Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

a z ta burza i pekaniem pecherzow plodowych to prawda. Moja kolezanka po silnej burzy i zmianie cisnienia urodzila miesiac wczesniej. Pytalam ostatnio poloznej o to to.mowila ze po burzy odnotowuja wzrost pacjentek. Ale to jeszcze inne czynniki musza sie zlorzyc. A i reagujemy tez na fazy ksiezyca podobno :p wszystko ze soba polaczone.

"Noszę twe serce z sobą- noszę je w moim sercu " ...Igorek Aniołek
Czekam na Ciebie córeczko!
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/56fc3fc4.gif

Odnośnik do komentarza

Drozdzowka trzymamy kiuki, jestesmy z Wami myslami, ale z godziny na godzine bedzie tylko lepiej!
Ofelia pokazywalas te nozki lekarzowi? Mnie wyczulal na nadmierne obrzeki moze dlatego jestem przewrazliwiona.
Lelum polelum jak pada, a ja mam dzisiaj szkole rodzenia i kapiel noworodka! A i w moim szpitalu tym najblizej wymyslili sobie, ze grupa krwi potwierdzona tylko przez krwiodawstwo albo krew karta wyrobiona! Ale w szpitalu gdzie chce rodzic, o ile dojade :D aby zaswiadczenie z laboratorium. A i do tego szpitala co chce mam 120 km, zobaczymy ale w moim miescie nie chce rodzic, chyba za duzo tam przeszlam!

Odnośnik do komentarza

No to ja wam coś napisze. Moja matka z niewiadomych powodów od 2 tygodni równych się do mnie nie odzywa. Mają swoje problemy bo okresowo co pół roku mój niby ojciec odstawia cyrk i na zmiane pije i kombinuje. Ja od 4 lat z nim nie rozmawiam a po akcji w poprzedniej ciąży kiedy prawie z nerwów dobiłam córkę (2 dni się nie ruszala) na tym właśnie etapie ciąży i pomagałam się jej rozwieść a ona mnie potem olala i powiedziała ze chce zniszczyć jej życie..... powiedziałam koniec. Śpier. .. ode mnie. Mam swoje życie a jak nie chcecie mojej pomocy to z dala ode mnie. Mam swoje problemy. I nie chodzę nie odwiedzam. Nic. Normalnie się widujemy ale ja z nierobem nie chce mieć do czynienia. Nie istnieje dla mnie. A do tego wyhodowala sobie kolejnego wrzoda-moja siostrę. Robiła u mnie bo matka kazała mi ją wziąć. Mówiłam ze nie stać mnie na pracownika dodatkowego a ona na sile. Żeby się dziecko nie złamało o nie rozpilo jak jej koleżanki. Studia rzuciła bo nie dla niej. Praca w galerii nie dla niej no za ciężką, na kasę nie pójdzie bo ona będzie studiować od jesieni i po co teraz?! U mnie tylko karmila i przewijala dzieci. Non stop z telefonem i na fb. Powiedziałam ze nie zapłacę jej za to. Ona zdziwiona, teraz mnie... straszy !:D obrażony bo powiedziałam ze wole obcego. Gowniara przy pracownikach potrafiła klnac do mnie bo ona tego czy tamtego robić nie będzie bo jej się nie chce. Powiedziałam dość -mam swój honor. I w taki sposób przedstawia dziadkom i jedynej rodzinie jaka mam swoje męki bo ona robotna i grzeczna. Niby ja znają . Wiedza ze to drugi tatus. Na wakacje zagraniczne od matki tak wziąć trzeba ale iść ma 2 msc do pracy zarobić to rączki bolą.
Tak więc teraz ja jestem tą zła. Nikt nie zapytał mnie co i jak. Nie pojawiła się już 3 tyg na przymusowych odwiedzinach u dziadka w niedziele i sąd wydał wyrok zaoczny na mnie. Nie wiem o co chodzi. Nikt ze mną nie rozmawia i nie zapyta nawet czy nie potrzeba mi pomocy. Z jednej strony mam to w d.. ale przykro mi ze to juz 3 sytuacja kiedy za plecami tworzą telenowele. Szlag ich trafia bo powiedziałam, że mam większe problemy niż ich pier.... i olewam to .

Dziś córka zadzwoniła do babci bo kiedyś często się widziały a od roku kontakt się urywa bo ... nie wiem czemu? Matka ma pretensje bo powiedziałam ze udawanie szczęśliwej rodziny w momencie kiedy wszyscy się wzajemnie obrażają i posadzają o najróżniejsze czyny jest faryzeuszostwem i brakiem szczerości i wolę nie mieć rodziny niż żyć w zakłamaniu. I mąż ja zawiezie. Mam tylko nadzieje ze nie zrobią jej wody z mózgu. Sytuacja niemiła ale nie mogę karać dziecka i zabierać jej kontaktu z babcia.

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza
Gość Niuśka32

IZA,
po 1, człowiek nie jest taki, żeby się nie napił...
drinken-hulanken......hihihihihi

po 2, czemu tworki??? bo pracuje tam moja znajoma dr, która w kryzysowych sytuacjach kładzie na właściwy oddział tj. czubków...hahahaha

po 3, to trzeba się kąpać!!!!!!!!!!!!!!!!!
MYJCIE SIĘ DZIEWCZYNY, BO NIE ZNACIE DNIA I GODZINY,jak to mówią u mnie we wsi..... hi ha hi ha hi ha,

po 4 to ja chyba zwariowałam chętnie bym do pracy i ludzi wróciła...

Odnośnik do komentarza

~Niuśka32
IZA,
po 1, człowiek nie jest taki, żeby się nie napił...
drinken-hulanken......hihihihihi

po 2, czemu tworki??? bo pracuje tam moja znajoma dr, która w kryzysowych sytuacjach kładzie na właściwy oddział tj. czubków...hahahaha

po 3, to trzeba się kąpać!!!!!!!!!!!!!!!!!
MYJCIE SIĘ DZIEWCZYNY, BO NIE ZNACIE DNIA I GODZINY,jak to mówią u mnie we wsi..... hi ha hi ha hi ha,

po 4 to ja chyba zwariowałam chętnie bym do pracy i ludzi wróciła...

Przyjeżdżają po ludzi poprzez zgłoszenie? 10 osob-moja pier. .. rodzina :) załatw to, to donosze za ciebie i urodze!

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

adonis kurde kurde, napisalabym olej ich ale latwo powiedziec bo to przeciez rodzina, matka, krew z krwi. Ja troche inna mam sytuacje ale zawsze ale to zawsze wiedzialam, ze moge liczyc tylko na siebie! Czy mialam 15, 20 czy prawie teraz 30 lat, musze liczyc na siebie i meza, mamy siebie i na tym sie skupiam. Rodzina, co bys nie zrobila, jak zrobisz nie po ich mysli zawsze zrobi z ciebie czarna owce! Moj brat i bratowa dra koty i kiedys chcialam im pomoc, bylam najgorsza, wiec teraz jak przy mnie zaczynaja cos to ucinam temat i raz kazalam im wyjsc z mojego domu jesli maja zamiar prac brudy.
Moja matka nigdy nie byla taka prawdziwa mama, z przytulaniem, buziakami, pocieszaniem, nie znam tego a teraz role sie odwrocily, jest po udarze i to ja musze zajmowac sie nia jak dzieckiem. Nie moglabym postapic inaczej bo to moja matka!
Damy rade bo jak nie my to kto!!!!

Odnośnik do komentarza

Adonis powiem Ci że rozumiem Cię bo też mam taką lewą siostrę. Niby jest nas 4 ale zawsze ta jedna była taka pokrzywdzona przez los. Pyskata jak cholera ale do pracy, do szkoły czy coś załatwić w urzędzie to lewus. I matka zawsze ją musiała pilnować niż się przejmować a jak któraś z ogarniętych jej zwróciła uwagę to afera. Teraz obie jesteśmy w ciąży (ona wpadła po 3 mies. związku a za 2 tyg. ma termin) i też cała uwaga skupia się na niej bo przecież ja sobie dam radę. Wkurwiające to wszystko bo jak ja się chcę wypowiedzieć że ona jest nieodpowiedzialna nawet wyprawki nie ma to ja mam się nie wtrącać itp. I też jestem wrogiem bo ją pouczam. I dlatego wiem jak to wygląda i jak jest denerwujące dla Ciebie. Rada ode mnie nadal się tym nie przejmuj, nie wchodź gówniarze w tyłek bo i tak tego nie doceni a matce w końcu przejdzie. Dziecku raczej nic nie powinny nagadać bo jak znam życie to mała się sama oburzy jeżeli coś będą na jej mamę gadać. A rodzina cóż nie powinni się wtrącać ale tak to jest, ty będziesz zła i niedobra bo sobie życie ułożyłaś a jej pomagać nie chcesz tylko szkoda że nikt nie widzi że robisz to swoim kosztem.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza
Gość Niuśka32

ADONIS....patrzac na ta sytuację z SOCJOLOGICZNEGO PUNKTU WIDZENIA....HIHIHIHI
a tak poważnie, nie wiem co Ci radzić,
ja zawsze uważam, że rodzina, to rodzina,
i choćby była najgorsza, trzeba pomagać,....
ale wiesz łatwo doradzać z boku...
a Sama nie wiem co bym zrobiła,
matka, to zawsze matka!!!!
siostrę popędz, w ogole sie nie lituj,
jak jej bieda zajrzy do dupy,
to sie za robote wezmie!!!!
p.s. jesli chodzi o ta dr jest zajebista, jak potrzebujesz

Odnośnik do komentarza

adoniswspoczuje sytuacji z mama, ja mam tak z tesciami. Nie wiadomo dlaczego przestali sie odzywac... na pogrzebie nawet nam nie zlozyli kondolencji... wlasnemu dziecku... ale spoko.... dzien dobry tylko jak sie na miescie spotka albo samochodem jedzie.... najgorsze ze przekabacili na swoja strone siostre i brata mojego. Druga siostra tak jak my mieszka gdzie indziej i tez jest zla.... bo dziecko zabrala ze soba.... czasem zawozi na wies bo sie w glowie poprzewracalo i straszyli ja policja bo z wnuczka sie nie widza... ale jak dziecko chore to gdzie bedzie sie wloczyc ale to brak rozumu.....
Jestem ciekawa co bedzie jak sie u nas urodzi.... az sie boje myslec.... ale damy rade... :D
ofelia proponuje tez wlasnie miska z woda i moczyc w chlodnej....
Jesli chodzi o weselicho to ja z zamilowania fotograf, kilka wesel, komuni i chrzcin mam za soba wiec polecam sie :D a i sale moge przystroic bo lubie te klocki :D

Z serii "poznajmy sie blizej" to ja z wyksztalcenia technik obslugi turystycznej a wiec wycieczke wam moge zalatwici i oprowadzic po miescie :D a i mam jeszcze kurs dekoratora wnetrz, ksiegowosci, kasy fiskalne , prawo jazdy kat.b :D pracowalam w sklepie chemicznym, papierniczym, pracownikiem produkcji bylam przy swiatlowodach, sprzedawalam komputery telefony i je tez serwisowalam, aktualnie mam firme zajmujaca sie sprzedaża oswietlenia ledowego i baterii slonecznych, dziecmi sie opiekowalam.... ale jak trzeba to i samochod naprawie i trawnik skosze :D a wiec wszechstronna jestem :D

A i ktoras z was pytala czy te podklady poporodowe sa potrzebne po cesarce a wiec są... bo pierwszy dzionek z cewnikiem lezysz i nie masz gaci zalozonych tylko wklad(podklad,podpaske) i czasem cos poleci :D

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Mamuśko wszystkich mamusiek współczuję Ci sytuacji, nie znoszę takich akcji w rodzinie a i u mnie ich na potęgę, mimo,że rodzinka liczy osób kilka. Zrobiłaś co możesz, chciałaś pomóc, nie docenili. Z tego co opisujesz to siostra taki typowy leser, ile ma lat jeśli mogę spytać? Właściwie niezależnie od tego powinna wziąć się do roboty, a te studia to właśnie chyba tylko wymówka, żeby pobyć jeszcze wrzodem przez kilka lat, masakra! Szkoda tylko, że z mamą tak się ułożyło, może spotkajcie się same gdzieś na neutralnym gruncie i pogadajcie od serca. Tak szczerze, do bólu! Ja też wiem,że z moją łatwo nie będzie, boję się tego bardzo, ale wiem też, że gdybym z jakiegoś powodu straciła z nią kontakt to byłoby mi źle. Trudne sprawy, ale mam nadzieję, że się ułoży.
Niuśka bardzo dobrze wiem co tam w Tworkach jest, wychowałam się w Wołominie, zawsze się mówiło że kogoś powinno się zawieźć do Tworek albo do Ząbek ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/7u229jcgxa2l6kfr.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...