Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

No dokladnie Klarita :) ciaza to piekny czas, dzielmy sie swoimi radosciami ale chyba jak od czasu do czasu podzielimy sie swoimi troskami i problemami to chyba nic sie nie stanie...
Mnie cholera zatoki dopadly, glowa boli...
Ale nie to ze sie uzalam, dam sobie z tym rade :D
Pogoda piekna, poczekam na mojego i na jakis spacerek albo wycieczke sie wybierzemy, to moze swieze powietrze dobrze mi zrobi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqyx8dj1hfqhpx.png

Odnośnik do komentarza
Gość Maminka_2015

Dzięki Dziewczyny. Klarita nie martw się, ja mam czasem lepsze dni, ale po przebytych 200 km w jedną stronę na badanie odchorował wczoraj mój brzuch. Gratuluję wszystkim dzieciaczków i witam nowe mamusie. Za resztę trzymam kciuki i już niedługo wszystkie będziemy po badaniach. Mnie też w piersiach pokłuwa, ale przy każdej ciąży tak miałam, więc specjalnie się tym nie przejmuję choć uczucie nieprzyjemne.

Odnośnik do komentarza
Gość Maminka_2015

Przepraszam nie wiem jakim cudem wskoczył mi stary post chyba mój telefon to zapamiętał :-)
Julita jaką wadę ma dzieciątko? Moje dziecko też miało wadę w poprzedniej ciąży. Jestem teraz po badaniu genetycznym i nie wykryto żadnych nieprawidłowości choć ryzyko podstawowe było duże, ale tylko ze względu na poprzednią ciążę. Po teście PAPP-A ryzyko się zmniejszyło i to znacznie. Wiem co czujesz nie denerwuj się musi być dobrze, trzymam za Was kciuki mocno. Kiedy masz badanie?

Odnośnik do komentarza
Gość Maminka_2015

Wiesz co Klarita ja w wakacje mam zamiar jechać jakieś 1000 km, żeby odpocząć, ale bez mdłości. Ja teraz cierpię, bo wymiotuję i się strasznie męczę. Jak mdłości miną nie będzie już tak źle. Jedynie ciut niewygodnie może być z brzuszkiem, ale dam radę :-)

Odnośnik do komentarza

Joanna masakra z tym katarem. Taki stan może odebrać siły i chęć do wszystkiego. W tej ciąży już kilka razy przez to przechodziłam i cudowałam żeby sobie ten stan poprawić np. Inhalacje albo podgrzewałam grubszą sól na patelni, wsypywałam ją do bawełnianej skarpetki i robiłam okłady na czole żeby rozgrzać i rozrzedzić wydzielinę. Może któraś z tych metod na Ciebie zadziała

http://s4.suwaczek.com/201509236851.png

Odnośnik do komentarza

Wczoraj byłam u ginekologa i niestety w posiewie wyszła mi grzybica. Przepisała Nastatyne czy jakoś tak. Powiedziała że to czeste w ciąży i w dodatku przy cukrzycy.

Co do wózków to też sie zastanawiam nad Bebetto Holand albo Tutek GRander Play.
Zastanawiałyście sie już może nad łóżeczkiem dla dziecka? Tradycyjne drewniane czy turystyczne z możliwościa montowania materaca na dwóch poziomach? Ja na chwile obecna jestem za turystycznym.

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomanliyawtw86o.png

Odnośnik do komentarza

Maminka nie boisz sie jechać się tych 1000 km? My mamy zarezerwowane wakacje od końca listopada Wtedy nie mysleliśmy o ciąży Pomysł o staranie pojawił się w grudniu i taka niespodzianka że zaskoczyło przy pierwszej próbie I teraz trochę się boję bo termin mam na 11.09 - ok 5-7 dni bo cesarka (dokładny termin podadzą nam w lipcu) a wczasy mamy zaeezerwowane na 1-14.08 nad naszym morzem I nie wiem czy dam rade Dzwoniłam już do ośrodka mówią że nie będzie problemu jeśli zrezygnujemy nawet miesiąc przed bo uważają nas za stałych klientów (jedziemy z firmy męża) i oddadzą kaucję w całości

02.09.2015 Karolek 3300g i 55cm szczęścia 🙂
[img]https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvk6nlnu4w58ul.png[/img]

Odnośnik do komentarza

malinka15

Mycha88 napisała .... że chociaż pod tym względem Polska nie zawala. Jak czyta tutaj to chyba większość korzysta z prywatnych wizyt i badan a nie z NFZ wiec tez do końca nie jest wszytko dobrze ... mam nadzieje ze nikt nie został urażony moim wpisem ;)

Malinka15 mi chodziło stricte o opiekę nad kobietami w ciąży. W Polsce wręcz musisz zacząć chodzić do ginekologa najpóźniej w 10-tym tygodniu jeśli chcesz dostać becikowe. I później bez względu na to czy chodzisz prywatnie czy na kasę chorych wizytę masz co miesiąc + co miesiąc badanie moczu i multum badań krwi. A to że większość z nas chodzi prywatnie to tylko i wyłącznie wybór każdej z nas, nie konieczność. Na temat życia w Waszych stronach się nie wypowiadam bo niestety chyba nigdy nie będę miała na tyle odwagi by zdobyć się na wyjazd.
julita1987 domyślam się że jest Ci ciężko, ale na pewno wszystko będzie dobrze. Będziemy mocno trzymać kciuki. Pamiętaj, to nowa ciąża, nowa Ty i nowe dziecko, wszystko będzie dobrze, za trzy dni będziesz mogła się w pełni cieszyć z tego cudownego czasu :)

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Woo ! Widze ze na forum troche zagrzmialo .. Dziewczyny poprostu jest trudno. Bo badanie usg ktore macie co miesiac i sie z niego cieszycie ja mam moje w 12 tyg i nastepne w 32.. Jest mi poprostu przykro . Moge isc prywatnie koszt 150 euro za kazde plus nie wiadomo czy da mi to to czego chce. A jezeli w szpitalu nie robia badan polowkowych czy nie mierza przyziernosci karku to obawiam sie co zastane prywatnie a zeby placic by zaplacic to sory ale jest to glupie bo w tej samej cenie mam bilet do pl i lekarza w pl prywatnie... DLATEGO moje pytanie brzmialo CZYM SA BADANIA POLOWKOWE a nie zeby mnie oceniac czy stan mojego konta do zarobkow :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd45kcrbcn.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :-) nieśmiało do Was dołączę, można jeszcze? ;-) Jestem w 11 tygodniu, termin mam na 23 września :-)
Dziewczyny, czy Wy też "czujecie" swoją macicę? Nie wiem jak to okreslić, nie jest to jakiś taki ból w podbrzuszu, ale... no właśnie nie wiem jak to opisać. Nie wiem czy się martwić czy to normalne, że macica się powiększa itp. Wizytę mam w nast. czwartek (będzie to badanie prenatalne), więc jeszcze dnie przede mną :-(

Odnośnik do komentarza

joanna89a
Oki sprobuje ta cytryne :)

W badaniach polowkowych lekarz sprawdza czy pod wzgledem anatomicznym dziecko dobrze sie rozwinelo. Czyli sprawdza czy nie ma wad serca, czy mozg prawidlowobsie rozwinal,czy z konczynami jest wszystko ok.
Tak mnie lekarz to wyjasnil na prenatalnych. Sa to takie wady,ktore po wykryciu mozna leczyc albo jeszcze w ciazy albo przygotowac sie na porod i na to ze zaraz po porodzie dziecko laduje na stole.operacyjnym i jeszcze cos mozna z tym zrobic- ja to tak rozumiem. U nas w pl robi sie je miedzy 19 a 22 tygodniem.


dokładnie tak jak piszesz z tymi połówkowymi tyle ze nie wszystkie wykryte w tym czasie wady sa wyleczalne czasem sa takie ze porostu informuje sie rodzica i jest to chyba ost. dzwonek na ewentualną terminacje ok 20 tyd. (inf. z własnego doświadczenia)

Odnośnik do komentarza

Joanna89 i julita :) dzieki bardzo za informacje ! Wybiore sie i zrobie te badania wiadomo w polsce to w polsce wiedza o co chodzi a tu nienwiadomo co za weterynarz sie do mnie dobierze :P . Ja mam zamiar leciec na wakacje na poczatku czerwca na tydzien chociaz nie wiem czy nie bedzie za goraco z tymi upalami.. Nienwien czy to juz pisalam ale zaspana wczesniej bylam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd45kcrbcn.png

Odnośnik do komentarza

Wczesniej,zanim zaszlam w ciążę bylam bardziej liberalna jezeli chodzi o takie decyzje...ale teraz moje poglądy diametralnie się zmieniły....ehh nie mogłabym juz świadomie pozbyć się tego bąbla,nawet jezeli miałoby się okazać że z powodu choroby miałoby nam być trudniej w życiu...dlatego nie robiłam badań prenatalnych(tych z krwi). Mimo wszystko wierzę że będzie dobrze

http://www.suwaczek.pl/cache/38411db991.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...