Skocz do zawartości
Forum

Grudniowe 2014 maluszki :)


Gość Megi1992

Rekomendowane odpowiedzi

dziewczyny ja w środę mam szczepienie pierwsze i cały czas biję się z myślami nfz czy 5w1...

miremele uważaj tylko z tym kurczakiem bo kurczami są strasznie pędzone hormonalnie(chyba że masz z eko źródła) i jest to fatalne dla organizmu zarówno mamy jak i dziecka
spróbuj z indykiem-jest o niebo zdrowszy
a gotowana marchewka potrafi prowadzić do zatwardzenia więc też uważaj :)
ale alegrie pokarmową na co ma konkretnie?

http://s7.suwaczek.com/201412201755.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za odpowiedź. Przy pierwszej córce nie zastanawiałam się bardzo nad szczepieniem. Potem przy okazji rozmów np z rodzicami rehabilitowanych dzieci był poruszany ten temat. Wiele osób twierdzilo, że problemy ich dzieci zaczęły się po szczepieniu... Jest tyle różnych opinii ze można zglupiec a najgorsze, że człowiek nie decyduje o sobie tylko o dziecku..

Odnośnik do komentarza

Nuria- no nie załamuj mnie z tym jedzeniem:((( staram się raczej indyka robić, bo wiem, że kurczaki faszerowane są antybiotykami. Alergia nie wiadomo na co. Dlatego mam jeść na razie ubogo- produkty raczej nie powodujące alergii i pomału wprowadzać nowe i obserwować dziecko. To wogóle dziwne jakieś jest. Przez 2 miechy jadłam wszystko co lubię ( oczywiście bez fast foodów, kawy itp) i nagle małemu na buźce zrobiła się paskudna wysypka ( na szyi i pod kolanami też), a poza tym zaczął robić brzydkie, mocno zakwaszone kupki, które bardzo podrażniały mu skórę. Po badaniach krwi lekarz ( podobno super specjalista od spraw brzuszkowych i żywieniowych) stwierdził, że to alergia pokarmowa. Miałam odstawić nabiał i jajka, uważać z rybami a z mięs to tylko drób i królik. Nie kupuje też wędlin (!!!) tylko piekę indyka i z tym jem kanapki. Już mam trochę tego dość i myśle nad tym żeby przejść na mm.

Larisa- nie ma żadnych naukowych dowodów ( a przeprowadzono wiele badań) stwierdzających jakikolwiek związek szczepień z wystąpieniem chorób czy dysfunkcji ( najbardziej popularna bzdura to to, że szczepienia powodują autyzm), za to nieszczepienie dzieci sprowadza dużo większe ryzyko zachorowań dzieci na poważne choroby. Każdemu kto mnie pyta czy szczepić mówię, że oczywiście. Co do tych szczepień 5 w 1- my musieliśmy się na nie zdecydować, bo już w szpitalu mały miał podawaną szczepionkę,którą sama kupiłam wcześniej ( engerix) i potem tym samym trzeba kontynuować.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Mam w końcu chwilę zajrzeć na forum. Ale dziś tu cisza
Iarissa fajnie, że po wizycie ok. Ja przedwczoraj wyrwałam się z domu na zakupy, kupiłam sobie kilka ubranek. Oczywiście musiałam kupić córeczce parę ciuszków, mężowi też :) Oczywiście czułam się nie swojo, brakowało mi czegoś. Nie oglądałam tego programu, cieszę się, że mieszkamy w Polsce. Mąż jak przychodzi z pracy to zabiera mi małą bo jest spragniony córusi tatusia. Czasami sam wygania mnie nawet na małe spożywcze zakupy. Nie stosuje masek, jedynie to balsam po kąpieli. My szczepiliśmy 5w1 + rota, później będzie pneumokoki i meningokoki. Po szczepionce mała była spokojna.
ania27279 witam na forum. O soku ze śliwek nie słyszałam.
Vanesa my tez jesteśmy po wizycie u ortopedy. Wszystko ok, mamy tylko przy przewijaniu ruszać nóżkami 4xdziennie. Kolejna wizyta za 6tyg. Nic nie mówił aby wkładać pieluszkę tetrową między nóżki. Pierwsze szczepienia zniosła dobrze. Śliczności z Twojej córeczki.
Miremele Gabrysia uwielbia sie kąpać. Śliczny Antoś, jaką ma czuprynkę. Moja aż tak bardzo nie wkłada rączek do buzi, jeszcze  Z kurczakami to uważaj, bo pędzą hormonami i antybiotykami. Jeśli masz rodzinkę na wsi to niech biją Ci kurę lub koguta.
Madziara aLusia ma rację, może to powód zmiany otoczenia.
aLusia nie spotkałam się z takim leczeniem. Biedna Madzia, pomyśl, ze chwilę pomęczy się i będzie wszystko w jak najlepszym porządku
Aleksandra zgadzam się z wami dziewczyny, że uśmiech naszych maleństw wynagradza wszystko. Moja żabka zaczęła mówić „guu”, ‘’uu” Szczerzymy zęby od ucha do ucha na takie odgłosy.
Iza-Majka ładne ubranka kupiłaś.
Córeczka w ciągu dnia praktycznie nie śpi. Zje i zamiast iść spać rozgląda się, uśmiecha się i chce aby być przy niej. Ogólnie w dzień śpi aż 2-3 godz. Czy macie tak dziewczyny, czy czasem nie śpi za mało????
Jak można zwiększyć laktację? Znacie jakieś inne sposoby? Karmi nie chcę pić. Piję herbatkę
Po jedzeniu nie zawsze odbije się jej. Raz zdarzyło się jej zwymiotować.
My sami mogliśmy zdecydować jakie szczepionki chcemy
W niedzielę rano zauważyłam, że ma chłodne policzki, rączki i czółko. Karczek i nóżki ma ciepłe. Świszcze jej w nosku. Kurcze pewnie przeziębiła się :( Załamka. Jutro idziemy do pediatry.

Odnośnik do komentarza

Gabi dlaczego myslisz ze sie przeziebila? bo swiszcze w nosku? a zakaplasz wode morska?chlodne raczki i twarz nie znacza ze sie przeziebils. jak reszta ciala ciepla to dls mnie jest ok
co d o laktacji o pij pij pij najlepiej wode
a dlaczego chcesz zwiekszyc laktacje?organizm tyle produkuje co dziecku potrzeba

http://s7.suwaczek.com/201412201755.png

Odnośnik do komentarza

Witam Mamusie.

AgaPo, Polcia również cały czas wpycha rączki do buzi. Zawsze staram się je wyjmować i daję Małej smoka.

Marta89, malusią masz Kruszynkę.
Pola bardzo często odgina głowę do tyłu. Przeważnie kiedy leży czy jest noszona na rękach.
Pola zawsze po kąpieli ma zakładanego czyściutkiego pajaca na noc. Rano ubieram ją przeważnie w body z długim rękawkiem i spodenki czy legginsy. Jeśli nie uleje, ani się nie okupka to jest w tym ubranku do wieczora. Jednak zdarza się, że przebieram ją i 3 razy w ciągu dnia.
Ps. śliczna Dominisia.

Mae, cudny Antek i jakie ma wielkie oczęta :)

MłodaFasolka, skąd Juleczka ma tyle włosów? :) Słodki 'Piotruś'.

Gabi82, Poli na ciemieniuszkę na brwiach pomogła 'Clobaza', polecam. Kiedy wychodzimy na spacer smaruję nią całą buzię Małej.

ania27279, witaj :)

Vanessa, ja nie musiałam podwójnie pieluchować córci. Marietta w leżaczku- modeleczka :)

aLusia, zazdroszczę takich rekordów w spaniu. Pola w nocy prześpi ciurkiem max 3,5-4 godziny.
Malutka radzi sobie z noszeniem poduszki?

Nuria, jak z Twoją cukrzycą?

Miremele- nie tylko chłopcy obsikują podczas przebierania. Moja również potrafi niezłą fontanną obsikać mamusię :) Słodziak z Twojego synka :)

larissa85, ja rzadko kiedy mam czas dla siebie. W sumie, chyba tylko wieczorem, kiedy idę się myć. Mąż zajmuje się córcią, ale nie zdarzyło się jeszcze, żeby zabrał ją na spacer czy na zakupy, a ja mogłabym odpocząć.

iza-majka, super zakupy. Mnie zawsze cieszą nowe ubranka dla Poli.

W ubiegły czwartek byłam z Polą u dermatologa. Krostki na twarzy utrzymywały się już ponad 3 tygodnie. Okazało się, że na szczęście nie jest to AZS, a łojotokowe zapalenie skóry. Po zastosowaniu odpowiednich maści buzia wygląda ślicznie.
Pola jeszcze nie jest na etapie łapania zabawek, czasem tylko uda jej się samej chwycić i wyciągnąć z buzi smoczek.
Jest co raz bardziej kontaktowa, uśmiecha się już świadomie, Jest cudna!
Co do kosmetyków, to do kąpieli stosujemy płyn z ziajki, następnie Pola jest smarowana oliwką lub balsamem również z ziaji. Do pupci stosuję albo bepanthen albo sudocrem. Chusteczek używam dady zielonych, a pampki albo dada albo oryginalne pampersy. Już chyba wcześniej pisałam, że do tej pory nie kupiłam ani jednej paczki pieluch. Wciąż bazujemy na zapasach, które zebraliśmy od gości.

monthly_2015_02/grudniowe-2014-maluszki_24289.jpg

monthly_2015_02/grudniowe-2014-maluszki_24290.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sroeq551izby2.png

Odnośnik do komentarza

Nuria wyciągnęłam jej parę glutków, dziś jednego. Tak mi się zdaje, że ma lekki katarek. Zakraplam do noska sól fizjologiczną lub wodę morską. Piję dużo wody mineralnej. Mąż nie nadążą przynosić ją:) O to chodzi, że nie starcza mojego mleczka. Muszę dokarmiać 1-3 butelki dziennie. Najważniejsze, że w nocy je moje
Soqlka ciemieniuszka praktycznie już zniknęła. Jutro powinna zniknąć całkowicie. Słodka Polcia

Odnośnik do komentarza

witam dziewczynki byłam dzis na usg głowki i dowiedziałam sie ze ma torbiela poporodowego 4mm rozryczałam sie jak małe dziecko ale połozna mie troche uspokoiła mowiła ze 99 % dzieci po porodzie ma cos takiego i to sie samo wchłonie za tydz we wtorek ide na wizyte wiec sie dowiem co i jak miał któras taki przypadek ale sie wystaszyłam strasznie ....

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Vanessa35 moja corcia miala USG jeszcze w szpitalu I stwierdzono liczne cienkoscienne torbiele podwysciolkowe, neurolog I neonatolog mnie uspokoili troszke mowiac ze to czesto wystepuje ze wiele dzieci to zapewne ma ale nie wszystkie maja robione USG.(powiedziano mi ze powodem mogla byc infekcja ,a nawet zwykle przeziebienie ,czy lot samolotem w 3 miesiacu . jesli nie miala cytomegalii czy toksoplazmozy w ciazy to nie ma sie co martwic) . tez sie troche tym martwie -tak juz mamy maja chyba .16 lutego mamy kolejne USG jesli sie wchlona swietnie bedzie a jesli nie trzeba bedzie to kontrolowac co jakis czas ..

http://www.suwaczki.com/tickers/relgupjyml4u9676.png

Odnośnik do komentarza

Vanessa i Mama- a czemu wasze dzieci miały robione usg główki? Czy to jest standardowe badanie, bo mój maluch nie miał?

Gabi- mój śpi około 4h- 5h w dzień , w tym 2-3h w wózku na spacerze. Raz nie poszliśmy na dwór i wtedy też mniej spał w ciągu dnia. Ale ja jestem zadowolona, bo w nocy ładnie śpi, więc chyba nie ma co się martwić. Co do laktacji to po karmieniu używaj laktatora- zobaczysz jak ci ruszy produkcja;)
To, że dziecko ma chłodne policzki, rączki czy stópki nie znaczy ze jest mu zimno- jeśli ma ciepły kark to jest ok. A w nosku ma prawo świszczeć- jest kurz, wilgoś i się zbiera wydzielinka- ja codziennie mojemu gluta wyciągam:)

Soqlka- śliczna Polusia:) ja też mojemu zabieram rączki i daję smoka, a dziś tatuś kupił taki fajny gryzaczek i młody ma co pchać do pyszczka. Śmiesznie obserwować jak trzyma gryzak i próbuje wcelować do buzi:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Miremele w szpitalu w ktorym rodzilam realizowano program z funduszy unijnych aby zrobic USG glowki jak najwiekszej liczbie dzieci zdrowych mam na mysli bez wskazan medycznych (wskazania to ciezki porod ,zatrucie ciazowe ,zcukrzyca ciazowa czy wczesniactwo) I wykryc potencjalne nieprawidlowosci aby sprawdzic czy w przyszlosci moze warto robic to badanie rutynowo. Wiec po prostu hdybym rodzila gdzie indziej Mala by nie miala I bym nawet o tym nie wiedziala .

http://www.suwaczki.com/tickers/relgupjyml4u9676.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
Gabi - mój synuś śpi zazwyczaj około 3-4 godziny dziennie (2 krótkie drzemki w kołysce i tyle co na spacerze. Ale były dni, że nie chciał spać w ogóle tylko podsypiał sobie przy cycku i tyle.
Co do laktacji to właśnie dużo pic, różnorodnie jesc (żebys nie miala niedoborów), jak najmniej stresu i często karmic, nawet co godzinę lub częściej. Akurat ostatnimi dniami Antoś znów na mnie powisiał 2 dni i od razu na trzeci dzień obudziłam się z lekko bolesnymi i twardymi od mleka piersiami.
soqlka - słodka twoja Polcia :) Mogłabyś czasem męża poprosić właśnie o wyjście na spacer, szczególnie jeśli twoja córcia ładnie przesypia spacery. No chyba, że tak późno do domu wraca.
Vanesa - lekarze czasem tak mówią poważnym głosem i zamiast uspokoić to jeszcze skłaniają do myślenia. Dobrze torbielki kontrolować, ale na ogół to nic i się wchłaniają albo po prostu zostają takie niezmienione i nic nie robią.
Miremele - cieszę się, że masz takie zdanie o szczepionkach. Autyzm ma to do siebie, że ujawnia się w młodym wieku. A szczepienia nigdy tak gęsto w życiu człowieka tez nie są napakowane. Ale nie ma udowodnionego żadnego związku między jednym a drugim. To temat bardzo kontrowersyjny jak wiadomo. Ale wydaje się, ze większe zagrożenie jest od nie-szczepienia. Choroby o których Europa już zapomniała powróciły. Można ewentualnie dyskutować nad zmasowaniem szczepień, czy nie za dużo tego naraz. Ale takie są zalecenia WHO a większość dzieci ma się zupełnie dobrze. A co do szczepionek, niewiele z nich zawiera żywe wirusy. Większość z nich to jakby mieszanka fragmentów drobnoustroju które są zupełnie niezakaźne a tylko mają pokazać co to za wróg.

Czy wasze dzieci zaczynają krócej spać w ciągu dnia? Bo u nas jest teraz dokładnie odwrotnie. Jak dotąd nie zdarzało mi się, żebym dziecko na karmienie budziła. Zazwyczaj mamy to karmienie co 2 godziny w ciągu dnia i w nocy 1-2 max. Wczoraj niespodziewanie Antoś przespał od godziny 20 do 24 (a o tej porze to on zazwyczaj z cycka nie schodzi). A dzisiaj po spacerze spał jak kamień i spałby dalej jakbym go po 4 godzinach od karmienia ostatniego też sama nie wybudzała... Za to w nocy odwrotnie. Dzisiaj było straszne marudzenie o 4 rano i się namęczyłam zanim udało mi się go znowu uśpić, bo nic nie pomagało.
Próbuję go nauczyć spać w łóżeczku ale ciężko idzie. Przesypia w nim jakieś 2-3 godziny zanim się obudzi na pierwsze nocne jedzenie. A potem zwykle ja zasypiam w trakcie karmienia bo go biorę do łóżka. Albo się nie da odłożyć i koniec końców biorę go do siebie. Mam coś słabą wolę jak jestem półprzytomna w nocy. ehh...

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Mae ja nie jestem zadnym antyszczepionkowcem ale po prostu po przeczytaniu, okiem chemika I matki, tresci ulotek zamieszczonych do szczepionek zaczelam sie mocno zastanawiac I rozwazac .Owszem masz racje na dzisiejszy dzien (nie mozemy przewidziec skutkow w przyszlosci)wwiekszosc dzieci ma sie dobrze ,aale ja zadaje sobie pytanie a jesli moje dziecko bedzie w mniejszosci? To dla mnie trudny temat .nie umiem powiedziec tak ani nie .

http://www.suwaczki.com/tickers/relgupjyml4u9676.png

Odnośnik do komentarza

Vanessa, lekarka powiedziała nam, żeby nie wykonywać powtórnego usg, bo to się wszystko samo wyrowna.

Mama ma, ja idę niestety? Takim samym tokiem myślenia.. A go jeśli moje dziecko będzie w mniejszości..
Naprawdę ciężko opowiedzieć się za jedną ze stron. Z jednej strony można mówić, że nie ma dowodów na szkodliwość szczepionek a z drugiej strony może nie ma bo ma nie być? Można pytać czemu teraz tak wiele dzieci ma zaburzenia neurologiczne, czemu jest tak dużo alergików, dzieci cierpiących na AZS (choroba wiązana z NOP). Czy może po prostu dziś jest lepsza diagnoza, ludzie są świadomi tych chorób?
Znam ludzi którzy szczepilismy na rota i ich dzieci chorowały, znam takich co nie szczepili i nie chorowały i takich którzy szczepili i nie chorowały..
Kiedy rodziłam pierwsza córke po porodzie leżałam na sali z dziewcz która rodziła dzień wcześniej. Utrzymujemy kontakt. Jej córka mając tydz jyz chorowała, przeszła sepse a po szczepieniu Mmr różyczei! Ratunku szukali w Prokocimiu. Tam ktoś szepnął słówko żeby spr serię szczepionek i spr, okazało się, że była wadliwa. Ona po konsultacjach wiązała upośledzenie odporności właśnie z NOP..
Nie mnie oceniać jak faktycznie jest, bo tego nigdy się nie dowiemy a wiadomo rodzic chorego dziecka szuka zawsze jakiegoś chłopca do bicia, ale u mnie gdzieś ten niepokój jest..
Denerwuje mnie jeszcze sprawa taka, że jak pokaże się w przychodni to pani od szczepień dosłownie straszy mnie namawiajsc np na szczepienie na ospe. Mówi mi o ciężkich powikłaniami, ale w sumie ja chorowałam na ospę, Wy pewnie też.. A powikłania mogą być nawet po grypie..

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny! Widze ze temat szczepionek dalej trwa,moim zdaniem i tak bedzie co ma byc czy bedzie szczepione czy nie,nie unikniemy niczego. Mysmy wszystkie napewno szczepione byly ,ja i moja siostra bylysmy jako dzieci zdrowe bez zadnych dzieciecych choröb.

Progosia my zesmy juz to przeszli takze chyba musi tak byc ale szybko sie zmieni.

soqlka Polcia niesamowita,sliczna!

Mae möj w ciagu dnia spi kröcej ale czesto w nocy budzi sie tylko raz na jedzenie zdarza sie ze dopiero je nad ranem.

Vanesa, mamaMa wszystko bedzie dobrze nie martwcie sie kochane napewno zaniknie to! Wiem latwo sie möwi ale nerwöwka jest ja tez jak cos u mojego zobacze czy stwierdze to panikuje ale trzeba pozytywnie myslec.
Martwilam sie o glowke ze nie jest röwna dzis patrze ze sie poprawilo i pewnie niedlugo calkiem wyröwna.

Dzis po 7-8 dniach wkoncu zrobil kupe,juz chcialam dzwonic o termin do lekarza ale zrobil tylko dlatego ze mu dalam sok z suszonych sliwek(ugotowanych) nie chcial pic bo möj nie lubi nic! Ale mu wcisnelam na sile pare lyzeczek,po paru godzinach slysze bulgotanie w brzuszku i prosze kupa jest ale nie az tak duzo i wniosek taki ze maly nie mial poprostu czym kupkac bo wchlania jego organizm cale mleko bo jak by to zatwardzenie bylo byl by niespokojny,podrazniony i kupa by byla twarda a byla jak zawsze a maly na codzien usmiech od ucha do ucha i jest spokojny takze teraz wiem ze brak kupki nie jest niczym zlym jak möwia lekarze do 10 dni jest to normalne.Jak nie cierpi i placze jest wszystko ok.

Kobitki jak u was z sylwetka? Czujecie sie juz jak przed ciaza? Wröcily wasze ciala do formy?
Ile kg stracilyscie?

U nas sypie i sypie juz 3 dzien w domu do tego slisko i zimno.Juz bym chciala wiosne! A zapomnialam sie pochwalic ze maly dzis odkryl ze ma uszko i sie nim bawil,smieszne to bylo!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0ann156nl0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...