Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Wy tu się martwicie ze się nie rozkręca akcja,a ja się modle żeby jeszcze kilka dni w brzuchu powiedziała :-) Sprzątam sprzątam i sprzątam :-) Jakby nie ten brzuch to juz by bylo czysciutko :-) Druga noc na poddaszu za nami. Hania ladnie spala,moze w końcu moje dziecko "wydoroślało" :-P Zreszta jak bym miała taki pokój jak ona teraz to tez bym z niego nie wychodzila :-) Jak dam rade to wstawie zdjęcia.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

sowianka
Szusterka no szalone te dziecię. ale dla jego bezpieczeństwa i mojego świętego spokoju zostaliśmy w szpitalu. Mój termin za 2 tyg (23.09).
Weronika cierpliwości życzę. Będzie ok. Dla mnie pobyt w szpitalu z pierwszą córka po urodzeniu tez był okropny, także się przedłużył z powodu żółtaczki i spadku wagi.
Kuki gratuluje;) tak myślałam że jest "COŚ" na rzeczy:) a na którym leżysx piętrze?

sowianka na I, a Ty?

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhmrlj3yptp.png

Odnośnik do komentarza

Kuki gratulacje ;)
Weronika no to nieźle jazdy tam masz z ta współlokatorka.. oby jednak Cię aż do poniedziałku nie trzymali, a co do wagi to podobno tak jak któraś z dziewczyn napisała spadek do ilus tam procent jest normalny, będzie dobrze kochana :)
szusterka coś wiem o komarach, bo od 5 z jednym walczę.. jakbyś widziała ile razy sobie w twarz przyłożyłam, bo go słyszałam jak usiadł :p ale najlepsze ze i tak go nie zabiłam..
sowianka może faktycznie coś się rozkręci, a tak jak mowisz, jak masz iść na jeden dzień do domu, a potem zostać odesłana z kwitkiem to szkoda nerwów.. podają Ci jakieś leki żeby akcja ruszyła, czy czekasz 'na sucho'?

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

pamela dokładnie tak to jest jak miał się zrobić rozstępy to i tak by się zrobiły choćbyś się najdroższym maściami smarowała. 1 to nie tragedia - taka pamiątka :)
Ja mam trochę gorzej mi się rozeszli nad pepkiem no ale co zrobić :)

justiSia zwolnij zwolnij :D
Ja jak wrócę do domu i zacznę sprzątać to chyba urodze natychmiast :p / a remontu nie było przeprowadzki nie było :p/
co do córki - moja w nowym pokoju spala jak marzenie :D przez chyba 2 tygodnie :p a teraz noc w noc wstaje chodzi...potem zmieniliśmy łóżko i było tak samo :/ bo jej się nudzi jak się budzi :p Chyba trzeba zmienić lokalizację pokoju :D
3 mam kciuki żeby u Was było inaczej :)

julita nie znam się na tych procedurach ale jak będzie bardzo źle to chyba przełożą ?!

Kurde czuje się dziś jak przemienia przez maszynkę do mięsa :/
W nocy dziś wstawalam ze 4/5 razy do łazienki
... I nie było by w tym nic złego gdyby nie to ze na dol prawie że po drabinie się idzie :/
Ot mnie szwagier urządził. ..

monthly_2015_09/wrzesniowki-2015_35623.jpg

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

Mały właśnie przekroczył to 10% ale od wczoraj karmimy butka wiec powinno juz byc ok.. :) raczej nas nie przeniosą bo jest wszędzie pełno :(
Jeszcze dziś rano maly mi się zskrzsztusil a ja tego nie zauwazylam gdyby nie pielegniarka która nas badala nie chce wiedzieć jakby sie to skończyło. Jestem w szoku nie wiem co mam robić.. jak znowu sytuacja sie powtórzy a ja tego nie zauważe..siedzie i rycze jaks zła matka ze mnie jak mogłam tego nie zauważyć. .. :(

Odnośnik do komentarza

weronika95 nie dołuj się Kochana ! Dziecko nie rodzi się z instrukcją obsługi - trzeba się go nauczyć ! dobrze ze pielęgniarka akurat była i nic się nie stało a następnym razem sama już zauważysz. Teraz na świeżo nerwy nie pozwalają na trzeźwo spojrzeć na sytuację uwierz matka dla swojego dziecka jesteś idealna ! Ściskam :*

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

szusterka mnie nie gryzą :D też śmigam dziś na zakupy ale nie takie przyjemne .. musze wybrać kafelki kuchnie i podłogi a to dla mnie trudne :/ za duży wybór :pp Może nas ruszy po zakupach . Która pierwsza ? :D ja czuję , że przenoszę i w sumie wole tak się nastawić niż odliczać dni i się stresować :p

18 ch , sn

Michael 27.09.2015 , 51cm , 3215g
http://s7.suwaczek.com/201509271756.png

Odnośnik do komentarza

elwirka gratulacje ♡.♡
weronika dla swojego dziecka jesteś najwspanialszą mamą. Znalazłaś się w nowej roli której matka uczy się całe życie. Nie mamy oczu dookoła głowy niestety ale uczymy się na błędach tak wiec, drugi raz na pewno to się nie powtórzy.
Ja ostatnio gdy mała leżała w łóżku koło mnie sięgałam telefon z szafki nocnej i mi się wysmyknął wprost na małą spadł. Strasznie się wystraszyła i płakała a ja razem z nią. Całowałam ją i przepraszałam za moją głupotę. Nawet nie chce myśleć co by mogło się stać gdyby niefortunnie upadł na jakiś czuły punkt jej ciałka. Teraz uważam na wszystko podwójnie.
szusterka no chyba ze jaja robisz że po takiej drabinie z tym brzuchem wchodziłaś

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Elwirka gratuluję.
Szusterka jestem przerażona niezły szwagier.
Weronika95 na pewno jesteś przerażona w 100% Cię rozumiem, ale nie możesz tak myśleć będzie dobrze powoli zaczniecie się poznawać i obserwować i na pewno będzie ok.
Wiruśka na razie tylko zapisy ktg by kontrolować tętno córeczki. Jak będzie źle to wtedy nie pozwolą mi SN tylko cc, ale jeżeli będzie ok to wychodzi my i wracamy jak się zacznie.

Odnośnik do komentarza

Weronika spokojnie kochana! Nie mysl co by było gdyby! Nic sie nie stało i to najwazniejsze. Powolutku wszystkiego wszystkie sie nauczymy :-) nie stresuj sie bo dziecko wszystko czuje a i po co wpadać w histerie i sie dolowac.. Dla swojego dziecka jestes najlepsza mama na świecie musisz w to uwierzyc ;-) tylko Ty!

Kuki no proszę! Gratulacje! Miałyśmy tego samego dnia te same objawy i ja zostałam daleko w lesie a Ty juz tulisz córeczkę! Zazdroszczę :-) odpocznij i pisz szybciutko co i jak!
Mnie nadal podbrzusze ciagle boli i krzyż.. Rany dziewczyny czuje sie jakbym miała od kilku dni okres tyle ze ze mnie nie leci! Czy to normalne? Dzisiaj jedziemy spotkać sie z nasza polozna ktora bedzie nam towarzyszyła przy porodzie wiec dopytam bo zaczynam sie troche martwić ze całymi dniami wszystko mnie tak boli i te bole miesiączkowe.. Ma mnie tez zbadać wiec moze cos poradzi albo chociaż wyjaśni :(
Juz naprawde chciałabym mieć porod za soba i przestać sie martwić ciążą..

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vflw1iunfpt3w.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vyx8dc97rma1e.png

Odnośnik do komentarza

Gratulacje dla kolejnych rozpakowanych :)
Weronika.. dziewczyny mają rację, dziecka musimy się "nauczyć" żadna z nas nie dostaje w dniu porodu żadnej instrukcji wraz z noworodkiem. Ja miałam taką sytuację ze starszym 6 lat temu, też mi się zakrztusil przy położnej a ja nawet tego nie zauważyłam choć byłam obok! Tysiąc myśli jaka ja okropna itd. A przecież nawet pieluszki nie umiałam założyć :/ będzie dobrze nauczycie sie siebie na wzajem :) a jak masz wyrzuty to spójrz na tą z łóżka obok..
Kurcze mam ktg 15-to dopiero i zastanawiam się czy mnie nie zostawią już? Pewnie jak moja gp będzie to puści mnie do domu jeśli zapis będzie "ładny".. termin w poniedziałek a my w lesie :D
14 dz sn (oby)

Odnośnik do komentarza

Elwirka gratulacje! To pulpecik z niej jak 52 cm i taka waga :) Czekam na relację jak znajdziesz chwilkę.

Weronika mój też się zakrztusił w szpitalu. Odwróciłam go szybko w rękach twarzyczką do dołu, poklepalam po plecach ale on nie reagował na bodźce. To dziecko na ręce i w te pędy do położnych. Kazały mi go potrzymać pionowo. To chyba z 1,5 h go tak trzymałam aż mi ręce chciały odpaść.
Ja nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z noworodkiem. Nie wiedziałam jak brać, trzymać, przebierać, przewijać. A jak się zachowywać w takich sytuacjach to już całkiem. Popełnimy pewnie sporo gaf. Pielęgnacyjnych też.
Musimy się siebie nauczyć.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Hej, jak tak czytam nasze forum to dochodze do wniosku że te nasze wrzesniowe dzieciaczki urodzone w sierpniu to jakoś tak szybko jedno za drugim sie pojawiało a teraz jak przyszedł własciwy miesiac to sie im na świat nie śpieszy, ciekawe czy moja mnie przetrzyma do października.

Ja od wczoraj wziełam sie za generalne porzadki i narazie jest chaos :D

28 dz sn

http://fajnamama.pl/suwaczki/0koushq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

A wiec tak...moze jutro juz wyjdziemy do domku. Wlasnie mija 48 godzin od cc. Czujemy sie dobrze i o dziwo nie mialam problemow ze wstaniem. Dzis rana troche ciagnie ale tragedii nie ma. Pokarmu niestety nie mam...jedynie male kropelki z lewej piersi. W prawej nie ma nic...i musze mala dokarmiac. Za co dostalam juz 'opieprz' od tesciowej i meza. To co mam uglodzic dziecko? Przeciez jak spadnie za duzo w wagi to mnie do domu nie wypuszcza...a mleczarnia zajme sie w domu na spokojnie.
Pytanie. Czy przebieracie dziecko odrazu po tym jak usyszycie ze zrobila kupke? Moja wlasnie spi juz 2 godzine kupek juz z 2 zrobila...ale nie chce jej budzic

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...