Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki Ola84 za rady! Chyba się skuszę na tą herbatę. Mali, ja po dzisiejszej rozmowie z lekarką sobie dopiero uświadomiłam, że to zaraz i też się trochę boję powoli. Zazdroszczę Wam, że się widzicie ze swoimi facetami codziennie. Ja na okres wakacji musiałam się ze swoim rozdzielić, widzimy się tylko w weekendy... Ale wtedy jest bardzo troskliwy. Robi mi śniadania do łóżka i obiadki:D

http://fajnamama.pl/suwaczki/docudwy.png

Odnośnik do komentarza

Ciągle brakuje mi czasu żeby śledzić Wasze wpisy na bieżąco. Jak mam chwilę to choć część z nich nadrabiam. Robiłam badanie na boleriozę po ugryzieniu kleszcza. I niestety w pierwszym teście, który zrobiłam prywatnie bo lekarz nie chciał mi dać skierowania bo twierdził, że to za wcześnie, wynik na stare zakażenie wyszedł negatywny ale na świeże pozytywny. Dostałam skierowanie do Szpitala Zakaźnego na konsultację i tam lekarka dała mi skierowanie na badanie inną metodą. Ale to dopiero w przyszłym tygodniu bo musi minąć 6 tygodni od ugryzienia przez kleszcza żeby badanie coś ewentualnie wykryło. Mam stresa choć nawet moja ginekolog uspokajała mnie, że nawet jeśli będę musiała brać antybiotyk to jest on niegroźny dla dziecka. Mam nadzieję, że jednak nie będę musiała, ale o tym zdecyduje lekarz ze Szpitala Zakaźnego po kolejnych badaniach. Narazie nie kazała mi nic brać bo badanie, które robiłam nie jest wiarygodne. Zwariować z tym można.
Badanie połówkowe mam 13 lipca i też się denerwuję.
Ale po cytologii, w której wyszła mi II grupa i miałam pobierany wymaz wszystko wyszło w porządku. Na szczęście.
Ale najbardziej jestem szczęśliwa bo wyraźnie czuję jak maluszek się rusza. To takie fajne bulgotanie. Cudowne uczucie :)

Odnośnik do komentarza

Ja proponuje zebyscie sciagnely sobie z internetu bardzo fajna aplikacje "moja ciąża" tam trzeba wpisac dzien ostatniej miesiaczki lub orientacyjny termin porodu wtedy uzyskuje sie przelicznik ile pozostalo dni... do porodu tam sa pokazane i ladnie i dojsc szeroko opisane nasze tygodnie ciazy, ciekawostki sa czasami zaskakujace no i rady naprawde praktyczne co tydzien samoistnie w danym dniu zmienia sie tydzien ciazy to jest wiadome mozna kontrolowac nasza wage w ciazy jesli by sie okazalo cos nie tak to jest info aby lepiej spotkac sie z gin i przedyskutowac czy nie ma powodow do obaw
Najbardziej podobaja mi sie filmiki przypisane do danego tygodnia Jest opcja abys mogla wpisywac notatki i wlasne spostrzeżenia. Rowniez znajdziesz kalezdarz w ktorym na przyklad wpisujesz date wizyty u gin jednoczesnie ustawiajac przypomnienie UWIELBIAM TA APLIKACJE NAPRAWDE POLECAM :)

Odnośnik do komentarza

Moniqa też z niej korzystam i mam jeszcze asystenta ciazowego. Fajnie tak poczytać, przypomina o wpisaniu wagi: )
Co do anemii ja biorę od miesiąca szelazo sr, jedną tabletkę bo zaparcia mnie roznosily i moje wyniki się polepszyly z 10,5 do 11,8 więc polecam.
Powoli do mnie też dociera, ze zostały 4 miesiące i zaczynam się denerwować czy dam sobie radę z dwójką. Przy Zuzi nie miałam takich obaw....no ale za chwilę się pocieszać ze każdą musi udać radę, w końcu jesteśmy mamuśki: )

http://s8.suwaczek.com/201511184965.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1ikadq00p.png

Odnośnik do komentarza

Melduję się po połówkowym. (19TC i 6 dni) U nas wszystkie badania wg. lekarza idealne uffff. Maja nadal jest Mają, waga 307, 16,5 cm, rozmiar stopy... 3,3 cm;)
Termin porodu po raz kolejny uległ zmianie tym razem z 21.11 na 27.11. Nie przywiązuję się szczególnie do tej daty bo i tak mam przeczucie, że przeskoczę na początek grudnia, kiedy Wy już będziecie tulić maluchy;0
Mi chyba ciąża bardzo służy bo wyniki lepsze niż przed:) Wszystko w normie i o dziwo nawet w moczu bakterii brak (zawsze miałam z tym jakiś problem) Od początku ciąży nie przyjmuję żadnych suplementów poza Folikiem przed i w pierwszych miesiącach oczywiście.
Gratuluję i cieszę się z Wami zdrowymi dzieciaczkami i czekam na relację od tych które połówkowe mają jeszcze przed sobą:)

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjkcbwritr.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :/ Chociaż nie do końca. O godz 3 obudziła mnie mega burza i tak meczylam sie do 4.20 kiedy to już nawet przysypiałam i zaczął latać mi po suficie zielony komar, który co prawda nie kąsi ale niemiłosiernie bzyczy. A że mój T miał nastawiony budzik na 4.50 a ja nie chciałam wczesniej skakać po tym suficie żeby go nie obudzić to czekałam aż zadzwoni jego budzik po czym zerwałam się na równe nogi i unieszkodliwiłam tego irytującego bzyczka. No ale cóż... od 3 nie śpię :/
Katie ja również dołączam do gratulacji pozytywnego połowkowego :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eerjbaj9r.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze wlasnie pisalam, ze ta burza do mnie przyszla. Naprodukowalam sie i mama mi internet wylaczyla.. Ehh wszystko mi sie skasowalo. Mnie o 6 rano obudzily otwierajace sie drzwi do pokoju (maz nie domknal jak wychodzil) zrobil sie przeciag i trzasnely mi drzwi od balkonu.
Iza0602 w koncu sobie odpoczniesz :)
Z tym żelazem to nawet po jednej tabletce pojawiaja sie problemy z zaparciami.. Powinno sie brac 2 godziny przed posilkiem lub godzine po i chyba ma to jakis glebszy sens.
MartynkaG ja sobie właczam rajda do gniazdka na noc i mam spokoj z wszelkimi owadami i robalami

Odnośnik do komentarza

u mnie burza przyszła ok 1 w nocy, wiatr okropny, tak głośno się zrobiło że się obudziłam. Zrobiłam pielgrzymke po domu, pozamykałam okna, poodłączałam z prądu wszystko i jak się położyłam i chciałam zasnąć to mały się obudził i sobie dyskotekę urządzał :p i w sumie do 4 nie spałam, teraz leżę ledwo przytomna :/

7.08.17

Odnośnik do komentarza

Ja właśnie wróciłam z polowkowego: )jestem szczesliwa: ) mamy dziewczynke tak się cieszę ja to czułam. mamy.filmik i zdjecia i tak.pięknie buzię pokazywala machala rąsiami, jest.zdrowa wszystko jest.dobrze i serduszko i narzady wewnętrzne i jakieś żyły sprawdzał, i mierzył szyjke, badanie trwalo ok 20minut, później i ja wam wkleję zdjęcie poki co jesteśmy głodne: )

http://fajnamama.pl/suwaczki/83kdyf7.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :) cieszę się,że u Was wszystko dobrze :) ja po tygodniu prawie choroby,gdzie na oczy nic nie widziałam i z gorączką w łóżku leżałam i katarem...angina...już lepiej...urlop w końcu nadszedł...szkoda tylko,że zamiast pluskać się w basenie jestem obserwatorem...jechaliśmy tutaj ponad 14 godzin samochodem, z klimatyzacją i chyba się doprawiłam...aż się boję wracać ...znowu w tym upale...tyle jechać do domu...
Nie czytałam Was niestety i już raczej nie nadrobię, sporo tego...a mi oczyska jeszcze łzawią...za tydzień jak wrócę, jadę na badanie Alusi, sprawdzić to serduszko...jak wyzdrowieję i przejrzę na oczy ,będę się bardziej udzielać...póki co ciepłe pozdrowienia dla wszystkich z nad Bałtyku :)

Odnośnik do komentarza

Azsa zdrówka! Tak wczoraj myślałam o Tobie że dlugo się nie odzywasz a tu proszę :-)
Jusiaas super wieści, czekam na foto ;-)
Velvet jak ja Ci zazdroszczę tego zdjęcia buźki! Teraz przynajmniej wiesz kto mieszka w Twoim brzuszku a ja niestety nadal czekam na pokazanie buziaczka mamusi bo póki co tylko siuśka wypina do zdjęcia :D Mam nadzieję że to się zmieni na następnej wizycie 29 lipca.

Widze że nie tylko ja mialam dziś "burzliwą" noc. No liczmy że następne będą lepsze :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eerjbaj9r.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...