Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Alucha zgadzam sie z Tobą. Nic na to nie poradzimy, a smarowanie się wszelkimi specyfikami też nie gwarantuje skóry bez rozstępów. Myślę, że jak zostaniemy mamusiami to nie bedziemy sobie zaprzątać głowy takimi drobnymi szczegolami, ale bedziemy o siebie dbac dla naszych maluszkow. Mimi wszystko bardzo boję sie rozstępów.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie przejmujcie się tak bardzo rozstępami ja przy pierwszym dziecku idąc do porodu mialam straszne rozstępy dosłownie bordowe żyły na całym brzuchu i to pojawiły się przed porodem byłam przerażona ale teraz patrząc na brzuch po 6 latach mogę powiedzieć że są ale bardzo mało widoczne takie perłowe kto nie wie nie kapnał by się. Także co tam rozstępy najważniejsze żeby dzidziuś był zdrowy :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/82doi09koq1kgtjd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/svchgywl6nk32snd.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)
Czytam Was od samego początku, ale dopiero teraz szczerze mówiąc znalazłam trochę czasu, żeby założyć konto i Wam wszystkim serdecznie pogratulować cudownych skarbów. :)
Ja mam termin na 14 września. Będę miała córeczkę, będzie mała Marcelinka ;)
Wczoraj miałam wizytę i zaniepokoił mnie fakt, iż moja lekarka wspomniała o tym, że moja macica się już tak skurcza, jakbym za chwilę miała rodzić. Na szczęście po dopytaniu okazuje się, że szyjka jest długa, także urodzić jeszcze nie urodzę (no i dobrze, bo to trochę za wcześnie :) )

Zazdroszczę Wam kompletowania wyprawek, kupowania wózków, pieluszek i innych tego typu rzeczy. Ja niestety jestem uziemiona przez męża, który uważa, że na skompletowanie wyprawki będzie czas w lipcu, bo za wcześnie nie ma co kupować, bo nie wiadomo jak duża mała się urodzi, a poza tym "żeby nie zapeszyć to nie wolno". Nie wiem jak mam mu przegadać do rozumu, także już nawet się z nim o to nie kłócę.
Ogólnie wiem, że będzie cudownym ojcem, bo ogólnie jest cudownym facetem i kocha dzieci, ale jakoś tak mnie wkurza trochę to jego obecne podejście. Ale no cóż, może mam humory jak to na kobietę w ciąży przystało :D

PS. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego zacnego grona i nie potraktujecie jak odrzutka :P

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

witaj Wiruśka!

Dziewczyny na krzywą weźcie sobie cytrynę! Ja wcisnęłam cała połówkę dzięki czemu to nie było mdłe i mnie nie zmuliło.
A o głód się nie martwcie bo jak się wypije to się głodnym nie jest. Byle doczekać do tego wypicia :)

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Może macie racje co do rozstepow:) witam nowa mamusie co do męża to nie wiem co poradzic bo jak się chłop uprze to nie ma lekko ;)
Może powiedz mu.że w lipcu ciężko będzie ci chodzic po sklepach bo to naprawdę będzie męczące tak mi sie wydaje..

Chani u mnie np zabraniaja wciskac cytryny. ;)
A to my dziś
.

monthly_2015_05/wrzesniowki-2015_29658.jpg

Maks 12-09-2015 godz 21;15 cc
/3700g 58cm. http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzjw4zec65qcsg.png]

Odnośnik do komentarza

Hej, hej chani :)
Jak dla mnie to wypicie tej glukozy nie było takie złe (mimo, że nie słodzę !) :) Zatkałam nos i wypiłam to w 3 łyki.. Gorzej było z tym siedzeniem tam.. Ale zabrałam ze sobą kompa i siedziałam nad magisterką także jakoś zleciało, także lepiej zaopatrzyć się w coś do roboty, bo czas szybciej płynie :D

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

weronika.95 no to ładnie- my się z mężem śmiejemy, że tak upolowaliśmy, że dokładnie na rocznicę ślubu mam termin
charming_mi A myślisz, że mu tak nie powiedziałam? To mi powiedział, że w takim razie ja będę leżeć w domu, a on będzie po sklepach biegał i będzie mi wysyłał zdjęcia wszystkiego czy mi się to podoba i czy ma kupić czy nie :P no uparty jak osioł..

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

wiruśka
weronika.95 no to ładnie- my się z mężem śmiejemy, że tak upolowaliśmy, że dokładnie na rocznicę ślubu mam termin
charming_mi A myślisz, że mu tak nie powiedziałam? To mi powiedział, że w takim razie ja będę leżeć w domu, a on będzie po sklepach biegał i będzie mi wysyłał zdjęcia wszystkiego czy mi się to podoba i czy ma kupić czy nie :P no uparty jak osioł..

ja stawiam męża przed faktem dokonanym, że jedziemy tutaj, tutaj i tutaj i kupujemy w tym miesiącu to i to - a jego pytanie brzmi tylko ile będzie to kosztować :D :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3pc0zezkyrdeu.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie tak to jest z tymi naszymi facetami;)
Ja na mojego całe szczęście nie mogę narzekać bo sie od samego początku zaangazowal w zakupy:) dziś jedziemy po łóżeczko, fakt faktem uzywane ale okazja za 60zl z szuflada i bujaczkiem.. Hah wogole będziemy miec 3 bujaczki ale juz rozplanowalismy ze po jednym pójdzie do naszych rodziców ;)

Maks 12-09-2015 godz 21;15 cc
/3700g 58cm. http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzjw4zec65qcsg.png]

Odnośnik do komentarza

Gosiaczek1986 Niestety pewnie by powiedział, że jak chcę to mam jechać sama :( A nie chcę Go wykluczać z tych zakupów..
Ogólnie to On jest strasznie przewrażliwiony pod względem tego, żeby z Małą było wszystko ok. I stąd to jego nastawienie. Bo gdzieś usłyszał, że nie wolno kupować rzeczy dla dziecka za wcześnie. I dla niego 6 miesiąc ciąży to jest nadal za wcześnie. A przegadać się nie da :(
Wkurza mnie to jak nie wiem, bo co innego jakbyśmy kasy chwilowo nie mieli, to rozumiałabym, że trzeba poczekać, no ale teraz?
joanna89a Akurat pewnie nie będzie miał dość, bo co jak co, ale jest na tyle specyficznym gościem, że.. lubi zakupy :P
charming_mi Mój to się zaangażował we wszytsko, tylko właśnie na zakupy to jeszcze czas ;p

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

ahhh zazdroszcze wam kobietki już kupywania wyprawek...
z moim nie ma problemu kupywał by jeździł ale niestety kłopoty finansowe ( radzić musimy sobie sami) a jeszcze mały remont trzeba zrobić....
mój jest optymistą i mówi, że damy rade, że zdążymy ja niestety pesymistka ale słucham go bo jakie mam wyjście....

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fe6hhtt78739x.png
http://www.suwaczki.com/tickers/gannhqvkueltg97u.png

Odnośnik do komentarza

Cześć! U nas ostatnio trochę się działo- wczoraj wizyta kontrolna u gin, a dzisiaj drugie prenatalne- w sumie nie wiem czy to to samo co połówkowe?
W każdym razie wszystko jest w najlepszym porządku- Mała waży 415 g i jest na 150% dziewczynką- tak się dzisiaj wyraził lekarz od prenatalnych. Wszystkie parametry w normie i rozwój prawidłowy :) Wczoraj też widzieliśmy jak dzidzia ziewała, drapała się po szyi i spała w tak dziwnej pozycji z dłońmi na szyi- zupełnie jak mama :D Cieszymy się bardzo, tylko mąż się "podłamał": dla mamusi sukienki, dla córusi sukienki... chyba muszę z szefem o podwyżce pogadać :D
Skierowanie na glukozę też dostałam- przed ciążą nie trawiłam słodyczy- teraz z tym trochę lepiej, ale też mam wątpliwości jak to przetrwam.
No i dostaliśmy wczoraj zgodę na wyjazd na wakacje :) Jeszcze się nie zdecydowaliśmy na 100% ale coś czuję, że pojedziemy! :)
Co do wyprawki to u mnie nadal pustki totalne- pierwszym krokiem było zaciągnięcie męża wczoraj do Biedronki po proszki do prania- jest już pierwszy krok. A ja sobie kupiłam to mleczko do opalania z Nivea dla dzieci- SPF 50+
No i brat postanowił podarować nam wózek- Jedo- nie do końca wiem jaki to model- znać już po nim trochę użytkowania, ale jest bardzo wygodny w prowadzeniu- na dużych pompowanych kołach i na paskach- pewnie też ciężki, ale wszystko wskazuje na to, że przez pierwszy okres życia dziecka będziemy mieszkać na parterze bez żadnych schodów :)
Aaa... gdzie kupujecie ubrania na siebie- mamy ślub i wesele 13 czerwca i chciałabym kilka sukienek na lato- zupełnie się podłamałam odwiedzając kilkanaście "zwykłych" sklepów- sieciówek głównie, nic nie mogłam znaleźć. Za to zachwycona wyszłam z Happy mum- tylko te ceny...
Trzymam kciuki za resztę wizyt, bo widzę, że dziś prawdziwy wysyp :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/3dqfnsi.png

Odnośnik do komentarza

Tamala To świetnie, że Mała rozwija się prawidłowo i że wszystko ok ;) Imię wybrane? :)
Ja mam ten sam problem co do zakupów, bo w niedzielę idziemy na komunię, a nie mam kompletnie co na siebie założyć, a w "zwykłych" sklepach nie ma nic w czym wyglądałabym normalnie..
Jak wyszłam z prymierzalni w spódnicy i bluzce to mąż i ekspedientka prawie pękli ze śmiechu.. Ale fakt, serio wyglądałam przezabawnie :D jakbym miała pod spódnicą piłkę do siatkówki schowaną :D

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, witam nową mamusie:)

Ja po pierwszej ciąży mam delikatne dostępy na biuście tak od spodu i co z tego i tak są piękne! A w ogóle to sex jest w oczach hehehe

Śliczne łóżeczko i kolor szary też mi się podoba.

Kurczę jak by mi mój M powiedział że sam pojedzie po wyprawkę a ja sobie w domku mam odpoczywać to bym go wyśmiała. Nie po to tyle się w ciąży chodzi i znosi wszystkie niedogodności by odebrać mi przyjemność z kupowania i wybierania tych cudnych malutkich rzeczy. Hahaha rozpłakałabym się na niego to działa i zabrałby mnie na zakupy :)

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...