. Takie na wzmocnienie i dodanie energi

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3ljs43m9t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvkpympfgoa.png

Odnośnik do komentarza

My kupiliśmy taką rozkładaną huśtawke że o w domu i ogrodzie można.
Ja od momentu zajścia w ciążę do dnia dzisiejszego ani razu nie byłam chora codziennie biorę rutinoscorbin.
Witaminy tez brałam ale od niecałych 2 tyg mam przerwę bo juz nie karmie małej to organizm trochę odpocznie od suplementacji
Ewelka zacznij brać magnez
Anula powodzenia

Odnośnik do komentarza

Ewelka pamietaj, ze co cie nie zabije to cie wzmocni ;).
Kupilismy krzeselko do karmienia, mialobyc lepiej a jest gorzej, Maly ma wiecej swobody, wygina sie na boki, macha rekami, polowa zupki dzisiaj wyladowala na jego bluzce zamiast w buzi, ale jakos to z czasem ogarniemy ;). U mnie na szczescie pogoda znosna, chlodny wiatr, ale nie pada i nawet jest slonce.

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny ! My po wizycie, niestety nie obędzie się bez operacji. Jutro muszę dzwonić i pytać o terminy na nfz, bo jak usłyszałam cenę prywatnie..to aż mi się gorąco zrobiło. Chyba zacznę grać w lotka to może mnie będzie na to stać. Ale doktor kazał jeszcze poczekać, choć nie później jak do 18 miesiąca życia. Dzięki za wszystkie słowa otuchy :)

Odnośnik do komentarza
Gość Ewelka1984

Anulka będzie dobrze. Głowa do góry. Dzieci miewają gorsze operację np na serduszko. Tylko się cieszyć w tym wszystkim ,ze to nic poważniejszego. Synek nie będzie pamiętać a i Ty szybko zapomnisz,jak tylko zobaczysz, że dziecko szczęśliwe i doszło do siebie
Kobity nie zaginiecie. ..mam maseczke na twarzy :)

Odnośnik do komentarza

Ewelka szczesciara z Ciebie, jak Ty znalazlas czas na takie luksusy ;p.
Przypinam go pasami, ale i tak jakos tak moze sie swobodniej ruszac niz w lezaku, chyba musze sie po prostu nauczyc go karmic w tym krzeselku.
Anulka zobaczysz, ze nie bedzie tak strasznie jak teraz sobie wyobrazasz, jakos przez to przejdziecie, a jak bedzie po wszystkim to odetchniesz z ulga.

Odnośnik do komentarza

Moj jeszcze nie siedzi dobrze, z podparciem tylko, ale ja go jedynie sadzam na czas karmienia i picia bo juz pije sam z niekapka, ale musialam kupic krzeselko z lezaka, ktory mam juz powoli wyrasta, a raczej nie oplaca mi sie inwestowac w kolejny. Kupilam krzeslo z regulowanym oparciem, takze Maly nadal jest jakby w pozycji pollezacej. Tez myslalam dzisiaj o maseczce, ale chyba zamiast tego ogole nogi ;p. Moj ma urodziny dzisiaj to chyba musze ;)

Odnośnik do komentarza

No mnie jiz nie raz braly nerwy na niego, ale zawsze sie obrywalo mojemu chlopakowi, trzeba sie bylo na kims wyzyc ;p, ale dzisiaj to juz jakos tak wyszlo ze mnie. Od dluzszego czasu jak probuje go nakarmic wieczorem to zje pare lyzek a pozniej zaczynaja sie jeki i steki, prezy sie, wygina za cholere nie da sie go porzadnie nakarmic. Chyba jutro odpuszcze sobie i po prostu dam mu butle na polspiaco, zageszcze mleko kleikiem najwyzej.

Odnośnik do komentarza

U nas przy cycu jest to samo. Pociumka dwa razy i się przekręca i za chwilę znowu wraca i tak cały czas. A jeszcze jest taki wygodniś, że jest tylko karmienie na leżąco, gdzie łaskawiec nie przekręci główki na bok, tylko się wyprostuje, a ja muszę się gimnastykować nad nim. A kręgosłup siada coraz bardziej. Ale co się nie zrobi dla takiego Małego Wygodnisia :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...