nowa

[aldonat]

Witam serdecznie. Jestem mamą 2,5 miesięcznej Darii. Malutka ur się z 10 pkt A.
Byłam z nią wczoraj na kontroli u pediatry, która 3 tygodnie temu zaleciła kłaść małą jak najczęściej na brzuszku gdyż mała przechylała się leżąc na brzuchu na lewą stronę. Już po tygodniu leżenia na brzuchu widać było efekt. Wczoraj na kontroli dodała ze jest widoczna poprawa. Po dalszych badaniach stwierdziła ze bioderka są ok., ale mała preferuje układanie główki na lewo. To prawda jednak jak sama leży trzyma i głowe prosto i na prawo. Kreci nią bez problemu. Śpi jednak na pleckach z głowa w lewo. Niepokoiły tez pediatrę wczoraj jej zaciśnięte piąstki. Naciskała ją gdzieś na klatce piersiowej i prawą rączkę mała otwierała a lewej nie chciała. Jak zasypia to lewą ręką przytrzymuje sobie (otwrtą) smoczek. Ogólnie jest strasznie ruchliwa. Macha rekoma i nogami szybko. Jak się jej włącza np. muzyczkę to się uspokaja. Dostałysmy skierowanie do neurologa by ją obejrzał. Ale idziemy dopiero 15 stycznia b takie terminy. Czy to nie za późno. Przestawiliśmy łózeczko w drugą stronę by „zmusić” małą do zerkania w prawo. Jak się pokazuje grzechotki itp. Z prawej strony to bez problemu głowę przechyla jednak po kilku minutach wraca na lewo. Ostatnim problemem małej jest ze od 2 tygodni zęczła się nam prężyc przy jedzeniu ale tez nie zawsze. Pręzy się do przodu podkulając kolanka. Ale tak jest tylko przy karmieniu. Karmimy ją mlekiem enfamil.moze zmienić jej mlek i zobaczyć jak będzie tolerować inne. Po ur. Piła bebiko ale o 2 tygodniach zaczęła się pręzyć wiec zmienilismy na enfamil. Było ok. a tu znowu preżenie. Proszę o pomoc. Bardzo się denerwuję.

[didianka]

Witam cię serdecznie!!
Moje dziecko rowniez mialo problemy na poczatku - mial powiekszone napiecie nerwowe i wychylal sie do tylu za bardzo - oprocz tego byl niestymetryczny - wynikalo to z ulozenia jego w moim brzuszku - pomogla nam rehabilitacja i fizjoterapia ktora robialam sama w domku wedle zalecen lakarzy. Proponuje wizyte u pediatry i prosbe skierowanie o neurologa i rehabilitacje lub fizjoterapie!!
U mojego synka sie wszystko wyrpstowalo mimo strachu i zmartwien - wszystko bedzie dobrze!!
A pozatym zapraszam do innych pogaduszek!! i trzymam kciuki!!

[Gość Pooh]

Witaj Aldonat
Jestem pewna, że ktoś kto się zna na rzeczy pomoże Ci rozwiac obawy... Na pewno wszystko będzie dobrze!

Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do pisania.

[aldonat]

Dziękuję Wam za wsparcie. Dostałam skierowanie do neurlologa i do tego ponowiłam dzisiaj wizytę u pediatry bo mała dostała mi gorączki 37,9 i kataru a jak do tej pory obu nie miała. Dobrze ze poszłam bo ma zmiany w oskrzelach i zawalone gardło nos. Dostała angumentin i mam ją obserwować a jakby coś się pogorszyło to jechać do szpitala. Szczerze mówiąc jak usłyszałam o oskrzelach to zamarłam bo byłam pewna ze wysle nas od razu do szpitala, ale jak się okazało ona nie jest zwolenniczką szpitali. Na szczęscie. Leżałam w szpitalu z małą 2,5 tygodnia i masakra.

Jeszcze raz dziękuję dziewczyny za odpowiedzi. Mam nadzieję ze będziemy się spotykać częściej na forum. Pozdrawiam ... Spokojniejsza mama Dari

[magenda]

Mam na imię Magdalenka, mam 26 lat i problem, z którym borykam się od 5 lat. Jestem po obustronnej amputacji jajowodów. Nadszedł już mój czas-odezwał się mój "instynkt", i nie bardzo potrafię zapanować na emocjami związanymi z niemożnością zajścia w ciąże...
Może z wami będzie mi lżej :)