Wrześniówki 2015

[joasiaG]

Wiruśka a może Twoja corcia przechodzi skok rozwojowy. Mój Szymek był wtedy markotny, spał niespokojnie, uspokajał się tylko na rękach a po kilku dniach wszystko wróciło do normy.

[mycha88]

Witajcie :)
Nie odzywałam się chyba ponad tydzień ale przy nocnych kamieniach czytałam, a przynajmniej starałam się czytać a nie usypiać :) u nas dalej katarek, byłam wczoraj u pediatry z małym bo to za długo trwa. Dostałam dodatkowe krople które mają pomóc, zobaczymy. Przez te problemy noskowe Kubusia śpię znikome ilości co powoduje bóle głowy, oczu, rozdrażnienie (to ostatnie stwierdził mój mąż hihi) ale dajemy rade i mimo wszystko cieszymy się sobą. Musze się zabrać za ten język niemowląt ale nie mam kiedy bo mały w ciągu dnia lubi spędzać czas z otwartymi szeroko oczkami ;D

Któraś pytała o sposoby na czkawke najlepszy, najłatwiejszy i najefektywniejszy to po prostu dać dziecku pierś, czy butelkę. Kilka łyków załatwia sprawę. Wiem co mówię bo my przechodzimy czkawke nawet kilka razy dziennie (kiedy to się skończy??!) .

Piękne zdjęcia pododawałyście, jeszcze szusterka dodaj jeszcze raz swojego przystojniaka bo akurat wtedy forum się popiepszyło i nie mogę teraz znaleźć.

My się karmimy co 3 godziny mniej wiecej, czy dzień czy noc. Ale w nocy nie mogę na małego narzekać bo po karmieniu przebieram pampera, odkładam i mały śpi. Co do wątków które się przewinęły to ja zawsze przebieram po karmieniu tym bardziej ze nieraz mały podczas picia strzela jajecznice.
Staram się odbić po karmieniu ale jak nie wyjdzie to druga próba po zmianie pampersa i wtedy raczej się udaje. Jeśli chodzi o brwi tez długo miał gruba warstwę łuszczacej się skórki ale wyczesywalam szczotka kilka dni i pozbyliśmy się tego. A co do pielęgnacji pupy- ani razu nie użyłam kremu, kilka razy dziennie przy przebieraniu używam mąki ziemniaczanej i pupa piękna, a do tego radość małego bo uwielbia jak mu dupsko smaruje ;)

Nie pamiętam reszty tematów :)
Aaaaaa temat rzeka o teściach... Tak beznadziejnych przypadków jak Wasze szusterka i wiruśka to ze świeczka szukać. Ale widzę ze powoli temperamencie te charakterki, oby tak dalej!

[mycha88]

A właśnie - skok rozwojowy. Między innymi powód mojego nie pisania. Zaliczyliśmy kilka dni marudzenia i buntu (dodajcie sobie do tego zatkany nosek brrrr) ale już jest lepiej a Kuba znów bardziej kumaty. No i niestety skapnął się ze rączki fajnie się mulda no i teraz walczymy ze zjadaniem piąstek

[wiruśka]

joasiaG

Wiruśka a może Twoja corcia przechodzi skok rozwojowy. Mój Szymek był wtedy markotny, spał niespokojnie, uspokajał się tylko na rękach a po kilku dniach wszystko wróciło do normy.

Hmmm.. uwierzysz ze o tym nawet nie pomyślałam mimo że czytałam o tych skokach? Może też tak być, najlepiej by tak było, bo przynajmniej bym się martwić nie musiała.. wlasnie Marcysia tez śpi niespokojnie ciagle coś steka, kręci się i w wybudza.. a mój mąż jak ja wczoraj usypial to stwierdził, że ona się wynudza za każdym razem jak słychać jakiś głośniejszy odglos- to może to faktycznie skok..

[Klaudina]

No i poszlysmy na te szczepienie...mała przeziębiona. Jak nie kaszlała wczesniej tak u lekarki zaczela....nos zatkany. Powiedziala ze slyszy świsty nad oskrzelami i kazala kupic inhalator...kontrola za 2 dni. Drogie te przeziębienie...na Sinecod,Nasivin,wodę morską i roztwór do inhalacji zaplacilam ok 70 zł. A inhalator kosztuje 110-140 zł. Narazie sie wstrzymalam z kupnem...bo mialam nadzieje ze jeszcze uda mi sie pozyczyc. Ale w sumie inhalator sie przyda...dziecko zachoruje jeszcze nie raz...
Może słyszał ktoś o Inhalatorze kompresowym Microlife? Bo zastanawiam sie wlasnie nad zakupem....

[Joanana]

Joanna89 masz racje w sumie, chyba troche wyluzuje z tym karmieniem co chwile :) jak spi to niech spi, w sumie w dzien mu sie raczej nie zdążą wiec powinnam sie cieszyc, ze w nocy sie udaje :P

Dziewczyny, któraś z was pisała, zeby dawać dicoflor na kupę. Ile dajecie kropli? Moj młody ma 5 tygodni, nie wiem jak dawkować :(

[m.list]

Hej dziewczyny, zabieram sie na napisanie czegokolwiek juz od 2 tyg.. Zawsze COŚ lub KTOŚ mi przerywał wenę twórcza ;-)

Melduje sie po skończonym miesiącu Julci. Od norm raczej nie odbiegamy- o podobnych porach nocnych musimy wstawać i karmić : 23-24, 3-4, 6-7
Były juz sytuacje podbramkowe kiedy wyłam z bezradności i wyrzutów sumienia.. zwykle były to kolki wtedy Ratuje sie Sab simplexem. Od wczoraj jednak brak kupy, tylko bąki wiec poszłam za wasza rada i napoiłam mała przegotowana woda..oby pomoglo, dodatkowo strasznie marudna jest w dzień i śpi max 30 min, nie moge odejść daleko bo zaczyna sie wybudzać kręcić i marudzić, dzis to samo..

[m.list]

Na czkawkę zdecydowanie polecam cycka (butle) u nas działa bardzo szybko. Natomiast jeśli chodzi o zmianę pampersa, zawsze to robię po karmieniu, raz zaryzykowałam i zrobiłam to przed i już więcej tak nie zrobię :-P syrena na cały dom :-D

[wiruśka]

Joanana

Joanna89 masz racje w sumie, chyba troche wyluzuje z tym karmieniem co chwile :) jak spi to niech spi, w sumie w dzien mu sie raczej nie zdążą wiec powinnam sie cieszyc, ze w nocy sie udaje :P

Dziewczyny, któraś z was pisała, zeby dawać dicoflor na kupę. Ile dajecie kropli? Moj młody ma 5 tygodni, nie wiem jak dawkować :(

Ja dostałam zalecenie od pediatry przez 3 dni 2x 5 kropli, potem 1x5 kropli..

[julita1987]

hej dziewczyny
to my dawno nie zaglądałysmy ale jesteśmy...co u Nas ....
- nadal bardzo dużo śpimy w dzień w nocy tez, zastanawia mnie ta mała aktywność w dzien bo albo płacze ze chce jesc i je a po odłożeniu chwilke sie rozglada i potem płacze, wiec daje smoka i najczęściej zasypia i to taki płytki sen gdzie co jakis czas sie odezwie i wierci za to strzela juz piekne usmieszki do mamy :***
-bylismy na bioderkach poniewaz juz w szpitalu zalecili szerokie pieluchowanie bo młoda z ułozenia pośladkowego lekarz stwierdził ze jest dobrze zalecił szerokie pieluchowanie na noc i kontrola za 6 tyg ale mówi ze juz jest ok!
-zaliczylismy juz SOR bo...zauważyłam u Emilki w pt wieczorem ze duzy paluch u prawej nogi ma bardzi czerwony i opuchniety prawie 2razy wiekszy niz u lewej nózki wiec decyzja rano w sobote jedziemy do pediatry na opieke świetaczna bałam sie kolejek ale nie było nikogo niestety pediatra nic nie poradziła dała skier na szpital i konsultacje u chirurga (diagnoza wrastający paznokieć) który zalecił okłady z octaniseptu i dał skier. na kontrole w tyg (mamy w srode)- na szczescie z paluszkiem jest juz lepiej zeszła opuchlizna juz w niedziele pojawił sie mini strupeczek na łaczeniu paznokcia z opuszkiem
-dzis jedziemy na szczepienie a mała cos śwista nie wiem czy zaraziła sie odemnie bo ja przeziebiona ale mysle ze KP ja osłoni no zobaczymy co powie pediatra. Zalezało by mi ja zaszczepic bo udało mi sie załapać na darmowe szczepienie na pneumokoki i jak teraz je nie zaszczepię to druga darmowa dawka mi przepadnie bo szczepią za darmo do 3 grudnia...
- a to moje 6 tyg szczęście Pozdrawiamy

[joasiaG]

Klaudina inhalator warto mieć. Moi teściowie mają microlife tylko pewnie starszy model bo kupowali kilka lat temu.U nich działa bez zarzutu a używają go naprawdę często bo dzieci co chwile chorują. W ich zestawie jest maseczka dla dorosłych i dla dzieci. Jest w miarę cichy i łatwy w użytkowaniu.

[Nieesia]

JoasiaG siku w koncu bylo po pierwszym porannym karmieniu i to takie chyba x 4
m.list Julita śliczne kruszynki :)

[wiruśka]

Dziewczyny, a jeszcze co do skoku rozwojowego.. może on być połączony z kryzysem laktacyjnym? Bo kurde piersi od wczoraj miękkie, Mała po godzinie od jedzenia zachowuje się jakby głodna była a jak staram się odciagnac trochu mleka na łyżeczkę zeby podać leki to idzie to ciężko, a wcześniej była dosłownie fontanna.. :( jakieś rady jak wrócić do stanu cyckow pełnych mleka? Może któras z Was to przechodziła?

[Nieesia]

wiruśka ja tak mam ze co jakis czas wydaje mi sie ze mam mniej mleka, raz jest wiecej a raz mniej ale nie mam pojecia dlaczego tak sie dzieje. Raz bylo nawet tak ze chcialam isc do poradni laktacyjnej ale w koncu mleko zaczelo plynac a wrecz tryskac wiec nie poszlam. No oszalec mozna z tymi cyckami! Z cholere tego nie rozumiem.

[Echeveria]

Czytamy Was na bierząco..
Julka jutro kończy 3 miesiące!
Wróciłyśmy z nad morza- znów całą drogę (600km) przespała jednym ciągiem ;) w sumie na urlopie zrobilismy z nią 2000km autem i około 40km na piechotę w chuście- polecam na wyprawy.

Cykl dnia mamy ustalony.. spimy od 19/20- 5/6 i pozniej do 9-10.. bawimy sie do 11-12 i drzemka 2h, jemy, bawimy sie i po godzinie wybywamy na spacer (wózek/chusta) na jakies 2h, wracamy, karmimy sie, bawimy , kapiemy (pierwsza wspolna kapiel w duzej wannie mamy za soba;) (polecam) i konczymy dzien buelka..

co umiemy? - usmiechac sie (lada dzien bedzie sie smiala w glos), probuje lapac zabawki wiszace, smieje sie do nich, gada yyy,aaa,eee, gryy, gyy, ej, aj.. , główke podnosi leżac na brzuszku i utrzymuje ok 1minuty wsparta na rączkach.. aaa i kupy - w koncu jest ich mniej (3xdziennie).

Ja dalej jestem wydajna mleczna krowa... (sciagam co ok 5h po 250-300ml)..

Pozdrawiamy..
Fotorelacja z urlopu:

[szusterka]

Byłam zważyć mojego cuda ka 4800 juz ma Byczek w 2 tygodnie 400 g mu się u tyło. Od 10 śpi jak zabity / ja gotuje młody na ogródku ma sjeste :)

[szusterka]

mycha88a masz

[Echeveria]

;)

[Klaudina]

Joasia jak zawsze niezawodna;) Dziękuje za odp.;)
Zdecydowalam go jednak kupić. Tylko ten droższy za 140 zł. Kompresowy. A jak już postanowiłam to przyszedł teściu i wręczył mi 150 zł. "dla wnuczki" ;) no i super;)
teraz byleby mała była zdrowa...bo po nieprzespanych nocach to stwierdzam ze chyba nie ma nic gorszego jak chore dziecko.

A co do czkawki. Emilka ma bardzo czesto,od początku. I też podawałam jej butle ...ale nie zawsze czkawka ustąpiła tak szybko,wiec piła i piła.. A jak już była najedzona to pozniej i tak ulala to co zjadla za dużo. Poza tym przy czkawce podawanie mleka moze sie skonczyć albo zakrztuszeniem albo ulaniem. Wiec teraz sobie po prostu czekamy az sama przejdzie...

[joasiaG]

Klaudina po takich inhalacjach Emilka od razu poczuje się lepiej:)

Haaa sprawdziłam i ja konto i też mam już pieniądze z ZUSu, więcej o 50zł niż miesiąc temu ale to chyba ze względu na to że październik ma jeden dzień więcej niż wrzesień.

[Klaudina]

Haa też właśnie sprawdziłam konto. I też już mam pieniądze. I też o 50 zł więcej....;)

[szusterka]

Tak właśnie siedzę i myślę. Wy ciągnęłam z szafy polarowy komplet dla bombek spodnie na szelkach ze stopkami i bluza na zatrzask z podszewka .myślicie że to będzie dobra alternatywa na teraz zamiast kombinezon? Czy te wasze pluszowe kombinezony są na bawełnianych podszewka ch? Bo między prawda a bogiem moja młoda od stycznia w takim jeździła w wózku a teraz się cykl małemu ten komplet na dwór założyć i śmiga w tym co ona w mrozach

[niepogoda]

Klaudina

No i poszlysmy na te szczepienie...mała przeziębiona. Jak nie kaszlała wczesniej tak u lekarki zaczela....nos zatkany. Powiedziala ze slyszy świsty nad oskrzelami i kazala kupic inhalator...kontrola za 2 dni. Drogie te przeziębienie...na Sinecod,Nasivin,wodę morską i roztwór do inhalacji zaplacilam ok 70 zł. A inhalator kosztuje 110-140 zł. Narazie sie wstrzymalam z kupnem...bo mialam nadzieje ze jeszcze uda mi sie pozyczyc. Ale w sumie inhalator sie przyda...dziecko zachoruje jeszcze nie raz...
Może słyszał ktoś o Inhalatorze kompresowym Microlife? Bo zastanawiam sie wlasnie nad zakupem....

Klaudina my mamy ten inhalator. Jest dobry. Ma w kaplecid maske dla dziecka i doroslego.

[niepogoda]

A my dzisiaj kończymy 2 miesiące :) Jak ten czas szybko zleciał.

Byliśmy na spacerze. Wykorzystujemy ładna pogode bo szybko może się zmienić.

Mały właśnie zasnął w bujaczku więc mam chwile na ugotowanie obiadu.

[Banana]

Dzewczyny, mowilam wam ze Amelia non stop ma katar ... Otoz zauwazylam ze od pewnego czasu ma tak jakby nie mogla zlapac oddechu, kreci sie i jak juz jest naprawde ciezko to sie denerwuje robi czerwona i nagle zlapie oddech krzykiem.. Co ja mam robic?!