Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Wspaniałe maluszki i mamuski też.
Wiruska wiem co czujesz bo jak ją musiałam odstawic mala to było bardzo ciężko ale tlumaczylam tym że to dla jej dobra natomiast mała przez tydzień walczyła z butelka nie chciała tylko szukała piersi i do tej pory jak mocno płacze buteli nie chce to wystarczy dać jej smoczka i przytulic do piersi odrazu się uśmiecha a mi jest przykro że nie mogę jej dać i momentami łapie dolinę bo tak ładnie się zapowiadało i głupi ropień wszystko przekreślił natomiast dzięki odstawieniu bilirubina spadła wciągu tygodnia do normy a tak może do tej pory byśmy z nią walczyli

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh37165se0wvk.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za rady.. chociaż Wy mnie rozumiecie..

Bo moja teściowa wywaliła z hasłem 'w końcu zmadrzalas i dziecko nie glodzisz', a maz żeby mnie pocieszyć bo widzi jakiego mam dola to rzucił hasłem 'kochanie to dawaj tylko butelkę, przynajmniej będziesz mogła jeść co chcesz' tylko ze dla Małej to ja bym mogła jeść cały rok suchy chleb..

anno no u nas szczepienie było o 18, także trochę później.. Mała zasnęła o 19, także dziś będzie miała dzień brudasa, bo kąpać juz jej nie będę.. ale obudzić i tak musze, bo nie jadła juz 6 godzin.. a fajnie by było jakby w nocy pospala, a nie ze teraz się wyspi i w nocy znów będzie dokazywac..
Ale pewnie jak zejde ja obudzi to usłyszę od teściowej 'a niech sobie śpi, zostaw ja' tylko ze potem to ja pół nocy nie spię, bo Mała nie śpi..

Eh, chyba sobie dziś serio w łeb strzele, bo mam dość dzisiejszego dnia..

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

jej dziewczyny kiedy Wy macie czas pisac? Ja dopiero na szybko obejrzalam strony po całym dniu.
Wszystkie dzieciaczki cudowne chociaż kreacje Poli jakos najbardziej zostały w glowie.
szusterka z tym ciągłym płaczem i problemami brzuszkowymi to identyfikuje sie z Tobą tyle że ja mam teściów normalnych. U nas albo nie ma gazów a jak są to plącz i juz nic nie rozumiem śpi po kilka minut i tylko nogami przebiera.
weronika współczuję pobytu w szpitalu u nas też już było źle ale antybiotyk zadzialal i bez szpitala się udało.
rozi89 nasze dzieci z tego samego dnia ;) a jesli dobrze pamiętam miałaś problemy z tarczycą w ciąży a jak po?
U nas w ogóle jeszcze problem bo Mlodemu oczy ropieja dostał juz biodacyne ale za wiele nie pomaga. Boje się ze ma kanaliki lzowe zapchane za tydz szczepienie to zobaczymy co dalej :(
Uciekam spać bo moja 2 padla a nie wiadomo jak ten stan dlugo potrwa. Dobrej nocki

Odnośnik do komentarza

biała czekolada jadłam ja od początku prawie a przynajmniej od 3 tygodni po pol dziennie co drugi trzeci dzień i nic się nie dzialo
ciasteczka owsianezaczęłam jeść namiętnie kilka dni temu bo niby owsiane a jest ok a one z jabłkiem w dodatku
sok jablkowy piłam jakieś dwa tygodnie temu jak wydawało mi się ze mały się pręży i to litr dziennie kupka była po każdym karmieniu
bułki pelnoziarniste tez jem od kilku dni /może to właśnie ode..od poniedziałku zjadłam po 2 dziennie ... dziś i wczoraj nie jadłam a wcześniej sporadycznie albo z otrębami
inka jak tylko urodziłam pije a pije litry mogę liczyć.
gazy wzdęcia tez mam od kilku dni a nie jadłam nic nowego ... prawie nic nie jadłam. . Te nieszczęsne ciastka owsiane dzisiaj wczoraj ... wodę pije litrami, zjadam tez jogurt od samego początku ,wedlinę ... wszystko to co jadłam zaraz po porodzie a nawet mniej...
nabial jego jem zdecydowanie najwięcej bo co tu innego jeść. .. jak objawia się nietolerancja Laktozy? Może z nabiałem przesadzam?
Sama nie wiem skąd moje zaparcia... :/

wiruśka raz jeszcze powodzenia i wytrwałości !:)

Jakieś Bąk z wózka odchodzą a Wituś się kręci stęka. Coś czuje ze będzie ciężka noc

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

Szusterka spróbuj może ten espumisan po trochu do każdego karmienia żeby była zachowana jakaś regularność, u mnie też do niedawna ciągle stekanie machanie rączkami nóżkami i problemy ze snem a odkąd podaje espumisan regularnie do każdego karmienia widzę duża poprawę. Jak dawałam wcześniej 3 razy na dobę to mi się wydawało ze działa ale na krótko a teraz mam wrażenie ze jest zachowana taka ciągłość w działaniu. Jeszcze do niedawna każde prykniecie było z wielkim rykiem nie mówiąc o kupie a teraz synus pięknie pryka bez płaczu i kupkę tez ładnie robi sam. Fakt ze tylko jedna dziennie ale jest. Oczywiście nie jest jeszcze do końca idealnie bo zdarza się płacz ale poprawę widać zdecydowanie.

Odnośnik do komentarza

Mała zjadła z butelki mój odciagniety pokarm i tez śpi przy szumie Misia Szumisia.. tylko co ciekawe zjadła tylko 70 ml i głodna nie jest, bo nie plakala.. ja juz sama nie ogarniam o co tu chodzi :(
Także pooglądała bym mecz, bo w koncu leci Liga Mistrzów, ale pierdziele to idę spać.. a uwierzcie jak juz nie mam nastroju na oglądanie meczu to naprawdę jest ze mną źle.. :(

Ale spokojnej nocy kochane!

A tak btw. Ile trwa ten skok rozwojowy? Znaczy nie pytam teoretycznie tylko ile trwał u Was dziewczyny..?

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

Kasiatko u mnie wynik za niski teraz i mam zmniejszony euthyrox do 200 i już jodu nie przyjmuje zobaczymy za miesiąc bo od porodu schudlam 20 kg i lekarz twierdzi że teraz powinno to się unormować i mam taka nadzieję a jak nie to będziemy stopniowo zmniejszać dawki leku i co najgorsze narazie nie mogę brać tabletek anty ani zakładać spirali bo muszę najpierw ten poziom unormowac.

Kochane wy byscie chciały spać a ją już od kilku dni nawet nie mam ochoty spać klade się późno bo sprzątania jak juz małe śpią a wstaje 5 bo mąż już wyzywa że wariuje a ją nie mam potrzeby spania teraz patrzę za jakimiś ciekawymi inspiracjami na gwiazdkę do zrobienia samemu. Wspolczuje tych wszystkich problemów u nas katar przechodzi a tak jakoś się wszystko unormowalo. Życzę spokojnej nocy dla każdej mamuski aby wasze pociechy daly wam pospac.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh37165se0wvk.png

Odnośnik do komentarza

Wiruśka ja myślę że z Twoimi cyckami jest wszystko w porządku i jest tyle mleka ile trzeba. Dziewczyny mają rację że laktator nie wyciąga tak dobrze jak dzidzius. Również trzymam kciuki za Twoje karmienie piersią bo mi się niestety nie udało. Kibicuje całym sercem, a teściowej nie słuchaj bo mleko matki zawsze będzie dla dziecka najlepsze. Ja jeszcze w szpitalu dałam dziecku butle i teraz bardzo tego żałuje bo pewnie gdybym po prostu częściej przystawiala do piersi to teraz bym karmila piersia a nie mm...

Odnośnik do komentarza

20.30 sen 22.50 pobudka z pierś złym krzykiem... brzuszek daje się we znaki. Karmienie i zwrócenie aż się przebrać musiałam. Teraz się w brzuszku przelewa słyszę.gazy odeszły przy odbijania ale i tak płacz się właśnie zaczyna..U milki jednak stękanie. Teraz dałam krople przed a nie po karmieniu. I słyszę ze Witek ciężko oddycha jakby spać zaczyna ...
Do tego mnie rozkłada głową odpada gardło boli po co ma mi być za dobrze :/
I jeszcze nadal ropiejace u nas oczko .cały czas przemywac nacl albo herbata czarna masuje kanalik a mam wrażenie ze jest gorzej jak było ostatnio... chyba jutro czeka nas wizyta w ośrodku.
Padam na pysk ...

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

S u nas pierwsze nocne karmienie. Lezy sobie teraz na moim brzuszku i przutulamy co uwielbia. Kurcze jak taka cudowna istota sie we mnie pomiescila. Chyba nigdy tego nue ogarne;) a ja mam katar ale to uczulenie na puder małej kichac mi sie chce a tak ja obudze. A musimy stosowac bo odparzrnia najszybciej mijaja a ma pod szyja bo moha tesciowa 4 h trzynala ja z mokra pielucha po jedzeniu i sue biedna odparzyla. Wieczorem kapiel w krochmalu pozniej puder i za kilka dni nie bedzie sladu. No ale lepiej by bylo wogole nie muec no ale co zrobic.

Odnośnik do komentarza

nie poddawaj sie z karmieniem piersia ! przystawiaj przystawiaj i przystawiaj !! dasz rade i nie sluchaj tych komentarzy mam to samo i wiem jak to wkurwia moje mleko Amelii nie smakuje i jest za slabe zeby si enajadala, ciekawe jak przytyla 700gr w 3 tygodnie... ;/ wszyscy wiedza dookola najlepiej. a ty sie napewno na niczym nie znasz i nie wiesz jak zajac sie swoim dzieckiem ... .skad ja to znam ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd45kcrbcn.png

Odnośnik do komentarza

ja jestem zalamana tym co mnie czeka w grudniu ;( . juz wiem ze latwo nie bedzie. moja mama przyjechala 3 miesiace przed moim porodem. i przez 3 miesiace bylam uwieziona w domu. nie moglam nigdzie isc, z nikim sie spotkac bo byl wielki foch i zal, ale taki ze 2 dni sie do mnie nie odzywala... bo sobie poszlam do tesciowej ;/ tylko nerwy w ciazy mialam przez nia. a teraz zna sie najlepiej na moim dziecku niz ja. rozmawiam z nia dzisiaj na skypie i kladlam mala do lozeczka bo chcialam przygotowac wszystko do kapieli, a ona do mnie : nie wsadzaj jej tam jak ona nie chce.. a mala ani nie steknela ani nic !! ja nie wyrabiam . "nie podrzucaj jej, nie bujaj jej tak jak zasypia, owin ja w kocyk to zasnie ( mimo ze jest spocona),nie ubieraj jej tego, podnies ja niech ona nie placze .. i to wszystko przez skype a co to bedzie na zywo jak przyjedzie

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd45kcrbcn.png

Odnośnik do komentarza

Banana współczuje. Chyba nie ma nic gorszego niż takie pouczanie :/ Przez 3 tygodnie po porodzie byliśmy u moich rodziców i moja mama też nam udzielała rad. Nie tak często i ostentacyjnie ale i tak nas to denerwowało.
Nas próba czeka już w piątek. Najpierw chrzciny u teściów. Później wizyta u mnie w domu.

My po pierwszym nocnym karmieniu zakończonym pięknym bełtem na odległość. Nie ma to jak jeść tak łapczywie.

To o ja dodaję kilka fotek ze spacerów :)

monthly_2015_11/wrzesniowki-2015_38619.jpg

monthly_2015_11/wrzesniowki-2015_38620.jpg

monthly_2015_11/wrzesniowki-2015_38621.jpg

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

I my po drugim karmieniu.
Szusterka moze ja ten zatkany nosek sproboj powiesic czosnek rozgnieciony w gazie nad lozeczkiem czy gdzie tam maly spi. U nas pomoglo.
Banana wspolczuje. Ja do mamy mam 5 km i i tak za nia tesknie. Nie wtraca sie za bardzo raczej udziela rad jak ja zapytam. Zreszta sama mowi ze ona ostatnie dziecko miala 26 lat temu a od tego czasu bardzo duzo sie zmienilo w wychowaniu dziecki.

Odnośnik do komentarza

chani slicznie wygladacie!:)
bananawspolczuje i rozumiem bo mam troche tak z tesciowa... Staraj sie olewac albo sie pokloc jak ja i bedzie spokoj.
Ja wieczorem wzielam Sebusia do siebie do lozka bo nie chcial zasnac i dopiero teraz obudzil sie na karmienie pierwsze!
Nie kumam tego mojego dziecka.
szusterka trzymaj sie dzielnie kobieto! W koncu wszystko sie unormuje i bedzie dobrzr. Musimy byc cierpliwe.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3p07wr09wc777.png

Odnośnik do komentarza

Jak tak Was czytam dziewczyny, to podziwiam te z Was ktore maja jeszcze inne male dzieci. Ja wprawdzie mam tylko Kubusia, ktory daje nawet swojej matce od czasu do czasu popracowac, ale to dopiero musi byc ciezko z 2 dzieci:)
Jusy.jot, piekne zdjecia, piekna mama i piekne dzieci:) Czasami sie zastanswiam czy jak Kubus bedzie starszy to bedzie mi sie tak chcialo tak to wszystko organizowac jak Ty to robisz:)
Catrisa, Jagodla sliczna. Zazdroszcze coreczki, sama zawsze marzylam o corce:) Moze kiedys drugie jak moj maz w koncu zmieni zdanie:) My mielismy wywolywany porod tego 15.08 bo maly jux nie rosl u mnie w brzuszku. Moj organizm chyba nie byl przygotowany, bo na poczatku brak pokarmu, baby blues itp.
Chani, czasami mysle ze mamy podobne problemy ze swoimi dziecmi, bo wiecznie COS sie dzieje. Super foty!
Wiruska, moja trsciowa i mama tez czesto mowia: nie budz, niech pospi! Tylko potem to ja mam z nim sie meczyc w nocy, wiec mowie ze musze go czesciej karmic to nie je tak lapczywie i brzuszek go nie boli;) Juz nawet teraz wymyslilam, ze jak moi rodzice beda dawali dziecku slodycze od malenkosci to powiem, ze nie moze bo jest uczulony:) Czasami chyba trzeba poimprowizowac i lekko nagiac rzeczywistosc, bo czasami do nich nie dochodzi:/
Szusterka, mi moja pani pediatta powiedziala NIE dla soku jsblokowego, bo fermentuje w brzuszku i jest wieksza rewolucja.
Jak ogarne zmniejszanie zdjec to wrzuce nasze foty:)

Odnośnik do komentarza

Od godziny znów walczymy :( wrzask kwik zawodzenie. Kupa była i wydaje mi się ze trochę z bitów większych niż zwykle.. krople były jedzenie tez i potem mały znów zwrócił jak z kranu :/.
Teraz leży I zasnąć nie może ..zaraz po kresek niby kupa ale ana jąć życie pewnie pierdek. .
Po tym zwrócenie znów szuka piesi :( nie wiem co robić .
Co do częstego karmienia w dzień Witek ja nawet co godzinę jak się do pominąć wiec u nas się to nie sprawdza. ..

Na moja mama nie działa ze dziecko na czekoladę uczulona. .. od małego daje i teraz tez a potem ja mam zadanie drapacze cala noc bo wysypka :/

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! czytam was od 8 ma ciazy i teraz postanowiłam się odezwać. 12 września przez cc urodziłam synka. Chciałam naturalnie ale w szpitalu okazało się to niemożliwe i miałam trochę z tym problem jak niektóre z was ze poległam jako matka. Małego chciałam bardzo karmic ale tu też były od początku schody. Jak juz udało mi się go przystąpić przez nakładki w szpitalu to teraz wiem ze to był błąd. Mały wisiał mi na cycu godzinami. Na ważenich w przychodni z wagą był problem. Pyt polozna srodowiskowa czy mogę mieć za mało pokarmu bo nie miałam żadnego nawalu nie muszę nosić żadnych wkładek w staniki itp ale powiedziała ze tylko się cieszyć. W 4 tyg lekarz kazał dokarmiac raz
mm. ja zaczęłam szukać poradni laktacyjne i tak okazało się ze pokrmu jest malo. przez następne 2 tyg ściągam pokarm 8 razy na dobę przez pół godz po każdym pol godzinnym karmieniu. maksymalnie udało mi się ściągać 400 ml pod koniec. Poszłam do drugiej poradni i tu poradzili mi już z tym skończyć ze 2 tyg to wystarczająco dużo czasu ze przez te nakładki cc stres zmęczenie laktacji mi się nie rozbujala a małego czas potyczce. wie c teraz przystawiane dziecko na pół godziny do piersi przed karmieniem a potem butla. O dziwo mój synek mimo że mu mało leci dalej się przystawiabie chętnie. Ja dalej uważam ze wart zawalczyć o kp i żałuję że u nas tak wyszło, kosztowało mnie to trochę łez a przecież nie to jest najważniejsze!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...