Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Ta historia z autobusu świetna !!! trzeba tepić wredne mochery !!!

mycha88 wspólczuje bardzo a wiesz może co mogło ci zaszkodzić ? a może Twój mały za bardzo uciska? Pij gorzką herbate, miete i jedz coś lekkostrawnego żeby ci się polepszyło

DOMPOL witaj w naszym gronie :D ja też mam termin 28-29.09 ale ja znów mam przecucie że urodzi się w październiku

To chyba ta pogoda tak na nas wpływa bo mnie sie śniło że karmiłam małą a ona mi powiedziła że nie chce cyca tylko coś zjeść konkretrnego jak na noworodka bardzo wygadana była :P

http://fajnamama.pl/suwaczki/qag9zwy.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość Maminka_2015

Catarisa
Poza tym myślę, że intuicja matki zawsze jest najlepsza. Może Jagoda będzie mniejsza i się akurat dobrze wszystko będzie :-) Ja jestem panikarą straszną i cc cięcie mnie przeraża, ale z wszystkim w życiu musimy sobie poradzić ja to już poprostu wiem nie ma innej rady. Też strasznie się boję o Leosia i jeśli będę musiała mieć cc to wiem, że dla zdrowia dziecka poddam się choćby mnie mieli całą kroić i całą szyć :-) Faceci to jednak mają lepiej nie mają takich wątpliwości i dylematów :-)

Odnośnik do komentarza

Maminka śliczny ten komplecik.

Moja córcia raz jest aktywna a raz nie, ma takie dni że wydaje mi się jakby chciała wyjść przez pępek :) i cały brzuch mi się rusza a ma i takie dni, że czasem machnie łapką, trochę się przekręci z boku na bok a tak to cały dzień śpi, więc z tymi ruchami lepiej nie panikować jak są jakiekolwiek to znaczy że jest super. Trzeba przede wszystkim myśleć pozytywnie i nie dać się komukolwiek sprowokować do czarnych myśli ;)
karolaa no co ty?! przedszkolanka poprosiła Cię o zwolnienie miejsca dla dziecka? To nie było jakiegoś młodego mężczyzny którego mogła poprosić zamiast Ciebie? Ja bym chyba wstała, podeszła do pierwszego lepszego mężczyzny i zapytała czy mógłby mi albo temu dziecku ustąpić miejsca. Co za zwyrodnialstwo i pomyśleć, że tego typu osoby będą się opiekować naszymi dziećmi w przedszkolach i czego one będę te dzieci uczyć. Nie dziwię Ci się, że się zagotowałaś.

U nas dziś na obiadek roladki z indyczka z bazylią i suszonymi pomidorami, a na deser sałatka z truskawek arbuza i melona :P
Tak jak sobie obiecałam zrobiłam dżemy z truskawek, żeby były miłym wspomnieniem lata na zimowe wieczory.
Lecę na basen. PS. zauważyłam że im więcej się ruszam tym mniej puchnę :)

Odnośnik do komentarza

Maminka_2015
Oj to chyba dzisiaj jakaś zła noc była, bo ja też miałam straszny sen, ale stwierdziłam że pewnie miałam go po to żeby się obudzić podać nurofen córce, bo złapała jakiegoś wirusa. Miałam jej podać o 1, a sen mnie obudził 1:15. Humor mi się poprawił jak przyszedł rożek i kocyk dla Leosia :-)

przepiękne mają rzeczy na tej stronie :)
super zestaw wybrałaś

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nhdge4c9yyzh3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8dd3m1ocra.png

Odnośnik do komentarza

Dampol witamy
Mycha88 dzięki, Ty jak coś napiszesz to zawsze się człowiekowi lepiej na serduszku zrobi ;)
Maminka2015 szacun, podziwiam za moc którą masz w sobie, wcale się nie dziwię, że miałaś obawy po stracie maleństwa, moja mama przede mną urodziła dwójkę dzieci, które zmarły zaraz po urodzeniu. Dopiero teraz gdy sama jestem w ciąży doceniłam Ją i podziwiam, że przetrwała. Catarisa ale ja właśnie z tego też powodu podobnie jak Ty mam milion obaw, mimo, że moja mama rodziła 3 razy przez CC to ja chyba jednak wolę SN.
Szczególnie po obejrzeniu 5-ciu odcinków Porodów ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nhdge4c9yyzh3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8dd3m1ocra.png

Odnośnik do komentarza

joanna89a
A ja chyba dołączę do Aluchy i weroniki.95 :)

Ach jakie figle płata to życie :)

Bo te chłopy to duuurne!
ręce cycki opadają czasem, naprawdę...
jakby nie mogli wrzucić na luz przez te parę miesięcy
nie dość, że trzeba im prać, sprzątać i gotować to jeszcze zadowalać w łóżku i dźwigać ich potomstwo. Takie może to zwierzęce i brutalne ale życie to jednak nie zoo i powinni okazywać jakieś ludzkie emocje i odpuścić ciężarnym ich humorki :D
i do tego spełniać nasze zachcianki i w ogóle dzisiaj to uważam, że nam się wszystko należy, po nocy pełnej nerwów, obaw o maleństwo, eh...
no to się wygadałam! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nhdge4c9yyzh3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8dd3m1ocra.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze to faktycznie nie za wesoło ale tak jak piszą dziewczyny jedź na wieś, odpoczniesz, nabierzesz sił. A faceci...no cóż zachowują sie czasami gorzej jak dzieci, o humorkach to nawet nie wspomnę. Tyle że jedni z czasem dorośleją i biora na siebie rolę opiekuna rodziny a innym niestety wracają dziecięce lata i odwala mi totalnie.

No ale Asia co tu dużo gadać, przemyśl sobie wszystko, bo wiem, ze już nie raz ten Twój doprowadzał Cię swoim zachowaniem do szału. Na pewno znajdziesz rozwiązanie dla Ciebie a przede wszystkim dla Laury najodpowiedniejsze. Czego gorąco Ci życzę:)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Aj Ci faceci..
Mój mąż na ogół jest kochany i świetnie się sprawdził w roli ojca, ale bywają chwile, że nie mam do niego sił.
W pierwszej ciąży dbał o mnie nad wyraz, a teraz jak wieczorem czasem nie mam już sił nawet dzieckiem się zająć to on też mówi, że jest zmęczony i ja mogę pospać do 7-8, a on o 4 na nogach. Ja to rozumiem, ale czasem ciężko mi się ruszyć po całym dniu, a on tego nie może zrozumieć.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqvcqgbj495x7y.png

Odnośnik do komentarza

Nie no jak w ogóle można tak uprzykrzać życie kobiecie w ciąży, matce swojego dziecka. Jak tak czytam to az mnie coś w gardle ściska i najchętniej nakopałabym mu do d.... Szczerze mówiąc to zachowuje się jak dzieciak.

Catarisa Porody polecam, ja już obejrzałam całą serie i jakoś tak się uspokoiłam i wiem, ze chce rodzić sn:)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Wczoraj to go załatwiłam :D
Dziecko poszło spać ok.14 to mówię do męża, choć pójdziemy obiad zrobić w tym czasie, bo do ok.16 miał czas. A on, że na ryby idzie, bo zaraz znowu praca, więc nie chce mu się obiadu zrobić, tzn.ziemniaki obrać, a ja kotlety miałam robić i mizerię. A ja mówię jak sobie chcesz, tylko jak wrócisz, żebyś nie mówił, że głód czujesz.

Poszedł, a ja zrobiłam sama wszystko, ale ziemniaków nie obierałam tylko kaszę gryczaną ugotowałam;) najadłam się, zostawiłam porcję dla synka, a dla niego nic:D Jego mina po powrocie nie do opisania, na kolację zrobiłam naleśniki z truskawkami, najadłam się przy nim, a potem mówię, po zostało jeszcze ciasto do smażenia, ale ja już najedzona i schowałam miskę do lodówki :D:D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqvcqgbj495x7y.png

Odnośnik do komentarza

Nieraz jak tak czytam o tych waszych partnerach to już sama nie wiem co myśleć chyba trafiła.na moja wielką prawdziwą miłość po pół roku znajomości mieliśmy już wyznaczona datę ślubu a po roku okazało się że jestem w ciąży więc w sumie jesteśmy że sobą 5 lat ale większych konfliktów nie mieliśmy wiadomo są cieszę dni ale dajemy radę a najbardziej mnie wkurza jak ją coś mowie do niego podniesionym głosem a on na to już ci przeszło bo jak nie to nawet nie ma sensu rozmawiać ale z.2 strony może w ten sposób unikamy kłótni bo jak ochlonę to.wtedy zaczynam.wszystko inaczej odbierac niż pod wpływem.emocji

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh37165se0wvk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...