Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Drogie Panie, mam pytanie. Czy odkąd zaszłyście w ciąże zmniejszył się Wam próg bólu? Mówiąc dokładnie, często bywałam u lekarzy i w szpitalach (wenflon nie wenflon, kłucie, jakieś substancje dożylnie itd) i nigdy nic mi od tego nie było, co mi mieli zrobić, zrobili- reagowałam na to dobrze i bez żadnych rewelacji. A odkąd zaszłam w ciąże to jest jakaś masakra, pobieranie krwi do oznaczenia grupy i zaraz kręciło mi się w głowie. A dziś miałam badania z tego pakietu w diagnostyce i już przy pierwszej strzykawce zawroty głowy, mdłości, wzrost temperatury i stan bliski omdleniu. Czy to jest normalne?

Odnośnik do komentarza

wydaje mi sie ze normalne bo hormony buzują na pewno bylas na czczo a organizm potrzebowal jedzenia nie wspomne o dzidzi ze potrzebowala :) to mi sie wydaje ze tak samo mozna wytlumaczyc to ze jak sie szybko zerwiemy np. z łozka to nam sie zakoluje w glowie .... :) albo sie poprostu wymądrzam :D
ja jak poszlam na pobranie to ludzie sie na mnie ciagle patrzyli bo ciagle mi w brzuchu burczalo i jak juz mi pobrali to wyciagnelam pince-polo z torebki i zjadlam
ale oczywiscie same "mochery" i nikt cie nie przepusci jak w ciazy jestes

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Tak magdalena3, to jeden z konfliktów serologicznych. Podejrzewam, że mogę to mieć, bo mamy "+" i "-" z mężem. Ale ogólnie polecam każdej z Was zrobić, żeby nie było potem płaczu...

Hahah, co do zszywki, wiem o tym wszystkim magdalena3, mam taką fajna przyjaciółkę, która opisywała mi też negatywy macierzyństwa, więc wyedukowała mnie kompletnie... A ona wszystko miała co najgorsze... Modlę się, by moje takie nie było, bo nie należę do cierpliwych osób... Ale żeby tak nie było- jest sposób- SZCZĘŚLIWA MAMA TO SZCZĘŚLIWE DZIECKO :) Tylko cholera ciężko jest!

Np. dzisiaj koło 5 obudziłam się z paniką, byłam przerażona... Ja pierniczę, nie wiem co się stało, nie mogłam bardzo długo usnąć, może jakiś sen paskudny, nie wiem, ale byłam w takiej panice.. To jakieś poronione, mam tylko studia, nie pracuję, ogólnie jest luzacko, a tu takie schizy :P No cóż, ta ciąża :P

I te wstawanie nawet w nocy do łazienki i niewysypianie się :P

Weronika92 - faktycznie przed zawsze jakoś ok było, a wczoraj trochę dziwnie się czułam po pobieraniu krwi, myślałam, że coś wymyślam... Siadłam na 5min i poleciałam do domu szybko coś zjeść :D Więc na przyszłość będę pamiętać, by coś ze sobą mieć, by nie paść po drodze :P

http://www.suwaczki.com/tickers/gann0tc7e3lfc4d2.png

Odnośnik do komentarza

Ja to zawsze czy bylam w ciazy czy nie to jak szlam na pobranie to zawsze cos bralam do torby zeby pozniej jakos dotrwac do domu...

A moze ktoras sie orientuje czy jak po badaniach nie mam konfliktu serologicznego to ten konflikt plytek moge miec??
Wydaje mi sie ze jedno wyklucza drugie... chociaz bede dzis u ginki to sie dowiem, bedzie mi dopiero dzis karte zakladala,

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki, mam pytanie. Dość absurdalne ale ja mam metlik w głowie...jest to moja pierwsza ciąża. 6 tydzień. Jak byłam wczoraj u gin to rozmawialam z nią na temat l4. Pracuje w znanej sieciowce jako kasjer sprzedawca. Lubię swoja prace, ale nie jest lekko. Trzeba się nadzwigac i nalatac. Rozmawialam z kierownikiem ze chciałabym teraz siedzieć tylko na kasie ze względu na sytuację. To mówi ze spoko, ale wiadomo ze klienci tez kupują zgrzewki wody czy 10 kg cukru które trzeba przetargac. Gin dala mi l4 na razie na 2 tyg, do kolejnego USG a ja się zastanawiam czy powinnam je wykorzystać? Dobrze się czuje, tyle co rano dokuczaja mi mdłości i czasem zakręci mi się w głowie.

Odnośnik do komentarza

Oczywiscie ze powinnas je wykorzystac a jak juz ci wypisala to musisz bo i tak to jest zgloszone juz pewnie do ZUS i zeby pozniej nie bylo nie przyjemnosci. Nie martw sie ale jak masz zwolnienie od gin ze ciaza to i tak masz 100% placone...
Ja bym sie nie zastanawiala.....

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Marysia90 ciesze się ze juz w domku jesteś i ze wszystko ok,ja zaraz po usg we wtorek wrzucę zdjęcie mojej kruszynke będzie to już połowa 8-go tyg wiec powinno być widać to co trzeba mam taką nadzieję bynajmniej :-) ja czuję się ok coraz częściej zaczyna mnie mdlic ale nie wymiotuje,a i mam ostatnio kilka razy dziennie takie jakieś dziwne klucia tak jakby w szyjce, tez tak czasem was kluj? Dziewczyny czy przytylyscie juz trochę ja 2 kg więcej mam,brzuch trochę nawet odstawić zaczyna,może dlatego że płaski był ale nieważne mogę nawet ze 30 kg przytyć byle by z dzidzia było wszystko ok

Odnośnik do komentarza

Niestety nie znaja przyczyny mojego zatrucia, pielegniarka powiedziała, że to może była jelitówka, i powiem wam ze wlasnie zamiast przytyć to schudłam 1,5kg :D ale jestem na diecie sucharowej:/ Czuje się niezle ale rewelacji nie ma :)

Mam nadzieję ze w poniedzialek wieczorem bede mogla wrzucic USG z dużą kropką :) i wam też tego życzę, aby wszystko było ok :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, może dołączcie swoje zdjęcia? ;) Na zdj jest 12mm i bijące serduszko :) Na razie nie wiem gdzie głowa, lekarz pokazał i zapomniałam :P

Hm, trochę mi odwala, weszłam na forum aniołkowych mamuś i zaczęłam się denerwować,aaaaaaaaaajjjjjj, a kysz, sio paskudne uczucie :P

Amancia, korzystaj ze zwolnień i słuchaj lekarzy, oni jednak trochę lepiej od nas wiedzą. Udanego urlopu :)

monthly_2015_03/listopad-2015_27344.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/gann0tc7e3lfc4d2.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, fajnie tak popatrzeć na te Wasze usg. Mam nadzieję, że mi czas szybko zleci i wszystko będzie dobrze 11.

A chwilowo mam powód do lekkich zmartwień bo odebrałam wyniki krwi i chyba znów będę walczyła z anemią:/ ledwo 3 miesiące temu udało mi się ją w końcu wyleczyć a teraz znów wyniki mi spadły. Hemoglobina zaledwie 12,3 czyli tylko o 0,3 powyżej dolnej granicy:/ W sumie to większość z morfologii znajduje się w dolnej granicy. I to mimo tego, że przyjmuje już suplement diety dla kobiet w ciąży zawierający żelazo i dbam o dietę i tak skończy się pewnie na przyjmowaniu tardyferonu.

Magalena3 jak tam po lekarzu?

https://www.suwaczki.com/tickers/oar890bv170x3e89.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jy2ak5h0b.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv098rib2uua2rqv.png

Odnośnik do komentarza

Ja juz po wizycie, malenstwo rosnie i serduszko bije to najwazniejsze, kilka dni do tylu z dlugoscia ale to moglam miec poprostu dluzszy cykl... bo mialam nieregularne...
Zdjęcie troche nie wyraźne bo fonem robilam nie chcialo mi sie na skan wrzucac

Oto nasze 18mm szczescia :)

monthly_2015_03/listopad-2015_27357.jpg

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...