Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny,

Czytam was od samego początku i chyba najwyższa pora się odezwać.

Jestem w 7 tc (termin na 11.11) i jest to moja pierwsza ciąża. Miałam już robione 2 USG, podczas pierwszej wizyty w 5 tc i 7tc. Widzieliśmy już pulsujące serduszko i oczywiście bardzo się cieszymy.

Niestety dolegliwości ciążowe dają mi się mocno we znaki i przeżywam poważny kryzys. Każdego dnia jest gorzej, a niedobrze jest mi już właściwie przez cały dzień (na początku było jedynie wieczorami). Nie mam wymiotów, a jedynie bardzo silne odruchy wymiotne. Aż się boję co będzie. Jak radzicie sobie z dolegliwościami? Jak godzicie gorsze samopoczucie z pracą?

Odnośnik do komentarza

Ola nie chodź tak często bo niepotrzebnie będziesz się stresować, ja miałam puste jajo płodowe ale u mnie nic nie było oprócz pęcherzyka a czekałam do 10 tygodnia. 6 tydzień to jeszcze wcześnie, poczekaj do 31 i wtedy na pewno wszystko się wyjaśni! :) Sama mam pierwszą wizytę 30 marca i różne myśli ale postanowiłam, że wytrzymam bo nie chce się stresować, w tamtej ciąży chodziłam co pare dni:/

Odnośnik do komentarza

Niestety z tego co słyszałam to niektórzy lekarze bardzo mało mówią a my się potem stresujemy... czasami poprostu trzeba od nich wszystko wyciągać.
Na szczescie moja lekarka jest super i wszystko fajnie tłumaczy. Jak bylam ostatnio na usg to był to 5 tydzień i 4 dzień więc widziałam jedynie pęcherzyk z ciałkiem żóltkowym, pokazała mi go i zmierzyła. Powiedziała ze za tydzień powinnam zobaczyć już zarodek, więc byłam spokojniejsza ale mimo wszystko czekam niecerpliwie do wtorku:)

Odnośnik do komentarza
Gość julianka

cześć dziewczyny
mam podobny problem jak tu dziewczyny powyżej opisują, jestem pod koniec 8 tygodnia ciąży, miałam już robione 2 razy USG ( ostatnie kilka dni temu), ale oprócz pęcherzyka nic nie dostrzegłam i nic się nie dowiedziałam, a jak zapytałam czy mogłabym się dowiedzieć czy dzidziusiowi bije serduszko to pani doktor powiedziała ze za wcześnie i wyznaczyła wizytę na 14.04 tylko że nie wytrzymam. Po prostu umówię się prywatnie na USG do kogoś z lepszym sprzętem, bo strasznie się martwię czy wszystko w porządku tym bardziej że piersi przestały mnie boleć,nie czuję już zmęczenia ani nie jestem senna, jedyne co to tylko te mdłości mi dokuczają i mam ból brzucha, już zaczęły mnie nachodzić takie myśli że coś jest nie tak

Odnośnik do komentarza
Gość julianka

Dlatego dzisiaj juz nie znajdę raczej żadnego lekarza ale w poniedziałek obdzwonie wszystkich w mieście który bedzie mogl mnie przyjąć bo to juz sie zacznie 9 tydzień a pani ginekolog do ktorej chodze uważa ze za duzo się naczytalam i wymyślam

Odnośnik do komentarza

No właśnie jak ja was czytam, te 7 i 8tc i nic nie widać to aż się dziwię! Ale jak najbardziej jestem dla was dziewczynki kochane dobrej myśli! Ja byłam na usg w 5tc (3.marca) na potwierdzeniu i był sam pęcherzyk lekarka kazała mi przyjść w 6tc 0 dni (10 marca) i już był u mnie zarodek - 4mm i oznaka bijącego serca :D następna wizyta 31 marca i już się nie mogę doczekać :)

Trzymam mocno kciuki za wasze maluchy!

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k5eupxrkk.png

Odnośnik do komentarza

Valiness24 u mnie to wyglądało podobnie. Przy pierwszym nie było jeszcze szans, żeby zobaczyć, więc następna wizyta za 2 tyg. (6tc 2dc).

To, że nie można było zobaczyć serduszka, nie musi być oznaką, że go nie ma. To może być kwestia sprzętu, lekarza, albo po prostu jeszcze nie widać. Każda ciąża jest inna. Dziwi mnie tylko, że wyznaczane przez terminy są tak odległe... julianka ja bym na Twoim miejscu na skonsultowała się z innym lekarzem.

Gdzieś czytałam jeszcze, że dziewczyny żeby się uspokoić sprawdzają rozwój bety - czy przyrasta tak, jak powinna.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny... nie ma co się od razu niepotrzebnie nakręcać Każda z nas owulacja miała w innym dniu cyklu;) no i później na usg te pare dni ma ogromne znaczenie;) Pozniej lub wczesniej widać pecherzyk, zarodek czy bijace serduszko malenstwa. Glowa do gory. Trzeba myslec pozytywnie;)) Kazda ciąża jest sprawa indywidualna

Odnośnik do komentarza
Gość julianka

Po prostu zaczełam chodzić państwowo żeby mieć gratis badania, a na poczatku wiadomo jest ich dużo, tylko że tam nic się człowiek nie dowie bo 5 minut i następna pacjentka, musze zacząć chodzić prywatnie bo nic z tego dobrego nie wyjdzie

a hcg zrobilam na potwierdzenie ciąży i ginowi wystarczyło. Taka jest polska służba zdrowia: wszystko będzie dobrze :)

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie Panie,
z przyjemnością dołączam do Waszego szacownego grona z terminem na 14.11.2015. Bardzo się cieszę, ciąża jest planowana i nie musiałam długo czekać na dwie kreseczki na teście. Jestem jednak pełna obaw - to moja pierwsza ciąża i mocno się wszystkim denerwuję. Nie mam mdłości, ale dokuczają mi codzienne bóle brzucha, piersi i pleców. Do tego ogromne zmęczenie i suchość w ustach. Zwłaszcza bóle brzucha są dla mnie niepokojące. Lekarz powiedział, że to normalne, ale dla mnie te bóle są naprawdę uciążliwe. Dodatkowo od wielu lat leczę się na niedoczynność tarczycy, co też dokłada swoją cegiełkę do stresu. USG mam umówione na środę co powinno odpowiadać 6tyg i 4dc. Mocno liczę na zobaczenie serduszka, inaczej chyba stres mnie zje :)

Odnośnik do komentarza
Gość MilaMala

Dziewczyny , jeżeli nie ma serduszka w 9 tygodniu to nie pocieszajcie ze to jest ok, Trzeba jak najszybciej potwierdzić co się dzieje. Najczęściej serduszko pokazuje sie na usg miedzy 6 ,7 tygodniem.Brak w 9 nie jest normalne.pierwszy trymestr kończy sie w 12 tygodniu ,9 tydzień to juz 3 miesiąc, serduszko musi juz bić.Ok 21 dni od owulacji..

Odnośnik do komentarza

To i ja dołącze do Naszego grona :)) Pomimo stwierdzeniu PCOS i nastawieniu na dłuuuuugie starania... -udało się niemal za pierwszym razem :)) Jako,że cykle mam nieregularne, pomagałam sobie testami owulacyjnymi :) 23 luty- owulacja i "zielone światełko" ;) 6 marzec: pierwszy pozytywny test i przeogromna radosc! :)) Testy powtarzam średnio co pare dni, nie wierząc w swoje szczęście, też tak macie? :> 15.03 miałam wizyte u pl gin (mieszkam w uk) gdyż czułam silne bóle brzucha i chciałam miec pewnosc, że wszystko jest ok... Niestety usg nic nie pokazalo:( Lekarz mówił, że to może by za wczesne stadium ciąży... Nast wizyta za 2 tyg (30.03) Wyszłam z gabinetu załamana... Chciałam zobaczyc chociaż tą naszą kropeczke... Miec pewnosc...

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0c5f86c2.gif]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...