Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Catarisa, wezmę całą zgrzewkę tej wody w małych butelkach. Tylko nie wiem jak ja się z tym wszystkim zmieszczę do jednej torby.
Muszę też taką torbę kupić, bo mam same walizki :)

Odnośnie tych żeli/żelek energetycznych dla biegaczy, to na forum maratończyków radzą żeby wcześniej sprawdzić jak to smakuje i czy żołądek dobrze reaguje na takie nowości. Sama nie jestem przekonana. Położna na szkole rodzenia nas pocieszała, że jak już się totalnie opada z sił to podają kroplówkę z glukozą.

Mój żołądek kolejny dzień strajkuje. Wzięłam węgiel. Pytałam dzisiaj położnej czy na pewno wolno. Słabo się coś czuję. Dzisiaj weszłam w trzeci trymestr i znów jak w pierwszym jem tylko suche bułki.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

hej ost tylko czytam nie mam weny do pisania ale co do picia na porodowe będę się kłócila mi 3 lata temu zabronili musiałam oszukiwać i jak sobie wacik moczylam na ust to wysysalam z niego wode zęby położenia nie widziała i widocznie nie jest to bez znaczenia bo jak potem dostałam krwotok to anestezjolog pytał kiedy piłem i jadłem to położne odrazu że NIC !! Widocznie jest to ważne w razie W jak u mnie

Odnośnik do komentarza

Z brakiem jedzenia to chodzi o to, że poród niby rzecz fizjologiczna ale może się skończyć operacją w pełnym znieczuleniu a wtedy żołądek powinien być pusty.

A co do tej ustawy to powiedzcie mi dlaczego o takich rzeczach jakoś się nie mówi w tv i necie???

A ja dziś miałam zaliczenie i nie poszłam...bo nic się nie nauczyłam. Spróbuje jutro ;)
Teraz lece z psami na pola i do lasu naładować akumulatory.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

nie wiem jak jest z piciem ale lepiej nie jeść
jakiś czas temu pisałam Wam o mojej znajomej, która urodziła miesiąc przed terminem
miała małowodzie, trafiła do szpitala i od razu powiedzieli jej, że ma nie jeść i nie pić
nie powiedzieli jednak co się szykuje, była przekonana, że zostaje tylko na obserwacji, po dwóch godzinach zjadła kilka gryzów bułki słodkiej...
no, trafiła na CC, podali jej znieczulenie, zaczynają ciąć a ona w ryk, że wszystko czuje... no i musieli ją całkiem uśpić więc nawet pierwszego płaczu córki nie usłyszała bo spała :/
też okazało się że od tego, że zjadła i niby nie dużo a jednak.

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vrjjg1kudfhwd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nhdge4c9yyzh3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8dd3m1ocra.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze dziewczyny, jakaś godzinę temu tak mnie strzyklo w plecach, ze chodze zgieta w pół jak paralityk bo się wyprostować nie mogę.. póki leżę niby jest ok, ale moja pozycja chyba tylko poglebia ten bol w momencie jak musze wstac.. bo leżę i wygladam z gory jak duża literka S jak to stwierdził moj maz.. jakis szybki sposób na bole plecow? Plastry chwilowo odpadaja, bo nie mam jak jechać do apteki, bo samochód mam weglem zastawiony.. jakaś domowa metoda kochane?

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

Hej kochane jeśli chodzi o jedzenie i picie to u nas nie można spożywać żadnych pokarmów napojów ani cukierków tłumacza to tym że wrazie komplikacji są w 100% pewni że można przeprowadzić CC z zewnątrz oponowym.znieczuleniem no jeśli np zaczniesz rodzić w domu i po przyjeździe do szpitala okaże się potrzebuje CC to przeprowadzają je w ogólnym.znieczuleniu bo nie maja pewności że czegoś nie spozywala ciężarna.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh37165se0wvk.png

Odnośnik do komentarza

Mam wyniki morfologii i badania moczu. Nie wszystko mam w normie. Mam za wysokie Leukocyty i Neutrofile, a za niskie Leukocyty i Hematoktyt. Coś wam mówi taka kombinacja?
Jutro mam wizytę u ginekologa, ale zastanawiam się czy nie iść wcześniej do internisty. Dzisiaj nie miałam siły czekać 3 godziny na wizytę, a wcześniej nie było wolnych terminów.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

Wywrotkowy dzien i dla mnie :( skonczylo sie na szczescie tylko na kolanach, ale strach podniosl mi chyba cisnienie baaardzo. Ciezki dzień, od 5 rano na nogach non stop. Teraz chwilka odpoczynku i musze sie zabrac za salatki i nauke na jutrzejszy egzamin. A w piatek wizyta u GP. Zobaczymy czy mi pozwoli leciec na wakacje :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3nf6dnwie.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1ry0m74u7s.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja też pochłaniam czereśnie kilogramami, chociaż w naszym miasteczku nie ma takich słodziutkich no i cena....ale wole czereśnie niż słodycze:)
Czy Wam też się tak ciężko oddycha, czasami to, aż brakuje mi oddechu ...eh
Niedługo 29 tc., więc jeszcze trochę wytrzymamy.
Ja wpadłam w szaleństwo wyprawkowe i dzisiaj zawiozłam listę do apteki co potrzebujemy do szpitala.
Dziewczyny kupowałyście becik czy rożek bo już nie wiem na co się zdecydować?

BBCode (PseudoHTML, UBBCode)

Odnośnik do komentarza

Karolina 83 to zależy jakie masz wyniki, te poziomy podane w laboratorium na ogół nie są dla ciężarnych, a normy dla nas są trochę inne.
Niższy hematokryt, hemoglobina i erytrocyty to norma, tak samo jak wyższe leukocyty (oczywiście w granicach norm dla ciężarnych),

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Ooo tak, czereśnie i ja pochłaniam w dużych ilościach jednak wolę jesc co kilka dni niż co dzień a wtedy zalicze toaletę na bank co w obecnym czasie wyczekiwane jak nigdy :p

Truskawkami już się przejadlam po za tym nie trafiłam.jeszcze na żadne naprawdę pyszne :/

Co do jedzenia i picia u nas zalecana jest woda pod ręką rodzącej ale z jedzeniem na czas akcji -trzeba zapomniec
Kanapki PO - super sprawa-mysle że nawet te z samym masłem były by jak niebo w gębie ;p
tylko nie sądzę bym miała ochotę je robić Przed wyjazdem do szpitala,nie mówiąc o tym że nie wiem ile mam czasu, jak długo / szybko się potoczy :/

Jutro zaczynamy 30tc a w pn wizyta u Gp :)

Odnośnik do komentarza

też mam trudności z oddychaniem, biorę wdech pełnymi płucami i mam wrażenie, że w powietrzu jest za mało tlenu :)
i jak za dużo gadam to mam zadyszkę :) dziś zadzwoniła do mnie przyjaciółka i pyta czy gdzieś biegam :) hehe, a ja w kuchni ciasto robiłam, także pora przypomnieć sobie oddychanie przeponą

mała się wypina, że hej! czasem ten brzuch mam taki kwadratowy, że aż nienaturalnie wygląda

a czym się różni rozpychanie dzidziusia od "stawiania macicy"? gdzieś słyszałam takie określenie ale nie wiem czy to to samo?

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nhdge4c9yyzh3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8dd3m1ocra.png

Odnośnik do komentarza
Gość aniamamaolka

Witam mamy,
U nas piękny słoneczny dzień,a my czekamy na wizytę....jest godzinne opóźnienie,jeszcze 3 ciężarówki przede mną,także dziękuje za forum bo przynajmniej się nie nudze...a opowieści innych kobiet w poczekalni są nie do zniesienia.Tak ładnie wam rosną bobasy,my już zakończyliśmy 27tc.więc zobaczymy ile waży mój synio:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...