Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

echeveirapowiem Ci ze dobre jest to Twoje podejście. Mnie córka absorbują la całkowicie i najszczesliwsza byłam jak mogłam gdzieś wyskoczyć sama! :) Wiadomo ze natłok obowiązków zupełnie innych niż dotychczas przytłacza. 3 maj się i życzę morza miłości bez zygania tecza :)

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

ania1009 u mnie bez wiekszych zmian.. plamie tak jak plamilam, przypuszczam, że rozwarcie się może trochę powiększać, aczkolwiek nie wiem, bo wiadomo, że w weekend brak większych badań.. wydaje mi się, że jutro jak moja GP będzie na obchodzie to weźmie mnie na fotel, znaczy mam taką nadzieję..

Jedyna zmiana to dziś na ktg pokazał się JEDEN skurcz.. cały JEDEN! Ale powiem Wam, że tak ucieszonego mojego męża to dawno nie widziałam.. szkoda, że tylko jeden, bo naprawdę chce juz rodzic!

joanana Ty też jutro szpital czy źle doczytałam? Daj znać co i jak tam u Ciebie..

Jeśli mogę coś polecić umeczonym w oczekiwaniu na poród to korzystajcie z czasu jaki spędzacie w domu.. u nas wszystkie położne powtarzają, ze jest jeden idealny sposób na poród, ale w szpitalu nie ma sali dla małżeństw.. także dziewczyny, dużo seksu póki możecie i póki jesteście w domu.. ja się już śmieje, że chyba skoczymy z mężem do samochodu na tylne siedzenie, bo przyciemniane szyby są, także byśmy się ładnie schowali :P

Ale ogólnie powiem Wam, że leżąc w szpitalu mam jeszcze gorsze wahania nastrojów.. płacze co godzinę bez powodu, potem się śmieje jak głupia.. tyle dobrze, że mam fajne koleżanki na sali, bo przynajmniej sobie jakoś umilamy czas..

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

Wow ciezarowkawawa ale kawał synka :) opiszesz porod w wolnej chwili? Oczywiscie gratuluje i to bardzo!!! A dlaczego na inflanckiej? Chyba miałaś rodzic w Zofii prawda? Nie było miejsc?

Szusterka przepiękne masz widoki za oknem! Uwielbiam konie! Piekne!

Dziewczyny, ktore juz urodziły, wszystkim wam leciało cos z piersi zanim urodzilyscie? U mnie do tej pory ani kropli, zastanawiam sie czy to nie wpłynie pozniej na pokarm...

Wiruska, współczuje samopoczucia w szpitalu i tej bezczynności lekarzy... Oby faktycznie jutro ruszyło! moze jak bedzie ta twoja doktor to zarządzi ci jakis wspomagacz?
Ja kładę sie jutro rano. Mam byc z samego rana jeszcze przed obchodem zeby jeśli sie uda to odrazu podjęli jakas decyzje. Ogólnie porodu u mnie nie widac. Skurczów nie ma, szyjka długa, zamknięta, wszyscy sprawdzają czy dobrze mam policzony termin bo zupełnie na porod sie nie zapowiada... Mam wielka nadzieje w zwiazku z jutrzejszym dniem bo zapowiada sie, ze przede mna jeszcze długa droga... No ale cóż, napisze jutro co sie dzieje, jak sama sie czegoś dowiem w koncu :D trzymam kciuki za Ciebie!

14 ch sn

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371a5ijkinx.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczyny. Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętajcie, W lutym odlaczylam sie od Was ale cały czas sledzilam i myślami bylam z Wami :-) wszystkim bardzo mocno gratuluję i życzę zdrowka i zadowolenia z Waszych Kruszynek :-) :-* mi właśnie minął mój "termin" i chociaż nadal bardzo boli, myślę jakby to było gdyby wtedy tak się nie stało ale nie poddajemy się :-) serdecznie pozdrawiam :-) trzymajcie się Mamusie:-)

Odnośnik do komentarza

Ojej dobrze poczytać, że nie tylko ja świruje w domu z noworodkiem:) naprawdę mnie to w jakimś stopniu pociesza:)
Siedzę aktualnie z kapustą na cyckach, bo nawał się zaczął.

Z kolei ja mam dwulatkę w domu, i już to jest wspaniały wiek, gada, śpiewa, siusiu zrobi do WC, zje sama... No i mówię sobie, że każdy dzień przybliża do tego stanu.

Szusterka, gdzie ty przebywasz, że masz takie fajne towarzystwo?:)

09.2015 córeczka:)
08.2014 aniołek...
08.2013 córeczka:)

Odnośnik do komentarza
Gość Magducha37

Daisy - gratuluję! Spory dzieciaczek :) No i jesteś dla mnie pocieszeniem, że cesarka może być znośna.

Dziewczyny, ja nie wiem kak Wy to robicie - sex w końcówce 9 miesiąca... szacun! :) Ja ledwo przewracam się z boku na bok i wstaję z łóżka, a co dopiero myśleć o przytulankach... W dodatku moje hemoroidy skutecznie pozbawiają mnie chęci na jakiekolwiek miłostki :/

Odnośnik do komentarza
Gość Magducha37

Ciężarówka wow! Gratulacje!!!

Joanna mi leci/plami z cyców jakoś od 6 miesiąca. Czasem z kilkudniowymi przerwami. Na sr położna mówiła, że to nie ma zupełnie wpływu na późniejsze karmienie, choć moze dobrze wróżyć. Natomiast w ogóle nie ma się co przejmować, jak nic przed porodem nie wypływa. Nie ma reguły, tak więc się nie przejmuj :)

Odnośnik do komentarza

Gratuluje kolejnym mamom. CiezarowkaWawa, jak Ty dalas rade urodzic takiego "klocka"? :-) Szacun.

Joanana, ja mialam moze z 10 kropli pokarmu w ciazy. Konczy sie druga doba od porodu a ja moge nakarmic caly oddzial. Juz nie wiem co robic z cyckami. Nie mam laktatora, wkladek. Wsxystko w domu i nie ma kto przywiezc.

Wszystko nie tak wyszlo. Znajoma mnie przywiozla, kolega nas odbierze. Mala chwilami dziala mi na nerwy. Echeveria, jak ja Ci zazdroszcze tak poukladanego bobasa. Ja to nawet nie wiem czy 5 minut dziennie poswiece starszej corce, a co dopiero sobie. Korzystaj. Tecza sie nie przejmuj.

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczyny,
Gratuluję mamom nowych dzieciaczkow. Ja juz nie mam czasu na czytanie, rozpakowywanie kartonów, Adaś i starszy Karol zabierają cały mój czas także chyba pożegnam się z forum.
U nas i chyba pożegnanie z cycem, młody niby zje a za 10 minut krzyczy ze chce jeszcze, zrobiłam test i po nocy laktatorem z lewej odciagnelam 30 ml a z prawej 10 ml. Butli zjada 70-90 ml. I on się męczy i ha się mecze. Dokarmiany był już zaraz po porodzie i w drugim szpitalu. No ale jeszcze się pomęczymy, ale ja normalnie czuje jakbym miała puste piersi, ech,,,,,,, :(

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3upjypj9m4usi.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie byl lekarz na wizycie i powiem wam, że chyba z tym siedzeniem przez nich bezczynnie to to naprawdę kwestia weekendu :p
Bo przyszedł dziś na wieczorna wizyte lekarz i mówi że rano badanie, jak szyjka będzie dalej taka skrócona to jutro po wizycie kroplowka..
Także czekam na jutrzejsze badanie i akcja pod tytułem 'Marcyska wychodzimy!' :)
joanana szyjka i wszystkim innym się nie sugeruj.. kuzynka mojego męża we wtorek miała wizyte usłyszała ze szyjka nie skrócona, żadnych oznak porodu była przed terminem i w ogóle.. I co? W czwartek odeszly jej wody, w piątek urodziła.. także natura bywa przewrotna :P

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

Joannna u mnie cały czas wszystko było wysoko, pozamykane a szyjka wcale nie zaczęła się skracac, cc była zaplanowana na wtorek, a dzisiaj w nocy odeszły mi wody, a teraz już mam moją kruszynkę obok siebie:) wiec faktycznie poród może się zacząć w kazdym monencie.

U mnie też przez całą ciąże ani kropla mleka się nie pojawiła a teraz przystawiam małą, żeby pobudzić laktację, ale dokarmiam mm.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny no okazały synuś :) i zakochana jestem taka w nim w szok , minki takie fajne robi , taki misiaczek do przytulania , najszczesliwsza jestem na świecie :) mamy tylko problem z niskim cukrem i musze bardzo pilnować karmien i dokarmiać butelka i cały czas mierzą cukier :)
Mikolajek urodził sie dokładnie w moje 30 te urodziny :) ja urodziłam sie o 4.30 a Mikolajek 4.10 :)
Zaraz cd

https://www.suwaczki.com/tickers/34bws65gbp38oe7x.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jjw4t5lff.png
https://www.suwaczki.com/tickers/km5s8rib16tqpdu1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...