Aniś

Nazwa grupy na face to Listopadowe mamusie 2015. Veliness zakladala grupe, wiec wystarczy wyslac zaproszenie:) A grupa jest zamknieta wiec nikt oprocz nalezacych do grupy nie widzi co tam sie dzieje... Co kto pisze itp:))) Pozdrawiam nowe mamusie:))

Wysłane:))

No ja jesli chodzi o rozmiar to mieszcze sie jeszcze we wszystko;p no oprocz eleganckich bluzeczek, dopasowanych w biuscie hehe:) no a brzuszek leciutko ale zaczyna sie zaokrąglac:) Velines - ja akurat mam Luteine podjezykowo, ale biore wlascie ja od 18dnia cyklu:) A odnoscie samopoczucia, to ja w sumie dalej mam mdlosci i wymioty ale fizycznie czuje sie lepiej, mam na wiecej rzeczy energii...wiec chyba roznie to bywa:)

Ojej nie bylo mnie tu zaledwie 2 dni a tu już tyle wpisów:)) Vellines - moja gin tez mi mowila o badaniach prenatalnych w tym okresie co Tobie, tylko u mnie zwiazane to z naszymi dłuzszymi staraniami o maluszka i wczesniejszymi złymi wynikami meza, ktore poprawily sie o 200% po 3 m-cach:) Odwolalismy nawet genetyczne badania meza( ktore mial na maj) bo wszystko dobrze sie skonczylo:)Prowadzi mnie od samego poczatku wiec wie co i jak u nas:) A co do face to ja jestem za:))! I rownież ŻYCZE WAM WESOŁYCH, SPOKOJNYCH SWIAT SPEDZONYCH W RODZINNEJ ATMOSFERZE:) I NIECH NASZE MALUSZKI ROSNĄ ZDROWE:) BUZIAKI

Przepraszam za pomyłke:) 6mm... 12 mm mial pecherzyk:)

Paaie - bardzo sie ciesze ze pozytywnie sie sytuacja zakonczyla:)) Głowa do gory:)) A kolejnym razem na pewno serduszko usłyszysz:))

Fajerwerka- no u mnie od poltora tyg mdlosci, sennosc, zle samopoczucie,( ale z tego co czytalam to bardzo dobrze ze takie objawy sa) hehe:)) choc od wczoraj zdecydowanie mam wiecej sily. Martim - u mnie w 6 tyg. i 3dniu - zarodek 12mm i bijace serduszko. Tydzien wczesniej sam pecherzyk z cialkiem. Takze spokojnie:) Troche wczesnie było:) Calineczka- jasne ze nie ma co dac sie oglupic kosmetykami, natomiast mysle ze warto zmienic na takie ktore nie sa az tak szkodliwe;)

Fajerwerka - ja mam termin na 13.11;) Paaie - oki;) Jak bd miec chwile to tez poszukam ;)

Super te Wasze maluchy:)) bardzo fajny pomysł z tymi zdjeciami:)) Niech Wam zdrowo rosna:)) A co do objawow to od ponad tygodnia mnie mdli i wymiotuje, natomiast dzis jedynie dopadly mnie mdlosci wiec mam troszke wiecej energii:) Martysia - koniecznie daj znac:) czekamy na info jak Twoje malenstwo:) Paaie - obiecalam ogladac DDtvn odnosnie tych cwiczen, ale bylam rano na pobraniu krwi i troche sie przedluzylo. Wiec... przepraszam Cie:)) Antala - mysle ze masz fizycznie ciezka prace, powinnas odpoczywac wiecej:)

Kaseya - masz racje... jesli hormony sa wyrownane to nie powinno sie to odbijac na wadze. Natomiast ja napisalam o jednym z objawow:) nie kierowalam sie tu wyrowaniem hormonow:)

Lenuska przy niedoczynnosci tarczycy niestety sie przybiera na wadze poniewaz metabolizm zwalnia, natomiast przy nadczynnosci odwrotnie, metabolizm przyspieszonz dlatego waga spada.

Paaie- ja postaram sie ogladac:) wiec najwyzej zdam relacje:) moze akurat bedzie cos fajnego i przydatnego:))

Paaie - apropo cwiczen to jutro w DDTVN maja byc jakies propozycje aktywnosci dla kobiet w ciazy, wiec moze warto zerknąć:))

Monique- zgadzam sie z Toba, ze wiele kosmetykow przeznaczonych dla kobiet w ciazy jest naciaganych i drogich. Wydaje mi sie ze kosmetyki z Ziaji sa calkiem dobre, natuaralne i niedrogie. Natomiast jessli chodzi o balsamy p/ rozstępom to na sam poczatek proponuje oliwke ( tez ja stosuje), natomiast pozniej myslalam o palmersie mimo ze kosztuje ok 30 zł chyba za 200 ml to mysle ze warto zainwestowac. Chyba ze macie jakies dobre opinie na temat innych balsamow.

Najlepiej wszystko bardziej naturalne, bez niepotrzebnych skladnikow, zwlaszcza parabenu...:)

No ja w sumie przed ciaza tez bylam aktywna, bieganie i cw w domku;) Teraz jedynie cw w domku typu pilates z youtube ( choc ze wzgledu na zle samopoczucie nie mam sily codziennie cwiczyc) no a w drugim trymestrze tez mam zamiar wybrac sie na zajecia :)) Pozdr aktywne mamuśki;d

Veliness - ja kupilam poki co oliwke i krem na zwiekszenie elastycznosci skory... tak na sam poczatek. A pozniej myslalam o Palmersie:) Ja juz stosuje, wlasciwie od samego poczatku ciazy, gdyz piersi mi sie troche powiekszyly no a w okresie dojrzewania nabawilam sie paru rozstepow na piersiach wiec dlatego stosuje. Chce zminimalizowac powstanie rozstepow :)

Sa badania np takie jak gr. krwi gdzie nie trzeba byc na czczo. Lepiej wtedy cos zjesc;)

U mnie mdlosci i odruch wymiotny czesto pojawia sie rano, po nocy... przy pustym zoładku, wiec o 6 rano jem juz sniadanie...:d

hehe;) super !

Aha, no racja ;) nie wiedziałam.

Paaie- witamy Cie w naszym gronie;)) Magalena- a skad plany cc?? Masz juz jakies wskazania do cc;))?

Weronika- bo to jest cud;)) takze... oby wszystko dalej dobrze sie toczylo;) Martysia - ja jak byłam na usg to pecherzyk mial 12mm i byl z ciałkiem żóltym. Tydzien pozniej - zarodek 6mm i bijace serduszko. Wiec spokojnie. Pani dr powiedziala mi ze zarodek widac dopiero gdy pecherzyk ma conajmniej 15mm i jesli wczesniej widac bylo cialko zoltkowe w pecherzyku ciazowym, to zarodek sie pojawi;) Bardzo rzadko wtedy sie nie pojawia. ;) No i kuruj sie Antala- a ja uwazam że super jesli przyszly tatus chce byc przy porodzie, natomiast kazda z nas wie jak w wiekszosci faceci boja sie szpitali, zastrzykow,krwi itp. Dlatego mysle ze nikogo nie nalezy zmmuszac, to musi byc przemyslana decyzja i dobrowolna faceta;) Takie zmuszanie moze rowniez spowodowac ze facet przezyje jakas traume, zacznie w inny sposob patrzec na kobiete i jeszcze rozpadnie sie zwiazek. Naprawde takie rzeczy maja miejsce. Takze nie ma co zmuszac;) To tylko - mezczyzni;))

Weronika -No to rzeczywiscie niezbyt ciekawie u Ciebie z tymi hormonami. No ja prawdopodobnie tez od zawsze mialam z nimi problemy ale poprostu o tym nie wiedzialam. Cykle mialam zawsze nieregularne, ale na tamtą chwile w ogole tego nie wiązalam z hormonami. Dopiero teraz przy staraniach wszystko wyszlo. Ale najwazniejsze ze przy PCO nam sie udało;))

Zania - Ja jak mialam w 5tyg i 3 dniu to mialam 12 mm. Ale nie masz sie co martwic na tym etapie nie ma co sie zamartwiac. Kazda z nas miala owulacje w innym dniu a na tym etapie pare dni to wielka roznica. Ja mialam owulacje 13/14dc.;) Glowa do gory. Pozytywne mysle to podstawa;)