Skocz do zawartości
Forum

ola29

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ola29

  1. Kinia i co u was jak po wizycie daj znać...mam nadzieję że wszystko ok
  2. Dzisiaj malutka kończy pięć tyg i jest cudowna... Dziwny trzymam za was wszystkie kciuki i jestem pewna ze mimo wielu stresów i obaw będzie wszystko dobrze...sama do niedawna byłam w takiej sytuacji jak wy ale na szczęście udało się u wszystko dobrze się skończylo...też miałam luteine i duphaston na podtrzymanie do 33 tyg, szyjka od początku ciąży miała 2 cm i tak było prawie do samego końca też lekarz się bał że skróci się za wcześnie ale zacisnela się u ładnie trzymała...będzie dobrze a ba koniec otrzymacie cudowną nagrodę:-) ściskam was wszystkie i pozdrawiam ;-)
  3. Kurde nawet zdjęcia nie mogę dodać a szkoda :-(
  4. Dziewczyny poznajcie moje serduszko malutkie :-)
  5. Kinia musisz myśleć pozytywnie mi lekarze też nie dawali żadnych szans mimo to zaryzykowalam,twierdzili że mam tak obciążony wywiad ginekologiczny że nie donosze ciąży.Jestem po 2 poronieniach z czyszczeniem ciąży bliźniaczej donoszonej na szczęście,szwie na szyjce i konizacji moja szyjka to podobno jedna wielka blizna,ale nie dałam się mam dobrego lekarza który bardzo o mnie dbał tabletki miałam przez całą ciążę badań masa na każdej wizycie usg i mierzenie szyjki...ciężko było też się bardzo byłam ale się udało moja kruszynka ma już 2,5 tyg u jest przecudowna...Kinia uda ci się tylko się oszczędzaj wiem ze ciężko ale będzie za to cudowna nagroda ściskam Cie mocno i trzymam kciuki :-)
  6. Dziewczyny Ja już po wszystkim Karinka przyszła na świat 26.10.2015 o godz 12.12 z waga 3420i 54 cm... Jestem przeszczęsliwa doszłam już prawie do siebie jutro wracamy do domku...
  7. Kasia bardzo się cieszę z twojego szczęścia i fajnie ze tak szybko się udało:-) dbaj o siebie bo wywiad nasz obciążony a tu jeszcze bliźnięta więc ryzyko większe...ja właśnie leże na patologii badania porobione wszystko ok jutro cc doczekać się nie mogę aż zobaczę moja kruszenkę:-)pozdrawiam was dziewczyny i trzymajcie za nas kciuki jutro ;-)
  8. Kasia.29 u nas ok ciężko już bardzo,ale już końcówka dam radę 26. 10 mamy termin cc nie było mowy o porodzie SN bo lekarze boją się że szyjka może nie wytrzymać i peknac...więc nie mam wyboru no chyba że coś wcześniej się zacznie:-) narazie czekam i odliczam dni:-) a jak tam u ciebie
  9. Oj bardzo duży już 16 kilo urosłam:-) życzę powodzenia jeszcze raz w staraniach ;-)
  10. Hej dziewczyny u nas wszystko ok ciąża przebiega prawidłowo,ciężko mi już trochę ale zostało 12 tyg damy radę:-) Wyprawka prawie gotowa łóżeczko jeszcze nie złożone ale już czeka na małą...lekarz prosił żebym wytrzymała do 35 tyg mam nadzieje ze dam rade...Kasia a co u Ciebie jak tam starania :-)
  11. U mnie w piątym tyg pecherzyk też był mały i lekarz przepisał luteine...A w 7 tyg na usg ładnie bijące serduszko!!!
  12. ola29

    Ciąża?

    Jestem pewna że to ciąża idź jak najszybciej do lekarza żeby sytuacja się nie powtórzyła...i gratuluję
  13. Cola 12 ja szew miałam założony w poprzedniej ciąży w 22 tyg wizyty potem co 2 co 3 tyg zależy jak lekarz wyznaczył tylko ze mój lekarz do którego chodziłam prywatnie przyjmował też w przychodni i żeby nie naciągac mnie na koszty kazał na te dodatkowe wizyty przychodzić na NF żeby że mnie nie zdzierac!faktycznie dużo płacisz za te wizyty nie każdego stać i po drugie ile można malenstwu za te pieniądze kupić...może spróbuj na NF chodzić a lekarzowi powiec że porostu nie jest cie stać 2 razy w miesiącu tyle kasy wydawać mało kogo zresztą byłoby stać!!!Teraz jestem w 24 tyg tydzień temu szyjka miała 3 cm dodam że jestem dodatkowo po konizacji 2 lata temu więc szyjkę mam krótsza o jakieś 2 cm i jest słabsza ale lekarz powiedział ze ładnie się zacisla i dobrze trzyma oby tak do końca... Pozdrawiam
  14. Kasia29 decydując się na ciążę brałam pod uwagę to ze albo się nie uda albo że będę leżała jak narazie leżeć nie musze ale jak tylko będzie taka potrzeba jestem gotowa się poświęcić...coś za coś jak to się mówi napewno jest to warte takiego małego cudnego bobaska...u mnie narazie wystarczają tabletki oby tak do końca...jak będziesz miała jakieś pytania śmiało pytaj :-)
  15. Kssia29 termin mam na 11 listopada jeszcze dobre 4 miesiące nam zostały i nie ukrywam ze się boje o ta szyjkę...w każdej chwili może się skrócić i nawet nie ma żadnych objawów!!!uspokaja mnie trochę to ze dzidzia mocno już kopie i wiem ze u niej wszystko ok.skoro lekarz pozwolił wam w sierpniu próbować to śmiało zaczynajcie...zakładanie szwu nie boli jest w znieczuleniu ogólnym wiec nic nie czujesz,ściąganie odbywa się na fotelu i jest trochę bolące ale nie takie straszne...szyjka może się wydłużyć ale nie musi 2 cm szyjka spokojnie może wytrzymać mój lekarz bynajmniej tak mówi no i wiadomo jesteśmy pod większą obserwacja lekarską...jak masz jeszcze jakieś pytania pisz :-)
  16. Jestem z Ustki też miałam podjezykowa ale strasznie mnie po niej mdlilo jak przypomnę sobie jej smak to aż mnie trzęsie:-( wole te dopochwowe i mam możliwość na bieżąco wyczuć jak to w środku wszystko się wole ja wprowadzać palcem niż aplikarorem obecnie dość głęboko mogę ją wepchnac wiec myślę że w środku wszystko ok.będzie dobrze musisz być dobrej myśli wiem ze to trudne po stratach ale wszystko musi być wynagrodzone ;-)
  17. Moi chłopcy juz 7 skończyli...i są cudowni kłopotów mi nie sprawiali od 3-go mies całe noce przesypiali;-) jeżeli potrzebujesz jakieś porady pisz konkretnie jakiej potrzebujesz z chęcią odpowiem;-)
  18. Nikuska32 tez mam nadzieje dorwać do 30 tyg oby obu nam się udało a zresztą uda się i nie może być inaczej ;-) biorę luteine dopochwowa i duphaston conajmniej do 25 ttyg,teraz jeszcze szwu nie mam szyjka ostatnio miała 28 mm na każdym badaniu jest mierzona...przy aplikacji luteiny bo mam dopochwowa tez sama sprawdzam długość i jak poczuje ze opada mam się odrazu zgłosić na IP...dzisiaj zaczynam 21 tydz u czuje się ok leżeć na szczęście nie musze choć przyznaję ze dużo odpoczywam...pachwiny tylko strasznie mnie bolą ale tak będzie pewnie już do końca ;-)
  19. Nikuska32 mam nadzieje ze donosisz ciążę do końca i będziesz się cieszyła silnym zdrowym bobaskiem.też przeżyłam dwa poronienia wiec wiem co czujesz zostaje to do końca życia.trzecia ciążę bliźniacza donosilam i szew w 22 tyg urodziłam w 36 tyg:-) teraz jestem w 20 tyg szyjka 28 mm mam nadzieje ze będzie trzymać.jeszcze raz życzę powodzenia i trzymam kciuki...
  20. Monis79 gratuluję bliźniaków :-) sama mam więc wiem ile to szczęścia.U mnie ciąża przebiega narazie prawidłowo i będzie córka z czego bardzo się cieszę...mam takie pytanie mianowicie o długość twojej szyjki czy pamiętasz jaka była u mnie 20 tydz szyjka 28 mm i niby ładnie trzyma nie wiem jednak czy to nie za mało z chłopakami miałam 2 cm w 22 tyg i założony szew teraz chciałabym tego uniknąć...pozdrawiam
  21. Skoro lekarz pozwolił pi trzech miesiącach to próbujecie trzymam za was kciuki mocno :-) i mam nadzieje ze szybko się uda...te leki na podtrzymanie mam bo jestem juz po dwóch poronieniach,i tak profilaktyczne kazał lekarz mi brać.Mimo to szyjka teraz mi się skraca i to są właśnie uroki ciąży po konizacji na ostatniej wizycie szyjka miała 2,8 cm jak skróci się do 2 cm czeka nas albo leżenie do końca ciąży albo założenie szwu okreznego na szyjkę...wolała bym szew bo nie uśmiecha mi się leżeć do końca ciąży!!!jeszcze raz życzę powodzenia
  22. Ucielo mi połowe postu jestem teraz w 18 tyg narazie bez problemów przechodzę ciążę oczywiście biorę luteine i duphaston na podtrzymanie...jutro mam wizytę zobaczymy co lekarz powie.życzę żebyś tez szybko zaszła i donosila ciążę bez problemów.pozdrawiam
  23. kasia 29 zabieg miałam w lipcu 2013 roku wcześniej przez rok nie mogłam zajść po zabiegu powinno odczekać się conajmniej 6 mies...ale my postanowiliśmy poczekać dłużej wiec pod koniec ubiegłego roku zaczęliśmy starania :-) i o dziwo w lutym zaszłam czyli w sumie w trzecim cyklu się udało
×
×
  • Dodaj nową pozycję...