Wrześniówki 2015

[szusterka]

ja dopiero ide sie kąpac..
udało mi się właśnie SPALIĆ sernik ... ;/
na dziś mam dosć ;/
Witek dał mi w kość, Lila jeszcze bardziej...
załamka

[joasiaG]

szczęśliwa84 u nas jest tak że mały jak się przyssie to ciągnie dobre 5 minut i później czasami zaczyna wypluwać pierś i łapie ponownie i tak kilka razy az znowu się przyssie. Nie jest tak za każdym razem ale jak jest bardziej pobudzony lub niewyspany.

Gosiu odpoczywaj kochana, należy Ci się:)

Powiem Wam że duma mnie rozpiera, mój synuś tak się "rozgadał" dziś ze nie mogłam wyjść z podziwu...gugał sobie cały dzień, nie licząc drzemek i karmienia...coś wspaniałego:)

[aniamamaolka]

gosia. 83,
Ja tez tak mam ze nieraz chce wyjsc i wrocic za tydzien... Ale mam przyjaciolke, ktora sama ma dziecko i to rozumie, odwiedza mnie i wygania z domu zebym sama pochodzola po sklepach, poleciała do ciucha, itd... To dobre dla mnie i dla dziecka bo stesknie sie przez te 2 godz, a jej jestem bardzo wdzieczna ze bez slow sie rozumiemy. Bardziej mam ochote wyjsc i nie wrocic z powodu meza ktory nic nie robi przy malym a w nocy musze wstawac do niego przynajmniej 4-5 razy a on wygodnie spi sobie w drugim pokoju a kolegom opowiada jak on sie nie wyspal bo maly wrzeszczy. I sama go kapie przewijam karmie chodze na spacer...gotuje zmywam piore sprzatam prasuje, 24.godz na dobe syn jest obok mnie bo nikt mi nie pomaga. A jemu wydaje sie ze jego rola konczy sie na przyniesieniu zakupow do domu... I jest problem jak zwroce uwage zeby talerz po obiedzie zaniosl do kuchni, bo sie czepiam... Uff pozalilam sie na noc.
Dobranoc

[aniamamaolka]

A to moj kochany fistaszek ktory wczoraj skończył 8tyg.

[szusterka]

gosia83 ja wróciła bym za miesiąc najchętniej. .. zwłaszcza po dzisiejszym dniu
Nie dość ze początek kiepski to jeszcze koniec latastroficzny.
Ale jak zaglądam teraz do śpiących dzieci i całuje w czolka karcie się ze wyzywa łam ze się złości łam ze naeet starsza na tylek dostała i nie poszla przebrania po cukierki ...
Niby kara zasłużona a tak mi przykro
Witek tez mnie dziś zdenerwował nie raz nie dwa i patrze i nie wierze jak mu się to udało taki mały kochany a jednak....
Potrzebuje chwili dla siebie spokoju z dala od wszystkiego.

[just.jot]

Gosia! Łącze się w bólu. Tez bym pojechała na bez-dzieciowy-urlop. Albo weekend.
Ja miałam właśnie jakiś kryzys. Niemoc, zmęczenie, brak cierpliwości, niewyspaniee. Powiedziałam mojemu niemężem, że ja już nie mogę tak.. od dwóch miesięcy na okrągło 24h na dobę..jak nie jedno dziecko to drugie. Raz moja mama wzięła Polkę na godzinny spacer. I tyle.
Wiec dziś rano po śniadaniu zabrałam Młodego i jego "dziewczyne" pojechaliśmy na warsztaty halloweenowe. Ja w tym czasie mogłam wypić kawę, relaksować się na ławce, o sloczylam 2 lumpy i zjedliśmy obiad w McDonald's! !! Potem wróciliśmy do domu i wpadła chmara dzieci. Był wystrój, tańce, pyszności itp.. później obchod po osiedlu po słodkości. Cały dzień nie widziałam Poli i stesknilam się bardzo... ale Młody wieczorem mnie wysciskac i powiedział ze to był jego najlepszy dzień w życiu. Robiłam dekoracje tydzień. . Piekłam, rysowałam, wycinalam, wieszalam. Ale warto było.
No i stesknilam się za Małą! Cudowne uczucie :)
Jutro chill i spokój. Jak będzie ładnie to pojedziemy zapalić świeczkę. Bez ciśnienia.
Wrzucę wam jutro zdjęcia naszych szalonych kreacji. Ach. Uwielbiam to! Już czekam na świąteczne! :)
Miłego weekendu
. Duuuuuuuzo sił! :*

[weronika.95]

wiruśka ja jestem cały czas Was czytam ale jakoś nie mam w jakim temacie sie wypowiedzieć :) wczoraj wróciliśmy z Polski.. ohh jak mi to było potrzebne.. babcia z dziadkiem prawie cały czas zajmowali sie malym nawet na noc mi go zabierali. Wiec wrocilam wypoczęta odstresowana :) moje dziecko to cud. Płacze tylko wtedy jak chce jesc lub ma mokro. Dzis caly dzien spędził w lozeczku a ja spokojnie ogarnęłam cale mieszkanie i ugotowalam obiad. Dzis rano budze sie z mężem a on lezy i gaworzy sobie do siebie.. rodzina zachwycona jest nim, wszyscy mówią że jest bardzo spokojny :) teraz potrafi przespać ciagiem nawet 8 godzin w nocy wiec ja nie mam na co narzekać nawet :) taki cud do kochania :) dzielnie zniósł taka dluga podróż no jestem z niego dumna.

[Emi871208]

szczesliwa Natalka jak się przyssie to może nawet godzinne ale drugie pół godz to jak smoczek, chociaż dziś się jej już coś pozmieniało, zaczęła krócej trzymać cyca i się później śmiala o dziwo wow
A co do twojego szczęścia jak na początku tak szarpie to może spróbuj najpierw odciągnąć trochę z cyca bo może mu za szybko leci i dlatego się denerwuje.
szusterka my takie cyrki miałyśmy dwa dni temu, espumisan pomógł, dalam w ciągu dnia 4 razy, wczoraj 3 razy a dziś 2, nawet nasza lekarka powiedziała ze skoro niunie tak kolki mecza to żeby parę dni tak dawać.

[Gość Blanka1212]

gosia ja tez mam juz dosc. Moj maly ksiaze w dzien nie pospi dluzej niz pol godz a teraz nie daje sie uspic tylko wrzask bez powodu. A M popiwkowal i poszedl spac a ja sama
szusterka moze pocieszy cie ze tez mialam ciezki dzien. Troche szkoda tego twojego sernika... Wyjdzie ci za innym razem.
joasia my tez mielismy gugajacy dzien:)
aniamamaolka przestan byc idealna kobieta ktora sobie ze wszystkim radzi. Rzuc sprzatanie i gotowanie i powiedz temu leniowi twojemu ze nie dasz rady i juz. Ja id poczatku przyzwyczailam mojego ze sama nie ogarne wszystkiego. Ty mu tez musisz to uswiadomic.

[gosia.83]

Wiedziałam że gdzieś tam są jeszcze pokrewne mi dusze :) Młody po pierwszym tuczeniu,marudził w łóżeczku i próbował znowu wprowadzić swój terror...mama się nie ugięła:) lecę dalej spać

[Banana]

wiruska ( chyba) pytalas gdziei kupilam sukienke. kupilam ja u Nas w New Look-u ale chyba w polsce tez jest ten sklep.

witaj w klubie Gosiu ! ( kurcze, przepraszam jak mieszam nicki ale mi sie placze jak musze nadrobic wszystko z calego dnia) ja tez mam czasem ochote wyjsc i nie wracac, najczesciej jak mala sie drze w nieboglosy niewiadomo z jakiego powodu i nic jej nie pasuje.
wkladam ja do lozeczka a jest taki wrzask ze na drugim osiedlu ja chyba slysza .

ja z Amelka wychodzilam juz jak miala 4 dni, musielismy jechac po prezent dla Dziadka bo mial Urodziny a nie bylo z kim Malej zostawic. nic jej nie jest zdrowiutka, chociaz tez sie martwilam o te wszystkkie bakterie i mialam schize na klimatyzacje w sklepach. do tej pory mam .

just jot ! nie moge sie doczekac zobaczyc Mojej Ukochanej Polki :) mam nadzieje ze Halloween wyszlo super i cukierachow duzo uzbieraliscie :) ja tez sie z Amelia przbralysmy ( bylam Matka Wariatka z wariatkowa) a Amelia Mini Ratka ( z tej reklamy Banku, taka mala calineczka :))

siwa, odezwij sie do nas co tam u ciebie slychac i pokaz nam Lene :)

Malej Zosi i Edyty tez brakuje ! :(

ide spac , dobrej nocki ;*

[Gość Blanka1212p]

Pierwsze karmienie nocne. Pospalam ponad 3 godz bez przrrwy....

[Agnieszka82]

My po drugim karmieniu, mały obudził się o 3.30 i dopiero teraz zasnął z krzykiem na ustach i też dostał chrypki od darcia się, ech, też bym się spakowała i na tydzień uciekła, ale myślę, że po dwóch godz. bym wróciła bo mimo, że taki czort z niego to kocham go nad życie...
just.jot chętnie z Tobą porobiłabym takie dekoracje, tęsknie za takim rękodziełem i zajęciami plastycznymi:) jak Ty znajdujesz na to czas? ja też jestem perfekcjonistką i ...mam przesrane, wszystko musi być na tip top, nawet ciasto muszę upiec, posprzatać, chociaż odkurzam codziennie bo mam psa- liniacza i wogóle, a teraz już nie nadążam z praniem i prasowaniem i się wsciekam, zmęczenie i niewyspanie bierze górę wszystkim się dostaje, na małego też się wsciekam, a on przecież malutki...
co do wysypki to Szczęśliwa to też ją mamy i nie możemy się pozbyć, wczoraj odwiedziła mnie przyjaciółka z rodzinką i mówi, że to pewnie od pomidora, jej mały też miał tak jak tylko coś zjadła nie teges... a mały dostał swój pierwszy mamuci stołeczek i super ubranka z kappahla, przynajmniej będzie miał co na siebie ubrać bo pranie czeka
Napisałam skargę do ikei na przewijak, bo dmuchany jest do dupy, powietrze ucieka, a stół jest za mały na większe niemowlaki, a zgubiłam paragon żeby zareklamować i wiecie co... przeprosili nas i mogę zwrócić wszystko na karte ikeowską, chyba boją się negatywnych opinii, mimo to i tak nadal lubie ich produkty, chyba wyskoczę w urodziny się odstresować do ikei i na jakiś shopping, ech, taki prezencik sobie sprawie...

[Agnieszka82]

ja też idę spać bo wszyscy spią..miłej nocki jeszcze...
banana też myślałam o dziewczynach, pewnie macierzyństwo wypełnia ich czas, dzasti, chani, nieesia, zabza i i wiele innych...

[Kolczyk M]

Hola hola! Nie śpię również ja :) przewijanko-karmionko-i znow przewijanko i jeszcze pogadalismy z synem bo mial doskonaly nastroj jak na 5.30 :) to jeszcze skorzystałam i poprzeglądałam ubranka, bo już z kilku wyrósł, a ja straciłam rachubę, jak tam nasze zapasy.

Też czasem myślę o tych, które nam znikły właściwie tuż po porodzie. Np. charming_mi, Susu. Nawet chuda - założycielka wątka. Na pewno nie mają czasu, sama wiem, jak mi z jednego dnia zaległości zrobiły się 2 tygodnie.
Dziewczyny, jak nas czytacie, napiszcie chociaż 2 zdania, że wszystko u Was w porządku :)

O, Mały się uśpił na cycu, ide i ja spać! ;-)

[Gość marlenaMT]

Moj maly laskawca pozwolil mi dzis spac do 03:30- szok, bo zwykle budzi sie o 1 i potem pobudki co godz. A teraz juz wyspany w naszym lozku, bo jego parzy guga w najlepsze.
W ciagu 2 miesiecy juz 3 raz jestem chora, wczesiej prawie nigdy nie chorowalam. Macie jakies domowe sposoby na przeziebienie?

[monikalina]

My po chrzcinach:) Wszystko super się udało. Dominisia bardzo grzeczna, mszę przespała, w domu większość czasu spędziła z gośćmi w leżaczku. Wszystko to trwało od 11 do 19, czyli 8 godzin. Myślałam, że będzie potem marudzić, ale o 20 już spała i tak do 4.30 -10minut i śpi jeszcze;)
Dziś pewnie skoczymy na cmentarze, w sumie 4. Ładna pogodna się robi, mam nadzieję, że będzie w miarę ciepło, bo dzieciaki jadą z nami.

Pozdrawiamy;)

[eljo]

Hej mamuski! :-) baaardzo dlugo mnie nie bylo ale postanowilam powrocic i sie pochwalic swoja kruszynka :-) Moja coreczka Nicola przyszla na swiat silami natury 10 dni po terminie tj 26.09 z waga 3200 i 50cm. Po miesiacu wazy 3700 ale mowia ze dobrze przybiera wiec sie nie martwie :-)pojawila sie wysypka na buzi i nie wiem jak mam sobie z nia poradzic,nie wiem czy to popowki czy jakas alergia :-( jak narazie odstawilam nabial ale poprawy nie widze wiec chyba to nie to...w nocy spi dobrze,pierwsza pobudka o 3 byla i 6.30 a teraz sobie smacznie spi jeszcze :-)milego dnia:-))

[szusterka]

Ja w nocy juz nie czytam nie pisze... bo chce jak najszybciej do łóżka nigdy nie wiem jaka Witek ma dla mnie niespodziankę. Dziś na amen obudził się o 6 I co i ryczy ... oszaleje zaraz .. bakier były kupa była i teraz wrzask...

[gosia.83]

Szusterka mój też już dawno rozpoczął swój dzień. Wystarczy powiedzieć że od 1,5h jestem już po kawie..w sumie zaraz czas chyba na następną,bo młody ani myśli jeszcze pospać. Jedno szczęście że nie ryczy więc trochę sobie pogadaliśmy a teraz leży w łóżeczku i wyzywa po swojemu karuzele...tylko widzę jak mu ręce i nogi wierzgają...a ja udaję że go nie widzę tak mi się spać chce

[weronika.95]

A to mój największy skarb <3<br /> Mam nadzieje że się dodadzą zdjecia :)

[weronika.95]

Nie dodały sie :( spróbuję pozniej :)

[Gość Blanka1212]

szusterka wspolczuje ci kobieto. Powinnnas dostac medal zaslugi. W sumie to kazda z nas powinna:)
monikalina fajnie ze wam sie wszystko udalo z chrzcinami. Dominisia pewnie liczy na jakas nagrode za dobre sprawowanie:)
marlena jak mnie bralo przeziebienie to pilam herbatke z miodem i cytryna i sokiem z malin. Znam tez lepszy lek czyli mleko z czosnkiem i miodem ale przy kp odpada. Zdrowiej!
A ja mialam isc rano pocwiczyc na orbitreku ale nie mam sily po nocy:(

[Joanana]

Witajcie!
Weronika jak dobrze, ze sie odezwalas :) super ze z maluchem wszystko dobrze i taki grzeczny, zazdroszczę :) jak ja bym chciała mieć takie nieplaczliwe dziecko!

U nas tez juz dzien zaczęty, o 6:30 było jedzenie i po tym jedzeniu juz spania nie ma. Ale nie narzekam bo noc w porządku, karmienie o 21, pozniej 1:30 i teraz 6:30. Młody prawie jak w zegarku co 4 godziny :)

Tak mi smutno, ze w tym roku nie pojade na cmentarze, ze nie macie pojęcia :( przez cała ciąże bywałam dużo rzadziej niż normalnie i teraz tez. Eh. Odbije sobie za jakis czas...

[emiska81]

Witam się ją.
My kąpiel po 19 i jedzonko, już prawie młody zasypial ale nie kupa była ważniejsza :) wiec potem zaprosiłam męża do syna i wrócił od śpiącego dziecka o 21. Wiec ja szybko do wanny u tez do łóżka. Pobudka na jedzonko ok 1 i o 5. A o 5:30 dzień dobry (zegarek można z nim ustawić dzień w dzień 5:30). Położyłam się z nim ale był strasznie marudny, przysypial i budził się z płaczem, i tak wstalismy o 6:30. Tylko nie rozumiem dlaczego budzi się zawsze z płaczem?
Może któraś tez tak ma?
I jestem przerażona workiem mamy badanie słuchu na którym dziecko musi spać, ale jak on pośpi w aucie ponad godzinę to nie wyobrażam sobie żeby spał. ; (